Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość malina299

Inseminacja

Polecane posty

Ok. Dzięki. Nam Pani doktor powiedziała, że jest 47% szans... Bo taka jest skuteczność kliniki. Cóż, pewnie chcą podnieść na duchu... Co poprawiło wyniki męża?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety znowu klapa :( Zaczął się nowy cykl od 5 do 8 dnia mam brać clo potem ocena owulacji.... zobaczymy..... Dzięki Ewa8080 za info ja naprawdę nigdy nie badałam sama szyjki....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agulka gratulacje. Mam nadzieję, ze wszystko jest w porządku i zdrowie dopisuje zarówno Tobie jak i maleństwu. Tosia, Skarbi, Bethi, fiooore, cichaolusia, trzymam kochane za was kciuki. Na pewno wszystko sie Wam ułoży. pamiętacie jaka ja byłam załamana, juz traciłam nadzieję, ze się doczekamy a tu taka niespodzianka. Teraz jestem w 6 tygodniu ciązy. Ogólnie czuję sie dobrze, nie wymiotuję. W sobotę mam kolejne usg i okaże się czy na sto % wszystko w porządku, będzie już widac serduszko. Tak wiec kochane głowa do góry i szybko dołączajcie do nas cieżąrowek!!!! miłej nocki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa8080
9 miesięcy temu rzucił palenie na początku miał 2 miliony plemników, a teraz ma ponad 60 a w całości ponad 320 milionów. Nawet nie chce myśleć co jest w tych papierochach. Wyniki zaczęły się poprawiać gdzieś po pół roku. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Dziękuję Malino za dobre słowa. :) Za dwa serduszka ślicznie bijące... (to większe i to malutkie) :) Ewo Raczej palenie nie wpływa korzystnie, ale teraz Wasze wyniki są z górnej półki. A to już dobrze rokuje. A do tego macie jeszcze trochę czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klirka80
Witam Was wszystkie kobietki. Jestem nowa, od kilku dni czytam Wasze dyskusje i poczułam się zrozumiana bo wszystkie mamy podobny problem. Ja własnie wróciłam ze swojej pierwszej inseminacji, poszło sprawnie, tak naprawdę to nic nie czułam. Z męzem staramy się o dziecko od 3 lat w tym od 1,5 roku pod kontrola lekarza. Mam cykle stymulowane gonalem. Wyniki męża dobre, u mie też wszystko ok, sluzówka ok, pęcherzyk albo pęcherzyki są. Rozmawiałm dzis z moim lekarzem na temat ilości inseminacji (pod wpływem lektury tego forum) i wytłumaczył mi ze on jest za opcja do 3 razy sztuka, oczywiście jezeli pacjentka chce wiecej razy to on zrobi.To jest indywidualna sprawa kazdej osoby zalezy równiez od wieku, i zasobnosci portfela- nie oszukujmy się nie kazdego stac na drogie zastrzyki, wizyty i sam zabieg. Szanse na zajscie w ciaze przy inseminacji określił jako 15% na moja zmartwiona mine ze to mało zaznaczył ze ze statystyk i badań wynika ze zajscie w naturalnym cyklu to 8 % więc jakby nie było szansa jest 2 razy większa:). Mi lekarz zasugerował inseminacje jako kolejny krok, poniewaz od 8 miesięcy mam "książkowe owulacje" i nasienie jest dobrej jakosci więc skoro nie udało sie naturalnie to zdecydowaliśmy sie spróbowac inseminacji. Zobaczymy jak to bedzie, tymczasem trzymam kciuki za Was wszystkie i zycze miłej niedzieli. p/s właśnie zadzwoniła moja przyjaciółka ze jest w ciąży- nieplanowanej- hmmm jaki ten los jest przewrotny ten co chce nie moze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa8080
Zawsze tak jest jak komuś nie zależy to od razu wpada. A my tak bardzo się staramy i nic z tego nie wychodzi. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewa8080 palenie tez wpływa na jakość nasienia. Sama widzisz kochana jak sie poprwiły wyniki po rzuceniu papierosow. Trzymam kciuki zeby wszystko w końcu sie ułożyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kirko Aby zostało Ci parę złotych wizyty i inseminację możesz robić na NFZ. Leki to już wydatek z własnej kieszeni. A jaki ma pomysł po 3 IUI ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klirka
