Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

betii79

Macierzyństwo po in vitro i nie tylko :)

Polecane posty

Gewalia ja miałam krople Bobotic, moja nie miała kolek ale straszne gazy i ja dawałam małej żeby jej było lepiej ale rewelacyjnych efektów nie widziałam po tych kroplach, było lepiej ale nie aż tak żeby je polecać. widzę dziewczyny że bardzo szybko odstawiacie dziecko od piersi. dlaczego? przecież to jest najlepszy sposób karmienia i najzdrowszy dla takiego dzieciątka. ja musiałam swoją odstawić i tak bardzo mi brakowało jej że nie raz mi poleciała łezka, że nie mogę jej karmić i że ona nie będzie już się we mnie wtulać. strasznie żałuję że nie mogłam ją karmić dłużej piersią :( z poczatku myślałam że z butlą to łatwiej ale najgorzej jest w nocy wstawanie, przygotowanie wody o odpowiedniej temp, a tak wyciągnęło się cyca i po sprawie. no ale cóż może następne dzieciątko będzie mi dane karmić piersią:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gewalia
Patiniaa Sab Simplex dajesz tylko 1 x dziennie ? Co do karmienia to pokarm zanikł mi po miesiącu , po zapaleniu piersi kiedy wzięłam antybiotyk , u mnie w rodzinie bardzo krótko każdy karmił dzieci i niestety i ja karmiłam krótko. Z drugiej strony miałam już dosyć wkurzałam sie bo było go mało mała sie denerwowała ... pod koniec ściągałam po 20-30 ml na dzień z dwóch piersi. No niestety nie jestem matką Polką ...:( Teraz jesteśmy cały czas na mleczku Nan ,mała je porcje 60-75 ml co 2-3 godzinki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Dziewczyny:-) U nas jakoś do przodu.Choć Tobiasz w piatek znów dał mi w kość w nocy...budził się chyba z 7 razy!!!w sobotę chodziłam z zapałkami w oczach,normalnie masakra!!!a wczoraj nie chciał spać po kapieli znów się prężył,płakał...jejku juz nie wiedziałam co mu jest.Powiem szczerze że miałam tego dość!!!Nawet oberwało się za to mojemu M-nie potrzebnie bo co on winny?ale zrozumiał o co mi chodziło. Zrobiłam Tobiaszkowi troszkę mleka tej humany bo myślałam że się nie najadł i nic nawet do buźki nie chciał wziąść!!!Dziś też spróbowałam mu podać i nic.Wypluwa smoczek i nie chce.Jak go przrekonać do tego mleka zastępczego???Nie zamierzam przestać Go karmić ale musi się przekonać do takiego mleczka.Macie jakieś sposoby?Próbowałam najpierw podawałam mu moja pierś,jak przestał ciągnąć podawałam butelkę ale wypluwał...O ściąganiu pokarmu mogę zapomnieć bo mam do dupy laktator a poza tym jak próbowałam sobie ściągnąć to było może 30 ml......Jestem załamama bo co mam z Nim zrobić???Chciałabym żeby się nauczył pić to mleczko żeby mi dłużej pospał,kurcze no On mi tak mało śpi!!!a w dzień to wogóle,najlepiej jak jesteśmy na spacerku to 1,5-2 h a w domu dżemki po 15 minut.Wasze Dzieciaczki też tak mają?Czy mój jest taki Wyjątkowy:-) Proszę doradźcie mi coś......... Pozdrawiam:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karola2112
Betii79, mam jeszcze do Ciebie pytanie jako do doświadczonej mamy bliźniaków:) czy warto zaopatrzyć się w laktator? (jakiej firmy) i czy jest problem jak się takie maluszki karmi i piersią i butelką?czy np jak już butla to nie chcą piersi? Pisałaś że Avent jest ok, smoczki antykolkowe? ogromne dzięki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daga oj widzę, że się ostatnio wymęczyłaś:( może Tobiasz ma kolki, spróbuj mu podawać kropelki na klolki. ja miałam te krople Bobotic i było napisane że trzeba je podawać mimo ustąpienia objawów kolek więc może Tobiasz musi pobrać te kropelki przez dłuższy czas żeby się wysztko unormowało. A co do mleczka czy próbowałaś to mleko? Bo może ono ma nie dobry smak więc Tobiaszkowi też nie smakuje gdyż jest przyzwyczajony do słodkiego mleka mamy:) Więc spróbuj mu je posłodzić, jak kilka razy wypije z cukrem lub glukozą to mu napewno nie zaszkodzi. Zacznij od więszej ilości cukru tak żeby mu