Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ewelka 28

Staramy się o maleństwo- kto jeszcze?

Polecane posty

Gość ewelka 28

Witam. Jestem tu nowa, ale postanowiłam się do Was przyłączyć, bo fajne to Wasze forum :). Wiem, że mnóstwo jest tematów dotyczących planowania ciąży,jednak nie znalazłam tu najbardziej aktualnego- dlatego piszę... Po krótce opowiem Wam moją historię. Od lipca 2010 roku zaczęłam przygotowywać się do ciąży (wszystkie badania). Zaszczepiłam się na różyczkę- bo moja odporność była zerowa. Po szczepieniu odczekałam 3 miesiące i zaczęliśmy z mężem starania... To już 3 cykl i jak na razie nic z tego, może to przez to, że wciąż mnie dopada jakieś chorubsko (przeziębienie, grypa). Teraz również jestem przeziębiona- jak myślicie możemy starać się o dzidzię nawet wtedy kiedy jestem przeziębiona? Proszę podzielcie się swoimi uwagami i spostrzeżeniami. POZDRAWIAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja sie staram juz drugi
rok:/powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja 2 miesiąc-od początku roku próbujemy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po prostu mama:)
witam! ja też się już pół roku staram ale o drugie dziecko i jak narazie nic z tego:( Uważam, że mozesz starac sie o dziecko, bo jak wiadomo nie zachodzi się w ciąze podczas seksu, do zapłodnienia może dojść nawet kilka dni póżniej, powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny ja od pol roku teraz nie mam dluzszy czas@ bralam luteine i nie dostalam@ a test negatywny jutro ide do lekarza znowu zobaczymy co powie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja biorę 3 miesiąc luteinę na uregulowanie okresu oraz mastodynon -również 3 miesięczna kuracja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ostatnio jak bylam to az mnie tak nie badal mam nadzieje ze to nic takiego. zawsze mam regularna@ a teraz to cos dlugo trwa a usg nie robil bo zapomnial

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja 7 miesięcy
ja tez już kilka cykli bardziej intensywnie, a od 7 miesięcy był seks bez zabezpieczeń i nic...ale to nic takiego, niebawem zrobię badanie hormonów żeby się uspokoić całkiem, na USG wszystko super.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam nadzieje ze jutro powie mi cos konkretnego. ja od zawsze chcialam dzidzie ale od pol roku to bardziej sie staralismy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość święta krowa 27
Cześć dziewczyny również należę do grona starających się o dziecko. U nas minął rok od kiedy to postanowiliśmy powiększyć swoją rodzinę. Nie miałam robionych żadnych badań. Byłam u jednego lekarza, który bez odpowiednich badań przepisał mi leki, które rozregulowały mój okres. Od kilku miesięcy już wszystko wróciło do normy. Mąż w połowie marca prawdopodobnie idzie na badania i jeżeli u Niego wszystko będzie ok winy będziemy szukać po mojej stronie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć u nas od 7 miesięcy sex bez zabezpieczeń a staramy się od 2 ostatnio robiłam badania wyszła za wysoko prolaktyna tzn mieszczę się w normie ale to jest górna granica i dostałam leki. Jak się dalej nie uda to idę na kolejne badania usg mam robione co wizytę dlatego wiem że wszystko ok.Prolaktynę obniżymy i myślę że w końcu nam się uda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej bylam u lekarza bo nie dostalam jednak @prezpisal mi rigevdon i nie powiedzial ze to sa tabletki antykoncepcyjne co mam robic ja chce dzidzie bardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie:) u mnie to juz 16 mcy bez efektow... a dzis moja siostra urodzila:) co do mnie... mam podwyzszona prolaktyne, i niestety podwyzszone tsh;( a mam dopiero 29 lat! moje wyniki wskazuja na to,ze moja rezerwa jajnikowa wygasa ... do tego jeszcze ta prolaktyna... a endokrynolog wyobrazcie sobie nie chce mi przepisac zadnych lekow! mowi ,ze 16 mcy to nie duzo, ze teraz po 2 latach dopiero zaczyna sie myslec o leczeniu! Co Wy na to?//

