Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

X24X

Moja pierwsza ciąża obawy i radości

Polecane posty

x24x ogromne gratulacje dla Was kochana:):):) i całe szczęście że wszystko dobrze się skończyło,jejku współczuję Ci ja bym chyba tam padła na tej porodówce,ale dzielna z Ciebie dziewczyna,i najważniejsze że maleństwo zdrowe,jeszcze raz gratuluję:):):) ja na tyłku po nacięciu też długo nie mogłam usiedzieć chyba z miesiąc i w dodatku zle mnie zszyli i musiałam mieć chemicznie wypalane takie dzikie mięsko jak to ginka powiedziała:)ale już jest ok no i mi pomagało siedzenie na gumowym kółku do pływania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciagle nie wierzę
X24X-gratuuuuuuuuuuuuuuuuuuuulacje!!! :-) Tak się cieszę :-D Boże jak super usłyszec,że szczęśliwa juz z Ciebie mamuśka :-) Poród..no masakra faktycznie,aż ciarki mi po plecach przeszły :-O Ale grunt,że wszytsko skończyło się szczęśliwie.Domyślam się,że jak patrzysz na Hubiego to wszytsko Ci rekompensuje :-) No i faktycznie...bardzo dzielna z Ciebie dziewczyna :-D Hehe..no widzisz..obie bedziemy miały Hubertów :-D Ja za to przeżyłam dziś pierwszy fałszywy alarm. Po 3-ej złapały mnie bardzo silne bóle. Myślałam,że się zaczęło. Zaczęłam odliczać z zegrakiem w ręku częstotliwość skurczy, trwały jakieś 25 min po 6min. A od tego czasu już cisza. Oj...czuję,że to już za chwil kilka..jak nic :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam:) po pierwsze x24x wielkie gratulacje! opis porodu jak czytałam to az ciarki miałam, buuu ale najwazniejsze ze juz masz to za soba. i Hubercik juz z Toba. teraz sie zacznie:P Gosiu wiesz co, a probowałas kropelek sab simplex? to sa niemieckie kropelki wiec mysleze u was w kazdej aptece dostepne w pl bardzo ciezko je dostac a sa rewelacyjne. i kładz maluszka w ciagu dnia kilka razy na brzuszku jak spi nawet, jak jest pod Twoim okiem. masaz tez jak najbardziej robimy. narazie odpukac jest dobrze, tylko wtedy te dwa dni nas meczyły. ale my znow mielismy inny problem wczoraj... otoz mały strasznie nam sie darł przy jedzeniu, jak dostawał piers chwile possał wypluwał i heja... nie spał cały dzien i cała noc, jak juz usna to trwało to 15minut i sie budził, ja mialam jeszcze goraczke i wielkie bole głowy bo mi sie znow zrobił zastoj w piersi-kurde przerabane miec wielkie cyce bo co chwile mnie to łapie, ale jak sie dobrze wygrzeje piers (ja robie to pod prysznicem), wymasuje i da dziecku to przechodzi. ale wczoraj wieczor juz padł chyba ze zmeczenia i w nocy wstał dwa razy i jadl na spiaco, nawet pieluszke mu zmienialam jak spał i sie nie obudził, i tak do tej pory lula. odsypia wczorajszy dzien i wczorajsza noc. ale wymeczył nas wczoraj na całego, dobrze ze Dominik byl w domu to zajmowalismy sie nim na zmiane. myslalam ze moze go cos boli albo cos, ale w momencie jak sie go brało na rece wszystko przechodziło, wszystkie krzyki-taki mały terrorysta hehe. aha Gosiu staraj sie nie dawac narazie malemu herbatki z butli tylko łyzeczka bo jak poczuje butle to moze nie chciec cyca... i wtedy bedzie problem. bo z butli super leci a z cyca trzeba sie troche pomeczyc. ja tez dawalam herbatke z butli ale mnie ostrzegali zeby nie dawac narazie. jak cos to lyzeczka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