zasmakowało a potem stopniowo zmniejszaj ilość. Ja już pisałam że Olivia też musiała pić obrzydliwe mleko i ja jej słodziłam i to dużo bo aż 2 łyżeczki cukru na 120 ml i tak piła dość długi czas. Nic jej to nie zaszkodziło a skutek jest taki że teraz pije to obrzydlistwo bez cukru i jak widzi butlę to aż się trzęsie ze szczęścia:) Wspomnę że pomyśł z cukrem to zalecenie lekarza. Jeśli chodzi o drzemki to Olivka też tak miała że spała po 20-30 min. Dopiero od jakiś 2 tyg zaczęła sypiać inaczej. Ma 2 drzemki po 1,5-2 godzin i jedną 30 min. A o 19.30 już śpi, potem budzi się o 2 na jedzonko i wstajemy o 7. A wcześniej to bywało różnie, jedynie spanie nocne było regularnie o tej samej porze. Pozdrawiam:) Buziaczki:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karola ja mam laktator reczny ale jeszcze nierozpakowany bo nigdy go nie uzylam. u mnie sytuacja byla taka ze corka byla po porodzie w inkubatorku i dostawala sztuczny pokarm a synka mialam porzy piersi przez 5 dni a potem przestalam karmic bo mialam komplikacje podczas cesarki i bylam pozniej pompowana roznymi lekami. po 4 dniu dostalam pokarm a dzien pozniej przestalam karmic. szkoda mi bylo ale nie chcialam zeby maly jadl te wszystkie leki. nie kazdej mamie blizniakow udaje sie wykarmic obu. sa jednak sposoby jezeli masz pokarm mozesz karmic teraz jednego a drugi mdostaje butelke a przy nastepnbym posilku na odwrot albo przykladasz obu naraz do piersi a jak sie nie najedza to dokarmiasz butelka. problem jest w tym ze jest to czasochlonne i na nic innego nie starczy ci czasu. jezeli bedziesz miala pomoc przez caly czas to dasz rade ale jak bedziesz sama z dziecmi to bedzie ci ciezko. ja podaje butelki a jak jestem z nimi sama to nie jest lekko. pocieszam sie ze mam 2 w 1 i nie musze juz pracowac nad rodzenstwem bo nie mam wiecej ochoty na ciaze i pieluchy;) dziewczyny mam pytanie do was czy wasze dzieci zawsze jedza o tej samej porze w dzien i w nocy? moje jedza srednio co 4h ale czasami czesciej a czasami co 5h. w nocy tez sie budza roznie. tak samo ma z drzemkami. nie spia w dzien o tych samych porach , tylko jak im sie chce. mysle ze sa jeszcze za male na takie regularne drzemki ale jak mialy wasze 3 m-czne bobasy? pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Betii79 Moja Olivka też nie miała określonych pór jedzenia czy spania, dopiero od niedawna zaczęło to się regulować. Wcześniej wstawała różnie więc i różnie chodziła spać, ja ją kładłam co 1,5 h na spanie w ciągu dnia, jesli chodzi o jedzenie to ja pilnowałam żeby jadła co 3-4 godziny i na to zwracałam uwagę. A teraz od jakiegoś czasu budzi się między7 a 7.30 a je zawsze o 8, potem o 12 je zupkę o 16 mleko a ok 19.30 wypija kleik ryżowy z mlekiem i idzie spać. Jedyne co to staram się żeby kłaść ją spać zawsze o tej samej porze i pilnuję żeby już po 16 nie spała. Co do pobudek w nocy to wciąż nie są one regularne, najczęściej jest to 2-2.30 ale zdarza jej się że budzi się też o innych porach. Czasami budzi się tylko raz a czasami 2. Gdzieś kiedyś czytałam że niby trzeba dzieci przyzwyczajać tak od 5 miesiąca do regularnych pór spania za dnia i do jedzenia też. U nas jakoś samo się w miarę uregulowało:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daga,spróbuj może kupic sobie nowy dobry laktator, powinnas miec jakis abys mogła odciągac w razie potrzeby Może spróbuj małego dłuzej karmić, a jak mimo to znów sie zbyt szybko obudzi pobujaj go albo na rękach, na kolanach albo w bujaczku, kazdy sposób dobry.Sama zauwazyłas ze podczas spaceru ci ładnie zasypia, bo własnie wtedy w wózku jest bujany ,a w domu jak śpi w łożeczku to jest nieruchomo. Mój Macius uwielbia bujanie i wtedy czesto mi zasypia, po prostu odlatuje :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny Jeżeli chodzi o kropelki to podaję je Małemu teraz profilaktycznie przed wieczormym