dj na wesele,tomasz bielusiak

Chociaż się już przyzwyczaiłam do negatywnych informacji o tym dj Tomaszu B., to jednak powyższy wpis mnie "zamurował".Nie mogę zrozumieć dlaczego on mając tyle na sumieniu ,nie wykonuje wyroków sądowych,chociaż zbiera tyle kasy.Przez to przecież sam naprowadza wiele osób na swoją niechlubną działalność a logika wskazuje,że powinien w tej sytuacji unikać rozgłosu.Mam nadzieję,że spotka go w końcu zasłużona kara za jego postępowanie i słuszny jest apel, aby go nie zatrudniać jako dj na" czarno" i nie powiększać jego nielegalnych dochodów.

A ja uważam,że to skandal,aby taki osobnik jak ten dj tak bezkarnie prowadził swoją działalność w klubach muzycznych, prowadził wesela,rozprowadzał kosmetyki FM i.t.d.Uczciwy człowiek,to za byle co ponosi surowe konsekwencje a on wprost publicznie osiąga dużą forsę a wykazuje tylko 100,00zł dochodu i to u obecnej żony.Przecież to jawna ściema i nie rozumiem jak tak może być. Coś tu pachnie zwykłym oszustwem. Może mi ktoś to wytłumaczy i dlaczego komornik się do niego skutecznie nie dobierze.Jak ma być ład i porządek w naszym kraju,skoro można tak w nim funkcjonować jak ten dj na koszt społeczeństwa.

Dla mnie to się wydaje bardziej proste, na czym polega działanie dj Tomasza B.Skoro ma rozdział majątku z tą kobietą,to na nią zarejestrowali firmę krzak i chyba na nią zbierają zlecenia z klubów muzycznych i innych kontrahentów ,aby komornik miał utrudnione zajęcie pieniędzy. To,że ta kobieta wykazuje iż "hojnie" płaci mu 100,00zł na miesiąc ,chociaż widać ,że zarabia on grubą forsę, to jest zwykła bezczelność i pazerność z ich strony, bo nikt o zdrowych zmysłach w to nie uwierzy. Ale ja się temu nie dziwię, bo od świadka w opisywanej uprzednio sprawie karnej wiem do czego jest zdolny ten człowiek. Jest to zwykłe oszustwo i obchodzenie przepisów ,tak że to w końcu wypłynie na pewno na wierzch i będzie miał nowe postępowanie karne.

To wprost nie do wiary ,aby w taki sposób zarabiać żeby unikać płacenia alimentów i nie wykonywać wyroków.Ciągle się słyszy o różnych przekrętach i nagannych działaniach w szarej strefie a tu jest jawny przykład jak to można robić.To ohydne,że dokonuje on takiego kamuflażu, aby nie łożyć na wychowanie własnego dziecka. I ten dj pewnie też oszukuje w tej sytuacji na podatkach.Kiedyś faktycznie za to beknie na całego.Jego postępowanie jest obrzydliwe.

O Matko Jedyna!!! Kobieto/mężczyzno, przestań w końcu dialogować sam(a) ze sobą bo to już trąci jakąś poaranoją!!! Juz na pierwszy rzut oka widać, że wszystkie powyższe posty pisze jedna i ta sama osoba, pewnie ta porzucona żona. Weź wyluzuj a swoje sprawy załatwiaj na swoim podwórku a nie na publicznym forum.

No odezwał się ktoś ze strony tego dj lub on sam i próbuje zlekceważyć sprawę i odebrać nam naszą osobowość.Dziwne,ze nie odniósł się do strony merytorycznej tej bulwersujących wszystkich sprawy. A forum publiczne właśnie po to jest aby omawiać takie nieprawdopodobne wprost przypadki,jeśli wzbudzają one zainteresowanie,zwłaszcza odnośnie osób,które funkcjonują jak ten dj w sferze publicznej. A jeśli ktoś nie ma nic do powiedzenia lub nie podoba mu się nasze forum- to niech po prostu nie wchodzi na nie.