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po prostu mama:)
HYZIA GYZIA - zmien lekarza bo ja pół roku się staram i jakoś się nie udaje więc poszłam do lekarza i odrazu dostałam badanie na poziom hormonów, wyniki dobre oprócz prolaktyny (miałam robiona z obciążeniem) bardzo wysoka, dostałam tabletki na obnizenie więc mysle że bedzie dobrze... ja na Twoim miejscu na pewno juz tego lekarza nie poszłabym, bo jakiekolwiek leczenie tez wymaga czasu więc po co czekać on Ci nie chce nic zapisać a u innego byłabyś już w trakcie leczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Baba z mazur
Witajcie kobietki. To będzie mój 2 cykl i jesli Bóg da 4 ciąża. Niestety nie udało mi się donosić moich dzieci. Ale mam nadziję, że do 4 razy sztuka i tym razem urodzę żywe zdrowe dziecko. Co do prolaktyny, to jezeli zbijesz ją to jest duuuża szansa na szybkie zaciążenie :) Mam nadzieję, że jakoś miło spędzimy tutaj kilka najbliższych miesięcy będziemy się wspierać i wymieniac informacjami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po prostu mama:)
No też tak myślę, że sobie popiszemy bo juz założyłam podobny temacik ale tam się nic nie dzieje od kilku tygodni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Baba z mazur
Cieszę się, że udało mi się trafić na świeży wątek i to jeszcze w dodatku aktywny :) Większej radości dzisiaj nie zaznalam. A jak tam u Was dziewczyny? Który macie dzień cykly i czy jesteście przed testowaniem??? Czy jeszcze kilka dni do owulki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Baba z mazur
martaw1 ja na Twoim miejscu zrobiłabym jeszcze raz sikańca i jak coś jutro oznaczyła betę. A czy ten lekarz zrobił Tobie usg? Przepraszam ale nie wiem czy rigevdon to też progesteron tak jak luteina?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
robil ciazy nie ma sa to anty tabletki ktore zapobiegaja ciazy a ja chce mniec dziecko umowilam sie na wizyte ale dopiero na 17 marca wolne miala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawaaa
Tak to jest jak kobiety o pierwsze dziecko starają dopiero się ok 30-tki, a potem wszystkie się skarżą, że nie mogą zajść. Moje drogie za późno! Ok 36 roku życia zaczyna się przekwitanie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po prostu mama:)
Baba z mazur :) Jak chcesz sobie poczytać co tam u mnie to wejdź na temacik Kobietki starające się o dziecko - 2011 jestem założycielką to będziesz wiedziała ( chociaż nie jestem pomarańczkiem) A co tam u Ciebie????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po prostu mama:)
do zawaaa - może i masz racje ale nie zawsze tak jest znam takie dziewczyny co zaczynały starania po 20-stce ale kilka lat się już leczą (z różnym skutkiem) i teraz powoli dobiegają do 30-stki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 192837465
witam my z mezem staramy sie 0d maja 2010 i nic:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Baba z mazur
po prostu mama:) wątek przeczytany... szkoda, że ucichł bo całkiem wesoło było. Mam nadzieje, że ten wątek tak szybko nie upadnie. Może dziewczyny zagoszczą tutaj? Tematy były bardzo dobre poruszane. 192837465- robiłaś jakieś badania? Masz dobrego lekarza. Pamiętej, ze w grupie raźniej. Razem przejdziemy przez wszystkie trudności Co do pomańczy zawaaa to ja nie komentuje. Drogi forumowiczy nie znasz naszego wieku. Nie znasz naszych historii. Owszem zgadzam się z Tobą, że najlepszy wiek pod względem reprodukcji to około 22 lat. Jezeli to forum ma istnieć i nie podać się nalotom kwaśnych pomarańczy to musimy wprowadzić reguły ;) Nie komentujemy złych i agresywnych zachowań. Tak się troszkę po panoszyłam ale jezeli Wasm to nie odpowiada to możemy zmienić zasady gry ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po prostu mama:)
Baba z mazur :) fajnie, że poczytałaś bo już mi się nie chciało tego samego pisać:) nic od tego czasu się nie zmieniło jeszcze biorę dostinex...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 192837465
robiłam hsg a maz badanie nasienia oba wyszly dobrze, lekarza mam wydaje mi sie dobrego:) fajnie jakby watek sie rozwinal:) racja w grupie zawsze razniej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Baba z mazur
192837465 a owulację i pękanie pęcherzyków masz potwierdzone przez lekarza? Bo jeżeli tak to praktycznie tylko zostłoby zbadać hormony i wrogość śluzu. Innej opcji nie widzę. Oczywiście przydałoby sie wyłączyć głowę podczas tych całych starań. Może Wy macie jakieś pomysły jak tu przeżyć do owulki i do terminu spodziewanej miesiączki. Dzięku Bogu za prace bo przynajmniej przez chwilę mój mózg nie myśli o tym wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 192837465
owulacja i pecherzyki nie sa potwierdzone jeszcze... teraz czekam na @ 3.03 ma byc i pewnie bedzie po niej mam umowic sie na wizyte u lekarza i powie co dalej... eh zeby to wszystko takie latwe bylo.. baba z mazur teraz na pewno ci sie uda i bedziesz miala upragnionego babaska:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×