Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

betii79

Macierzyństwo po in vitro i nie tylko :)

Polecane posty

Moja też je obiadki ze słoiczków bo ostatnio nie smakują jej moje. Ja zawsze próbuję jej jedzenie i nie powiedziałabym że te w słoiczkach sa nie dobre one poprostu są bez smaku bo nie zawierają soli i przypraw do których my jesteśmy przyzwyczajeni. Czasami mi się zdarzyło że moje zupki smakowały gorzej jak te ze słoika ;) A propo gotowania może macie jakieś sprawdzone przepisy właśnie na jedzonko dla maluchów ja bym z chęcią pogotowała ale chyba wszystko robię w niewłaściwych proporcjach że w smaku jest to takie sobie i mała nie chce jeść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Daga25113
awaria kompa masakra,,,,,,,,,,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasik http://przepisydladzieci.dla4.pl/7.htm tu sa fajne przepisy ale szczerze mowiac gotuje po swojemu tzn. jak czarownica.... troche tego szczypta tego, taki misz masz;) jutro do zupki wrzuce troche kalarepy, zobacze czy im posmakuje. svenowi wczoraj tez nie smakowala moja zupka bo dalam chyba za duzo selera i nie spodobalo mu sie;) mia papusia wszystko tak jak jej mama:) podajesz olivi zoltko?? ja chce zaczac podawac malemu . zastanawiam sie czy moge tez malej podac. niby ma podejrzenie na skaze bialkowa i badana bedzie dopeiro w zime hmmmmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Betii Dzięki za linka już przejżałam z grubsza i napewno coś jutro ugotuje, może będzie jej bardziej smakowało. Żółtko podałam pierwszy raz jakieś 1,5 miesiąca temu, kupiłam zupkę z dodatkiem żółtka, ostatnio kupiłam biszkopty z LU i tam też jest jajko i Olivka bardzo je lubi więc jeszcze pod taka postacią dostaje. Ale jak gotuję zupkę to poprostu dodaję ugotowane żółtko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Dziewczyny za rady :) Na Krecie już byłam ale dawno i nie rozglądałam się wtedy za słoiczkami dla dzieci ;)) Decyzja zapadła - Kreta samolotem. Wylatujemy w nocy z soboty na niedzielę :) Jutro zacznę nas pakować żeby nieczego nie zapomnieć. Chcę zabrać m.in. elektroniczną nianię i podgrzewacz. Nie wiem czy 1 walizka nie będzie wypełniona samymi rzeczami JAsia :) Mój M jest niepocieszony bo panicznie boi się latać :) ale przemyślelismy wszystko dokładnie i właściwie to padło na Kretę bo hotel ma świetne baseny i plac zabaw, a plaża jest piaszczysta. Jaś kocha wodę więc basen musi być bo woda w morzu może być np. za zimna dla niego albo piasek będzie przeszkadzał, albo co gorsza będzie go jadł... Poza tym jest allinclusive więc odpocznę od codziennych obowiązków i ktoś będzie mi podstawiał jedzenie pod nos :) W Chorwacji żywilibyśmy się sami albo w kanjpkach i mało apartamenów ma dostęp do basenów, plaże są żwirowe albo kamieniste więc byłoby ciężko poplażować z Jasiem. Kupiliśmy dzisiaj trochę obiadków i deserków, mleko, kaszki, pampersy do wody żeby wystarczyło nam na kilka dni, a po przyjeździe pójdziemy na zwiady do "kretyńskich" sklepów ;P Dam Wam znać jaki był hotel i co było dla maluchów :) Jaś też próbuje normalnego jedzonka i smakuje mu ale nie dajemy mu codziennie domowych zupek. Za to chlebek mamle codziennie. Żółtko dodajemy do obiadków ale nie codziennie. A co do kupek to faktycznie przy słoiczkowym jedzeniu kupki są twardsze. Jaś jak ciśnie to też robi się czerwony i ma oczy jak 5 złotych ;P Uciekam spać. Spokojnej, przespanej nocy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oxi75