Długo wstrzymywałam się z pisaniem.Jednak po wiadomościach Zbigniewa na temat tego drania i ostatnich wpisach,podtrzymuję mój apel aby wypowiedziała się w jakiś sposób zainteresowana osoba ,czy życzy sobie naszej inicjatywy i co my możemy zrobić aby pomóc w tej nietypowej sprawie.Bo w dalszym ciągu uważam,że staramy się utrzymać "poziom" a tu trzeba prosto z mostu powiedzieć co myślimy i podjąć bardziej zdecydowane działania.Przecież są odpowiednie organy,do których można się zwrócić .Może nie wszystko rozumiem,ale działanie jest zawsze lepsze od gadania.

A ja uważam,że sprawa dj Tomasza B. została już jednoznacznie skomentowana i słusznie potępiona. A także wszyscy zainteresowani z Tych i Lędzin zostali ostrzeżeni i wiedzą z kim mają do czynienia.Do pokazania jego haniebnego postępowania znacznie się też przyczynił artykuł prasowy. Natomiast podejmowanie różnych działań należy moim zdaniem pozostawić osobom uprawnionym,co mam nadzieję że się dzieje.Dlatego jako jedna z pierwszych komentatorek stawiam wniosek,aby wyhamować już z postami, bo mogą zacząć padać różne nie pożądane epitety.A po co to nam, temat jest za poważny. A także najbardziej zainteresowana osoba nie dała sygnału.A zauważcie,że nawet w artykule prasowym nie występuje,tylko wypowiada się jej przedstawiciel.Można sobie tylko próbować wyobrazić, co ona przeżyła i w dalszym ciągu przechodzi,skoro ten ex mąż dokonuje takich przekrętów, aby jej nic nie płacić.To trzeba mieć mocne nerwy.Może dlatego stara się chronić siebie i córkę przed negatywnymi emocjami. Myślę. że przyznacie mi rację.Aha i życzę wszystkim udanego lata.

Dyskusja się rozwinęła na nowo po wpisie Zbigniewa, ale przyznacie ze to b. ważna informacja i pokazuje,że ten dj jest zdolny do wszystkiego i trudno jest pozostawić ten temat bez komentarza.I moim zdaniem powinno się odnosić tylko do nowych faktów a nie zamykać całkiem sprawy.Też życzę wszystkim udanych urlopów.

Czytam i czytam, potwierdzam, ze to wszystko prawda, a w zasadzie jedynie jej czesc. Pan Bielusiak ma nie jedna toczaca sie w sadzie sprawe karna (wiecznie odwlekane rozprawy dzieki dostarczanym przez TB zwolnieniom lekarskim!) o wyludzenia, oszustwa i inne. Ma na glowie prokurature, policje gospodarcza i inne przyjemnosci. Jest winien wieeelu osobom naprawde baaaardzo znaczace sumy. Umiejetnie lawiruje i kombinuje, caly majatek przepisuje na obecna zone...ale do jej tylka tez w koncu dobierze sie US... Nie kwestionuje jego talentu konfenansjerskiego/wodzirejowego, bo jest dobry w tym co robi. Wiec jesli komus nie przeszkadza, ze jeszcze lepiej oszukuje, okrada i manipuluje, niech angazuje go przy swoim weselu. Jesli ktos nie zyczy sobie obecnosci tego rodzaju typa podczas najwazniejszej uroczystosci w zyciu, niech trzyma sie od niego z daleka.

Żałosne jesteście! dostałyście kosza od Tomka, że tak sączycie jad? A może nie stać was po prostu na jego usługi i teraz się odgrywacie? co to klub złamanych serc? zrzeszenie najuczciwszych tego świata? do partii się zapiszcie, tam dowolnie można szerzyć tę moralną propagandę... cóż to za zwyczaj żeby wyładowywać frustrację na tematycznym forum?! Czy wy sami jesteście święci, że uzurpujecie sobie prawo do rzucania kamieniem? Po pierwsze materac Tomka to nie wasza sprawa, z kim się rozwodzi, z kim jest, ile ma dzieci... co was to obchodzi? Po drugie jeśli jest dłużnikiem, oszustem jak twierdzicie to są odpowiednie władze do tego, by się zająć jego malwersacjami, to nie średniowiecze, kamieniowanie wyszło z mody... Przestańcie wylewać te swoje kwasy. Nie chcesz TB na weselu to nie, łaski mu nie zrobisz... znajdzie 10 innych par, które docenią profesjonalizm a nie będą zaglądać do życiorysu, świętoszki!

