Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pani filiofionka

czy w ciazy mozna cwiczyc?

Polecane posty

Gość pani filiofionka

Wiem, ze to glupie pytanie ale tak sie wlasnie zastanawiam. Planujemy zaczac starania mniej wiecej za 2-3 miesiace. Niestety mam potworne sklonnosci do tycia i jesli bardzo nie uwazam na to co jem i nie cwicze to robi sie ze mnie prosiak w kilka tygodni a potem musze ciezko pracowac, zeby zrzucic to co przybylo. Nie wiem jak to jest w ciazy ale obawiam sie, ze jak nie bede cwiczyla i trzymala sie rygorystycznego jadlospisu (choc zdrowego, jadam ok. 1800 kcal dziennie, cwicze 3 razy w tygodniu i powiedzmy ze trzymam wage na poziomie 58 kilo przy wzroscie 168 cm) to po urodzeniu dziecka bede wygladala jak hipopotam. Jakis czas temu schudlam 42 kilo, z setki do obcnej wagi i nie chcialabym ddo tego wrocic za zadne skarby. Teraz sie zastanawiam jak to zrobic, zeby nie utyc wiecej niz 10-12 kilo. Aha, mowie tu o lekkich cwiczeniach, np. plywanie, jazda na rowerze, moze jakies cwiczenia na miesnie brzucha, stepper, joga dla ciezarnych itd. Czy trzymanie sie scislego jadlospisu nie szkodzi w ciazy? Powiedzmy, ze uda mi sie zapanowac nad apetytem i nie bede ulegala zachciankom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz jest topik
buahhahahahahahhahahahahahahahhahahahaha w ciazy nie nalezy sie odchudzac ani przed tylko dobrze odzywiac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jazda na rowerze jest wykluczo
na możesz pływać i zapisać się ewentualnie na zajęcia dla ciężarnych ale diety są zakazane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani filiofionka
A wlasciwie dlaczego rower jest wykluczony? Rozumiem, ze jazda wyczynowa ale takze taka po plaskim terenie? Mieszkam w Holandii i widze tu mnostwo kobiet w zaawansowanej ciazy dojezdzajacych do pracy rowerem, zazwyczaj krotkie dystansy typu 2-5 km. Zastanawiam sie nad rowerkiem a diety przeciez nie chce stosowac, odyzwiam sie zdrowo ale kalorie i weglowodany musze liczyc bo inaczej tyje w masakrycznym tempie. Wiadomo, ze w ciazy nie ogranicze weglowodanow ale czy trzymanie sie jadlospisu zaszkodzi, jesli np. nie ulegne zachciance na pizze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko mozesz
jak najbardziej cwiczyc w ciazy sa specjalne cwiczenia dla ciezarnych wskazane jest pływanie , spacery , jazda na rowerze tez oczywiscie rekreacyjnie i raczej po plaskim terenie , ale warunek jest taki ze nie ma p/wskazań z medyczngo punktu tzn ciaza nie jest zagrozona co do diety tu raczej sobie odpusc na diety bedziesz miec czas po urodzeniu ,wazniejsze jest zdrowie dziecka niz pare kilo na plusie, ale jak bedziesz jesc racjonalnie to waga tez bedzie w normie ,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko nie potępiam tego co m\piszesz ale niestety jak dzidziusiowi zachce się jakiegoś smakołyku to się temu nie oprzesz zobaczysz xD to są uroki ciąży :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a Wy cwiczycie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lepiej ćwiczyć jak palić papierosy czy pić alkohol, jeszcze ruch nikomu nie zaszkodził.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
całą ciążę ćwiczyłam ćwiczenia Lewandowskiej dla kobiet w ciąży, za 1,5 tygodnia mam termin i przytyłam 9 kg, czuję się świetnie, żadnych bólów pleców, obrzęków nóg czy żylaków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam tendencje do tycia, a w pierwszej ciazy przytylam 7kg bez cwiczen. Oczywiscie nie obzeralam sie. Jadlam jak przed ciaza. Niejednokrotnie ograniczalam sie, bo wiedzialam ze jak wepchne w siebie kolejnego batonika to kompletnie nic mi to nie da oprocz dodatkowych kg. Cwiczyc nie moglam, bo plamilam. To samo w tej (2) ciazy. Juz 18 tc, a na wadze 0,5 kg wiecej. Zdrowy rozsadek i nie bedziemy wygladaly jak prosiaczki. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Polecam systematyczne jedzenie 5-6 posilkow dziennie. Gwarantuje Ci sukces!! Zamiast batonika to jablko badz inny ulubiony owoc. Nie daj sie zbyt czesto pokusom i nie podjadaj byle czego, byle szybko. Ja zaopatruje sie w owoce, orzechy badz rodzynki i herbatniki. Czesto tez do kawy wcinam galaretki, ktore wczesniej przygotowuje itd. Na prawde warto wlozyc troche zaangazowania i cialo samo Ci podziekuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Madoro a czy możesz zdradzić jak się samemu przyrządza te galaretki ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehe ja galaretek nie przyrzadzam sama w sensie wygotowywania zwierzecej zelatyny... nie, nie. :) Przygotowujac galaretki mam na mysli takie owocowe, kupne. Zawsze rozlewam galaretki do kilku szklanek i cierpliwie czekaja w lodowce na swoja kolej. :) Szklaneczka galaretki jest na prawde fit w porownaniu co do innych przekasek. Polecam tworzenie teczowych warstw - miksow w naczyniu. W tedy zaden smak Ci sie nie znudzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja przed ciąza cwiczyłam bardzo intensywnie, ciężary etc, a w trakcie również, tyle że konsultowałam to z lekarzem i trenerem. Ćwiczenia są wręcz wskazane jak ciąża jest zdrowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×