Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

X24X

Moja pierwsza ciąża obawy i radości

Polecane posty

Gość ciagle nie wierze
U nas to bedzie już prawie 2 miesiace jak Hubert odrzucił smoka,a a nocnik tez nie sadzam bo to zdecydowanie za wcześnie wg mnie. Za 3-4 miesiace bede próbować :-) A jakie herbatki dajecie do picia?? Ja do tej pory dawałam te z Bobovity albo Hippa ale powoli przestawiam go na te smakowe granulowane i na zwykłe soki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeju ale macie fajnie z tym smoczkiem ja robię podchody do tego żeby zabrać bo już najwyższy czas ale nie mam sumienia chociaż ostatnio zasnął bez niego bo tak był zmęczony że butle wypił i odwrócił się na boczek i zasnał a wczoraj w wózku na spacerze tak samo więc myślę że nie byłoby tak źle w sumie to tylko kilka dni krzyku ale boje się tego. Jottkaa a jak u Was?Bo widzę na zdęciach że Lilka ma jeszcze. Z nocnikiem to ja uważam że wcale nie jest za wcześnie bo dziecko co prawda nie rozumie po co ten nocnik jest ale musie się przyzwyczaić do niego i jak się sadza dziecko np zaraz po obudzeniu przed wyjsciem gdzies czy przed snem itp to ono potem zapamietuje że wtedy jest nocniczek no ale to moje zdanie a sama tego nie wykonuje :D Bo zwyczajnie mi sie nie chce a wiem że musze sie wziac za to. ciagle nie wierze a o której Hubi się budzi rano?Bo u nas tak samo 1 drzemka ale o różnych porach kąpiel o 19 i potem do spania ale wstaje ok 6 kilka dni nawet o 5. Próbuję teraz żeby drzemka była o 12 i o 19 kąpiel i spać ale ciężko to wychodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja do picia daję teraz cały czas melise z miętą ale takie z domowego ogródka herbatkę mam z bobovity ale to jak gdzies idziemy rzadko ją używam z hippa moim zdaniem są za słodkie czasem sok domowy z marchewki i jabłka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciagle nie wierze
Oj,pochwaliłam wczoraj swoje dziecko i dziś do dupy noc była...co prawda Hubi zrobił sobie wczoraj 3 godzinną (!) drzemkę w dzień ale za to w nocy obudził sie dziś o 3.30!!! wyspany i chetny do zabawy,masakra. x24x-Huberta drzemka to przeważnie ok 10-11 -ej, później za nic nie da sie połozyc, ok 18-ej zaczyna marudzić, więc kapiel przed 19-ta i 19.30 już śpimy :-) Tak jak piszesz wypija butlę, odkręca sie na boczek i już go nie ma. Ja już zrezygnowałam z usypiania małego w wózku na dworze,za zimno jest. A na dwór to idziemy tylko na spacer,zresztą powiem Wam że Hubert na leżąco to prawie się w wózku już nie mieści :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciagle nie wierze
A pobudka Hubcia to tak 5.40-6.30 :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to chyba te naszej Bąble są identyczne:) U nas tak samo wygląda spanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bylismy u lekarza dzis- w sumie to nic sie nie dowiedziałam ciekawego, bo pani doktor kazała zrobic badania, a ja mam teraz rozterke bo nie mam jak na nie isc:( bo praca. ale małemu juz w sumie nic nie jest, goraczki wczoraj nie było, ale jesc nadal nie chce. mysle ze złąpał jakiegos wirusa ale juz jest ok- do szczepienia kazała przyjsc obojetnie kiedy jak wyzdrowieje. powiedziała zeby duzo dopijac- z tym to akurat problemu nie ma bo Dawid duzo pije. ufff ale widze po nim ze juz jes