Bettykor Dobra decyzja! Życzę udanego urlopu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny mam zmartwienie moja mala ma od wczoraj rumience na twarzy i nie schodza jej wcale. wyglada jakby rozem ja ktos pomalowal na policzkach;) wiem ze nie jadla wczoraj zadnych nowosci wiec skad to sie wzielo? mam cos zrobic czy poczekac az zejda. dodam ze zadne z moich pociech nie mialo nigdy takich plackow. nie uzywam nowego proszku itd . macie jakies pomysly??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dosia temp nie ma a co do rozyczki to wypluj to slowo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! tak myslalam dzis caly czas i od 2 dni daje im soczek wieloowocowy z innej firmy niz zwykle. rozcienczam ten soczek . nie wiem czy to od tego hmmmmm w sumie to nic nowego nie jadla. nadal ma te placki. humor jej dopisuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
beti 79 szukałam cię i znalazłam. Potrzebuję pomocy. Nie zapamietałam jak przyjmować lek Synarela, a wyczytałam, ze ty go przyjmowałaś. I teraz tak: czy mam go zażywać rano do jednego otworu nosowego i wieczorem do drugiego otworu nosowego, czy rano do dwóch dziurek i wieczorem do dwóch? Proszę napisz jak ty przyjmowałaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
magdziaszek ja przyjmowalam 1 rano i raz wieczorem w 1 dziurke np. rano w prawa a wieczorem w lewa. pamietaj ze nie mozesz zapomniec dawki bo synarela dziala tylko do 24h po ostatnim zazyciu. masz jakies pytania to pisz pozdrawiam i 3mam kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
magdziaszek przez pierwszym uzyciem psiknij kilka razy w powietrze zeby sie dobrze zaladowal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -SZANGRIL-
betii79 moj maluszek dostał w zeszłym tygodniu b. silnej alergii, też analizowałam co zjadł i w ostatnich dniach nic nowego, czekałam kilka dni ale objawy się nasilały, mały drapał się po rączkach i brzuszku i w końcu poszłam do lekarza. Pediatra powiedziała, że może to być po jakims posiłku spożytym kilka dni wczesniej a nawet tydzień przed ujawnieniem się wysypki. Coś dostało się do organizmu i krąży. Dlatego poszukaj czegoś nowego w jadłospisie może z całego poprzedzającego tygodnia. Ja obstawiam u nas albo gluten albo mleko które mały zjadł w kaszce mlecznej z Hippa. Cały czas jest na mleku z piersi więc może alergia na mleko sztuczne. Od niedzieli znów wracam do wprowadzania glutenu. A nie dodałam, że u nas też były czerwone placki na szyjce, rączkach i klatce piersiowej. pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
docia79 dziękuję ci bardzo za odpowiedź. Jestem teraz spokojniejsza, że już na pewno dobrze wiem jak sie stosuje ten lek. Niestety ja źle zrozumiałam lekarza i przez 2 dni stosowałam rano i wieczorem do dwóch dziurek w nosie i coś mnie tknęło, że troszke mało mam tego leku. Zadzwoniłam do kliniki i rzeczywiście źle stosowałam, ale i tak miałam wątpliwosci, czy nie ma jakiejs pomyłki w przekazie informacji. Teraz naprawde jestem już spokojna. Nie wiem jakim cudem na chybił trafił zaczęłam czytać, że ty stosowałaś ten lek i udało mi się cię znaleźć. Pozdrawiam cię serdecznie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
magdziaszek nie martw sie nic zlego nie zrobilas. ja czasami uzywalam 2 razy bo myslalam ze za malo mi wlecialo do nosa;) nie mozesz jednak dziennie robic podwojnie bo braknie ci leku i za mocno zablokujkesz hormony i potem moglabys miec problemy z produkcja komorek pozdrawiam szangril ja tez mysle ze to cos do jedzenia. nie wiem jednak dokladnie co. wyczytalam ze seler bardzo uczula a kilka dni temu dalam go sporo do zupki wiec moze to to. gluten mala nie dostaje dziennie. narazie nie bede podawac nic nowego i nie bede dodawac selera do zupek. dzieki za info