X24X mega gratulacje dla Ciebie!!! Dzielna kobietka jestes!!!Njawazniejsze, ze Ty i dzidzius czujecie sie dobrze!!! no to witamy w gronie Mamusiek!! nunusia wlasnie przed chwilka rozmawialam z kolezanka z pl i zachwalala te krople o ktorych ty piszesz, musze je koniecznie nabyc. z ta butelka to masz racje, trzeba uwazac, bo faktycznie moze mu sie bardziej niz piers spodobac. dzisiaj bylismy u lekarza, mial usg bioderek i nerek , wszystko jest ok. Jedna nerka jest tylko o 3,5 mm wieksza od drugiej ale lekarz powiedziala ze miesci sie w normie i nie ma powodow do niepokoju. moj maly wazy juz 4,5 kg ja to bylam w szoku ze az tyle , bardzo mnie to jednak cieszy. w grudniu bedzie juz szczepiony. zastanawiam sie nad zaszczepieniem Go przeciw tym rotawirusom i jak narazie nie wiem co zrobic, jest tyle opini pozytywnych ale i negatywnych...musze najpierw poczytac troche na ten temat , bo zielona jestem w tym temacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie Gosiu simplex sa super, u nas niestety ciezko dostepne. ja na brzuszek mam kropeli Espumisan i kupilam tez czopki Viburcol polozna mi je poleciła. narazie odpukac nie bylo koniecznosci ich uzywania. ale wole je miec w razie nagłego przypadku. wykupiłabym normalnie cała apteke jakbym wiedziała ze mu to pomoze:/ psikam tez malemu kilka razy dziennie do noska woda morska zeby mu sie lepiej oddychało,polecam. Gosiu no to synek juz klopsik:) moj tez na wadze ładnie przybiera, pampersy uzywamy juz od jakiegos czasu 2 ale ubranka dalej na 56... rewelacja u nas okazał sie lezaczek, my mamy ten z Fisher price ktory ma wibracje, uspokaja małego na długi czas. kladziemy go w nim i siedzi przed telewizorem i oglada-normalnie wpatrzony jest tak jakby juz super widział hehe. tez zastanawiam sie nad tymi rota i pneumokokami- troche to drogie ale kurde patrzac z drugiej strony... niewiem juz sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję dziewczyny za gratulacje:) Zdjęcie dodane na nk i zmykam kąpań mojego smyka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzisiaj juz nie mialam jak ale jutro kupie te krople, narazie od 2 dni jest spokoj i wystarczy tylko masaz brzuszka ale warto miec w domu cos na slabsze momenty:) Sol morska w sprayu tez uzywam, bo maly po wyjsciu ze szpitala jakis katarek dostal.u mnie juz rozm 56 poszedl w odstawke, bo bylo za ciasno, w sumie to zalezy jakiej firmy sa ubranka. na miesiac czasu sie przydaly te male ubranka:) Papmpersy tez rozm 2 . uzywalam te zwykle papmpersy i ostatnio w sklepie przez przypadek wzielam paczke pampers baby dry i moim zdaniem sa lepsze, ciensze i bardziej chlonniejsze. Fabian sie pomalu budzi na jedzonko wiec lece do Niego sie jeszcze poprzytulac troche, bo jak sie budzi to jest najslodszy na swiecie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jotttkaa