w sumie to nie rozmawiałam z moim lekarzem o inseminacji na NFZ, chodze- a raczej jeżdze 90 km do niego prywatnie. On nie przyjmuje na kase chorych tylko prywatnie i pracuje w szpitalu. Czy inseminacje na NFZ dostałas od lekarza z prywatnej praktyki?? jestem z niewielkiego miasta, chodziłam do róznych lekarzy i kazdy mi mówił ze wszystko ok, ze mam sie brac do roboty i nie myslec wyluzować ale zaden nie pomyslał o badaniu drozności czy horonów, po 1,5roku zdecydowałam sie pojechac do mojego obecnego lekarza od razu mi dał skierowane na wyniki- wyszły dobre, następnie monitoring na którym okazało sie ze pecherzyki są ale mierne więc zdecydowaliśmy się na cykle stymulowane, następnym krokiem było badanie drozności- jajowody drożne. Od kilku miesięcy jestem na gonalu bo na clo słabo reagowałam i zle sie czułam. postanowilismy z m, ze zdecydujemy sie na te 3 inseminacje jesli sie nie uda to przerwa na 3 m-ce i oszczedzanie kasy na in vitro- choć w głębi duszy jakaś tam iskierka nadziei siedzi we mnie ze może sie uda za którymś z tych 3 razy :) pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Że wszystko jest ok, że należy się wyluzować i zmienić klimat a do tego nie myśleć i próbować to chyba standard. Zbyt wiele razy to można usłyszeć. Wszystko dobrze a efektów brak. My chodzimy do poradni na NFZ, 6 IUI było robionych na NFZ. Jak to wygląda z prywatnych wizyt nie wiem. Wiem tylko, że sporo pacjentek od prywatnych było w tej samej kolejce w tym samym dniu w szpitalu. Gdzie ich lekarz prowadzący nawet do nich nie podszedł. Masz możliwość zostawić tych kilka złotówek na później to zostaw. Być może (czego z całego serca Ci nie życzę) będą potrzebne Wam później. Nie wiem jak bardzo lekarzom zależy na znalezieniu przyczyny. To już jest indywidualna ocena pacjentów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klirka
hmmm warto sie zorientowac czyjest taka możiwośc, zawsze mozna odłożyc tą kasę na coś innego- w najgorszym przypadku na in vitro- oby nie!!!!! czasem tak sobie myśle, że wolałabym usłyszec pani problem polega na tym i na tym, prosze sie podleczyc czy nawet zrobimy zabieg i zajdzie pani w ciążę a tak to tylko schizy ze wszystko ok a dalej nic nie wychodzi. życzę miłego tygodnie wszystkim forumowiczkom, pomyślnych inseminacji tym, które czeka ten zabieg i pomyślnych sikańców tym, które się bedą testowac trzymam kciuki :) zastanawia mnie jeszcze jedna rzecz, w piątek wieczorem miałam pregnyl, w niedziele IUI, tylko mój lekarz stwierdził ze nie bedziemy sprawdzac ze pecherzyk pękł, ze usg dopochwowe nie jest wskazane??? tylko dlaczego sie zastanawiam, przeciez i tak nasienie podawane jest przez cewnik??? wiec czym niby miało zaszkodzic usg? nie rozuiem, a ze to był mój pierwszy raz to z podekscytowania nie pociągnełam dalej tego tematu. Mam nadzieję ze pęcherzyk pękł, w nocy z soboty na niedziele obudził mnie silny ból w lewym jajniku- tam gdzie był pęcherzyk wiec mam nadzieje ze właśnie pekał....z dugiej strony czy jesli zrobiłby mi usg i okazałoby się ze nie pękł to czy podałby mi cos jeszcze na pęknięcie czy zrobiłby na niepękniętym- bo słyszałam ze tak tez robią. trochę sie zakręciłam w tym pisaniu ale mam nadzieje ze zrozumiecie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa8080
Dziewczyny beta HCG 286 Boże nie mogę w to uwierzyć......zaraz się popłaczę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klirka
gratulacje kochana!!!!!! wszystkiego dobrego!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Ewo Wielkie, wielkie gratulacje. Miło usłyszeć, że beta poszybowała w górę. Wasze zdrówko... :) :) :) Klirko Nie wiem jakie lekarz miał przeciwwskazania na myśli. W naszej klinice badanie pęcherzyka w następnym dniu jest praktykowane. Jeżeli nie pękł to była robiona poprawka. Ale jak czułaś ból to pewnie znaczy, że pękł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewa8080, gratulacje wielkie! Trzymam też kciuki za wszystkie testujące dziewczynki w tym tygodniu. Ja zmieniam lekarza, ten wogóle mi nie odpowiada,mam jakieś wątpliwości. Czekam na @ , ma być 11 i zaczynamy przygotowania do iui. Pozdrawiam Was:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewa8080 cudowna wiadomość. Tak po cichu liczyłam, że ta "plamka krwi" którą ujrzałaś w 23 dc a potem cisza oznaczać może np. implantację i że będzie dobrze;) Strasznie się cieszę, że dobrze zaczął się ten rok i coraz więcej z nas się udaje;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewa8080 gratuluje kochana. Nawet nie wiesz jak się cieszę!!!!!!!! To forum jest szczęśliwe, nasze grono sie powiększa. czekamy zatem na pozostałe....KOCHANE NIE TRAĆCIE NADZIEI, ZE SIĘ UDA!!!!!! Każda z nas doświadczy trzymania własnego maleństwa w ramionach!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nadda86