ok. ciagle nie wierze- u nas dzis było podobnie z tym ze Dawid odmówił spania o 5, masakra! a wczoraj padł o 21 bez jedzenia, dałam mu troche kaszki na spiocha. do picia to ja roznie albo babciny sok malinowy albo herbatki w sumie ostatnio Hipp ale mniej daje niz tam zalecone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wiec to chyba jednak trzydniówka bo Dawidek wysypany dzis juz mega... nawet siurka ma wysypanego hahaha ale z jedzeniem nadal ciezko, rano kaszke zjadł ale po wielkim boju z nim, obiadu mu dzis nie daje, niech bedzie narazie na samym mleku, sprobóje w niedziele. chciałabym zeby wrocił do normalnego stanu. kuzynka wczoraj mi podrzuciła kolejna dawke rzeczy dla małego- jakies kurtki,kombinezony na zime, i mnustwo czapek a miałąm własnie mu czapke kupowac hehe i ponad pół paki pampków bo ona juz na 5 sie przezuciła. ja to mam z nia dobrze, ubiera mi Dawidka od stóp do głów. chciałam wam sie pochwalic ze w nowej pracy dobrze zarobie wychodzi na to ze znów bede wiecej miec wypłaty niz Dominik hahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciagle nie wierze
Hej, oj dziewczyny ciężkie noce mam ostatnio z Hubim. Już od kilku dni budzi sie ok 4.30 wyspany i mimo ze dam mu mm to nie chce dalej spac. W pół przytomna chodzę normalnie :-( NIby później ok 6-ej uśnie jeszcze na godzinkę ale to już nie to. Nunusia-no to chyba ewidentnie trzydniówka,tylko ciekawe czemu Dawidek apetytu nie ma?? Oj mój Hubi ostatnio to wcina poprostu jak odkurzacz,cięzki sie zrobił ze szok,a wczoraj jak była kuzynka z prawie 2 letnim dzieckiem to z przerażeniem stwierdziłam ze są z Hubim prawie równi!! No ale u nas ubranka to już na 92 idą,a czasem nawet 98 :-P I super Nunusia ze nowa praca daje Ci tyle satyfsakcji i kasy :-D A jak tam ząbki Dawidka?? Przebiły się już pewnie jedyneczki co?? Dziewczyny czekam na nowe zdjecia do naszej galerii bo coś ostatnio zaniedbałyśmy ją :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka ja expresem piszę bo nie mam czasu :) więc tak x24x - u nas smok jest obowiązkowy, nie ma mowy o odstawieniu, zresztą psychhologicznie to również zły moment, smoczka uczy się odstawiać ok 6 miesiąca o póżniej ok 15. Lila ciągnie go non stop prawie. Na nocnik jest wg mnie zdecydowanie dużo za wcześnie, myślę, że 1,5 roku to najlepszy moment na naukę (początki nauki) Lila wczoraj postawiła pierwsze kroki wołana przeze mnie, tyle, że ona robi je w ogromym pośpiechu i bez rozwagi dlatego po 3/5 kroczkach jest na razie gleba :) Nunusiu super :) gratuluję satysfakcji z pracy i niezłych zarobków! Może za rok, dwa sama otworzysz swoje studio fryzjerskie? Ciagle nie wierze, wspolczuje tych nocy i poranków, ale może znowu jakiś skok u Hubiego? i niedługo się przestawi? Ja pare dni temu wrzuciłam kilka fotek Lili. Ubieram ją w ciuszki 80. a butki 18. Sciskam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciagle nie wierze
