Tęsknię:( Czy ktoś jeszcze>>??? Wesprzyjmy się!!!!

:)

tak ..nieprzerwanie od 10 mc :( ,dzień w dzień ,kwadrans w kwadrans ,noc w noc .

:(

ja już trzeci miesiąc....umrę chyba

i ile to jeszcze kuzwa będzie trwało ?? no ile ?

tak ja rowniez sie przylacze

Niestety, nie ty jedyna... ale u mnie niestety nic z tego nie będzie. pozostaje tylko tęsknić...

ja tez troche, a nie mam zadnego kontaktu, wszystkie namiary wykasowalam

tęsknicie po rozstaniu, czy z innych powodów?:)

Po rozstaniu? nawet nie... tęsknię, bo kocham, a nie mogę z nim być. A Ty, z jakiego powodu, jeśli można spytać?

ja rozstanie , ile juz tesknicie czy 10 mc i stan ciągłej ,powtarzam nieustannej tęsknoty jest normalny ?

jednym wystarczą 3 tygodnie a innym i 3 lata nie wystarczą by zapomnieć:) ja wyjechałam z kraju i nasze drogi się rozeszły, szybko poszukał pocieszenia:(

jest jak najbardziej normalny. świadczy o tym, że pomimo upływu czasu nadal Ci zależy, a póki co próby zapomnienia nic nie dadzą, wiem to po sobie. i ciągle czekam, aż minie. tylko co z tego, skoro nie mija?

trzy lata ????????? przecież to męczarnia jest !! nie da się tak funkcjonować

Też tęsknie. Cholernie. Prawie 4 lata.

tylko za czymś innym, przez cztery lata tęskniłam za moim R,... teraz gdy ponad miesiąc temu przyjechałam do niego już na stałe to tęsknie za Polską,, za tym wszystkim co tam miałam...

rokkk jak tęsknisz tak mocno jak ja i jeszcze chodzisz po tym padole łez ,to nie wiem ,no nie wiem ,w każdym razie załamałaś mnie ,idę luknąć jakie mam nasenne

dziewczyny,wy oszalalyscie?????i co wam daje takie dolowanie sie?czujecie sie piekniejsze?bardziej docenione?przeciez waszego bolu nikt na siebie nie wezmie,a na was same to za duzo...w imie czego?milosci?ktos ,moze nie we wszystkich przypadkach skopal wam serce...i tesknicie????za czym???

Nasenne? Daj spokój.

normalnie przeginacie:)tabletki nassene?...no nie,nie wierze....:(

moje droge, zerwalismy miesiac temu po 3 latach. z poczatku bylam na niego zla (osuzkiwal mnie) i dlatego po rozstaniu nie tesknilam przez pierwsze 15.tyg, ale teraz to mam ochpote ciagle plakac.. nie chce sie zlamac i pisac pierwsza..przeciez on zawinil, a jednka milczy.

1,5

jak napiszesz pierwsza?:)

Ja też tęsknię... dzisiaj dokłądnie 15sty dzień od rozstania... wcześniej kiedy byłam traktowana jak śmieć tęskniłam z atym kim był jak go poznałąm przez 2 miesiące ponad... łącznie 3 miesiące tęsknoty dzień w dzień, noc w noc, zabijającej, wyniszczającej... a on milczy... ma to gdzieś... miał gdzieś w święta, w sylwestra, w każdy wazny dzień... od 15stu dni milczy całkowicie... boli tak cholernie... jak można tak się zmienić...

ja tez tesknilam, miesiac po rozstaniu dzwonilam, pisalam, no robilam z siebie smiecia, po miesiacu powiedzialam sobie dosc on mnie nie chce, 3 dni sie nie odzywalam i sam zadzownil, przyjechal...

Ja też się przyłączam. Wczoraj o dziwo odebrała ode mnie telefon, złożyłem jej życzenia z okazji dnia kobiet, choć miałem cichą nadzieję że nie odbierze. Dzwonie co jakiś czas nie odbiera. Piszę co jakiś czas nie odpisuje. A wczoraj odebrała. Była tak zimna że nie miałem siły wydusić słowa z siebie by zapytać co słychać. Minęło pół roku prawie, a jest w każdej sekundzie, w każdej minucie, w każdej godzinie, każdego dnia i nocy, wciąż jest w moich myślach i sercu. Nie potrafię się nawet gniewać za nią za to co zrobiła.

Ja też tęsknię za moim ukochanym, który jest daleko:(, ale jeszcze 5 tyg i wraca:)...wczoraj miałam takiego doła że się rozpłakałam, tęsknota już mnie dobija:o, ale muszę wytrzymać... Współczuję wam dziewczyny ze wasza tęsknota jest tą gorszą:(...bo po rozstaniu:(. Ale jak to mówią CZAS LECZY RANY:)...jeszcze będzie dobrze, główki do górydla was

szkoda, że faceci tak nie tęsknią. Albo raczej tęsknią, tylko nie chcą się do tego przyznać :)

Bo testnota to jest taka zmora ktora sciska serce czy chcesz czy nie :( siedzi i juz

co zrobimy z tą tęsknotą? jakie jest rozwiązanie?:)