jutro ide po wyprawke czy nie zapomnialam czegos?

Witajcie :) oczekuje na poczatek czerwca dziewczynke :)z racji tego by pozniej nie wydawac jednorazowo duzo pieniedzy chcialabym kupic kupic kilka rzeczy , na koncu kupie wozek jak dziecko sie urodzi ,bo fotelik dostane od kuzynki :)lozeczko okolice maja . Nie chce nakupywac nie potrzebnych rzeczy , to moja 1 ciaza . Pomozcie drogie mamy:) TO CO JUZ MAM : kilka ubranek dostalam :) i jeszcze dostane , ale wiadomo chce rowniez nowe takie jakie mi sie podobaja :P wiec jutro planuje zakupic : ubranka (rozne ) typu body pajacyki sweterek itp 2 male buteleczki (pozniej moga zostac na herbatke) 2 duze butelki smoczki kilka pieluszek tetrowych ,flanelowych wanienka lezaczek bujaczek (juz mam jeden upatr ktory strasznie mi sie podoba) 2 kocyki ????? i nie mam pojecia co jeszcze :(

jakies mydelko albo plyn do kapieli jakis rozek, malenstwa lubia byc opatulone:) nozyczki, szczotka/grzebien jakis recznik, najlepiej z 'kapturkiem'

Nie kupuj, broń Boże, śpiochów i pajaców nierozpinanych w kroku. Porażka. A kosmetyki? Zostawiasz na później?

jjjjj jjjjjjj jakies mydelko albo plyn do kapieli jakis rozek, malenstwa lubia byc opatulone nozyczki, szczotka/grzebien-------- dokladnie taki zestaw dzieki za przypomnienie jakis recznik, najlepiej z 'kapturkiem'-- ---- mam juz nowiutke :) 19:37 [zgłoś do usunięcia] lapia lapia@tlen.pl'; Nie kupuj, broń Boże, śpiochów i pajaców nierozpinanych w kroku. Porażka. A kosmetyki ? Zostawiasz na później? Tak wiem , zostalam juz urzedzona :D ahh termometr w smoczku miala ktoras jak sie sprawdza ?

do pielegnacji to zostawie na pozniej :

termometr w smoczku jest do bani. Jak dziecko chore, to smoka nie chce. Więc trudno będzie zmierzyć temp. Polecam taki na czółko i do uszka ( 2w1).

up up :)

dziekuje za opinie o termometrze w smoczku :)

Mam termometr elektryczny w smoczku. Z aventa, i powiem ci ze jeszcze go nie używałam, używam zwykłego. A co do rożka to nie wiem czy ci bedzie potrzebny rodzisz w lato. Moze kup go na końcu. Ja rodziłam w lipcu i go nie używałam.

A laktator kupujesz? Dla mnie uratował życie. Kup jeszcze termometr do wanienki, chyba, że wanienkę kupisz już z wbudowanym termometrem.

Z tym rozkiem to koleżanka ma rację. ja rodzilam zimą a i tak nie był przydatny.

kup sobie sudocrem ja mam synka co ma 2 miesiace i nie mial jeszcze pumy odparzonej smaruje go przy każdym przewijaniu:)

Termometr w smoczku? O masz... nie słyszałam ;] Jak sama kompletowałam wyprawkę to dziewczyna tu na kafe napisała mi mądrą i nieprzesadzoną listę: - komplety: koszulka + śpiochy x 5-6, lub body + śpiochy (jak koszulka to tylko i wyłącznie na napki, żadnych wiązanych) pajacyk x 2-3, będziesz rodziła w czerwcu także żadnych welurowych, przegrzejesz dziecko - czapeczki kąpielowe x 2-3 - ręcznik kąpielowy x 2-3 - rożek x 2-3 (mi przydał się tylko jeden jako podkładka do wózka;p) - skarpetki - a to dlatego, że jak będzie w śpiochach to żeby mu się stópka nie wysuwała między napami ;] skarpetka trzyma stopę w stopce. A jak będzie w bodach samych, bo np będzie bardzo ciepło to skarpety na stopy, bo najszybciej się wyziębiają (oczywiście jakieś leciutki a nie wełniane ;]) - pieluszki tetrowe x 10-12, flanela x 5 (flanelowych nie użyłam ;/) - Pampersy 1 na start - chusteczki mokre - krem nivea na każdą pogodę - jakiś płyn do kąpieli - sudocrem na odparzenia (są też inne tańsze, bo będzie psikus jak dziecko nie będzie się odparzało) - do pępka spirytus lub octanisept lub nic ;] - sól fizjologiczna do oczu - frida - woda morska do nosa

Jesli chodzi o kremik do pupy, to zależy od dziecka. Mój syn źle reagował na sudokrem. Ja wybrałam Bepanthen. Jest rewelacyjny.