Witam niedzielnie :-) Mam chwile to piszę.Hubert od wczoraj ostro trenuje wspinanie sie na łóżko,raz nawet z moją niewielką pomocą udało mu się :-D Poza tym idzie nam dwójeczka na dole,więc jeszcze chwila i będziemy mieli 7 ząbków! Jottkaa-hehe..no to ja Ci powiem ze Hubiemu buciki zakładam w rozmiarze 22!!! Wielkolud mój mały :-P A..i odpukać nasze nocki coraz lepsze .. x24x- a jak tam z bucikami u Was?? Lepiej coś?? Jesli Hubi daje sobie założyć buciki jak idziecie na dwór albo jedziecie samochodem,a w domu nadal nie chce to daj mu na początek buty do zabawy w domu przez kilka dni,potem nakładaj nawet na sił e na kilka sekund,bierz go na ręcę i spróbuj pokazać coś czy zająć czymkolwiek chociaż na chwile..a z czasem zobaczysz ze zaakceptuje obuwie. U mnie bynajmniej się sprawdziło i teraz myszka gania w kapciuchach bezproblemowo :-D Marlena-melduj sie co tam u Ciebie i Adasia :-) Nunusia-jak tam wysypka,zanika?? Ciekawi mnie skąd dzieci łapią tego wirusa trzydniówki?? Przeciez nie przebywają z innymi dzieći, domownicy też zdrowi,więc skąd to się bierze. Ale dobrze ze trzydiówkę przechodzi sie podobno tylko raz.. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam i ja wieczornie:) mojemu Dawidkowi juz przeszło, nawet powoli apetyt wraca chociaz obiadku nadal nie chce- narazie zywi sie mm, kaszkami i deserkami, sprobowałam mu nawet zblenderowac obiad rzadko i dawac przez butle ale nie udał sie oszukac hehe pojechalismy dzis kupic cos małemu za pieniazdki od chrzesnych i kupilismy mu stoliczek interaktywny, kostke i takie fajne autko co w rekach trzyma pilota i przyciska a ono na sznureczku jezdzi:) Jottka w tym miesiacu to ja bede zagryzac zeby:/ za bardzo wczoraj poszalelismy, opierniczyłam Dominika, ale licze na to ze jednak nic sie z tego nie wykluje bo to w sumie był ostatni dzien okresu-tzn juz sama koncówka- praktycznie nic. wiec do tych płodnych troche brakuje ale kto wie... zła jestem dzis na wszystko bo nie na reke mi teraz ciaza:( ciagle nie wierze- co Ty gadasz ze Hubi juz takie rozmiar ubranek ubiera???? jestem w szoku- u nas to nadal 80 a nawet w niektore 74 sie jeszcze miesci- ba kilka sztuk jeszcze 68 jest dobre ale ewidentnie widac ze były wieksze. butki rozmiar 22? wow! my dopiero wskoczylismy w 20! mamy dwie gorne jedynki :) Dawid nauczył sie wchodzic i wychodzic z łóżeczka, eyciagamy mu szczebelki i radzi sobie hehe, juz dawno nauczył sie schodzic z naszego łóżka wiec łóżeczko to dla niego pikus:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciagle nie wierze
Heloł :-) Coś tu cicho sie znów zrobiło .. :-( Wczoraj miałam gości cały dzien,oczywiscie w domu mega bałagan..a dziś jak wypucowałam wszystkie kąty to pewnie nikt nas nie odwiedzi :-P Nasze nocki ok,Hubi potrafi przespać nawet 11-12 godz (oczywiscie z nocnym karmieniem) i wogóle mam wrażenie że jakiś śpioch zaczyna sie z niego robić.. NUnusia-no poważnie mówię,że taki rozmiar Hubi już nosi,ale on od poczatku duży był,hehe...nic dziwnego,że jest prawie równy z dwuletnim dzieckiem. Ubranka na 80 to ja mu jeszcze przed wakacjami zakładałam :-P A takie duże nóżki to po tatusiu ma :-D I wiesz wydaje mi sie ze ryzyko ciąży u Was jest minimalne,bo to chyba dni niepłodne raczej były,ale poczekamy zobaczymy... x24X- a jak tam u Was z bucikami??? Lepiej coś??? Jottkaa-tak sie zastanawiam czy nie obawiasz sie,że Lilka bedzie słabo rozmawiać skoro ciągle smoka ciąga?? Wiesz zamiast się uczyć nowych słów,zajeta będzie ciumkaniem.....Moze staraj sie jej jakoś ograniczać w dzien chociaż tego smoka??? Ja sie cieszę ze Hubi sam zrezygnował,ale jakoś tak widok ponad rocznego dziecka ze smokiem nie bardzo mi pasuje....Hubi jeśli ma potrzebę ssania (a urodził