Kąpiel z czterolatkiem

Mam syna, od 8 miesiąca jego życia kąpiemy się z nim wannie i w zasadzie trwa to do teraz.Czasem mąż, czasem ja rozbieramy się normalnie.Nawet w czasie 2 ciąży cię kąpaliśmy razem.Syn nigdy nie pytał o łonowe owłosienie czy o różnice w naszej budowie, ot widzi je i przyjmuje to chyba za oczywistą sprawę. Czy jest w tym coś dziwnego? Ostatnio wyszło przy znajomych że tak robimy i nie spotkało się to z pozytywnymi komentarzami. Co Wy o tym sądzicie? Tylko prooooszę bez durnych komentarzy.

Serio, wydaje mi się to zwyczajnie niewygodne kąpac we trójkę.

Owszem wanne mamy naprawdę wielką.

to obrzydliwe.i nic mnie nie obchodzi ze ci sie moje zdanie nie podoba.

2 latka :D on lubi dużo wody więc czasem mu robimy taką atrakcję :D, też do nagości jest przyzwyczajony i nie ona go nie dziwi.... ze starszym też się czasem kapaliśmy - przestaliśmy ok 5 roku życia - w momencie kiedy on zaczął się wstydzić i zauważać swoją płeć.

U nas nasza córka 4,5 roczku też się kąpie z nami, ostatnio tylko z mężem bo ja jestem w ciąży i niewygodnie nam, z tym, że kapiemy się przy niej w majteczkach. Pamiętam raz jak weszła przez przypadek do łazienki i mnie zobaczyła to zapytała dlaczego mam tam sierść :)

A ja się kąpie z dwulatką raz mąż raz ja na zmianę... i nic nie widzę w tym nic złego!! Na basenie wiecej dup jest i obcych i szczą itd....

ego. Ja wprawdzie nie kąpałam się z dzieckiem, ale nie wstydziliśmy się swojej nagości. I na przykład przejście z łazienki do pokoju nago, żeby się ubrać, czy wejście dziecka do kąpiącego się w łazience rodzica było na porządku dziennym. Przez co nie było potem problemów z podglądaniem koleżanek czy przez dziurkę od klucza przebierającej się mamy czy taty. Niestety wielu Polaków uważa, że nagość jest czymś strasznym i niedozwolonym. Jakieś 19 wieczne poglądy, gdzie w koszulach nocnych baby miały tylko odpowiednią dziurkę specjalnie zrobioną dla wygody męża:(

do pewnego momentu nie ma w tym nic dziwnego. ale synek ma juz 4latka. nie uwazasz ze powolo powinien zaczac sie uczyc jakiejs samodzielnosci? za 2 lata pojdzie to zerowki/szkoly i dalej bedziecie sie z nim kapac? niech sam poprzesiaduje w wannie, oczywiscie pod waszym czujnym okiem. pozniej rowiesnikom bedzie mowil ze kapie sie z rodzicami, bo bedzie myslal ze to normalne u wszystkich, a dzieci sa bezwzgledne i moga sie z niego nasmiewac.

Jak dla mnie Twój synek jest już na takie kąpiele zbyt duży. Co innego jakby miał te dwa latka, ale teraz? Moim zdaniem niech się uczy prywatności, intymności Swoją droga zazdroszczę wanny :D ja się z moim mężem zmiescić nie mogę :D

podpisuje sie pod tym wszystkim co pisze eureka120 do pewnego momentu nie ma w tym nic dziwnego.ale synek ma juz 4latka.nie uwazasz ze powolo powinien zaczac sie uczyc jakiejs samodzielnosci?za 2 lata pojdzie to zerowki/szkoly i dalej bedziecie sie z nim kapac?niech sam poprzesiaduje w wannie,oczywiscie pod waszym czujnym okiem.pozniej rowiesnikom bedzie mowil ze kapie sie z rodzicami,bo bedzie myslal ze to normalne u wszystkich,a dzieci sa bezwzgledne i moga sie z niego nasmiewac.

bo potem idziesz na basen, bierzesz prysznic po nim, niestety 90% kąpie się w stroju, ja się rozbieram i jakie czasem słyszę komentarze... śmiech na sali normalnie. ?Dziecko powinno widzieć różnice w dymorfiźmie płciowym ludzi, więc chyba lepiej żeby widziało je u rodziców niż w necie spotykało jakieś obleśne fotki.

Dziecko potrafi się samo myć i robi to sam odkąd to umie samodzielnie wykonać, czasami poprosi by mu plecyki wyszorować ;) nie kąpiemy się zawsze z nim bo nie zawsze jest na to czas jednak zdarza się to bardzo często. Dziękuję Wam za wypowiedzi, zarówno te pozytywne jak i negatywne.

ma 3,5 roku, w ogole nie postrzega tego w kategorii płciowości - po prostu krzyczy, mama wskakuj do wanny albo mama, siadaj tu, a ja tu - tez mamy dużą wannę. sama sie zastanawiam, na ile to dobrze, ze razem sie kąpiemy - ale wlasnie z tego względu, ze wiem, ze spolecznie jest to potępiane. my sami problemu nie widzimy.