X24x gratuluje! Hubcio wyglada cudownie i jakie ma piekne wloski :) a z Ciebie odwazna kobitka, taki porod to nie lada wyczyn, dobrze że masz już wszystko za soba! Powiem wam że się ciesze że konczy się dzisiejszy dzien, balam się żeby nie urodzic przypadkiem w swieto zmarlych! Brrr... :p w takim razie zostalo nas już tylko 3!. Ciagle nie wierze mam nadzieje że już lepiej się trzymasz, tak jak pisaly dziewczyny, bedziesz promieniala szczesciem i duma z synka! A moze lekarz się pomylil i to jednak bedzie dziewuszka! Odnosnie sygnakow o ktorych piszesz to Z pewnoscia urodzisz lada dzien :) Pozdrawiam i do jutra! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej mamuski! ostatnie dwa dni to byl dla mnie koszmar! mialam zapalenie piersi i goraczke 39,6 ktorej wogole nie moglam zbic mimo wziecia paracetamolu i antybiotyku od gina, dopiero dzis mi troche puscilo. bol niesamowity! nie zycze nikomu. co chwile mnie cos łapie, mimo ze mały je duzo, ja jeszcze odciagam. polozna mowila-masowac, wygrzewac, odciagac, podawac dziecko, a dzis przetrzepałam neta i okazalo sie ze jak jest stan zapalny(czyli goraczka powyzej 38,5) to nie wolno ani masowac ani wygrzewac, tylko trzeba dziecko przykladac i laktator... kazdy mowi cos innego.ehhh co ja mam z tymi cyckami. w takich chwilach mam ochote skonczyc karmienie piersia! przez ten moj stan moje dziecko nie bylo przez 3 dni kapane , ba nawet dzis jest 4 dzien bo kapiel przypadała w dzien w ktorym dostałam tej wielkiej goraczki. wogole nie bylam w stanie sie nim zajac.dobrze ze ten moj Dominik dje sobie swietnie rade z małym i lubi to. Gosiu my jeszcze ubieramy 56 ale juz sa takie w sam raz. pampersow2 juz tez uzywamy jakis czas a to dlatego ze te PAMPERSA wcale jakos duzo wieksze nie sa od 1 jezeli nic nie przecieka to czemu nie a ze dostalismy kilka paczek od gosci to akurat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! Dawno mnie tu nie było, ale przeprowadzka trwa ciągle no i wróciłam już do pracy;/ Mała z babcią i prababcią siedzi jak ja w robocie, ponad 5 miesięcy już ma:) rośnie jak na drożdzach, prawie 8 kg waży. Niestety od 2 tygodni nie karmię już piersią, bo za duże przerwy miałam w karmieniu;/ To na tyle, dam znać jak więcej czasu będę miała:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciągle nie wierzę
Hej mamuśki, a ja ciagle w dwupaku :-) Bebolektak nisko,że czasami mam wrażenie ze dzidzia to mi wypadnie :-P No i kolki z boku brzuszka mam, i ciągnięcie w dół,i poty mnie zalewają..szczęka u mnie puściła,za to gigantyczna opryszczka na ustach mi wyskoczyła...ech..chcialabym byc już po :-) Jotkaa--hahahah.a wiesz,ze miałam te same obawy co i Ty odnośnie porodu w Wszystkich Świętych :-D Ale już 2.11 wiec nam wolno rodzić :-) Nunusia-kurcze, to niezbyt fajnie z ta Twoją gorączką :-( Ciągle coś rzeczywiście się Ciebie czepia...ale postaraj sie karmić jak najdłużej, choc domyślam sie,że teraz to dla Ciebie trudne Dziewczyny, mam prośbę. Nie mam nk . A bardzo bym chciała zobaczyć synka X24X, jesli któraś moze mi wrzucic zdjecie na maila to bede bardzo wdzieczna: stokrotka3009@wp.pl Ściskam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciagle nie wierzę
