Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

betii79

Macierzyństwo po in vitro i nie tylko :)

Polecane posty

mucha Moze to dobrze że nie masz żadnych objawów!!!Ja trzymam kciuki-bedzie dobrze zobaczysz:-) A z tym pedofilem to jakaś masakra!!!co za ludzie,az w głowie się to nie mieści... Lilja Wodna Fotki przesłane,pomyliłam się w adresie meilowym:-) Spróbuj z ztym smokiem.Mój Tobiaszek nie miał go dzis od popołudniowej dżemki.Teraz dostanie dopiero go do spania. A jeżeli chodzi o pobudkę poranną,to dziś obudził się o 6:45!!! Mleko dostał dopiero o 7:30 i wcale dużo nie zjadł.Zobaczymy jak będzie jutro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka, a ja mam mały dylemat. Rozmawiałam dzis z mężem na temat przestawienia małego na jedną drzemkę dziennie, bo do tej pory spał 2 razy w ciagu dnia po jednej godzince. Zawsze było tak ze on budził sie ok 12.00 i wtedy wychodzilismy razem na spacer i przy okazji na zakupy i po przyjsciu do domu robiłam obiad tak ze na 14.00 był juz gotowy i wtedy razem w trójkę zasiadalismy razem do stołu. Jednak skoro mam teraz przestawic go na 1 drzemke dziennie musze go położyc później i teraz pytanie czy mam go kłaść przed obiadem po małej przekąsce ok 12.30 czy dopiero po obiedzie ok 14.00. Problem jest taki ze on bez snu do godziny 14 mi nie wytrzyma. Mąż uważa ze w takiej sytuacji powinnam mu dawac obiadek aby jadł osobno wcześniej niż my tak ok 13.00 a potem go położyć spać. Tylko nie wiem czy w tej sytuacji zdążę sie ze wszystkim wyrobić z zakupami, spacerem i zrobieniem obiadku małemu aby juz o 13.00 był gotowy. No i minusem wtedy tez bedzie jest to ze nie bedzie z nami siadał do stołu. Jak to jest u was z tym spaniem i posiłkami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dosia ja tez mialam taki problem jak zaczelam przestawiac na 1 drzemke i robie tak ze przed snem ok 12ej daje im jakis jogurt, serek, banan. ida spac ok 12.30 a po drzemce jest obiad. jak spia mam czas w spokoju cos ugotowac. moj maz ma bardzo nieregularny czas pracy wiec i tak nie je zawsze z nami obiadow poslalam zdjecia . napiszcie dziewczyny jak dostaniecie mucha ja po moim udanym transferze nie mialam objawow . dopiero krotko przed testowaniem mialam taki gorzko-metaliczny posmak w ustach. to wszystko. czekasz dzielnie do bety czy zrobisz zwykly test przed terminem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny Betii79 niestety nie dostałam zdjęć od Ciebie:-( może wyślij jeszcze raz.moj mail agataborowiec@gazeta.pl Moje dzieci od jakiś 2-3 tygodni spia raz dziennie 2-2.5 godzinki.same się przestawily.tak samo bylo z nocnym spaniem juz myślałam,ze wiecznie będą budziły się na jedzienie.a tu niespodzianka.Tysiunia przesypia ładnie cala noc i budzi się ok 5 bo jest glodna.po jedzeniu śpi do ok 8. Tymus natomiast budzi się ok 2 ale nie jest głodny domaga się wzięcia go do nas do łóżka w dzień spia od 11-13. A potem dostają obiad i idziemy na spacer.jesli jest upal wychodzimy dopiero po 18 najczęściej na huśtawki. Data,Lilja dzieki za zdjęcia Waszych maluszków.cudne dzieciaczki :-) Dosia30,Misia72 czekam na fotki Waszych dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dosia Mój Tobiasz śpi już od jakiegos czasu raz dziennie(chyba przestawił sie po roczku),choć zdarzają się takie dni że śpi 2 razy ale bardzo rzadko.Kłade go zazwyczaj ok 11:30-max 12 i spi 2-2,5 godzinki.Po przebudzeniu jemy obiadek ok 15:15 razem we trójeczkę,choć nie zawsze. Tak jak pisze betii daj Młodemu przed dżemką jogurt,albo jakiś owoc żeby nie szedł na głodnego spać.A jak wstanie to zje obiadek.Wydaje mi sie że sen o 14 to za późno bo wieczorem szybko Ci nie zaśnie.Staraj się Małego kłaść ok 12,myslę że tak będzie ok:-)Przynajmniej u nas się to sprawdza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