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zlebobo
uwaga na kaszki z bobovity, uczulaja dzieci jak diabli :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Daga2183
zlebobo Nie zgodze się z Tobą.Ja podaję mojemu synkowi od 4 miesiąca różne kaszki z Bobovity i nie miał ani razu po niej uczulenia.A podaję różne:bananową,owoce leśnie,gruszka + banan,nawet z 7 zbóż i wszystko jest ok. Może Twojemu Dziecku wyszło uczulenie od czegoś innego,a nie od kaszki... A u nas tak w miarę.Komputer jakoś działa a dokłanie spiepszyła mi się klawiatura i musiałam kupić taka na kabel usb i jak na razie używac do póki nie damy do naprawy laptopa. Poza tym Tobiaszkowi nadal wyrzyna się górna lewa jedyneczka i czasami strasznie marudzi:-( ale cóż dziwnego ma strasznie spuchniete dziasełko:-(i tak mi się wydaje ze jest dzielny bo jak już piszczy to pod wieczór... A my jutro w nocy wyjeżdżamy nad morze) Mam nadzieje że będzie pogoda!!!nie marzę o upałach bo i tak dla nas to jest niewskazane,ale żeby nie padało.......No i ciekawa jestem jak bedzie na tym promie???Czeka nas jakies 6 godzin jazdy samochodem,ale pojedziemy w nocy bo musimy być w Gdyni ok 7Mam nadzieję ze Tobiaszek dobrze zniesie podróż i będzie sobie smacznie spał:-) A jaki mam dylemat z rzeczami!!!dla nas to "pikuś"gorzej z ciuchami dla Tobiaszka,mam uszykowane "górę" ciuchów i jutro musze to troszkę "okroić" bo inaczej się nie zabierzemy (ha ha ha). No uciekam nyny:-) Pozdrawiam:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do kaszek z bobovity to mam nadzieje ze sie mylisz kobietko;) moje dzieci dostaja od kilku m-cy kaszki z bobovity i nigdy nic im nie bylo. mala uwielbia kaszke ryzowa o smaku gruszkowym. watpie zeby to od tego bylo bo by juz wczesniej pokazala sie jakas reakcja. policzki juz sa jasniejsze. ja cos czuje ze przesadzilam z tym selerem ale nie jestem pewna. daga to ile ty tych ciuszkow dla malego masz?????? moi maja bardzo malo ciuchow bo stwierdzilam ze sie nie oplaca kupowac duzo bo tak szybko rosna. poczytaj w necie jaka bedzie pogoda na nastepn dni i wez odpowiednia ciuszki. poza tym jak czegos nie wezmiesz to od biedy kupisz mu cos tam bo przeciez nie wyjezdzasz do dzungli;) zycze wam udanego urlopu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oxi75
Miłego urlopu Daga!!! Wracaj do nas szybko!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
betii Ja równieżnie mam za duzo rzeczy dla Tobiaszka bo dzieciaki tak szybko rosną ze szok!!!Oglądalismy dziś pogodę i niestety ma padać:-( mam nadzieje ze tylko przelotnie...Zabrałam kilka ciepłych ubranek:body z dł.rękawem,koszuli polo,2 polarki no i oczywiście dł.spodenki,na cieplejsze dni też mam rzeczy.Ale tak jak piszesz w razie "w" cos mu tam zakupie:-) Dziekuję:-) Mam nadzieje że mimo pogody-jaka by nie była urlop się uda:-) Odezwie sie po powrocie we wtorek lub środę:-) Buziaki dla Was Mamuski:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zlebobo
ja nie pisze ze wszystkie dzieci sa na nie uczulone ale bardzo duzo:( poczytajcie opinie o kaszkach bobovita a pozniej piszcie:( kaszki bobovita w porownaniu z innymi to sam cukier a slodkie jak likier :( daga a twoj Tobiasz to moze i dobrze ze nie jest uczulony na kaszke bobovita bo z tego co piszesz to i tak cale stosy lekow i masci na niego walisz :( bo caly czas mu cos dolega biedne to dziecko i moze dlatego tak zle sypia jak nie urok to sraczka :( jesli chodzi o zabki to dopiero zabkiem sie nazywa jak go widac calego i bialego a nie jakies brednie ze wychodzi i wychodzi a wyjsc nie moze i cos tam jest zabek to zabek a g..wno to g..wno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oxi75
