Mam 18 lat i chyba jestem w ciąży

zamiast ja wesprzec to wyzywacie ja od dziwek i inych , bez sensu!!! przynajmniej jest szczera napisał wyraznie ze sie nie zabezpieczali i ze to był bład itp wie dajcie jej juz spokój, a ty daj znac jutro co z ta ciazą

Za parę godzin On przyjdzie z testem i wszystko będzie wiadomo.. Nosi mnie strasznie a on jest przerażony wizją rodzicielstwa..

Gdzie mam iść na badanie krwi i ile będę czekać na wizytę od dnia zapisu.. mniej więcej? Dodam ze rodzice maja o tym nie wiedziec :]

ja urodzilam tydzien przed 18 i niezaluje mam meza, zdrowego synka i koncze zaocznie liceum. mozna sobie dac rade to nie koniec swiata

Ja nawet nie znam jego rodziców.

A jak myślisz, gdzie się robi badanie krwi? W laboratorium, jest płatne, nie musisz być na czczo. Koszt u mnie 33 zł, ale są droższe, zależy od miasta. Różnie się czeka na wynik, u mnie w labie dwa dni. Po co tyle czasu czekałaś z testem? Sama nie mogłas kupić? Ja pierdzielę. No zresztą w sumie nie moja sprawa, chcesz się denerwować, to twój biznes.

Po co tyle czekałam? Dopiero dziś mija 7 dni od stosunku. Ech.. nie stać mnie na to badanie.

No comment, ręce opadają. Test z krwi wykryje ci ciążę o wiele wcześniej niż zwykły sikaniec robiony w domu (chociaż to też zależy od stężenia hormonu). Jak ci jeden test wyjdzie negatywnie to się uspokoisz? Czy pójdziesz po następny? Zastanów się, co ci taniej wyjdzie. Na razie to wy sami żyjecie własnym strachem, a nie ciążą. A stres opóźnia miesiączkę. Zresztą już ci pisałam, jak krowie na rowie, że mogłaś mieć opóźnioną owulację i wtedy masz później okres. Tylko po co ta wiesza, skoro śpi się na biologii :O

Może jakoś słabo pamiętasz ale na biologii o takich rzeczach się nie mówi. Z resztą co to ma do rzeczy. I nie dziw się że się boimy

Dziwne, bo akurat mam jakieś pojęcie o tym, że się mówi. No chyba, że nauczyciel to sobie olewa, bo i tak nie wyrabia się z programem. Boicie się własnego cienia. Ale co tu da moje gadanie. Dziewczyny już ci pisały, że po siedmiu dniach od stosunku to ci test żadnej ciąży nie wykryje i tyle. Dzień stosunku nie musi równać się dniu zapłodnienia, a dochodzi jeszcze zagnieżdżenie zarodka, a to zupełnie inna bajka.

Zgłupiałam już kompletnie.

Na własne życzenie i nie mam na myśli nieodpowiedzialnego seksu, tylko totalnej niewiedzy i to idiotyczne samonakręcanie. Jest tyle informacji w internecie na temat zapłodnienia i jego przebiegu. Znasz swój organizm? Nie. A to błąd, bo jakbyś znała, to nie siedziałabyś teraz jak na szpilkach, czekając na "wyrok".

Jak sie nazywa to badanie krwi?

beta HCG, ale jak powiesz, że chcesz zrobić test ciążowy z krwi, to też zrozumieją ;)

Jestem głupia.. myslałam że ginekolog mi to zrobi ;/

Lejla nie masz 33 zł na badanie bety to za co chcesz utrzymać dziecko.... no proszę Cię ;/

Jeśli niewiedza=głupota, to tak, masz rację. Test domowy najprawdopodobniej wyjdzie ci negatywny i w poniedziałek powinnaś iść na pobranie krwi, żeby mieć 100% pewności.

I się dziwicie, że się boje jak sam skurwysyn?? Tak, nie mam tyle na to badanie

Chodzę do szkoły a nie do pracy Jestem na utrzymaniu rodziców

No, ja się trochę dziwię, ale już pisałam dlaczego. Nie masz żadnych swoich pieniędzy, nawet 50 złotych?

Za ostatnie kupiłam prezent mamie na urodziny i to naprawde nie jest zabawne

A kto tutaj się z ciebie śmieje?

Ech.. za godzinę będzie mój najdroższy z testem...

To będzie najdłuższe 5 minut w naszym zyciu.;/

Beta może jeszcze nie wyjść! Ja zrobiłam to badanie w 27dc i wykazało brak ciąży a kilka dni później zwykły test wykazał ciążę. TY miałaś stosunek kilka dni przed @ tym bardziej nic Ci ciąży nie pokaże.

Ani zwykły test ani badanie bety hcg.

To kiedy najlepiej wykonać jaki test?

no i jestem w ciąży:(co teraz?

2 tygodnie od stosunku

podszyw.