betii Ja również przesłałam kilka fotek:-) Fajnie masz Dzieciaczki!!!Widac że bliźniaki bo podobni są do siebie...W takim wieku Dzieciaczki są słodkie,a jak zaczną robić miny to wogóle... Pozdrawiam:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MAMUŚKI DUŻO ZDRÓWKA I POCIECHY Z NASZYCH DZIECIACZKÓW!!! Mój dziś zrobił mi niespodziankę:-) obudził sie już o 5:30 zeby mi złozyć życzenia!!!(tatuś stwierdził że nie mógł się doczekać-ha ha ha...) Miłego Słonecznego Dnia:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane mamusie- WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO I POCIECHY Z DZIECIACZKÓW!!!! A ja dzis zrobiłam tak przed południem wyszłam na zakupy w ramach spacerku i po powrocie o godz.12.00 nakarmiłam małego kaszką z owocem (zwykle jadł ją dopiero na podwieczorek) i o 12.30 położyłam spać i zobaczymy jak długo mi pośpi, mam nadzieje ze to bedzie ok 2 godzin aby wypoczęty mógł z nami pojechac do mojej mamy. Obiadek mu podam po 15.00. DZięki za rady :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdenerwowana mocno
dziewczyny w ostatni weekend mialo u mnie miejsce pewne zdarzenie. opisalam je (pod nickiem zdenerwowana mocno) w innym temacie na forum. zapraszam do przeczytania. http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5239739

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny u mnie jakos kiepsko z czasem ostatnio. mucha jak z objawami? kiedy idziesz na bete? daga dzieki za zdjecia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej U nas po stremu.Tobiaszek ma lekki katar ale nie jest najgorzej,myślę że to od tej cholernej "czwórki" nie hce mu wyjść... Dużo spędzamy czasu na dworze,po obiadku idziemy na spacer wózkiem a potem jeszcze jeździmy rowerami:-) jak jest mój M w domu to jeździmy razem a jak pracuje jeździmy sami:-) A teraz bardzo często moja Teściowa zabiera Tobiaszka na spacer po obiadku tak na 1,5 godziny.Spaceruje z koleżanką która opiekuje się synem córki-zawsze w dwie raźniej:-) A ja albo nadrabiam zaległości domowe,albo czytam lub siedzę w necie:-)Troszkę relaxu dla mamuśki:-) Uciekam pa pa:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny,dziś trzeci dzień jak wróciłam do pracy.ciezko bylo zostawić dzieci w domu ale z drugiej strony trochę odpoczelam od domu:-) Beti wyślesz mi zdjecia swoich dzieci? Daga ściągasz katar Tobiaszkowi aspiratorem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aga Tak mam Nosefride i "wyciągam" tym smary.Niby jest lepiej ale jak mu nie przejdzie to w piatek pojadę do pediatry niech Go osłucha-będe spokojniejsza. Mnie troszkę dopadło przeziębienie:-( tz.boli mnie gardło,a tak rzadnych innych objawów nie mam,ale czuję się nie tak jak zawsze:-( Dziś miałam jechac do kumpeli ale chyab to przełożę,po prostu nie mam sił. Wiesz co aga troszkę Ci zazdroszczę tej pracy...fajnie masz że możesz wyrwać się z domu!!!iść do ludzi. Ja rozmawialam z moim M ze we wakacje pójdę tak dorywczo choćby jako serwisant(do wykładania towaru),2 razy w tygodniu po kilka godzin.Zawsze to będzie oderwanie się od domu i tych wszystkich obowiązków!!! A Dzieciaczki z kim są?