się ze strasznie silną) to ciaga sobie pustą butelkę... A..muszę sie Wam pochwalić ,ze Hubert je już,,nasze" zupy. I to normalnie z przyprawami,śmietaną itp :-) I chyba nawet bardziej mu smakują niż te ,,specjalnie gotowane". Tylko jeszcze drugie danie robię mu osobno,bo za wcześnie jeszcze na smażone rzeczy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny, ja chodzę zamyślona bo impreza się zbliża, jutro moja ukochana siostra z niemiec przyjeżdza już się cieszę. Wczoraj byłam u księdza dziś jeszcze tort potwierdzić i garniturek małemu przeszyć i sobie sukienkę zwężyć muszę. Nunusia dobrze że już po wszystkim. A z ciążą to też myślę, że mało prawdopodobne ale jednak jakieś ryzyko jest, ale co ma być to będzie. U nas ciuszki tak samo 80-98 zależy od rozmiaru a czasem 98 nawet są za małe buty 21 i ok 12kg. Z bucikami lepiej już zapomina że je w ogóle ma ale ja też mu nie ubieram ich na cały dzień tylko na trochę potem przerwa i znowu, ale myślę że już się przekonał do nich. Co do smoczka to ciagle nie wierze masz w 100% rację tez mi sie wydaje że ciągłe cyckanie smoka może źle wpłynąć na mowę i na zgryz, ale ja się tam nie znam na tym. Moim zdaniem roczne dziecko to jeszcze ujdzie z tym smokiem, ale znam takich co ich dziecko ma 4lata i z smoczkiem i z pampersem lata no ale to już ich wina bo im się nie chce oduczać. Ja bym bardzo chciała żeby Hubi już zasypiał bez neigo bo tylko do zasypiania go potrzebuje w dzien leży cały czas w łóżeczku, a po zaśnieciu i tak go wypluwa. Ale ten płacz mnie przerażą boje sie ze on nie zasnie bez niego i bedzie histeria.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha zapomniałam Wam napisać Hubert też je już dawno to co my, ale od jakiegoś tygodnia pozwalam mu jeść samemu oczywiście to co można jakąś lejącą zupe lub z buraczkiem to nie ale takie kanapki to kroję na małe kawałki i je sam. Słodki widok:)Ma swój widelczyk i łyżeczkę i wcina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ja dosłownie na moment, Nunusiu, na 99% ciąży u Ciebie z tego nie będzie więc się nie martw :) Ciagle nie wierze, uwierz mi, że w tym momencie, gdy dziecko jest tak związane ze smokiem nie mogę małej zabierać bo mi się tak podoba, oczywiście na maxa ograniczamy w dzień, przy zabawach jak możemy, ale póki co to ona decyduje kiedy go chce, i w tym wieku to jest normalne. Wg moich konsultacji z lekarzem - pediatrą i stomatologiem, ciągnięcie smoka do 2 roku życia jest normalne i nie wpływa na uszczerbek w mowie i zgryzie. Smoczek jeżeli dziecko samo z niego nei zrezygnowało (najczęściej między 6-8 msc) odstawia się między 1,5-2 rokiem życia. Może widok rocznego dziecka ze smokiem wydaje Ci się dziwny, ale np dla mnie to normalne, mam wiele znajomych których dzieci ciągną smoka między 1-2 rokiem. Oczywiście Lila może poźniej zacząc wymawiać słowa, ale każde dziecko ma jakieś lekkie opóżnienia w czyms, które i tak przy zdrowym dziecku się wyrównają. miałam jeszcze napisać wcześniej co Lila pije, otóż ja b. wcześnie zrezygnowałam (za namową lekarki) z herbatek gotowych granulowanych. Lila pije albo wodę, albo rumianek, albo herbatkę z kopru włoskiego, albo naszą suszoną melisę z ogrodu z gruszką. Herbatki kupne granulowane jak dla mnie za słodkie i wole oszczędzić zbędnego cukru małej jej i jej