jedzeniem.Może powinnam podawać częściej no nie wiem...taka sytuacja zdarzyła się raz od niepamiętnych czasów.no zobaczymy jak sie będzie zachowywał przez kolejne wieczory. Jeżeli chodzi o mleko to tak próbowałam.No na mój gust nie jest najgorsze(napewno jest lepsze od tych wszystkiech HA).Dzisiaj dosłodziłam mleko glukozą i wypił mi 90 ml:-) :-) :-) ale najpierw opróżnił mi jedną pierś,potem butla i druga pierś -ale chwilkę bo chyba miał już dość.Może jutro też mi się uda podać!!! Nie chcę kupować nowego laktatora bo nie wiem jak długo będe karmić... Co do karmienia mój Tobiasz bardzo długo je (zależy kiedy)wieczorem po kąpieli potrafi jeść nawet 40 minut a w nocy 10-15 minut.Jak się obudzi w nocy to wiem że jest głodny bo kręci główką i wkłada sobie paluszki do buźki,bujanie tu nie pomoże...i też od czasu do czasu go bujam ale szybko to mu się nudzi,w dzień czasami jeżdżę po domu wózkiem.zasada jest taka jak jest mocno zmęczony to zaśnie a jak nie to chwilkę jest grzeczny a potem marudzi...No cóż takie życie!!!trzeba wszystko przetrzymać i już:-) Uciekam spać pozdrawiam i dziękuję za wszystkie rady:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) A my dziś byliśmy na ostatnim szczepieniu tej serii :) Następne dopiero w listopadzie :) Hurra! Jaś jak zwykle był bardzo dzielny! :) U nas doba wygląda mniej więcej tak: Jaś budzi sie ok. 6, je co 3 godziny. Między karmieniami mlecznymi dostaje zupkę lub obiadek (zjada już cały słoiczek ale po takim jedzeniu nie wytrzymuje długo - po około 1-1,5 chce mleczko). Kąpiemy go ok. 18.30 i po kąpieli zawsze ląduje w łóżeczku, wypija mleczko o 19 i zasypia. Ok. 21-22 dokarmiam go na śpiąco - czasami wypija 150 ml, a innym razem 90 ml. Śpi bez budzenia nocnego :) W ciągu dnia śpi po 45 minut, a na spacerach 1,5-2 h. Aktywny jest tak z 2 godziny. Co do karmienia piersią to mi pediatra powiedziała, że najważniejsze są 3 pierwsze miesiące. Nawet jeśli pierś ma być tylko dodatkiem. Ja skończyłam karmić jak Jas skończył 4 mies. bo pokarm mi zanikał i musiałam się nieźle gimnastykowac, żeby było mleczko ;) betii79 Trochę mnie zaskoczyłaś tym stwierdzeniem, że resztki pokarmu wżerają się w butelki... Nie sądzę, że tak się dzieje bo przecież dzieciaki by się potruły. Przeciez mleko nie może się wżerać w butelkę, bo co w takim razie by zrobiło z przełykiem czy żołądkiem dziecka...Te wszystkie materiały muszą być bezpieczne i składniki mleka również. Ja mam 3 butelki małe (150 ml) i 3 duże (260 ml). Te małe używam głównie do herbatek, soczków czy małych ilości mleczka. I nie myję ich od razu tylko np. jak mam 3-4 sztuki do umycia. Wyparzam je za każdym razem i raz czy dwa w tygodniu sterylizuję. Czytałam gdzieś, że wyparzać należy do 6 mies. Później już nie trzeba, bo dzieci są po szczepieniach i zaczynają nabierać odporności. kasik08 Jaś się sam nie odwraca na brzuszek, chociaż próbuje ;) Jak mu delikatnie pomaga to się odwróci. Bardziej jest zaintersowany podnoszeniem się i siedzeniem ;) Też miał taki okres, że bardzo duzo gadał, a póxniej przestał. Jakieś 2 tyg temu znowu zaczął i nadaje jak nakręcony ;) Szczególnie rano jak się obudzi to gada na cały głos do zwierzątek z karuzeli, którą ma nad łóżeczkiem ;)) A ja sobie jeszcze trochę leżę w łóżku i słucham - pozwalam mu się wygadać ;) Nóżkami się nie bawi ale podnosi głowę i nóżki do góry (mięśnie brzucha ma 100 razy mocniejsze niż ja ;) ) i patrzy sobie na stópki ;) A co do mleka w mocy to masz rację, że robienie go to masakra. Nie ma to jak pierś :) Ja miałam w nocy wodę w butelce w podgrzewaczu, bo Humanę 1 Plus należy rozrabiać w temp. 70 st. i robiłam mleko szybko - tylko to studzenie.... Patiniaa Co do kupek to u nas czasami jest 2 razy dziennie, a czasami nie ma przez 2 dni. Ja wtedy nic nie podaję tylko jak przebieram Jasia to dokładnie smaruję okolice odbytu oliwką. Lekko naciskam na