Czesc Wam! Czy moge sie do Was przylaczyc? Bede miala swoja pierwsza inseminacje w srode o 10.30, dzisiaj zrobie sobie zastrzyk ovitrelle na pekniecie pecherzyka, pecherzyk ma 18mm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gratulacje Ewo :-) normalnie pozazdrościć !!! a ja niestety nie podchodzę do następnej IUI przynajmniej nie w tym cyklu bo niestety mojego m nie będzie a cykle mam regularne owulke zawsze w tym samym dniu ale zaczęłam pić siemię lniane może coś pomoże no cóż zobaczymy może w następnym się uda miłego dnia i jeszcze raz gratulacje 3majcie się cieplutko i 3mam kciuki za resztę sprawdzających

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kochane!! Też rzadko piszę na tym forum ale czytam!! Malinko jeszcze raz gratulacje kochana!! Ewa8080 gratuluję też !!! Agula83. Gratuluję synka !!! U mnie bez zmian!! Czyli dalej nici!!! Za resztę dziewczyn trzymam kciuki , od dziś piszę już aktywnie :-) jak kiedyś. Tosia i Bahti moje ,,stare''' znajome czekam na dobre wieści!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co tak zastanawiam się już 7 iui i nic nie wyszło czy jest dalej sens jeździć i się leczyć. Wiecie co mi się już nic nie chce!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa8080
Witajcie dziewczyny. Sens jest zawsze, a ja jestem na to najlepszym przykładem 2 lata starań, 1 in vitro nie udane a tu taka niespodzianka. Trzymam za Was kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Ewo masz rację, a do tego jesteś urodzona pod szczęśliwą gwiazdą. :) Monjoc Póki masz czas, a masz go jeszcze sporo, to warto próbować, tyle że dobrze by było aby ktoś inaczej na Was spojrzał. Niech nowy lekarz trochę się wysili... Nam po 6 powiedzieli, że dalsze są bezsensowne, ale my jesteśmy w znacznie gorszej sytuacji niż Wy. Działamy dalej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skrabi a dlaczego Wy jesteście w gorszej sytuacji ? Ja kochana miałam 6 iui u jednego lekarza i 1 u innego. Koło wakacji może znowu pojedziemy, bo w pracy nawał roboty. Ewa8080 a Wy kochana naturalnie czy prze iui? Sorki ale nie chce mi sie wracać i szukac! I kto jest z okolic Lublina?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cóż powiedzieć. Nie mamy zbyt dużo drogocennego czasu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewam 8080 gratuluje! jest nadzieja- po invitro sie nie udalo, a po IUI sie udalo! jest promyczek w tych IUI :) Agula, gratuluje porodu! to kolejne mega przezycie w zyciu kobiety, fajnie, ze wszystko poszlo dobrze :) fioore, przykro mi, ze sie nie udalo tym razem.. monjoc, nie wyjscia, trzeba dzialac dalej..nawet jak sie nie chce, kiedys na pewno wyjdzie! no bo musi!! a poza tym pozdrawiam! wrocilam z wakacji :) bylismy po drugiej stroniu globu u wciaz jeszcze cierpie na jet lag, ale dzielnie juz dzwonilam do mojego gina dzisiaj, bo @ jest, wiec czas umowic sie na 4 IUI. no to BACK in GAME! hheheh pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gratuluję Ewa8080 bardzo się cieszę Twoim szcześciem :) Towarzystwo zaczyna powoli sie wykruszać - normalnie jeśli dobrze licze to bilans 2012 3 ciąże i 1 dzidzius na świecie :) Mam nadzieję że już niedługo do Was dołącze tak bardzo bym chciała.... ale powoli i sił i zapału coraz mniej ehhh.. A czas niestety nieubłagalnie ucieka... Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cichaolusia
Ewa8080 Gratujacje kochana teraz dbaj o siebie i o malą fasolke w brzuszku:) mam nadzije ze niebawem dołączyny do ciebie:). Ja w dalszym ciagu czekam na@ a powinnam dostac wczoraj :(moze po zastrzykach(brawelle) jest inaczej i to wszystko sie przeciaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×