Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Levviatanteraz to nie piertol

LEVVIATAN I JEGO HIPOKRYZJA DOWODY

Polecane posty

ja mu nie zazdroszczę ja mu współczuje... co nie oznacza że nie chciałbym aby mi ktoś tak samo i z tego samego powody współczuł :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no bo już jesteś zajęta wiec twoje zainteresowanie nim jest czysto z ciekawości ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiecie co?
obydwoje jesteście żałośni :o [czesc[

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Levviant -> fakt włosy mi urosły tylko że one rosną non stop więc nie wiem po co to piszesz :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Levviatan jest sisumajtkiem
a Oblubienica mu matkuje i mysli ze jest madra i smieszna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Levi, to o niczym nie przesądza. Kochamy się pomiędzy 8.00 a 16.00 a po pracy kochamy kogoś innego. Wirtualna miłość to kwestia umiejętnego gospodarowania zasobem uczuć :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Levviatan jest sisumajtkiem - bo jestem:) Klonie - fajnie, że jesteś. Bo ja taka chora dzisiaj:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja przepracowany. Towarzyszy mi niestety mnóstwo czynników rozpraszających w postaci upierdliwych współpracowników. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ludzie nie rozumieją, że są w życiu jakieś priorytety, w końcu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Levviatan jest sisumajtkiem
ale to chyba powinni oceniac inni :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojej😘 Ja na zwolnieniu, tzn. sama je sobie przyznałam, bo akurat sytuacja moja jest taka, że nikogo o zwolnienie prosić nie muszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"ale to chyba powinni oceniac inni" Kafeterianie (do których mam zaszczyt się zaliczać) są w tym względzie szczególnie kompetentni :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Levviatan jest sisumajtkiem - zdanie innych to ja mam w najgłębszym poważaniu. Więc cokolwiek powiesz, zostanie to skrupulatnie olane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
👄 Pewnie zastanawiasz się skąd umnie ta szminka na ustach ? Własna dzialalność gospodarcza, czy wolny zawód. ? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie zastanawiam się klonie - biorę cię takim, jakim jesteś, co robisz po godzinach - twoja sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To tylko złudzenie, czy przy odpowiednich partnerach do rozmowy Levi się rozkreca ? Chyba za dużo czasu spędza z pomaranczami, Levi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oblubienica -> a co jeśli jego praca polega na np. przebieraniu sie za kobiety? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Levi - co w tym złego? Każdy jest, jaki jest - ale jest wybitnie inteligentny i ma boskie poczucie humoru. To mi wystarcza;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojejjjjjjjjjjjj
czy przy odpowiednich partnerach do rozmowy Levi się rozkręca ? no tak, przy partnerach tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojejjjjjjjjjjjj -> a co ty tylko rozmawiasz z przedstawicielami płci przeciwnej? Klon -> to one za mną tak ganiają bo jestem "gwiazdą" kafe ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Levi - nie pochlebiaj sobie. Gdyby nie bóle w członkach, zajmowałabym się bardziej pożyteczną rozrywką:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×