Inseminacja

ja jestem po 3 inseminacji i czekam ale wierze nawet jak sie teraz nie uda to nie poddam sie:) a twoja historia jaka byla?

Witaj Pluszk1 w tym miesiącu to była moja pierwsza stymulacja na clo jak pisałam wcześniej niestety zbyt niska dawka jajniki w tym miesiącu nie wystartowały i nie mogłam mieć IUI. Poprzednie IUI miałam na cyklach naturalnych. Gina mi powiedziała że czasem tak bywa i że musieliśmy zacząć najpierw od najniższej dawki ponieważ każy organizm reaguje inaczej. Mam nadzieję ze w kwietniu wszystko sie potoczy dobrze i bedziemy mogli podejść do 3IUI. Pozdrawiam i trzymam kciuki

Bethi ja za Was tez trzymam kciuki u mnie wszystko jest dobrze pęcherzyk endometrium estradiol super i nic ale w końcu sie uda :)

pluszak 1 - moje historia została wcześniej opisana , ale wkleję Ci ją żebyś się zapoznała ;) hej dziewczyny już opowiadam wam co i jak staraliśmy się z mężem od 4 lat .Standardowe procedury.Miałam 2 laparoskopie w których stwierdzono niepłodność pierwotną , niedrożny jajowód prawy , pcos iii endometrioza.Miedzy pierwszą a druga laparoskopią miałam udrażniane jajowód kontrastem 5 zabiegów.Clostybegyt też byłam stymulowana ciągle ale ciągle coś nie wychodziło a i mój okres też pojawiał się jak chciał hehe więc luteinę musiałam ciągle brać na wywołanie..Poza tym "chłopaki" mojego męża też były słabe . Więc dziewczyny wiara czyni cuda głowy do góry i walczcie dalej . Ja też wylałam morze łez .I wiem , że ta walka nie jest łatwa .Ale mimo wszystko życzę wam wszystkiego co najlepsze dla Was ;* i oczywiście będę szpiegować forum i Wam kibicować całuski dziewczynki .W razie pytań piszcie odpowiem chętnie .

agula, tylko,że u maliny to już 5 tygodni od wysokiej bety... a co dopiero od owulacji, czy juz w ogóle ostatniej @...W 7 tygodniu ( a jak beta 5 tygodni temu ponad 2000 to 7 jest na conajmniej) zaczyna rozwijać się mózg...więc co tu mówić o serduzku... Kurcze od @ to już 10 tydzień czyli 1/4 ciąży...

Hej dziewczyny.. Pisalam tu jakis czas temu, mialam 1 inseminacje 7 marca, okres powinnam dostac jutro, wczoraj sie skusilam i zrobilam test no i jedna krecha :( Klirka wspolczuje bardzo, wiem co przezywasz, jak powiedzialam mezowi wczoraj ze test negatywny to tez pierwszy raz zobaczylam w jego oczach prawdziwy smutek, pocieszal mnie i wspieral ale wiem ze jemu bylo ciezko :( myslalam ze serce mi peknie, staralam sie powstrzymac i nie plakac tym razem, zeby nie czul sie gorzej, ale jakos caly dzien cichy siedzial, nie ten wesoly maz co zawsze...Kochana bardzo rozumiem co czujesz (przytul) gratuluje dziewczynom ktorym sie udalo, i trzymam kciuki za reszcie ktorym sie nie udalo w tym miesiacu, przyjdzie i nasz czas dziewczyny, zobaczycie :)

Nadda 86 trzeba próbować dalej

pluszak tak bedzie, nie ma innego wyjscia :) dziekuje Bogu za to ze w tym kraju gdzie mieszkam inseminacje i invitro sa darmowe, takze bedziemy probowac do skutku.

Nadda i dobrze ze jest takie forum ze mozemy sie spotkać :) damy rade kto jak nie my silne kobietki:)

Nadda26, przykro mi że ci sie tez nie udało chociaz wiesz dopóki nie przyjdzie @ to nigdy nic nie wiadomo :) Nadda głowa do góry!!! jestem z tobą całym sercem!!! cichaolusia mam nadzieje że wkrótce zamiast smutku i bedzie radośc a jesli łzy to szczescia!!! u mnie dzis juz lepiej psychicznie chociaż okazało sie ze mam zapalenie ucha i dostałam 2 antybiotyki i do końca tygodnia jestem na zwolnieniu :( Mam nadzieje, że ta terapia antybiotykowa nie wpłynie na wzrost pęcherzyków- w piatek pierwszy zastrzyk z gonalu a antybiotyki kończe w niedzielę... linoleum, moim zdaniem nie ma co dyskutować o ciązy malinki dopóki nic się nie wyjaśni....ma dwie rózne opinie lekarskie, przepraszam ale wydaje mi sie ze nie ma sensu dywagowac w którym ona jest tygodniu a w którym nie bo dostarczamy jej niepotrzebnego stresu... mam nadzieję malinko ze wszytsko sie skończy pomyślnie pozdrawiam wszystkie forumowiczki