Dzień doberek :-) To znowu ja. Od rana mam tak wyśmienity humor,że sama siebie nie poznaję :-D I nawet chodzi mi się dzisiaj jakoś tak...leciutko. Hehe..jakbym tej piłki nie miała z przodu. Stwierdziłam,że skoro ja mam sie tak dobrze to dziecku też dogodze. Kończe właśnie serek czekoladowy-a mój bąbel kopie i wypina się jak się tylko da. A co tam, niech ma.....szajbusik mój mały :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nunusia a jakie sa przyczyny takiego zapalenia piersi?? O Boze, to Ci bardzo wspolczuje tego stanu.Dbaj o siebie...Jak dasz jeszcze rade, to nie rezygnuj z karmienia, chociaz Twoje wzgledy zdrowotne tez sa bardzo wazne.. Ach widzisz jak nie to , to tamto..Napisz koniecznie skad sie wzielo u Ciebie to zapalenie. U nas narazie spokoj z bolem brzuszka , od kilku dni odpukac znowu sa prykniecia i kupy ale bardzo duzo masuje brzuszka natomiast troche mnie zaniepokoila ta waga 4500g mojego synka, On je z dwoch piersi przy jednym karmieniu!!! okolo 20min jedna i 20 min druga!! Mysle , ze to jest troche za duzo no ale jak mu skroce ten czas lub podam tylko jednego cycka to jest glodny . nie wiem czy to dobrze, czy zle ze tak je ..narazie mu daje ale troszke sie nad tym zaczelam zastanawiac.. pozdrawiam wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam:) my dzis zrobilismy sobie długa wycieczke w odwiedziny do babć. najpierw u mojej mamy bylismy a pozniej u Dominika. Gosiu napewno jest wszystko ok, dziecko je tyle ile potrzebuje. nie przeje sie napewno i je dopoki jest glodne, moj to np wczoraj mial taki dzien ze nie spał wogole i siedział na cycku co mysllam ze spi i odchodzilam to sie darł w nieboglosy. i tak nie przesadzajac caly dzien spedzilam lozku z malym. nie pomagalo noc-ani bujaczek ani lulanie na rekach, noszenie ani suszarka-nic doslownie! ja juz mialam takie nerwy pod koniec ze mialam ochote wyjsc z domu bo nie dosc ze glodna bylam a tu nawet nie bylo jak wstac do lodowki bo takie byly krzyki, teraz juz sie boje jak mam go usypiac czy znow nie bedzie jaj. padl mi dopiero o 22 ale dzieki temu pospał do 3! pozniej do 6 i pozniej do 9:) wiec sie wyspalismy w koncu! Gosiu nie mam pojecia od czego te zapalenia. ja mam bardzo duzo pokarmu wiec jak mi maly nie sciagnie wszytskiego i produkuje sie nowy to stad sie to bierze albo musialo mnie podwiac takze uwazaj i mocno sie opatulaj jak wychodzisz z domku i uwazaj jak masz okna otwarte. ja juz sie nauczylam i jak wychodze z domu to ubieram sie troche cieplej niz normalnie i zawsze na szyje apaszka juz bede robic wszystko zeby tylko mnie nie zlapalo, nawet lupilam dobry laktator i jade na nim co chwilka:)nie zycze nikomu bo to bol niesamowity! i taka goraczka, nie jest sie w stanie zajac swoim dzieckiem. nie chce rezygnowac z karmienia-mowie tak zawsze jak mam wlasnie takiegoo doła ale jak juz przechodzi to odrazu ta mysl idzie daleko daleko w odstawke hehe u nas tez jest spokoj z brzuszkiem daje mu codziennie herbatki tkiej mieszanej z kilku ziol specjalna na brzuszek ona jest. ciagle nie wierze- delektuj sie poki mozesz takimi roznymi smakołykami bo zaraz Ci sie to skonczy-oj skonczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciagle nie wierze
Hej dziewczyny, nie wiem jak wy ale ja to szaleję od rana. Sprzatam tańcując sobie w rytm muzyki, właśnie skończyłam robic sałatkę,zupę i przyszykowywać drugie danie...nie wiem co się dzieje ale mam tyle energii że szok!! :-D Normalnie góry mogłabym przenosić.Sama siebie nie poznaję..hehe :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jottkaa