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas nic nowego. maly rosnie i rozrabia, nie slucha mnie.gdy go wolam to on smieje sie i ucieka. codziennie chodze z nim na plac zabaw. uwielbia to miejsce. woli towarzystwo starszych dzieci niz rownolatkow. wykupilam dla nas sezonowa karte na basen. prawdopodobnie ma byc upalne lato. w piatek testuje, a objawow nadal nic. ciekawa jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mucha Trzymam kciuki za jutrzejszy test:-) Fajnie że wykupiłaś karnet i będziecie chodzic na basen:-) Mój Tobi tez lubi pływanko:-) Z okazji Dznia Dziecka wybierzemy się właśnie na basenik,ale w przyszłym tyg.no i nie w weekend bo bedzie pewnie dużo ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobrze ze piszecie o basenie. ja rowniez chce sie wybrac z moimi ale jeszcze nigdy nie bylismy na basenie. co ubieracie dzieciom? piluszki do plywania? na to jakies kapielowki? nie wiem co kupic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Betii ja zakładam moim pieluszki do pływanie.kapielowki nie bo mokre będą się przyklejamy i bedzie zimno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
betii Ja również zakładam tylko taką pieluszkę na basen.Już raz bylismy i Tobiaszek był w siódmym niebie!!!Bardzo lubi wodę,w wannie szaleje na całego że pół łazienki jest zalane,a przy tym jest tyle śmiechu że ho ho...:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mucha jak beta??????????? jade teraz na zakupy . jak wroce chce miec dobre wiadomosci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny! Dzis znowu jedno dziecko chcialo spac a drugie nie i spi w innym pokoju. Roznica w zasnieciu 1 godz! Tak sie balam jak dam sobie rade bez rodzicow i nie chcialam zeby jechali,a tu ojciec sam sie wprasza bo teskni za wnukami. Powiedzialam ok,choc wcale sie nie ciesze z tego powodu. Ja wprowadzilam duzo zmian w wychowaniu a on znowu mi rozpusci dzieci. Tak narzekali ze dzieci niegrzeczne,ze tesknia za Polska,ze maja wlasny dom itp. Bede miala wiecej zakupow,prania i wogole pracy. No coz... Jakbym wiedziala ze rodzice przyjada co kwartal to bym nie dawala dzieci do przeczkola! Dzisiaj Dzien Dziecka a pogoda pod psem zimno i wietrznie :( Chcialam dzieciom kupic taki domek z materacow gdzie mozna sie schowac i bawic,ale sie zastanawiam bo kosztuje 70 euro. Maja taki namiot z kolorowymi kulkami ale jest tandetny i sie przewraca. Ma ktoras cos takiego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mucha odezwij sie !!!!!!!!! lilia wiesz ja bym sie nie zgodzila na przyjazd rodzicow. tym bardziej ze byli u was caly czas. moi tesciowie przyjezdzaja jutro na ok miesiac i juz mam dosc;) mimo ze mam spoko tesciow. gdyby mi powiedzieli ze chca zostac dluzej bo sie stesknili za wnukami to bym od razu powiedziala NIE! ale oni mnie naja i wiedza ze ja nie owijam w bawelne. powiedz rodzicom ze jestes teraz sama i chcesz pobyc sama z dziecmi i z mezem. wiadomo ze jak sa inne osoby w domu to sie czlowiek inaczej zachowuje. mnie dobija mysl ze jak smarki pojda spac to zamiast cieszyc sie wolnoscia bede musiala siedziec z tescmi. z drugiej strony bede mogla wychodzic za dnia na ile chce :) juz sie ciesze ze bede odwiedzac kolezanki i jezdzic sobie gdzie dusza zapragnie... aga gdzie twoje zdjecia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, udalo sie. jestem w ciazy. beta 141. tylko mnie martwi troche bo z benjaminkiem to mialam 450. nie bylo mnie w dom caly dzien. jestem mocno zmeczona. jutro znow sie odezwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mucha No w końcu się odezwałaś:-) Super GRATULACJE!!!:-) :-) :-) NIC SIE NIE MARTW,NAPEWNO BETA WZROŚNIE,I WSZYSTKO PÓJDZIE TAK JAK CHCIAŁAŚ:-) Jak zareagował mąż na nowinę?Pewnie bardzo go to ucieszyło co? A widzisz mówiłam ze DzieńDziecka to szczególna data!!! Trzymaj się i melduj na bieżąco:-) A my dziś mieliśmy gości:przyjechali moi rodzice,siostra(chrzestna Tobiaszka) potem przyszła teściowa,i szwagierka.Zrobiłam kawusię i kosztowalismy słodkie:-)Tobiaszek dostał piłke plażową,oczywiście od mojej mamy kolejny samochodzik,zwierzatka takie