ząbkom. x24x u Was widzę szykuje się niezła impreza! Nasz roczek planuję zrobić we Wrocku u moich rodziców w domu, żeby całej ferajny nie przywozić tu do nas na wioskę, bo to się wiąże z 3 dniowym sprzątaniem, przywożeniem i rozwożeniem pradziadków i takie tam. A we Wrocku wszyscy mają na miejscu, tylko my dojedziemy z tortem i całym ekwipunkiem. Powiem Wam, że pod koniec miesiąca w końcu znajomy przywiezie mi wózek, i jestem bardzo ciekawa jak Lila zareaguje na niego. Mamy w planie zacząć wozić misia niech mała się napatrzy i go polubi! Lili chodzenie co raz lepiej wychodzi, ale w przeciwieństwie do Hubiego (widziałam w galerii na filimiku) Lila za bardzo się spieszy i od razu chce biegać. Hubert tak fajnie powolutku rozważnie stąpa, a ona nie, szybko, prędko, nieuważnie. Kupiłam na all małej 2 pary kozaczków, szukam teraz czegoś fajnego pod domu, myślałam o tzw. paputkach, miałyście takowe? http://allegro.pl/buciki-paputki-do-nauki-chodzenia-12-18-m-skora-i2700943213.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ja dosłownie na moment, Nunusiu, na 99% ciąży u Ciebie z tego nie będzie więc się nie martw :) Ciagle nie wierze, uwierz mi, że w tym momencie, gdy dziecko jest tak związane ze smokiem nie mogę małej zabierać bo mi się tak podoba, oczywiście na maxa ograniczamy w dzień, przy zabawach jak możemy, ale póki co to ona decyduje kiedy go chce, i w tym wieku to jest normalne. Wg moich konsultacji z lekarzem - pediatrą i stomatologiem, ciągnięcie smoka do 2 roku życia jest normalne i nie wpływa na uszczerbek w mowie i zgryzie. Smoczek jeżeli dziecko samo z niego nei zrezygnowało (najczęściej między 6-8 msc) odstawia się między 1,5-2 rokiem życia. Może widok rocznego dziecka ze smokiem wydaje Ci się dziwny, ale np dla mnie to normalne, mam wiele znajomych których dzieci ciągną smoka między 1-2 rokiem. Oczywiście Lila może poźniej zacząc wymawiać słowa, ale każde dziecko ma jakieś lekkie opóżnienia w czyms, które i tak przy zdrowym dziecku się wyrównają. miałam jeszcze napisać wcześniej co Lila pije, otóż ja b. wcześnie zrezygnowałam (za namową lekarki) z herbatek gotowych granulowanych. Lila pije albo wodę, albo rumianek, albo herbatkę z kopru włoskiego, albo naszą suszoną melisę z ogrodu z gruszką. Herbatki kupne granulowane jak dla mnie za słodkie i wole oszczędzić zbędnego cukru małej jej i jej ząbkom. x24x u Was widzę szykuje się niezła impreza! Nasz roczek planuję zrobić we Wrocku u moich rodziców w domu, żeby całej ferajny nie przywozić tu do nas na wioskę, bo to się wiąże z 3 dniowym sprzątaniem, przywożeniem i rozwożeniem pradziadków i takie tam. A we Wrocku wszyscy mają na miejscu, tylko my dojedziemy z tortem i całym ekwipunkiem. Powiem Wam, że pod koniec miesiąca w końcu znajomy przywiezie mi wózek, i jestem bardzo ciekawa jak Lila zareaguje na niego. Mamy w planie zacząć wozić misia niech mała się napatrzy i go polubi! Lili chodzenie co raz lepiej wychodzi, ale w przeciwieństwie do Hubiego (widziałam w galerii na filimiku) Lila za bardzo się spieszy i od razu chce biegać. Hubert tak fajnie powolutku rozważnie stąpa, a ona nie, szybko, prędko, nieuważnie. Kupiłam na all małej 2 pary kozaczków, szukam teraz czegoś fajnego pod domu, myślałam o tzw. paputkach, miałyście takowe? http://allegro.pl/buciki-paputki-do-nauki-chodzenia-12-18-m-skora-i2700943213.