Nunusiu trzymaj się i duzo wytrwalosci zycze Ci w piersiowej sprawie! Ciagle nie wierze super ze masz tyle energii, u mnie tez oki :) duzo zapalu do pracy mam, wlasnie wypralam wielki dywan:P dziewczyny polecam Wam swietna piosenke - cos klasycznego w nowej aranzacji, moj maz jest w niej zakochany:P http://www.youtube.com/watch?v=Tl_5Y7Zlw3M&feature=related&noredirect=1 kopiujac link popatrzcie czy nie wkradly sie spacje niepotrzebne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciagle nie wierzę
Witam weekendowo, u mnie nadal świetna forma się utrzymuje :-) Własnie wróciłam z zakupów, a teraz biorę się za bigosik :-D Kurczę dziewczyny, ja myślałam ze końcówka ciąży będzie najgorsza, a tu widze u mnie odwrotnie wszytsko zaczyna się robić. Od wczoraj szaleję,bo energia mnie rozpiera :-D I nie wiem czy mam takie wrażenie,że brzuch zaczyna mi się znów do góry unosić :-O Będzie śmiesznie, ja zamiast urodzić za szybko będę teraz mieć problem z wyrobieniem się w terminie :-P Miłego dnia :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciagle nie wierze
Dziewczyny, Jotkkaa napisała na fb ze wody jej odeszły i jedzie na porodówkę!! Trzymam kciuki, czekam na wieści :-)\ Wow..kolejna mamuśka dziś będzie :-D Jotkkaa..to już pewnie kwestia godzin nim nam napiszesz,ze córeczka jest z Wami.....powodzenia!! :-) :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JOTTKA trzymamy kciuki mocno mocno!!! Gosiu mam pytanko... jak masz temperature w pokoju? u mnie jest 24 stopnie- co moja babcia przyjedzie to mi gada ze mam za zimno dla dziecka-wkurza mnie to na mxxxa, wczoraj to juz przegiela bo stwierdzila ze jej zal dziecka, nosz kurwa mac, nie dosc ze mam 24 to jeszcze maly jest przykryty caly czas. tak sie wczoraj wkurzylam ze mialam ochote jej powiedziec zeby juz nie przyjezdzala jak ma zamiar tak mowic. bo za kazdym razem o tym mowi co jest u mnie. od urodzenia ma taka temperature jakby mial za zimno to juz byl by dawno chory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nunusia.........Kraków.............03.10.2011........ Dawidek aśka2010.......Warszawa.........13.06.2011.......dziew czynka Zuzia LILKA-28........Tarnów...............23.06.2011.......ch łopczyk Adaś madzior86......Warszawa(okolice).03.06.2011.............. Córa X24X.............Skoczów.............27.10.2011.......... .....Syn Hubert Pristina86........Gdynia..............26.05.2011......... ....córka Julka jottkaa...........Wrocław(okolice)..25.11.2011.......... .córka Liliana Joana84...........Wrocław............12.12.2011......... ....??????????? zlotaroza.........Czestochowa......19.11.2011............ XXXXXXXXX Dotek.............Tarnów.............03.07.2011......... ...chłopiec Staś ciagle nie wierze....Lublin(okolice)..19.11.2011.........córeczka Julka gosiaa28..............Niemcy...........21.09.2011........ ...syn Fabian Aguniek...............Lublin............05.01.2012....... .....córka Natalia odświeżam:) no to Jottka sie pospieszyła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciągle nie wierzę
No fakt, Jottkaa trochę się pospieszyła,ale widac dzidzia była gotowa do przyjścia na świat. Rany, jak ja jej zazdroszczę :-D Nunusia-hehe..oj domyślać się mogę co przeżywasz ze swoją babcią. Starsze osoby i ich staroświeckie metody wychowania..ech...ja mam to przed soba,bo moja tesciowa też bedzie się wtrącać jak nic :-0 Ale powiem Ci ze temp 21 stopni jest optymalna dla dziecka,więc jak dla mnie Twojemu syniowi na bank nie jest za zimno. Zresztą, to Ty jesteś jego matką i wiesz najlepiej co mu pasuje a co nie :-) A powiedzcie mi dziewczyny, czy czasem brakuje Wam brzuszka?? Kopniaków??Ciekawa jestem... Ps. No to wg listy teraz to już kolej na mnie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciągle nie wierzę
