co robić dalej ? o co mu możee chodzić ? ;

już kompletnie nie wiem co robić. ;< Nie wiem o co mu może chodzić , może wam uda się go rozkmnić. ;< a więc tak , ja mam 18 lat a on 16 , chodzimy razem do klasy ,i tam się poznaliśmy. I tak zaczeliśmy być razem przez 5 msc, codziennie razem , gdy były ferie wszystko zaczeło się psuć między nami , w pierwszy tydzien pisaliśmy na gg , a jak pytałam się czy przyjedzie do mnie [ 8km mieszkamy od siebie ] to zawsze miał jakąś wymówkę, to uznałam ,że może po prostu chce odpocząć. Ale któregoś dnia nie dostałam okresu i napisałam do niego ,że prawdopodobnie wpadliśmy , to on obiecał ,że mnie nie zostawi z tym samą. I od momentu kiedy mu to oznajmiłam , nie odzywał się do mnie, żadnego kontaktu trwało to w ostatni tydzień ferii. Gdy zbliżało sie pójscie do szkoły napisał mi smsa '' nie jestem gotowy na związek , nie mam odwagi powiedziec Ci tego w twarz. kocham Cię , pa ''. Odpisalam mu tylko '' Twój wybór, pa '' . Nadszedło pójście do szkoły i nadszedł tez jego widok. Było mi bardzo trudno patrzeć się na niego ,ale nie mogłam mu wybaczyc tego ,że mnie zostawił w najgorszym momencie mojego zycia [obawa przed ciąża] Najsmieszniejsze jest to,że odkryłam dzien po smsie od niego ,że ma portal randkowy i że kręci tam z jakąś dziewczyną, ustawiał opisy do niej itp. jejku miałam cholerny żal do niego ,że kiedy ja siedzę w domu i boję się , on zabawia się z inną jakby nigdy nic. W szkole pierwszego dnia nawet na siebie nie patrzeliśmy, drugiego dnia kazałam mu przyjśc do siebie w sprawie tego tej ciązy, to kazał mi iśc do lekarza i się upewnić , powiedział ,że nie przestał mnie kochac, że ta laska z tego portalu to tylko znajoma , i że jak będziemy mieli dziecko to nie zostawi mnie i zaczeliśmy się calowac itp rzeczy , jej myślalam ,że juz między nami jest okej ,że wrocił ,ale nie.. w tym samym dniu dał komentarz tej dziewczynie '' kotek ;*'' I straciłam wszelkie zaufanie do niego. Napisał mi tylko ,że nie potrafi mi wybaczyć tego ,że go okłamałam ,bo napisałam mu na gg ze nie moge być w ciąż y,bo dostałam okres, ale napisałm mu to ,że się nie martwił, a potem już nie mogłam tak dłużej i napisałam mu ,że nie dostałam . Poszłam do lekarza i okazalo sie ,ze nie jestem . uff całe szczęście. A jemu powiedziałam ,że jestem. Całe ferie się martwiłam , a on miał to gdzieś ,do tego dowiedziałam się ze ma jeszcze jakąś dziewczynę.. a mi mówił ,że nie chce nikogo miec. to była nauczka . Kiedy mu powiedziałam ,że jestem w 100 % pewna że jestem to już wogole się oddalił. I nie gadaliśmy ze sobą całe dwa tyg az któregoś dnia napisał do mnie ,że kocha inną ,że mnie nigdy nie znał do końca, że załuje że mnie poznał itp rzeczy.. Ale cały czas w szkole pilnowął mnie wzrokiem , patrzał się na mnie, widac było że jest zazdrosny. Ale i tak sobie odpusciłam , aż do wczoraj. Kiedy zobaczyłam go z inna laską , a dokladnie to z jego byłą, zawsze mi mówił ,ze ona jest pusta ,że nigdy do niej nie wróci,a tu prosze jest z nią. Zawsze się o nią kłóciliśmy ,bo zawsze byłam o nią zazdrosna , a kiedy wczoraj spotkaliśmy się na ulicy mijając się, spojrzał tylko na mnie i nawet czesć nie powiedział. Nie daruje mu tego z ciąża, mówiłam mu ze ma pryzjśc do mnie wczoraj i pogadac co dalej z naszym dzieckiem , ale był z nią. Co mam już robić ? na siłe go zmusić do ''odpowiedzialnosci'' ? i o co może mu chodzić? Dodam ,że on cały czas myśli ,że z kimś kręce.

Jak chodzicie razem do klasy jak jest dwa lata młodszy? Po co mu gadasz,takie rzeczy to logiczne,ze to jeszcze dzieciak i sie przestraszył - jak Ty sobie to wyobrażasz.. Jesteś starsza a zachowujesz sie jak byś miała 14 lat :O Po co mu mieszasz w głowie?Naprawdę wolisz się uganiać za dzieciakami?No to powodzenia, potem nie narzekaj.. i nie wrabiaj nikogo w ciążę.. bo jestes chyba jednak troche piźnięta.

ja pierdole wiesz co? doczytałam do końca! jesteś pierdolnięta! ahahah ja bym miała beke jakby to sie dalej rozeszło byś miała przejebane... koorwa 18 latka wrabia 16 latka w ciąze , śmiech na sali.

no dobra, to powiedźmy ,że nie ma tej ciąży . i o co mu chodzi ? ;

odpowie Ci ktoś ;< w szkole ciągle mi się przygląda, jakby patrzał co robię, na nk mnie szpieguje itp. i napisąłam mu ,że nie ma ciąży.