Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość CatherineEve

dziecko a ślub

Polecane posty

Gość CatherineEve

hejka planujemy slub po urodzeniu dziecka, dziecko bedzie mialo ponad 2 miesiace, czy to dobry pomysl??? boje się ze ciezko bedzie zgrac impreze z bezpieczenstwem dziecka i jego spokojem...prosze doradzcie :) Kasia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To takiego maluszka weźmiecie na wesele? Przecież można załatwić nad nim opiekę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a musicie zaraz po urodzeniu robić? Ty nie będziesz jeszcze w formie i możesz ne czuć się zbyt dobrze z tym jak wyglądasz, a dwumiesięczne dziecko to potrzebuje opieki prawie non-stop, więc jeśli będziecie mieć równy podział ról, to żądne z Was w ogóle nie skorzysta. Moim zdaniem skoro dziecko i tak się urodziło kiedy ślubu nie mieliście, to po co teraz na szybko to robić? NIe lepiej odczekać az dziecko będzie trochę starsze? My tez nie mamy ślubu i możliwe że weźmiemy w wakacje 2012, kiedy Mały będzie miał 1,5 roku, a może nawet rok później, żeby się już mógł trochę pobawić, np zatańczyć z panną młoda :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CatherineEve
slub mial byc teraz w kwietniu kiedy jestem w 4 miesiacu, jednak z przyczyn finansowych musielismy go odlozyc, ale chcemy wziasc go w tym roku, wiec zastanawiam sie nad dogodnym terminem, tak by dziecko nie ucierpialo, to bedzie moje pierwsze dziecko, wiec martwie sie o jego dobro, wiem, ze to glupota ciagac takie male dziecko na taka impreze, ale bede jego mama wiec chyba powinno byc przy mnie, ale boje sie rozdwojenia na imprezie, w sumie nie zalezy mi zeby sie jakos mocno bawic na tym weselu, ale slub chcielibysmy wziasc w tym roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alaaaa ma kotaaaaa
mój mały ma 2msc i jest megaaa "niegrzeczny" ciągle płacze i mało śpi...nie wyobrażam sobie ślubu z takim maluchem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyno, najpierw
sobie kup słownik. "wziąść" ślub ?????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tu nawet nie chodzi o szaleństwo na ślubie, ale załóżmy że mały będzie płaczliwy, będzie miał kolki, będzie jadł co 1,5 h - nie przewidzisz tych opcji...w dodatku będzie dużo ludzi, narazisz go na bakterie, na stres...da mnie to mega nieodpowiedzialność...to już bym chyba poprosiła którąś babcie żeby zrezygnowała z uroczystości i została z dzieckiem na Twoim miejscu. Przy okazji moje dziecko jest mega grzeczne i mimo to sobie nie wyobrażam...a skoro to Twoje pierwsze to tym bardziej się zastanów, bo nie masz pojęcia jak się będziesz czuła 8 tygodni po porodzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja siostra właśnie w sobotę bierze ślub i robi chrzciny tylko dziecko ma 4 miesiące :) A jak będzie się okaże :D Ja na imprezę idę z moim maluchem który ma miesiąc sama jestem ciekawa jak to będzie wyglądać ale Bogu dzięki to nie jakieś wielkie wesele tylko małe przyjęcie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każda kobieta inaczej się czuje po porodzie Ja np tydzień po porodzie czułam się już bardzo dobrze wiadomo pobolewało troszkę ale było ok Zależy też wiele od porodu jaki będzie itd Jeśli naprawdę tak bardzo Wam zależy na ślubie to może zróbcie tylko cywilny i małe przyjęcie a potem kościelny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmmmmmmmmmmmm
Wiesz ja też sobie nie wyobrażam ślubu i wesela z takim maleństwem. Dzieci są różne i może być bardzo marudne lub płaczliwe, chociaż niekoniecznie. Ale szkoda by mi był narażać takiego maluszka na taki stres, hałas, i bakterie. Pomyśl prawie każdy będzie się do niego zbliżał aby zobaczyć dotknąć a może i nawet pocałować dla mnie makabra. No i nie wiadomo jak ty się będziesz czuła fizycznie i psychicznie. Zdecydowanie bym zaczekała aż dziecko będzie większe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CatherineEve
właśnie dlatego proszę o poradę :) i uwagi, z którymi się liczę :) (oprócz tych chamskich)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
weź też pod uwagę, że maluszek będzie przed lub dopiero po jednej dawce szczepień, nas lekarka ciągle ostrzega żeby póki co unikać dużych skupień ludzi i do dużych skupień zaliczyła rodzinę na Wielkanoc (kiedy J. będzie miał już 4,5 miesiąca) - a co dopiero wesele, gdzie jak koleżanka u góry słusznie zauważyła każdy będzie chciał chociaż popatrzeć na maluszka przy okazji, mówię tu na swoim przykładzie, ja się czuje po porodzie super, ale wyglądam tak koszmarnie, że nigdy w życiu nie chciałabym brać ślubu czując taki dyskomfort, a wcale nie jest tak że jestem jakoś szczególne nawiedzona na puncie swojego wyglądu...może się okazać że zgubisz kilogramy wcześniej ale sama chyba sobie zdajesz sprawę, że 8 tygodni to tak naprawdę dopiero początek czy jest jakiś szczególny powód dla którego musicie wziąć ślub w tym roku? np konieczność kredytu, spadek, czy po prostu wasze "tak chcemy"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeśli bardzo chcesz da się zor