Oj, proszę, już się znalazł jedna taka, która rozgrzesza alimenciarza, bo inni "też nie są święci". Dobre wytłumaczenie każdej podłości. Zgodzę się natomiast, że wszystko to pisze jedna i ta sama osoba. Styl wypowiedzi jest podobnie sztuczny. Na dodatek dziwi mnie, ze ktoś poszukujący dj sparwdzał w rejestrze dłużników czy on tam figuruje, na dodatek okazuje się, ze jest to postać wszystkim znana i wszyscy na bieżąco orientują się w pozynaniach tego pana. Jak dla mnie jest to nieuczciwa konkurencja, Ale gdyby to była prawda, to rozumiem oburzenie piszących tu osób, bo "ojciec" okradający swoje dziecko zasługuje na publiczne potępienie.

a może szanownym użytkownikom przyszło do głowy, że w kwestii alimentów również można bezpodstawnie oskarżać?! łatwo wymyślić plotkę, trudniej opierać się na faktach... poza tym... to wszystko sprawa do wyjaśnienia między dwoma osobami, a nie powód do oczerniania! Irytującym jest czytanie o brudach dorosłych ludzi opisanych przez "życzliwe" znajome i "uprzejmych" znajomych...

Ha, ha, ha.....odezwała się ta,którą ocena podłych działań dj TB najbardziej zabolała,czyli chyba jego obecna partnerka,która ma taką samą moralność jak on. Jej wpisy są tak osobiste i świadczą o tym,że dobrze zna tego jak pisze "Tomka".Chce sprowadzić dyskusję na poziom magla,bo to ona pisze o "materacu" i nikt inny.Tym tematem się nie zajmuje na tym forum. Ta "Niemloda" zapomina o tym,że jest wolność słowa i każdy ma prawo wiedzieć kogo zaprasza w tak ważnym dniu na wesele.A fakty podane na jego stronie i w artykule prasowym,potwierdzają wszystko co o nim napisano i trzeba dużo złej woli,aby temu zaprzeczyć.A komu nie odpowiada to forum, to po co na nie wchodzi. Właściwie była zakończona dyskusja na temat tego dj w czerwcu , ale pojawiają się dalsze wpisy i powstają nowe komentarze. To potwierdza fakt,że wiele osób nie akceptuje takiego haniebnego postępowania jakiego dopuszcza się ten dj.

Weroniko... wygląda na to, iż oczernianie na forum weszło Ci w krew, gdyż nieustannie od tych kilku miesięcy obserwujesz, komentujesz i ripostujesz dość wątpliwymi argumentami. ( Pozostali "zainteresowani" także nie pozostają w tyle). Zapewne też służy Ci karmienie się tanią sensacją- nadzwyczajne jest Twoje zaangażowanie w rzeczoną sprawę. Partnerka Tomka? Nic z tych rzeczy, gdzie doszukałaś się szanowana Weroniko tych "osobistych" wywodów? Próżno ich szukać... Życzę Ci dalszych sukcesów na forach, niech Twe wpisy przyciągają co dzień żądnych prawdy i sprawiedliwości forumowiczów, oby także "obiektów" wrednych plotek nie zabrakło!

Panno niemloda ! Jeśli nie jesteś jego kobietą,to z pewnością klakierką, ile ci zapłacili? Bo jaki masz inny cel,że tak żarliwie bronisz tego alimenciarza,który zostawił ślubna żonę w ciąży ,potem sprzedał mieszkanie z nią i dzieckiem i mimo wyroku sądowego nie zwrócił od 2000r. za mieszkanie a jego dług wisi na portalu www.wyroki eu. ; a alimenty za niego płaci MOPS, czyli my podatnicy a on zarabia duże kwoty i wszystko kieruje na firmę obecnej partnerki z którą ma rozdział majątkowy.A ona jak wynika z artykułu prasowego niby zatrudnia go na zlecenie za 100zł na miesiąc. Takie są fakty,które wynikają z zebranego materiału. Nie zadałaś sobie trudu, aby go odczytać lub celowo próbujesz zbagatelizować sprawę i stosujesz metodę,że najlepszą obroną jest atak.Ale nie da się zakrzyczeć prawdy. A to,że bardzo się angażujesz osobiście,zdradza np, jadowity ton twojego pierwszego wpisu i to,że dzisiaj z samego już rana wpisałaś się na to forum, z którym się ponoć nie identyfikujesz. Odpisałam ci i więcej się do mnie nie zwracaj bo ja się interesuję problemem a nie osobistą korespondencją.Nie odpowiadam też na twoje zaczepki, bo to nie mój poziom.