Hehe..to i ja odświeżam :-) nunusia.........Kraków.............03.10.2011........ Dawidek aśka2010.......Warszawa.........13.06.2011.......dziew czynka Zuzia LILKA-28........Tarnów...............23.06.2011.......ch łopczyk Adaś madzior86......Warszawa(okolice).03.06.2011.............. Córa X24X.............Skoczów.............27.10.2011......... . .....Syn Hubert Pristina86........Gdynia..............26.05.2011......... ....córka Julka jottkaa...........Wrocław(okolice)..25.11.2011.......... .córka Liliana Joana84...........Wrocław............12.12.2011......... ....??????????? zlotaroza.........Czestochowa......19.11.2011............ XXXXXXXXX Dotek.............Tarnów.............03.07.2011......... ...chłopiec Staś ciagle nie wierze....Lublin(okolice)..19.11.2011.........Hubert/Julka gosiaa28..............Niemcy...........21.09.2011........ ...syn Fabian Aguniek...............Lublin............05.01.2012....... .....córka Natalia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciagle nie wierze- no wiem, bo wszedzie czytałam ze dziecko powinno miec tak 22 stonpnie-u mnie jest 24 wiec jest ciepło. moze boli ja to ze ja wogole nie grzeje w mieszkaniu bo mieszkajac w bloku gdzie rury przechodza przez mieszkanie i automatycznie grzeja plus szczelne okna daje temperature wysoko, a ja mam nad łóżeczkiem termometr i caly czas patrze zeby temp była jednakowa. patrzac na to ze moja babacia ma 10stopni mniej niz ja w mieszkaniu... ja jestem taka ze sobie nie dam le jej wczorajszy tekst ze jej zal dziecka wkurzył mnie po całosci. zabrzmiało jakbym nie wiadomo co robila z nim. pozniej jeszcze doczepila sie do pupki ze ma zaczerwieniona zebym mu "przypudrowała" a ja przy kazdym zmienianiu smaruje mu ja Bephantenem wiec dbam... boze ale juz nie ma nic gorszego jak patrzenie mi w cycki jak karmie małego..rozbraja mnie to po całosci. patrzenie i kukanie i teksty typu "je"? kzdy powinien uszanowac ta intymnosc i n ta chwile patrzec w inne miejsce a nie w moje cycki! mi to brakuje brzuszka-moze nie tak bardzo jak zaraz po rozpakowaniu ale tak jak patrze w lustro i widze płasko a kiedys była tam taka fajan piłeczka... na szczescie dzien przed porodem zrobiłam sobie pamiatkowe fotki bo pewnie predko w ciazy nie bede.. wczoraj jak uspilismy małego wieczorem to zaszalelismy:) mysle ze 5tyg postu wystarczy:) było tak jakos inaczej... ale fajnie:) widzialam ze moj mezczyzna omało co nie wybuchnał hehe ale nasz drugi pierwszy raz mamy za soba:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem dziewczyny na moment poki Bąbel śpi, czytam Was codziennie ale do napisania nie mialam albo czasu albo weny. Mały dostał katarku i jest taki rozdrazniony nie wiem skąd się mu to wzieło. Poza tym cały czas na cycku by siedział, nie chce spać w swojej kołysce tylko z nami, w dzień też w salonie na sofe jak go tylko dam do kołyski to płacze:(Na razie nam to nie