A co to frida?

jak kupujesz spiochy to tylko rozpinane przez cała długośc mam takie co tylko w kroku sie rozpina i przekłada przez głowe masakra bo mi płacze w tedy,sweterków na razie nie kupuj dopiero jak bedzie wiekszy bo sa nie wygodne ja mam i zadnego nie użyłam mam kilka polarków,sa fajne i miękkie.

po pierwsze A laktator kupujesz? Dla mnie uratował życie. Wlasnie nie wiem czy nie poczekac z zakupem laktatora , jeszcze troche czasu mam :) Kup jeszcze termometr do wanienki, chyba, że wanienkę kupisz już z wbudowanym termometrem. bedzie z wbudowanym :) 19:49 [zgłoś do usunięcia] po pierwsze Z tym rozkiem to koleżanka ma rację. ja rodzilam zimą a i tak nie był przydatny. Tez nie kupuje rozka bo to zbedne z opini kolezanek itp :) chociaz wiadomo 1 dziecko chcialoby sie wszystko :D 19:49 [zgłoś do usunięcia] izia87 kup sobie sudocrem ja mam synka co ma 2 miesiace i nie mial jeszcze pumy odparzonej smaruje go przy każdym przewijaniu sudocreme - tak , ale z kosmetykami to na sam koniec poczekam :)

Dla mnie laktator przydał się pierwszego dnia w domu. Tak sie zestersowałam, że mleko przestało lecieć. Mały wył, ja też. Potem usiadłam ściągnęłam i dałam z butli. Ulżyło mi wtedy. Aha, tak na wszelki wypadek paczkę mleczka. Ja kupiłam Nan Pro 1.

sól fizjologiczna do oczu.-------co to takiego ? - woda morska do nosa------ tez nie wiem ze cos takiego istanieje :(

frida to jest to zamiast gruszki do noska,podobno jest dobra ja wybrałam gruszke i zadnej kozy mi nie wyciagneła i tez to musze kupic,na allegro sa

sól i wodę popros w aptece. Będa wiedzieli.

izia87 - piszesz o pajacach a nie śpiochach. Śpiochy są na szelkach na napy lub guziki. A że pajace rozpinane po całości to koniecznie. Nie kupuj takich rozpinanych na jedną nogę ani zapinanych z tyłu. Zapięcie z przodu z rozcięciem na dwie nogi. To to dobra rada z tymi pajacami, bo inne to masakra.

[zgłoś do usunięcia] po pierwsze sól i wodę popros w aptece . Będa wiedzieli. ale co sie robi z ta woda i sola ? boze ja nawet nie wiem ze takie cos istanieje :O to moje 1 dziecko przemywa sie tym nosek i oczy czy jak ?

izia - dzieki za odpowiedź. Jak napisałaś, to zjazyłam że mam to w szafce. Ale nie uzywam. Kozy wyciagam wacikiem. Najpierw wodę do noska, kozy rozmiękają i wyłażą od razu:)

mi tez laktator uratował zycie,i maluszka aha jak masz zamiar karmic piersia to kup sobie sylikonowe nakładki avent na sutki bo dziecko ci je zmasakruje,mi lała sie krew i prze tydzien nie karmiłam zeby sie zagoiły odciagałam i z butelki mu dawałam a gdy sie zagoiły to wtedy go karmiłam a ból był nie samowity myslałam ze w ogóle sie zraze do karmienia:(

winszuję http://tnij.org/knhy

Też robię teraz wyprawkę. Rodzę w marcu. :)

Wodę zakrapiasz do noska - napisałam wyżej. A sola przemywasz oczka aby się nie ropiły itd.

Frida to taka 'tutka' z rurką i ustnikiem. Do odciąganie fluków przy katarze. Jak miałam gruszkę to myślałam, że się powieszę. A przy Fridzie najpierw psikasz wodą morską do nosa dla 'rozmiękczenia' fluków i ściągasz Fridą. Naprawdę polecam. A sól fizjologiczna to do przecierania oczu, żeby się nie sklejały np jak zacznie ropieć. Ale można też przemywać zwykłą przegotowaną wodą. Na wacik lub gazik i przemywanie od skroni do nosa. Po kąpieli na przykład.

po pierwsze - dzieki :) ale sie ciesze na ta wyprawke :D:D