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc! dzieki dziewczyny uspokoiłyscie mnie troche, ale moja kuzynka tak własnie zaszła w ciaze... wpadła. i tez była pewna ze nic z tego nie wyjdzie a jej synek ma juz 3lata:P u nas chyba tez by to była wpadka- bynajmniej z mojej strony bo czasami zastanawiam sie czy Dominik nie zrobił tego specjalnie, a z reszta nie wazne:P co ma byc to bedzie hehe ciagle nie wierze- naprawde jestem w wielkim szoku ze ten Hubercik taki duzy! ciezko mi to sobie wyobrazic hehe ale oczywiscie wierze ci:) jak on taki duzy to ja sie wcale nie dziwie ze tak szybko sie rozwija! co do smoczków to ja sie nie wypowiem bo u nas nie ma tego tematu- Dawidek nigdy smoka nie chciał nawet jak mu czasami probowałam zachecac sokiem malinowym to i tak nie... wiec odpusciłam. ale Jottka pewnie bedzie Ci bardzo ciezko oduczyc jak Lila tak chetnie po niego siega. he powiem wam ze mnie tez smieszy widok takiego duzego dziecka ze smokiem:P ale to indywidualna sprawa kazdego. ja tez daje małemu obiadki z naszego talerza-ale nadal jego głównym posiłkiem jest zblenderowany obiadek- Dawidek ma dopiero dwa zabki wiec mu ciezko poradzic by było z czyms innym- ale sam juz tez sobie je- kawałeczki chleba-plasterki parówki. x24x to bedzie wielka imprezka u was-porób duzo zdjec! dziewczymy jak spia wasze maluchy?? moj Dawidek to tylko na brzuchu, jak go spiacego odkłądam do łóżeczka to w momencie na brzuch sie kładzie i tak spi cała noc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciagle nie wierze
Hej :-) Cholera..znów nam sie ladowarka do laptopa zepsuła wiec bede pisac z doskoku. Nunusia-Hubert wypije butle,odwraca sie na bok i takzasypia. Ale cala noc spi dokładnie tak jak piszesz-na brzuchu,z podkulonymi nóżkami, pupą do góry :-) Niestety przez taką pozycję często rano jak wstaje to papmpers nie wytrzymuje jego siusiania i przeważnie spodenki mokre są. Na noc zakładam mu oryginalnego pampka ale nic to nie pomaga. x24x-powiedz jak przechodziłaś na Gerbera 3 zrobiło to małemu jakąs róźnicę??? No i udanej imprezki życzę :-) Dziewczyny a przypomnijcie,bo tak sobie wspominałam ostatnio,staraliście się o Wasze pociechy?? Czy to raczej wpadka była?? U nas Hubert był mega wpadką,zupełnie nieplanowaną,do dzisiaj nie wiem kiedy właściwie został poczęty :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka, właśnie położyłam małą, byliśmy prawie 5h w aquaparku, z czego mała 1,5 h przespała w kojcu. a wybawiliśmy się za wszystkie czasy. z mężem zrobiliśmy sobie zawody kto uzyska szybszy czas na zjeżdzalniach hehe Nasz wrocławski aquapark jest olbrzymi, i ma świetne brodziki dla maluszków. Lila czuje się tam jak w raju. Raczkuje w brodziku i szału dostaje :) Lilka spi różnie, na boczku, brzuszku, często na plecach. Ogólnie w nocy kręci sie bardzo, gubi smoka i budzi niestety nadal często. Jak wymiękam to biorę ją do nas i tak śpimy we 3. Wiem, że to mało wychowawcze, ale... inaczej nie przespałabym pół nocy. Lilka była całkowicie zaplanowana, chociaż na początku miała być Charlottą :) Staraliśmy się o nią ok 3 miesięcy, bralam luteinę ponieważ moje pęcherzyki owulacyjne nie pękały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej... ja po pracy. ciagle nie wierze- ale masz nie fart