Hmm, sama nie wiem, może i to normalne, ale ja jednak założyłabym po prostu jakieś majtki na siebie i tyle.

Jeśli chodzi o wiek dziecka i samo kąpanie się, bliskość bez ubrania, nie widzę nic złego. Dziecko jest na tyle małe że się nie wstydzi a różnice w budowie męskiej i żeńskiej i tak widzi, najwyżej zapyta mamę dlaczego siusiaka nie ma. To fajny czas na zabawę z dzieckiem. Dopisywanie do tego w takim wieku jakiś podtekstów jest niesmaczne i psuje cały urok dzieciństwa. Dopiero jak dziecko zaczyna odczuwać własną- i rodziców- nagość, należy ograniczyć takie zabawy, nie rozbierać się przy nim jeśli się wstydzi. Zgadzam się za to że 4-latek powinien być uczony samodzielności, tego, że myje się sam- oczywiście pod okiem rodzica. Nie umyje sam pleców czy głowy, poza tym nie zostawia się takiego dziecka w wodzie, ale powinien już umieć sam dbać o higienę, tak jak np. sam wytrzeć sobie pupę i umyć potem ręce, mama może być obok dla towarzystwa i opieki. Dlatego fajnie jak wspólna kąpiel staje się okazyjną zabawą w tym wieku, a nie zwyczajem.,

no mój jakby zobaczył majtki to na 100% jestem pewna powiedziałby "mama to wariat, kąpie się w majtkach"

Ja rozumiem ze mozna sie kapac z 8mies dzieckiem ale z 4latkiem :O dla mnie to obrzydliwe :P nie wstydzicie sie ? Przeciez takie dziecko juz duzo rozumie. Tobie sie dziwie ze cipke dziecku pokazujesz. Dziwni jestescie.

ja jestem za,ale tak do 2- 3 roku życia. Później już bym te kąpiele starała się ograniczać, aż w końcu wcale z nich rezygnować.

Ludzie dajcie spokój ja jestem NA NIE,rozumiem niemowlak,ale 4 latek??? Zakładajcie chociaż bielizne moim zdaniem 4 letnie dziecko rozumie dużo i raczej nie chciałabym być na miejscu 4 latka aby w przyszłości przywoływać widok mamy pusi czy taty pędzla:(

ja uczę swoje dziecko że nagość to zwykła sprawa i nie zmienię tego jak córka będzie miała 4 latka

22:41 tez sie kąpie z synem no mój jakby zobaczył majtki to na 100% jestem pewna powiedziałby "mama to wariat, kąpie się w majtkach" Woww dobre:)wytłumacz dziecku że mamusia jest duża i nie oglada się mamusi nago:)

a czego tu sie wstydzic ??? jak wy sie nagości wstydzicie to ja nie wiem... ja do tej pory nie mam z tym problemu, mame nie raz widze bez stanika a ona mnie i co z tego ?? normalna sprawa, tak nas pan bóg stworzył... 4 lata to jeszcze nie tak dużo.

dziecko w takim wieku dopiero uczy sie stereotypów płciowych, na tym etapie dopiero rozumie swój stereotyp płci męskiej, dopiero jak zacznie kojarzyć cechy obu płci, to sam was z wanny wygoni, mysle ze nie robicie nic złego kapiac sie z nim teraz

cholera... jak sięgam pamięcią, to naprawdę dużo pamiętam z okresu kiedy miałam 4 lata... nie chciałabym mieć wspomnień z genitaliami moich rodziców :D na szczęście takich nie mam!!!

na świat tez nie przyszlas chyba w staniku i gaciach

Kąpiel 4-5 lata z nagimi rodzicami??? Obrzydliwe, zastanów się kobieto jak to małe dziecko za 10 lat zda sobie sprawę z tego i co gorsza przypomni sobie widok Twojego krocza. Chcecie być takimi nowoczesnymi matkami, że często zapominacie o psychicznym komforcie dziecka.

myślisz że za 20 lat dziecko będzie wspominalo penisa ojca ?? weź sie rąbnij w łeb, przeciez male dziecko nie zwraca na to uwagi nie wgapia sie... owszem w pewnym momencie dziecko potrzebuje prywatnosci, ale bez przesady. a karmic sie nie wstydzilas gołym cyckiem czasami ??? Potem wyrosnie taki czlowiek bedzie sie wstydzil tego jakim go natura stworzyla

To że Ty masz brudne, włochate myśli na temat nagości, to nie znaczy, że czteroletni maluszek, dla którego nagość podczas mycia jest normalna i zwyczajna, będzie takie miał i będzie pamiętał jakieś traumy (to dla niego nie jest żadna kwestia!). Niektórzy są naprawdę zepsuci. I to nie są wcale ci co wychowują dziecko w naturalnym stosunku do ciała, ale ci którzy mają obsjesje i fobie na tym punkcie.

Ha, obie kazałyśmy jej się rąbnąć ;) Pewnie sama wspomina penisa tatusia, jak go podglądała w łazience i teraz na samą myśl ma wypieki :P