Reasumując: zajmujcie się dalej cudzym życiem piewcy moralności, zapewne Wy sami jesteście ostoją uczciwości! Pozdro dla Weroniki...

Zdziwiłam się,że jeszcze trwa dyskusja w sprawie tego nieuczciwego dj.Napisano już chyba wszystko, aby sobie wyrobić opinię na jego temat. Po co te osobiste i nieudane próby tuszowania jego niecnego postępowania.Przy wszystkich ujawnionych faktach,to jest nie do obrony.Bliskie mu osoby i znajomi niech lepiej zużyją swoją energię do tego, aby zmienił on swoje postępowanie albo niech zapłacą jego dług,wtedy nie będzie musiał udawać,że jest utrzymankiem i oszukiwać .A nie starać się ubliżać nam i twierdzić,że jesteśmy świętoszkami .Ja jestem katoliczką i jestem z tego dumna,że wyznaję określone wartości. Wolę być świętoszką niż "materacem" i żyć uczciwie,bez wyrzutów sumienia,że kogoś skrzywdziłam.I dobrze,że ludzie wiedzą z kim mają do czynienia i w zdecydowanej większości podzielają ten pogląd. Tak,że dajcie już spokój wpisom i niech każdy postępuję według swojego wyboru ,albo zatrudnia tego dj na wesele,albo nie.A inne działania niech podejmują zainteresowane osoby i instytucje.

Kilka informacji o super uczciwym człowieku panu B. w maju gdy pan B wraz z obecną żoną we Wrocławiu odbierał mercedesa z FM miał zamówione wesele na którym miał grać. Nie raczył powiadomić państwa młodych o tym iż nie zamierza się na nim pojawić. Co więcej utrzymywał do końca iż będzie grał. Jakie było zaskoczenie młodych gdy po przybyciu na salę zobaczyli kogoś innego. Jego stałym zastępcą jest niejaki dj. Marcin. a szczytem arogancji było stwierdzenie: "Mercedesa nie odbiera się codziennie a wesele zagram jeszcze nie jedno." Podobna sytuacja miała miejsce jeszcze kilkakrotnie na różnego rodzaju imprezach.

Masakra.... to pasuje do poziomu tej dyskusji.. Kobieta pyta się o Dj'a na Wesele.. a tutaj istna rozprawa sądowa. Nawet jeżeli człowiek jest zły... źle postępuje.. to mówimy o jego pracy. Mówiąc o pracy mówimy o tym " jest w pracy" a w Pracy jest genialny ! nie ma lepszego Dj a, który tak profesjonalnie poprowadzi imprezę.. ! Cała sprawa śmierdzi na tyle, że z punktu widzenia językoznawstwa 70 % postów jest pisanych przez jedną osobę i to wiadomo jaką. Nie trzeba być detektywem czy językoznawcą aby to zauważyć. Wiecie dlaczego dzwon jest głośny ? BO W ŚRODKU JEST PUSTY ! Oceniamy pracę Tomka, którą wykonuje najlepiej jak to możliwe. Polecam. Tomek posiada styl i smak przy prowadzeniu imprez i niezwykłe wyczucie. Jego życie prywatne nie powinno być tematem tej dyskusji !