z ta ładowarka! co chwilke cos:) Dawidek tez był w 100% planowany- 3msc przed zajsciem w ciaze brałam kwas foliowy bo mi lekarz tak polecił. i udało sie za pierwszym razem dosłownie mowiac- dokładnie pamietam ten dzien- w sumie noc poczecia hehe był to pierwszy dzien płodnych i wiem ze to musiało byc wtedy bo pozniej przez tydz nie było przytulanek:P kurcze mi Dawidek tez tak spio cała noc praktycznie chociaz wiadomo rzuca sie po łóżeczku nieraz go rano znajduje głowa w druga strone hehe ale wlasnie w nocy nie sika- ja rano praktycznie suchego pampersa zmieniam- az czasami zal zmieniac hehe ale ze wzgledów higienicznych mu przebieram. ja mm daje Bebiko bananowe- bo zwykłego nie chciał a to bananowe jest dobre:) Jottka zazdroszcze udanego wypadu do aquaparku, u nas w krk tez taki wielki jest, ale teraz to w sumie nie mamy nawet kiedy isc, i jak tam z mezem myslicie cos o drugiej dzidzi?:) kurcze współczuje ci tych nocek:/ u nas to sie na szczesciepieknie unormowało i mały spi od 22 do 6-7 bez zadnej pobudki. nie masz co sie przejmowac tym ze spi z wami- ja bym miałą to gdzies bo mozna sie wykonczyc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nunusiu, też zazdroszczę przespanych nocek, gdyby Lila chociaż co drugą noc ładnie spała, to bym była szczęśliwa!!! A powiedz Dawidek już sam chodzi, bo to że nasze Hubusie chodzą to wiem :) a co to dzidzi to w sumie na razie nie mam czasu na temat, może sam się jakoś rozstrzygnie :) mam tyle samo obaw co chęci:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nunusiu zapomniałam napisać, że masz całkowitą rację z tym, że obydwu nam wychodzi na zdrowie codzienny rower. Jeżdżę z Lilą 2 x po pół godziny dziennie i trochę sobie już udka umięśniłam :) mam też od dwóch dni zakwasy brzucha, bolą mnie mięśnie, ale to chyba po aquaparku i tych szaleństwach na zjeżdżalniach (zanim się z niej zjedzie, trzeba wejść schodami ok 4 pięter...) Cieszy mnie to, że codziennie jest taka piękna pogoda jak na razie...uciekam na śniadanko! papa p.s. mieliśmy dzisiaj całkiem przespaną noc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej witam niedzielnie po sniadanku- mam dzis dzien sam na sam z malenstwem bo tatus w pracy- dzis postanowiłam ze robie perfekcyjne porzadki wmieszkanku- posprzatam dawno zapomniane katy i powyrzucam stare graty! Dawidek coraz piekniej mi je- juz mi apetyt wrocił. rano zjada kaszke, pozniej je sobie sam dwie kromeczki z masełkiem- kroje mu w kawałęczki i on dochodzi i podjada:) z samym masłem mu najbardziej smakuje hehe ,obiadek zjada cały, pozniej je dwie parówki duze,mleko, i deserek- ciesze sie ze znów to wróciło do normy bo tak sie martwiłam ale nie dziwie sie bo jak dziecko chore to i jesc nie chce. dzis jak zwykle cała noc przepana-obudził sie cos po 7- no te nocki to wspaniale jak sie nie budzi- ale ja juz przeszłam swoje z tymi jego pobudkami... Jottka Dawidek mi jeszcze nie chodzi-ale stoi sam, wogole cwaniak nauczył sie juz perfekcyjnie schodzic z łóżka naszego cwaniak moj, wie ze trzeba sie odwrocic i tyłem schodzi hehe Jottka swietnie masz ze masz takie mozliwisci z tym rowerem- my niby tez mamy kupione skrzesełko i to nie byle jakie bo ja zapłacłam za nie 300zł ale nie ma jak jezdzic bo ja sama nie dam sobie rady wyciagnac tego z piwnicy wszystkiego jak