nie rozumiem jak można karmić piersią?

no wiem ze cyce są dla dzidzi...tylko mężczyzni byli jako pierwszi i wszystko popsuli. nawet domestos by nie pomógł bo psychicznie nie było łatwo i przez to moje dziecko musiało cycać mleka z butelki, potem .....zreszta do dziś zazdrosciłam tej butelce że usteczka mojej królewny są wsane w jakis plastik:(

i również pamietam ten ból, po 3 dniach miałam taki nawał pokarmu i twarde cycki jak kamień dosłownie że gdybym mogla sie zamienic na rodzenie to wybrała bym 5 dni rodzić niz znosic ten ból piersi, goraczka masakra! pozatym jak dawałam jej cyca to zawsze po nim płakała , brzuszek ja bolał...a jak dostawała bebico to spała i nic ja nie budziło krzyki innych dzieci nic.

Ależ ja się tym wcale nie chwalę, ale też nie uważam się za nieudolną. Każdy ma inny stopień wrażliwości piersi i sutków, może Twoje były mniej wrażliwe, twardsze, skoro Cię nic nie bolało :) A jak dziecku kręci we wszystkie strony główka z piersią w buzi, albo jak rosną ząbki i ugryzie, to też nic nie boli? No ludzie. Kuzynka, która urodziła i wykarmiła 4 dzieci twierdzi, ze sutki przy każdym porodzie muszą się zahartować, czasami trwa to tydzień, a czasami 2 miesiące. Ja jakoś nie przeżywam tego aż tak bardzo, ze muszę przejść na butelkę, co za róznica, komfort ogólny dla mnie lepszy, ale za to więcej latania z butlami.

Przyznam szczerze, że ja karmienia piersią też sobie nie wyobrażałam przez całą ciąże byłam nastawiona na karmienie butelką.Wszystko sie zmieniło po powrocie z dzieckiem do domu, po prostu żal mi było od razu taką małą kruszynke przestawiać na butelkę. Nie mniej jednak krępuje mnie i to bardzo karmienie przy innych a wielu ludzi tego po prostu NIE ROZUMIE!!! Myśle że sposób karmienia o indywidualna sprawa dla każdej matki i jej dziecka ona najlepiej sama wie co będzie najlepsze. A przecież w sprzedaży po to są wszystkie te sztuczne mleka żeby ich używać...

ile jeszcze bedziecie sie ekscytowac tematem : karmienie piersią i karmienie butelką? ile wy macie lat? o ludzie...

Szeryl Krol karmienie nie boli. Tylko pierwsze 2 moze 3 tygodnie i koniec. Potem wszystko wraca do normy. A ten wzrok maluszka - o nim pisze wiele mam i nawet czytalam ostatnio w gazecie. Cierpliuwosci. Poczekaj bo noworodek tak nie potrafi ale 3 miesieczne dziecko juz tak/. to spojrzenie pelne milosci. BEZCENNE

bella- na imprzki? to chyba nie doroslas jeszcze do roli matki, skoro szalenstwa jeszcze w glowie.tu mowiwsz o wiezi,o milosci , o szacunku a jeszcze do chulania cie ciagnie?? jaki przyklad dziecku dajesz? a dziecko z kim zostawiasz jak jedziesz pochlac?

a propos rozstępów poruszany wcześniej to ja miałam na 13 lat przed urodzeniem dziecka, na piersiach, bo mi w zastraszającym tempie urosły. I nic na to nie poradzę, nie moja wina, ani zaniedbanie. Wtedy to ja nie wiedziałam nawet co to jest.

lek. med. rodzinnej i pediatri Dziś mamy do wyboru mleka modyfkowane zbliżone do mleka matki, niestety stwierdza się że jedne i drugie powodują zapacia,kolki. Prawda jest taka że różnica o która Pani pyta jest tylko jedna DZIECKO JEST ZŁĄCZONE Z MATKĄ!!! przy piersi jest bardziej spokojne,bo jest bardzo blisko matki.To jest jedyna różnica prawdziwa!!!

z tego co czytam ludzie przestali być ludźmi - kobieta chce mieć dziecko a ale nie chce go karmić - co to za wypaczony instynkt? żenada!