ganizować, w salach są pokoje dla gości, przeważnie jest w nich cicho, ciepło, dzieciątko może sobie w pokoju spać a wy możecie się przy nim zmieniać raz mama, raz teściowa, raz siostra itd, możesz karmić jeśli karmienie będzie wam sprawnie szło a jeśli nie to tragedii nie będzie jeśli zje modyfikowane dwa czy trzy razy, moja koleżanka tak własnie brała ślub z 4 tyg niemowlakiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem po co
chcesz brac dziecko na impreze, a juz proszenie rodzcow y by sie nim zajmowali to mega glupi pomysl. Wynajmij opiekunke i niech zostanie w domu z dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja brałam ślub, ale cywilny z małym przyjęciem, takim do 22, bez tańców, muzyki, zwykły obiad z deserem dla najbliższej rodziny jak mały miał niecałe 2 miesiące. spisał się super!!! podczas uroczystosci był z moją mamą, na sali z nami, najpierw sobie spał, potem go nakarmiłam i położyłam w łóżeczku w pokoju, który mieliśmy dla niego przeznaczony. z racji tego że synek bardzo ulewał czuwały przy nim na zmianę moja mama i siostra. ja zaglądałam co 30 minut. tego wieczora wyjątkowo jadł co 3-4 godziny! normalnie jadl co 1,5, jakby wiedział że mamusia robi coś ważnego :P w tym roku czeka nas ślub kościelny z rozbrykanym 2,5 latkiem :P zobaczymy jak tym razem sie spisze :D gdybym mogła cofnąć czas zrobiłabym zupełnie inaczej - ślub kościelny byłby w czerwcu 2008 kiedy byłam w 4 miesiącu ciąży. ale nie ma to nic wspólnego z synkiem, a z wydarzeniami, które miały miejsce później, i które bardzo depresyjnie wpływają na mojego męża. ale tego zrobić nie mogę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym nigdy nie zostawiła 2 miesięcznego dziecka z wynajęta opiekunką...to akurat jest dla mnie nieodpowiedzialne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wydaje mi sie, ze slub powinnien byc najwczesniej jak przestaniesz karmic. i dziecko powinno zostac z opiekunka - na czas wesela/przyjecia itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja kumpela brała slub 2 mce po urodzeniu synka, schudła, ładnie wyglądała, mały na sali był do godziny 20 a potem był w opiekunką w domu:) także wszystko pod kontrolą. Myślę, że to niezły pomysł, lepszy niż pójście do ołtarza z mega wielkim brzuchem i uważanie na brzuch, opuchnięte nogi i inne dolegliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny...czy mogłabym się dołączyć na chwile?. otóż mam podobny problem...tyle ze nie o sam ślub chodzi..a również o chrzest maleństwa... jestem aktualnie w 5 miesiącu ciąży...i ogólnie zaplanowaliśy chrzest z ślubem za rok w marcu..niby dzwoniliśy do kościoła...teraz wystarczy się przejść i datę podać... ale czy któraś moze tak miała? Wesela nie robimy, gdyż to bardziej chrzest..a ślub..że tak powiem..przy okazji... Nie było jeszcze ciąży a planowaliśmy ten ślub...troche plany uległy zmianie co do organizacji..ale nie o tym... uroczystość ma być na 30-35 osób mniej więcej...Zwykle posiedzenie, obiad, po lampce wina, coś słodkiego..danie na ciepło..itp... Czy może któraś tak miała? wie jak to wygląda z punktu doświadczenia??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aguśka;)
ja dwa miesiące po porodzie to ledwo mogłam jeszcze na nogach stać, na waszym miejscu przełożyłabym ślub troszkę w terminie, jak zostawić takiego maluszka z obcą osobą w domu, a jak dzidziuś będzie miał kolke albo coś innego poczekałabym jeszcze na waszym miejscu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no u nas będzie ślub z chrztem :) mały jeszcze ochrzczony nie jest przez brak chrzestnego :( musieliśmy czekać aż sytuacja nieco sie wyklaruje, gdyż jego niedoszły chrzestny, brat męża zmarł na miesiąc przed planowanym chrztem :( u nas po ślubie i chrzcie będzie normalne malutkie wesele, tylko najbliższa rodzica - rodzice, rodzeństwo, chrzestni i moi dziadkowie. a po cywilu właśnie taki obiad tylko był. na 20 osób, obiad, deser, trochę wina i już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
happy:) Moja siostra teraz w sobote wlasnie tak robi slub koscielny i chrzciny A ja maj czerwiec to samo chrzest i slub :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×