sam odbyt, zdarza się, że wtedy puszcza gazy. Zazwyczaj to pomaga bo w niedługim czasie jest kupa ;) monia_aa Wysłałam :) Daga A jakie masz butelki? Jaki smoczek? Ja mam butelki z Tommee Tippee, które są jak imitacja piersi, a smoczek jest jak sutek. Nie poddawaj się! Spróbuj mu podać butelkę zamiast piersi jak jest głodny - zmień kolejność, najpierw butelka, z potem pierś. Powinien pić jak będzie głodny. Z czasem sie przyzwyczai do butelki i nie bedzie problemu :) I spróbuj nie dosładzać tego mleka tak od razu, bo moim zdaniem ono jest słodkie. Pozdrawiam wszystkie mamusie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) A my dziś byliśmy na ostatnim szczepieniu tej serii :) Następne dopiero w listopadzie :) Hurra! Jaś jak zwykle był bardzo dzielny! :) U nas doba wygląda mniej więcej tak: Jaś budzi sie ok. 6, je co 3 godziny. Między karmieniami mlecznymi dostaje zupkę lub obiadek (zjada już cały słoiczek ale po takim jedzeniu nie wytrzymuje długo - po około 1-1,5 chce mleczko). Kąpiemy go ok. 18.30 i po kąpieli zawsze ląduje w łóżeczku, wypija mleczko o 19 i zasypia. Ok. 21-22 dokarmiam go na śpiąco - czasami wypija 150 ml, a innym razem 90 ml. Śpi bez budzenia nocnego :) W ciągu dnia śpi po 45 minut, a na spacerach 1,5-2 h. Aktywny jest tak z 2 godziny. Co do karmienia piersią to mi pediatra powiedziała, że najważniejsze są 3 pierwsze miesiące. Nawet jeśli pierś ma być tylko dodatkiem. Ja skończyłam karmić jak Jas skończył 4 mies. bo pokarm mi zanikał i musiałam się nieźle gimnastykowac, żeby było mleczko ;) betii79 Trochę mnie zaskoczyłaś tym stwierdzeniem, że resztki pokarmu wżerają się w butelki... Nie sądzę, że tak się dzieje bo przecież dzieciaki by się potruły. Przeciez mleko nie może się wżerać w butelkę, bo co w takim razie by zrobiło z przełykiem czy żołądkiem dziecka...Te wszystkie materiały muszą być bezpieczne i składniki mleka również. Ja mam 3 butelki małe (150 ml) i 3 duże (260 ml). Te małe używam głównie do herbatek, soczków czy małych ilości mleczka. I nie myję ich od razu tylko np. jak mam 3-4 sztuki do umycia. Wyparzam je za każdym razem i raz czy dwa w tygodniu sterylizuję. Czytałam gdzieś, że wyparzać należy do 6 mies. Później już nie trzeba, bo dzieci są po szczepieniach i zaczynają nabierać odporności. kasik08 Jaś się sam nie odwraca na brzuszek, chociaż próbuje ;) Jak mu delikatnie pomaga to się odwróci. Bardziej jest zaintersowany podnoszeniem się i siedzeniem ;) Też miał taki okres, że bardzo duzo gadał, a póxniej przestał. Jakieś 2 tyg temu znowu zaczął i nadaje jak nakręcony ;) Szczególnie rano jak się obudzi to gada na cały głos do zwierzątek z karuzeli, którą ma nad łóżeczkiem ;)) A ja sobie jeszcze trochę leżę w łóżku i słucham - pozwalam mu się wygadać ;) Nóżkami się nie bawi ale podnosi głowę i nóżki do góry (mięśnie brzucha ma 100 razy mocniejsze niż ja ;) ) i patrzy sobie na stópki ;) A co do mleka w mocy to masz rację, że robienie go to masakra. Nie ma to jak pierś :) Ja miałam w nocy wodę w butelce w podgrzewaczu, bo Humanę 1 Plus należy rozrabiać w temp. 70 st. i robiłam mleko szybko - tylko to studzenie.... Patiniaa Co do kupek to u nas czasami jest 2 razy dziennie, a czasami nie ma przez 2 dni. Ja wtedy nic nie podaję tylko jak przebieram Jasia to dokładnie smaruję okolice odbytu oliwką. Lekko naciskam na sam odbyt, zdarza się, że wtedy puszcza gazy. Zazwyczaj to pomaga bo w niedługim czasie jest kupa ;) monia_aa Wysłałam :) Daga A jakie masz butelki? Jaki smoczek? Ja mam butelki z Tommee Tippee, które są jak imitacja piersi, a smoczek jest jak sutek. Nie poddawaj się! Spróbuj mu podać butelkę zamiast piersi jak jest głodny - zmień kolejność, najpierw butelka, z potem pierś. Powinien pić jak będzie głodny. Z czasem sie przyzwyczai do butelki i nie bedzie problemu :) I spróbuj nie dosładzać tego mleka tak od razu, bo moim zdaniem