jak są w gospodarstwie,komplet bluzek i kółko do pływania-takie że sie wsadza i nie wypadnie.A ja właśnie takie wczoraj oglądałam i chciałam kupić,ale stwierdziłam że jeszcze sie wstrzymam.I dobrze że nie kupiłam:-) bo by miał dwa!!!W sam raz na basen na który sie wybierzemy chyba we wtorek lub w środę:-)Ale się ucieszył Tobi z tych prezencików...szalał za piłą po całej chacie:-) U nas tez dziś padało i było wietrznie...i niestety nie bylismy na spacerku tylko odprowadziliśmy teściówke i chwilkę pobyliśmy na zjeźdżalni czyli jakieś 20 minut na świeżym powietrzu,oczywiscie Tobi protestował jak mieliśmy iść do domu ale cóż...wziełam na ręće i "heja":-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mucha gratutuje :) ile dzis po trnasferze? 14 dni? ja mialam bete 400 przy blizniakach wiec widac nie ma reguly. najwazniejsze zeby rosla. kiedy idziesz na usg? daga widze ze twoj synek jest zasypywany zabawkami. my narazie z mezem strajkujemy i nic im nie kupujemy bo i tak sie tym nie bawia. sven sie wogole autkami narazie nie interesuje, bardziej mia niz on ;) kupilam im dzis pieluszki do plywania i basen dmuchany na 1,5 metra. narazie u nas z pogoda klapa ale za ok tydz ma byc zas lepiej....zobaczymy zauwazyalm ze w porownaniu do innych to moi maja bardzo malo zabawe i gadzetow ale poczekam az zaczna sie czyms interesowac bo narazie to tylko leza i kurz lapia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
betii To prawda Tobiaszek ma troszkę zabawek ale my równiez nie kupujemy.Wszystkie dostał od rodziny i znajomych.My tylko kupilismy mu taki pilot jak do telewizora na imieninki w listopadzie.Poza tym pluszaki które są w koszu z zabawkami sa moje jeszcze z czasów panieńskich:-)Moja mama ma bzika na punkcie aut i kupi Młodemu tak bez okazji,oczwiście za rozsądna cene nie takie z górnej półki. Fajnie ze kupiłaś basen,my mamy ale taki malutki jak będzie pogoda to chociaz w nim naleję Młodemu wody niech sobie popluska:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mucha gratulacje!!!! bądz dobrej myśli i nie ma co analizowac wyników bety bo takie porównywanie jest b.niemiarodajne, sama wiesz ze są spore zakresy norm. Za 2 dni powtorz bete i zobaczysz jak bedzie. A ja dzisiaj włóczyłam sie chyba ze 2 , 3 godziny po sklepach dziecięcych i normalnie łaziłam w kółko wokół tych samych półek nie mając pojęcia co kupić. Maciuś juz ma tyle zabawek,że nie miałam pomysłu. Najgorsze jest to ze jakieś zwykłe grające byle co kosztowało majątek, bez sensu wydawac kupę kasy na coś co wyląduje zaraz w kącie. Wogóle nie widziałam nic takiego co by mogło Maciusia zainteresować. Mały preferuje tylko zabawę kubeczkami i kółkami i piłeczkami a poza tym uwielbia różne gadżety typu pilot do telewizora, kartoniki, długopisy, karteczki, okulary p-słoneczne, pędzel do golenia mojego męża, myszka od komputera, telefon, koci ogon i mną też się lubi bawić, bo mama służy do karmienia i do zabawy. Po godzinach poszukiwań kupiłam mu zestaw do piaskownicy , chociaż jeden ma ale tym razem były tez grabki, sitko i foremki. Dodatkowo kupiłam też piłkę i ochraniacz na szybę do samochodu. Ech... te dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Co do zabawek to moje dzieci maja bardzo duzo,duzo z nich jest uzywanych. Czesc jest pochowana do 2 koszy na zabawki ktore wysypuje co 2 dni i jest radocha i zainteresowanie ;nowymi; zabawkami. Obecnie nie kupuje wiecej bo tez sie nie bawia,wola to co jest w szawkach kuchennych. Mam tez kilka reklamowek ubranek i zabawek co sie nie bawia mam nadzieje w przyszlym tygodniu to sprzedac do sklepu z urzywana odzieza. Mucha -super!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×