przeszkadza, ale boję się, że się tak przyzwyczai i co potem:(:(:( W ogóle staram się jakiś rytm dnia mu nadać ale przez to, ze on ciagle chce cycka to ciezko z tym, czasem po prostu tylko go trzyma a nie pije smoczka nie chce. Czasem mam dość i nie wiem co już robić żeby pił i potem normalnie szedł spać na kilka godz do swojego łóżeczka. Co do temeratury to myśmy w pierwsze dwa dni mieli ok 25 stopni i to było stanowczo za dużo chyba od tego dostał katarku od przegrzania a teraz tak 19-22 staramy się 21 utrzymać, u nas to nie łątwo bo palimy kominkiem. Mamuśki powiedzcie po jakim czasie to wszystko Was się tak uregulowało, że wiecie kiedy ma spać jeść kąpać itp. Ja mam tyle pytań wątpliwości aż nie wiem co pisać. Jotkkaa pewnie już ma swoje maleństwo przy sobie super już prawie wszytskie jesteśmy "pełnoprawnymi" mamuśkami:) Dziewczyny powiedzcie mi jeszcze jak u Was ze spacerkami?Co ubieracie w taką piękną pogodę?Ja chyba przesadzam z tym, że mu za zimno będzie i zawsze go tak zapatule, że płącze z ciepła:( ach te początki są mega trudne przynajmniej dla mnie. Dobrze, że mi przynajmniej te szwy wyciagli bo siedziec ani leżeć ani chodzic nie umiałam no nic normalnie zrobic teraz jeszcze boli ale juz nie tak mocno i nie ciagnie tak. Sorry za błędy ale się spieszę:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny:) X24X oj początki są mega trudne,przynajmniej u mnie tak było:( psikaj mu do noska na katarek wodę morską w aerozolu i odciagaj potem gruszką albo aspiratorkiem,ja mam gruszkę małą i super działa,i jak najwięcej na brzuszku to katar mu będzie spływał sam.Co do spania to mój do tej pory nie chce spać w łóżeczku:( i śpi z nami,do karmienia to jest wygoda ,ale też się boję że się za bardzo przyzwyczai,ale niemam serca odkładac go bo wiem że zaraz by się obudził,co do karmienia mój wogóle na początku nie chciał cyca więc była masakra i płacz w kółko,dawałam mu często herbatki na zmianę z butlą,smoczka do tej ory nie toleruje.U nas mały ma 5 miesięcy niecałe i już mogę powiedzieć że od jakiegoś miesiące się mu uregulowało.Bardzo wczesnie chodzi spać ok.17:) budzi się 2-3 razy na cyca w nocy i śpi do 4-5 ranny ptaszek z niego,teraz je mleko 4 razy w dzień co 3-4 godziny na zmianę z zupką,kaszką i deserkami. Iostatni zaczął bardzo dużo pić w związku z ząbkami. Na spacerek obowiązkowo w każdy dzień:) jak jest chłodniej to na ok,pół godzinki ,a tak to godzinka dwie,a ja w taką pogodę ubieram polar i na to kamizelkę ,najważniejsze są uszy żeby miał zawsze zakryte:) kochana dasz radę początki są trudne ja nieraz siedziałam i ryczałam razem z nim,wstyd się przyznać,ale teraz jest już super:):):)a mój jeszcze miał straszne kolki codziennie,więc łatwo nie było,a najbardziej mi dokuczał brak snu:) Pozdrawiam dziewczyny a sczególnie pewnie już nową mamusię jottkę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jotkaa POWODZENIA!!!!!! Nunusiu u nas w pokoju tempereatura jest zawsze miedzy 20 a 23 a w sypialni na noc 18 stopni. moim zdaniem masz dobra temperature a babcia sie nie przejmuj , bo starsze osoby troszke inaczej odczuwaja cieplo i zimno ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobry wieczor:) moj malutki spi a ja mam troche czasu dla siebie. ostatnie nocki sa ciezkie bo