ono jest słodkie. Pozdrawiam wszystkie mamusie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bettykor Jeżeli chodzi obutelki to mam z różnych firm.Dr Browns,Lovi i Tommee Tippee-ale mój Tobiasz lubi pić z Lovi i w tej najczęściej podaję herbatkę.Wczoraj po kąpieli też podałam troszkę Humany co prawda wypił tylko 60 ml a przed butlę pierś to i tak dobrze.Wczoraj też był później kąpany bo byliśmy na urodzinach u teściowej więc kąpiel była ok 20 zasypianie też się przedłużyło.Zasnął ok 21:30 i obudził się na pierwsze karmienie o 2:30,potem o 4 i przed 5.Jak już zjadł po tej piątej to już nie spał:-(...a teraz zrobi sobie 15 minut dżemki.Następne dłuższe spanie będzie pewnie na spacerze ok 12. Oj z tym spaniem to mam pod górkę!!! Nie poddam się z tym mlekiem bo musi się nauczyć innego.Zwłaszcza że w poniedziałek jadę do stomatologa i nie będę mogła od razu Go nakarmić jak wrócę(bo pewnie zastosuję znieczulenie!!!). bettykor Może ja też spróbuję podać Tobiaszkowi troszkę mleka "na śpiku" zanim sama się położę spać.On zazwyczaj zasypia ok 20:15/20:30(kąpiemy zazwyczaj o 19:30-wczoraj był wyjątek) więc ok 22 mogłabym Mu troszkę podać.No spróbuję dzisiaj wieczorem!!! Mój M też twierdzi że jak będzie super głodny to wypije to mleko zastępcze. Fajnie masz że Jasiek już przesypia całą noć!!!A podajesz Mu troszkę kaszki na mleku?Jak podajesz to mleczko jak juz śpi bierzesz Go na ręce czy leży w łóżeczku? Pozdrawiam:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wczoraj próbowałam podać małej mleko na śpiąco, no i niestety tak jak myślałam nie ma sznans żeby wypiła. butelkę wzieła ale pociągneła 2 razy i tyle. u mnie to nie działa:( wygląda na to że Olivia poprostu potrzebuje jeszcze tego karmienia w nocy. bo ona na noc wypija naprawdę sporo,a mino to się budzi na jedzenie. wczoraj wypiła 180 ml kaszy a już o 1 się obudziła i znowu wypiła 150 ml. u nas znowu wraca wszystko do normy, mała zmowu sobie ładnie gada, ni zaczęła znowu się przewracać na brzuch. chyba dziecko poprostu miało gorsze dni Bettykor moja też chciała by już siedzieć a najlepiej chodzić. najlepsza pozycja na siedząco albo jak ją trochę stawiam na nogach. jak ją posadzę w leżaczku to cały czas podnosi głowę i próbuje siąść:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny mam pytanie:Czy zażywacie jakieś preparwty na włosy i paznokcie?Mi tak włosy wyapdają że szkoda gadać...za chwilke będę łysa jak mój Tobiaszek(ha ha ha). Mam w domu Vitapil i Doppel herz aktiv(wcześniej je zażywałam ale na okres ciaży przestałam)a na opakowaniu i ulotce nie jest napisane czy mogą to stosować kobiety karmiące. Dzięki za odpowiedź.:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bettykor tu chodzi o bakterie dlatego nalezy do 6m-ca wyparzac butelki tak jak pisalas. jezeli po karmieniu butelka stoi nie umyta przez np. 2godz to pokarm wzera sie w plastik. mam nadzieje ze wiesz o co mi chodzi bo nie wiem jak to inaczej napisac;) daga mi tez nadal wypadaja okropnie wlosy i nie wiem co z tym zrobic. ponoc moze to trwac nawet kilka m-cy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daga mi też strasznie wypadają włosy, choć zauważyłam że ostatnio coraz mniej. ale na początku to myslałam że wyłysieję bo wyciągałam je garściami. mam nadzieję, że niedługo przestaną wypadać bo wszedzie je znajduję. Co do preparatów witaminowych to ja cały czas biorę jeszcze Prenatal on jest dla kobiet w ciąży i matek karmiących mimo iż już nie karmię to wicąż biorę bo mi sporo zostało , dodatkowo na właosy mam SkrzypoVitę, brałam ją nawet podczas karmienia. Ale w aptece jak zapytasz o tabletki na włosy to farmaceuta powinien chyba wiedzieć czy można je zażywać podczas karmienia. Może doradzą Ci coś lepszego niż mam ja bo szczerze mówiąc efektów nie widzę. Aha ja jeszcze stosuję szampon Vichy przeciwko wypadaniu włosów i stosowałam te ampułki Dercos, ale miałam tylko na kurację 3 tyg więc za wiele nie pomogły, ale włosy po niej były cudne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej właśnie wróciliśmy ze spacerku.Pogoda ładna tylko troszkę wieje:-)ale dotleniliśmy się ponad godzinnym spacerem:-) A dziś nas jeszcze czeka kontrola bioderek.Wszystko jest ok bo juz jedną wizytę mieliśmy,ale są dwie kontrolie i dziś jedziemy. Co do tych preparwów na włosny to zapytam moją babkę w aptece bo jest fajna więc napewno doradzi.A ja biorę Prenatal DHA dla mam karmiących i kobiet w ciąży. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, my tez bylismy dzis na kontroli bioderek-pierwszą. Całe badanie usg trwało chyba 1 minutę i wszystko jest ok. Z witaminek biorę falvit mama-te same co w ciąży. Jesli chodzi o butelki to faktycznie ja tez zauwazyłam ze jak sie od razu nie umyje to butelka jakby matowieje. Ja raz dziennie butelki gotuje we wrzatku. Częsciej nie muszę bo małemu podaje mleczko z cyca,a od czasu do czasu podam bebilon. Jednak co cyc to cyc i nie ma nic lepszego :) U nas rytm dnia jest nieco zakręcony i nie mamy wyznaczonych stałych pór karmienia niestety. Cięzko z tym troche, bo mały zasypia o różnych porach, wczoraj chciałam go wykapac o 20.00 a ten mi wczesniej zasnał i spał tak smacznie i słodko ze nie miałam serca go budzic i w koncu wogóle go nie wykapałam i obudził sie dopiero o północy. Ciekawe jak dzis bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Ponad 6 tygodniowy Gabryś miał dziś pierwsze szczepienie...wybrałam opcje 5 w 1 oraz rota wirusa bo prowadzę żłobek i synek będzie ze mną chodził, więc chciałam żeby był zaszczepiony. Pierwszego wkłucia nie poczuł, a na drugim w pół sekundy zrobił się cały czerwony i darł się w niebogłosy...szybko na szczęście minęło ;) Ogólnie po szczepieniu ok, ale jak zjadł o 14 tak później dopiero ok 19-20, budził się często i był ciut niespokojny...tak bywa Bioderka na szczęście też mamy w porządku, jeszcze tylko USG jąder bo Gabryś ma wodniaka prawego jądra, które wygląda jak kurze jajko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No hej Dziewczyny My jesteśmy po kontroli bioderek:-) wszystko ok i nie trzeba juz Tobiaszka pieluszkować:-)(nie wiem czy Wy pieluszkowałyście Dzieciaczki,ale u mnie kazała położna i tak robiłam żeby wszystko było dobrze.) Po kąpieli Tobiasz dostał troszkę cyca i butlę wypił mi 70 ml:-) nie wiem na ile mu to starczy???bo nie wiem ile wypija jak je z cyca??? spróbuję podać Mu troszkę mleka z butli zanim się położę mam uszykowaną wodę na 60 ml choć myślę że nie wypije.Z resztą mam nadzieję że się nie rozbudzi bo się zastrzelę!!! Uciekam pojeżdzić na rowerku bo wczoraj miałam labę!!! Pozdrawiam do jutra:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie mamuski :) nowe forum :) ach mam nadzieje, ze tu sie zestarzejemy z naszymi pociechami ;) bo szczerze mowiac juz i tak duzo tego jest :) ale mniejsza z tym ... dla mnie to nie problem gdzie bede pisac. dawno nie pisalam ale mamy tragedie rodzine :( i nie mam sily ani checi na nic :( ledwo sie pozbieralam po jednym a tu dwa nastepne ciosy i jak tu byc choc troche szczesliwy :( ale najwazniejsze to to, ze mala zdrowa i rosnie jak na drozdach :D i to sie zwie najwiekszym szczesciem :D mowi slicznie mama, dada i baba :) i nie opuszcza mnie na krok, gdzie mama tam i coreczka.za kilka dni bedzie miec 10 mc i czuje, ze na swieta bedzie sama chodzic bo ladnie stoi i caly czas cos "kombinuje" aby zaczac chodzic :) a siniaczkow to cala masa, glowka, nozki, raczki.staram sie nie spuszczac ja z oka ale i tak czasem sie przewroci i nie jestem w stanie nic zrobic.no coz takie sa poczatki chodzenia, nikt nie mowil, ze bedzie latwo :) ja nadal karmie piesia i nie wiem czy kiedys przestane hahaha zycze wam kochane duzo zdrowia i samych pieknych dni :) a maluszki nich pieknie i zdrowo