Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zdołowany1122

A jednak czegoś żal

Polecane posty

Gość Zdołowany1122

Od roku znam pewną dziewczynę- moją koleżankę. Oboje się bardzo dobrze dogadywaliśmy. Ja możliwe, że się zakochałem, ona raczej o tym wiedziała, choć o tym nie mówiłem. Wczoraj ona mi powiedziała, że ma chłopaka od miesiąca. Ja nic o tym nie wiedziałem, a niby jestem jej taki bliski. Coś we mnie pękło, teraz wszystko jasne, dlaczego mnie unikała. Dziwne zaś, dlaczego tylko mnie. Z innymi chodziła na spacery i dyskoteki a ze mną nie chciała. Usłyszałem to i jak dziecko się rozpłakałem po tym jak odszedłem kawałek. Poprostu jestem rozbity. Nie mogę zerwać kontaktku bo razem chodzimy do szkoły. Boję się, że jak będzie miała kłopoty to przyjdzie abym jej pomógł, bo jak się wtedy zachować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestes mlody, wyrosniesz z tego, a narazie niestety sobie pocierpisz :D tylko postaraj sie nie zciotowac za bardzo przez to, to bedzie dobrze najlepsza rada to poszukac sobie natychmiast innej dziewczyny, tamta wtedy bedzie miala lepsza opinie o tobie i jesli zerwie z tym drugim to bedziesz mial dobry start do niej, jesli bedziesz blisko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdołowany1122
No ale jak się zachowywać normalnie gdy widać, że męczę się strasznie. Ona raczej nigdy nie będzie ze mną. Jakby chciała być to dzisiaj była by moją dziewczyną. Sama mi mówiła, że nikt nie był dla niej taki miły, pomocny. Ale już poszedłem w odstawkę, pewnie do czasu aż coś będzie potrzeba. Dlatego boję się, że wtedy wybuchnę i wszystko sie popsuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×