Słuchaj Zjebobo! To fajnie że tak strasznie się martwisz o nasze dzieci, ale każda z nas wie najlepiej czym karmić i smarować swoje dziecko i w jakich ilościach. A ząbek jest ząbkiem kiedy się tylko trochę pokazał, oczewiście dla ciebie g..no, a dla nas wielkie święto. Lepiej tu nie zaglądaj, bo poco masz się tak martwić i denerwować. Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zlebobo to ze iles tam dzieci ma uczulenie po kaszkach nie znaczy ze kazdy musi je miec. male dzieci moga byc uczulone na wszystko i nic;) jezeli nie podoba ci sie co piszemy to po prostu nie CZYTAJ i NIE ODPISUJ pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karola2112
Betti pisałaś że Twoja mała ma nietolerancję laktozy, proszę daj znać jakie obiawy miała. My jesteśmy już po cc, 4.08. na świat przyszły Jaś i Basia i właśnie mała ma jakieś dziwne uczulenie na brzuszku i nózkach, broda i szyjka i zaczeła mi chustami od wczoraj ulewać mleko i ma mniejszy aptety niź brat i nie wiem czy to ta nietolerancja? z góry dziękuję za pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie:) pozwoliłam sobie do was zajrzeć bo mam pytanie jesli można- Jesteście mamusiami po IVF-ja jestem w 30 tyg ciązy - czy in vitro wg waszych lekarzy było wskazaniem do CC?? czy raczej naturalnie rodziłyście? i czy jesli rodziłyście w szpitalach gdzie nie było waszych prowadzących lekarzy to czy mówiłyście ze to ciąża po IVF????? jesli znajdziecie chwilkę będę wdzięczna za odp:) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oxi75
Ines ja nie miałam wskazań do CC ale męczyłam się 20 godzin, a rozwarcia wciąż nie było, musieli ciąć. W mojej karcie, która została założona w klinice pisało IVF, dzień transferu i termin porodu, więc wszystko w szpitalu wiedzieli i nikt z tego nie robił jakiejś rewelacji, spytali tylko dlaczego in vitro i traktowano mnie tak samo jak inne kobiety, z czego się bardzo cieszę. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karola gratuluje:D ale ten czas zlecial.... moja corka ma podejrzenie na skaze bialkowa a nie laktoze. bedzie badana dokladnie jak bedzie miala roczek. teraz dostaje specjalny pokarm z apteki neocate. niepokojace objawy pojawily sie w szpitalu . ja wyszlam z synkiem a ona lezala jeszcze bo malo wazyla. lekarze mi mowili ze miala krew w stolcu i robili jej badania z krwi na rozne wirusy ale nic nie wyszlo. wtedy zadecydowali zeby podawac jej ten pokarm bo jest on ogolnym pokarmem dla roznych alergikow i po nim problemy przeszly. do teraz nie wiemy dokladnie co bylo przyczyna ale lekarz stawial wtedy na skaze bialkowa. zobaczymy w grudniu. takie problemuy podobno ciezko wykryc . nietorelancja laktozy moze sie objawiac zaparciami a niektorzy maja biegunke. objawow jest sporo. moze porozmawiaj z pediatra albo sproboj inny pokarm. maluszki tez czesto ulewaja. u mnie syn bardzo ulewal a corka prawie wcale. karmisz piersia czy dajesz m. modyfikowane? pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ines u mnie mimo ciazy mnogiej nie bylo wskazania do ciecia. lekarze mi mowili ze ciaza po in vitro nie jest traktowana inaczej. wszystko zalezy od tego jak znosisz ciaze i czy sa jakies wskazania zdrowotne do ciecia albo ulozenie p0osladkowe dziecka itd....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×