Muszę zareagować na ten zakłamany post. Jest też GÓWNO prawda i taka właśnie wynika z tego wpisu.Widocznie spadły obroty tego dj i stara się on lub jego bliscy podnieść jego renomę,która słusznie ostatnio bardzo ucierpiała,jak się objawił jego prawdziwy psychologiczny obraz.Wiele osób potępia go i zdobył zasłużenie złą sławę. Myślałby kto,że na całym świcie nie ma lepszego dj. A z wypowiedzi james 333 jasno wynika,że to arogancki dupek, który nie szanuje swoich klientów.A to nie jest tylko jego życie prywatne,bo działa on w strefie publicznej i wchodzi do domów Nowożeńców.Taki dj rozwodnik i alimenciarz,może faktycznie przynieść życiowego pecha i nie ma się co dziwić,że ludzie wierzący wolą go nie zatrudniać i to na czarno,z czego mogą być w przyszłości kłopoty,bo gonią go paragrafy. Tak,że na nic się zda chęć " przykrycia" prawdy i wpisu james 333. A w twierdzeniu o dzwonie,brak jest logiki.Pusty dzwon nie dzwoni,musi w nim być tzw. SERCE,którego niestety brak temu dj i jego partnerce.Prędzej w tej sprawie pasowałoby stwierdzenie....był sobie chłop i baba, bardzo podli oboje.

Nie polecam tego dj do mnie również nie przyjechał na wesele gorzej nie było nawet nikogo w zatępstwie. a zaliczkę została zapłacona za nasze wesele życzył sobie 4000 zł z czego 1000 zł dostał uwaga na tego dj

No i sprawa się rypła.Chyba już wiecie,że ten dj T. Bielusiak jest aresztowany, są takie informacje w internecie i zniknął z reklam klubów muzycznych w Tychach.Fakt ten potwierdza,że miałysmy rację i podawane spostrzeżenia w naszych postach są zgodne z prawdą. Nie wiadomo czy nasze wpisy potępiające tego alimenciarza przyczyniły się do reakcji policji,czy też jak pisał ANAMONA to wynik oszustw, wyłudzeń i innych kryminalnych zachowań tego dj, albo osiągania nielegalnych zysków w szarej strefie. Istotne jest to,że ten cwaniak został zatrzymany i poniesie wreszcie zasłużone konsekwencje swojego postępowania.

a autor/ka tematu w końcu będzie mogła zakoczyć rozmowy z samym sobą : )

http://ewyksiazki.eu .p

A nie pisałem, że sprawa tak się wcześniej czy później zakończy i będzie postępowanie karne.Ja znam t. bielusiaka z dawnych lat kiedy pracował w salonie samochodowym i prowadził spółkę . Siedział wtedy za fałszerstwa dokumentów leasingu i ubezpieczeń.Grubsza sprawa. Widać ten człowiek nie potrafi żyć uczciwie i z przekrętów zrobił sobie sposób na życie,ale na dłuższą metę tak się nie da funkcjonować. Zwłaszcza jeśli jako dj działał w sferze publicznej , prowadził rozliczne jak widać nielegalne interesy i oszukiwał ludzi. Pogardzam tym facetem za jego podłe postępowanie i wcale go nie żałuję, niech wypije piwo, które nawarzył.

No i wszystko już wiadomo i niech sprawy toczą się swoją drogą. Jest to faktycznie nietypowy i zadziwiający przypadek tego dj, który osiągnął szczyt bezczelności i podłości. Pocieszające jest to,że w końcu zaczyna go dosięgać karna ręka sprawiedliwości, bo on był niechlubnym przykładem, że można sobie wprost kpić z ludzi i instytucji państwowych. Tak, że podsumowując temat, ponownie apeluję aby uznać go za zakończony, bo już wiemy jak się sprawy mają i ten dj nareszcie zniknął z życia publicznego.

TB wyszedł wczoraj za kaucją 65 tys pln... To informacja potwierdzona

No i historia się powtarza....recydywa.Jak się ma forsę,to można u nas wyjść z pudła i czekać na wyrok na wolności. Ten cwaniak znowu będzie nabierał naiwnych , robił swoje brudne interesy i udawał biedaka żeby nie płacić nawet na swoje dziecko.Ciekawe czy będzie znowu udzielał się publicznie jako dj. Z pewnością tak, bo gdyby takiemu nawet napluć w gębę , to powie że to deszcz pada, obrzydliwy typ. Uważajcie na niego,chyba już wszyscy wiedzą z kim mają do czynienia.

Dziewczyny to powiem wam lepszego newsa dj Tomek bielusiak ma wtej chwili następną rozprawe o wyłudzenie prawie pół miliona zł a mi w tym 20.000 zł !!!!!