jestem sama a jak znowu D ma wolne to ja w prcy:( a nie zasypia Ci Lila przy tym?? bo ja pamietam ze jak pojechalismy na rower to mimo ze Dawid był wyspany to zasnał odrazu:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nunusiu w 50% naszych wypraw rowerowych Lila zasypia, ale często gęsto mówię sobie wtedy "dzięki Bogu" bo ost. mamy problem z jej zaśnięciem w ciągu dnia. ja jeżdżę w miarę blisko domu, lasy, pola po wsi itp, więc jak tylko widzę, że śpi to w max 10 min jestem w domu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciagle nie wierze
Hej, Hubi spi to mam chwilkę :-) Mój smyk zaczyna już biegać,lata jak szalony z pokoju do pokoju nie patrząc na nic. Skutkiem tego jest już pierwszy guz :-( A wczoraj Hubert zaczął nawet sam chodzić po podwórku. Do tej pory to trzymał mnie zawsze za rękę,bo bał się nierówności (kamienie,dołki itp)..ale wczoraj sie już odważył :-) Piękny widok. Pomimo beznadziejnej pogody wychodze z nim nawet na 15 min,żeby cokolwiek świeżego powietrza pooddychał :-D X24X-no i jak tam imprezka?? Udała się?? Nunusia-a miałam pytać dajesz Dawidkowi na noc kasze czy mleko?? Mój na noc wypija 240ml wody+8 miarek mleka,ok 1-ej jak zaczyna się kręcić dajel herbatkię do popicia,a ok 3-4ej 210ml wody+7 miarek mleka więc może poprostu za duzow nocy pije i stąd te przemakające pampersy. Może gdybym dawała na noc kasze to by rzadziej sie budził i nie pił tyle,tylko ze on za cholere nie chce kaszy z butelki :-( Jootkaa-jeśli Lilka nie chce spać w dzień to może trezba ja bardziej przetrzymać aż sama padnie?? A ile mała ma drzemek?Może poprostu już bedzie rezygnować z jednej..???Hubert od prawie miesiąca ma już jedną ale konkretną bo 2-2,5h Ciekawi mnie tylko jak ja go przestawię po tej zmienie czasu w sobotę :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej!!! ciagle nie wierze- ja na noc daje Dawidkowi kaszke- zmniejszylam juz mu porcje bo teraz leje 270ml wody i 10 łyzeczek kaszki i to wcina, i spi do rana- juz rzadko kiedyy budzi sie na herbatke- jak go kłade o 22 spac tak budzi sie o 7 dopiero. kurcze nie chce nic mowic ale moim zdaniem juz powinnas zrezygnowac z nocnego karmienia... ja odkad Dawidek skonczył 7msc to tylko piciu na noc jakby sie obudził. rano jak wstaje to tez dostaje kaszke odrazu.ale zrobisz jak chcesz:) ja tam nauczyłam Dawidka i juz mi sie dzieki temu nie budzi w nocy, budził sie tylko wtedy jak ta trzydniówka była. mi od jakiegos czasu tez mały spi tylko raz a konkretnie po 3h mniej wiecej od 11 do 14 i potem dopiero o 22 lulu pada ze zmeczenia. Jottka super macie z tymi rowerami, ja sama nie dam rady tylko jakby Dominik był ale teraz jak pracuje i wymieniamy sie wiec nie ma jak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciagle nie wierze
Nunusia-ja bym chciala oduczyc malego jedzenia w nocy ale nsrszie nie ma szans. juz nie raz probowalam herbatka oszukac ale jak nie dalam mleka to bylo jedno wielkie wycie a potem problem z zasnieciem. Pewnie ze dziecko lepiej spi po kaszy bo barfziej tresciwa jest i dluzej trzyma ale u mas nie ma szans na to. Probowalam juz dosypac do mleka troche kaszy ale Hubi wcale nie spal po takiej mieszance dluzej. No nic mozez czasem sam zrezygnuje. Sorry za bledy ale pisanie z tel to masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×