rosna i daja mamusia radosc:) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej lala to fakt dawno się nie odzywałaś...współczuję tych tragedii rodzinnych:-(Fajne że Córa dobrze się rozwija i jest zdrowa to najważniejsze!!!a resztę jakoś człowiek przeżyje.Z tym chodzeniem to różnie jedne dzieciaczki szybciej zaczynają inne później.Mojej kuzynki synek za chwilkę będzie miał rok(13 kwietnia) a od miesiąca ładnie chodzi:-)Przy okazji siniaków ma też co nie miara:-)ale to nieuniknione. Więc Tobiasz nie wypił mi mleczka jak chciałam Go dokarmić o 22:30,nawet otworzył mi oczka więc myślałam że po spaniu!!!ale zasnął i spał do 2:30 ale potem obudził się o 4:40 i zakończył spanko...Taki ranny ptaszek-masakra!!!Dwa razy już dżemał po 10 minut.Mały cwaniak:-) Uciekam bo dziś jadę z nim do pracy,złozyć wniosek o wykorzystanie starego i nowego urlopu i zajrzec do koleżanek. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Patiniaa, jak ja ostatnio byłam na kontroli pediatrycznej, lekarka powiedziała ze są wodniaczki w jaderkach i stulejka, ale stwierdziła ze narazie nic z tym nie robimy i bedziemy kontrolować. Zastanawiam sie czy mam sie tym niepokoic, chodzi głównie o te wodniaki czy one same ustąpią? co zalecił lekarz w przypadku twojego synka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daga, kasik Ja nie podaję jeszcze kaszki tylko ciągle samo mleko. Karmię Jasia na śpiąco w łóżeczku, nie wyciągam go żeby się nie wybudził. Za piewrszym razem też mi nic nie zjadł ale w kolejny wieczór już wytrąbił butelkę. Musze zacząc mu dawać jakąś kaszkę bo już skończył 5 mies więc święty czas ;) Ze słoiczków zjada praktycznie wszystko więc zapewne i kaszka mu będzie smakowała ;) Co do witamin to dopóki karmiłam to zażywałam PREGNA PLUS czyli to co w ciązy, a jak skończyłam karmić to kupiłam sobie Belissę na skóre, włosy i paznokcie i nie miałam i nie mam żadnego problemu z włosami. Nie wiem czy Belissę można zażywać w okresie karmienia ale to są naprawdę rewelacyjne tabletki i wystarczy tylko 1 dziennie. Koleżanka bierze je od 3 mies i tak wzmocniła paznokcie, że ma takie twarde jak nigdy. Ja zresztą też ;)) My bylismy dwa razy na kontroli bioderek - po 6 i 12 tygodniu życia Jasia i też mamy wszystko ok. Bylismy 2 razy ponieważ w 6 tyg jeszcze coś tam jest niewykształcone i należy skontrolować to po 12 tyg. Nam nie kazano pieluszkować poniewaz pampersy już dają dość mocny rozstaw nóżek. Dosia Spróbuj kąpać małego o mniej więcej stałej porze żeby się przyzwyczaił. My od początku kąpliśmy ok. 19, a teraz kąpiemy ok. 18.30 i o 19-tej Jaś już leży w łóżeczku :) Jak nie ma nas w domu o tej porze to mały zaczyna marudzić i mamy sygnał żeby się zbierać ;) A jak się nie wykąpie to nic się nie dzieje ;) Znajoma, która jest bakteriologiem, mówiła, że teraz szkolą ich, żeby dzieci kąpać co 2 dzień z uwagi na dużą liczbę alergii. Ja tam nie mam z Jasiem takich problemów więc kąpiemy codziennie, no chyba, że wrócimy z nim późno do domu ;) Wodniaki ma praktycznie każdy chłopiec ale spokojnie, to się wchłania. U nas też były i nie ma :) Jas nie ma stulejki ale pytałam pediatrę o stulejkę i powiedziała, że kiedyś robiło się zabiegi ale teraz nie robią i w 90% stulejka sama mija po jakimś czasie. Obserwujcie małego. A ściągałaś mu napletek przy kąpieli? Bo nam kazała przy każdej kąpieli lekko ściągnac napletek i umyć bo u chłopców zbiera się tzw. mastka, któa może powodować stulejkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gabi ma bardzo duże jądro, wielkość jajka klasy L :( w czwartek za tydzień ma usg tego jądra, powiedziano nam co prawda, że do około 2 roku życia powinien się wchłonąć i w 90 % się wchłania, ale ja się bardzo martwię. Jak się nie wchłonie to chirurg operacyjnie usuwa, ale to się podobno rzadko zdarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dzisiaj byłam w kadrach