malemu nie za bardzo chce sie spac:/ przesypia z przerwami tak do 5 i pozniej do 7 tylko kweka, troche pokrzyczy i koniec. dopiero kolo 8 udaje mi sie usnac. dzis na szczescie Dominik mial wolne wiec o tej 8 go wzial i sie nim zajal a ja poszlam spac na godzinke. przez ta godzinke zrobił mu "pielegnacje". obciał pazurki, wyczyscił uszka, umył buzie, nakremował hehe. bo ja sie nie chwytam pazurkow malego bo sie boje mu obcinac, Dominik robi to od poczatku, swietnie mu to idzie:) x24x nasz mały tez duzo bardziej woli spac z nami niz w lozeczku ale ja na upartego tam go klade. na poczatku spac z nami ale co to za spanie bylo-zadne dlatego teraz staram sie zeby spal u siebie, zwlaszcza w nocy. tez sie przebudza ale mimo to jestem uparta, najgorzej jest w nocy... smoczka musisz powoli uczyc, nie ma nic odrazu, nasz Dawidek to zalezy jaki ma humor-raz ciagnie raz wypluwa. ale za to na spacery jest nieoceniony:) ja na spacerki ubieram body długi rekaw-spiochy-kombinezonik polarowy i na to [rzykrywam małego kocykiem tez polarowym. wiem o czym mowisz x24x bo u nas maly nie zasnie nie majac cycka w buzi, robi sobie ze mnie smoczka, polozna wiele razy mi mowila zeby tak nie robic ale co zrobic jak bez tego se drze i moge zapomniec zeby usnal. tez mnie to nieraz denerwuje ale co zrobic... sprobuj go pod brudka posmyrac wtedy powinien zaczac ssac. muszisz sobie sama uregulowac plan dnia, my np kapiemy sie tak ok 19:30-20:00. zawsze w tych godzinach, poznij jest cyc i spanie. kiesy jesc to dzicko samo alarmuje. ja karmie zawsze na zadanie. co do babci to wiem ze nie powinnam sie przejmowac ale nie powiem tak mnie to uraziło a zarazem wkurwiło ze do tej pory o tym mysle jak ona wogole mogla tak powiedziec. bo staram sie jak tylko moge a ona potrafla glupim tekstem tak mnie wkurzyc. bo wedlug niej jak sie lezy to jest zimno a mi jest cieplo bo sie ruszam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No trzeba być mega silnym na początku żeby to wszystko połapać i nie płakać razem z nim z bezsilności. Przeczytałam na innym forum, dziewczyna pisała, że jak mały też tak ciągle na cycu siedział i położna jej poradziła żeby karmić po minut z każdego cyca a potem resztę odciągnąć i podać w butelce i po tym śpi przez ponad 3 godziny a w nocy musi go nawet budzić na karmienie. Co o tym myślicie?Może warto by tak spróbować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciagle nie wierzę
Hej dziewczyny, ja nadal oczywiście w dwupaku :-) Cisza totalna u mnie, hehe :-D I nawet się śmieję,że jak było za wcześnie to mojemu szkrabowi spieszyło się na świat,a teraz jak mu juz wolno..to się odwidziało :-P Wkurza mnie tylko pytanie ludzi, kiedy WKOŃCU urodzę...wrrr...idiotyczne pytania. Nawet mój mąż codziennie rano z uśmiechem na twarzy pyta czy dziś będę rodzić...bo on już by chciał poprzytulać synko-córcię :-P Dziewczyny,domyślać się mogę jak ciężkie muszą być początki...ale tak jak piszecie wszytsko się z czasem samo unormuje, dogadywać się z malenstwem będziecie coraz lepiej.. Ciekawe jak tam Jotkaa...pewnie jutro wyjdzie już..ach..doczekać się nie mogę na wieści od niej :-) Ps. Korzystajcie z pogody bo dziś ostatni taki ciepły dzień ponoć tej jesieni :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×