żeby złozyć wniosek o dodatkowe 2 tyg.urlopu macierzyńskiego,zaległy urlop i nowy.Pisma złożone i z głowy.Moja kadrowa tak się zachwycała Tobiaszkiem ze szok!!!Też by już chciała dzidzię...ale musi się wstrzymać bo ma umowę do końca kwietnia i zobaczy co dalej jak przedłużą do będą działać!!! Z kolei moje koleżanki z działu były w okrojonym składzie i tak naprawdę byłam u nich krótko,bo miały dużo pracy.Później byłam u kosmetyczki na oczyszczaniu i hennie,troszkę się zrelaksowałam a Tobi był pod opieką taty-spacerowali 2,5 godziny:-).Moja kosmetyczka poleciła mi na włosy odżywkę firmy Wax.Mówiła że jest skuteczna-muszę spróbować.Po wieczornej kąpieli nie chiał sie oszukać butlą bo wykręcał buźkę i musiałam dać cycuszka...wogóle późno mi zasnął bo co Go odłożyłam do łóżeczka to otworzył oczka...i "w ruch" poszedł drugi cycuś-chyba nie dojadł. zasnął ok.22 ciekawe kiedy się obudzi?To jest to że jak się karmi piersią nie wiadomo ile dziecko zjadło i na ile mu to wystarczy???inaczej jest przy butli.Przez to nie mamy stałych pór karmienia.Ja karmię Tobiaszka w dzień tak co 1,5-2 godziny.No cóż jutro też spróbuję podac butlę.Musi w końcu się nauczyć bo potem będzie problem.A jeżeli chodzi o spanie to ja też zauważyłam że jak zbliż się godzina kąpieli to Tobiasz marudzi bo jest już troszkę śpiący,ale nie mogę Go wcześniej kąpać bo będzie mi się wcześniej budził-a tego bym nie chciała......Jak nas nie ma w domu o tej godzinie(co rzadko się zdarza) to tak jak pisze bettykor robię mu "dzień dziecka"-i nie kąpie.A co do tego ściąganie napletka u mnie położna nie kazała tego robić a jak była na ostatnim szczepieniu pediatra powiedziała żeby naciągać.Oj czasami co lekarz to inna opinia!!! Uciekam spać Dobranoc:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No mi pediatra tez powiedziała zeby z tym napletkiem nic nie robić. Natomiast połozna jak była u nas pierwszy raz to mowiła zeby podczas kapieli sciagac napletek, no i badz tu mądry. Ja od kilku dni zaczełam Maciusia kąpać tak ok 19.30 i chyba juz tak zostanie. O dziwo, mały budzi mi się dopiero ok.2.00-3.00 w nocy, takze sporo sobie spi po takiej kapieli. Są niestety takie dni ze musze małego kapac sama, bo mąż chodzi czasem na wieczorne zmiany, no i jestem wtedy strasznie wymęczona fizycznie po takiej kąpieli, ręce bola i kręgosłup. Ja to mam problemy z rękami od jakigos czasu-tzn drętwieją mi palce rąk ido tego bóle palców, nadgarstków i łokci, nasilaja sie głównie w nocy i rano. Do tego jeszcze bola mnie barki i kregosłup, wszystko chyba przez te noszenie małego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No własnie, jak zwykle ile lekarzy/połoznych tyle opinii... Ja akurat trafiłam na położną i pediatre, które są tego samego zdania - delikatnie odsuwać napletek podczas kąpieli. Ja też sama kąpię Jasia jak M nie ma w domu i nie ukrywam, że faktycznie też mam wtedy dosyć, tylko, że Jaś waży już 9900 g czyli prawie 10 kg mając 5 miesięcy ;) Staram się go jak najmniej nosić. Jaś skupia się teraz na próbach podnoszenia się i siedzeniu więc póki co zapomina o rączkach ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bettykor mój Gabryś waży 5,5 kg mając 7 tygodni :) na badaniu doktor powiedziała, że jest zupełnie w normie, ale ja i tak go oszukuję i jak daję butelkę to na 120 ml wody daję 3 miarki, a nie 4, a w nocy na 90 ml daję 1,5 miarki a śpi tak samo długo :) zresztą właśnie usypia na moim brzuchu jak to piszę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny Jak już piszecie o kilogramach Dzieciaczków to mój Tobiaszek jak byliśmy na ostatnim szczepieniu 16 marca był ważony i miał 7 kg:-)Pediatra mówiła że bardzo ładnie i prawidłowo przybiera na wadze:-) Teraz ma już napewno więcej!!! Jest co nosić...też mnie ręce bolą ale co zrobić jak marudzi albo płacze!!!:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×