Pluszak kiedys myslalam, ze jestem silna ale z czasem coraz slabsza sie robie, jestem bardzo zmeczona tym wszystkim, czesto mam dola, oddalam sie od kolezanek ktore sa w ciazy, nie cieszy mnie ich widok z brzuszkiem, zolza ze mna no :/ gnebi mnie kazde pytanie na ten temat ehhh... ale zdaje sobie sprawe z tego ze nie mozna miec wszystkiego w zyciu, czasami tak powinno byc po prostu, musimy byc cierpliwe :)

Nadda jakie my mamy podobne myśli ja tez jestem juz tym wszystkim zmeczona te nastroje te nerwy tez czuje ze oddalam się od kolezanek ktrore nie maja takiego problemu jak ja i niewiedza ze pomimo ogromnych starań to sie nie udaje pomimo wylanych lez , smutne jest to że to wszystko jest takie niesprawiedliwe a nasza tęsknota za upragnionym maleństwem jest taka wielka:)

Co innego pocieszac a co innego niepotrzebnie nakręcać

Bethi nie zamartwiaj się na pewno Bóg obdarzy cie maleństwem. Jakie leki zażywasz? Klirka oby tym razem sie wam udało i wszystko przebiegalo prawidłowo. Nie dziwie się ze mąż smutny, ale nie martw się na pewno sie uda. Na pewno 3 IUI będzie szczęsliwa juuusta gratuluję. monjoc kochana głowa do gory!!!!! Na pewno wszystko się ułoży. Nie przybieraj do głowy bo jeszcze gorzej. Zobaczysz kochana juz niedługo cud jakim bedzie twoja ciąża!!!!! trzymam mocno kciuki!!!1 u mnie wszystko po staremu. Mam umówioną wizytę do tego 2 gina na 27 marca. To wg niego będzie już8 tc i zobaczymy czy jest zarodek i serduszko. strasznie sie martwię ale c mam zrobić??? musze czekać

Bethi nie zamartwiaj się na pewno Bóg obdarzy cie maleństwem. Jakie leki zażywasz? Klirka oby tym razem sie wam udało i wszystko przebiegalo prawidłowo. Nie dziwie się ze mąż smutny, ale nie martw się na pewno sie uda. Na pewno 3 IUI będzie szczęsliwa juuusta gratuluję. monjoc kochana głowa do gory!!!!! Na pewno wszystko się ułoży. Nie przybieraj do głowy bo jeszcze gorzej. Zobaczysz kochana juz niedługo cud jakim bedzie twoja ciąża!!!!! trzymam mocno kciuki!!!1 u mnie wszystko po staremu. Mam umówioną wizytę do tego 2 gina na 27 marca. To wg niego będzie już8 tc i zobaczymy czy jest zarodek i serduszko. strasznie sie martwię ale c mam zrobić??? musze czekać

Bethi nie zamartwiaj się na pewno Bóg obdarzy cie maleństwem. Jakie leki zażywasz? Klirka oby tym razem sie wam udało i wszystko przebiegalo prawidłowo. Nie dziwie się ze mąż smutny, ale nie martw się na pewno sie uda. Na pewno 3 IUI będzie szczęsliwa juuusta gratuluję. monjoc kochana głowa do gory!!!!! Na pewno wszystko się ułoży. Nie przybieraj do głowy bo jeszcze gorzej. Zobaczysz kochana juz niedługo cud jakim bedzie twoja ciąża!!!!! trzymam mocno kciuki!!!1 u mnie wszystko po staremu. Mam umówioną wizytę do tego 2 gina na 27 marca. To wg niego będzie już8 tc i zobaczymy czy jest zarodek i serduszko. strasznie sie martwię ale c mam zrobić??? musze czekać

Witajcie kochane!!!Wiem co czujecie jak sie nie udaje, każda z nas to tak przeżywa!! Płacz i pytanie dlaczego ja? Moj M ma słabawe nasienie i od paru dni daję mu : Maca, Salfazin, Witamina C, L-karnityna, i kwas foliowy, i jeszcze musze dokupic witamine e.Pobawię się w lekarza!!:-) Behti i Ciacholusia prawda my weteranki!!:-)

witam i przykro mi tym kutóym sei nie udalo:(((ale w koncu musi byc dobrze Malinko bedzie dobrze zobaczysz a ja mam do was pytanko miała któa robione badania na chlamidie,mykoplasme i ureaplasme? bo musze zrobic z męzem te badania IUI miała byc w kweitniu no ale niestety nie zdązymy sie wyorbic do 30 marca z wynikami i moje pytanie brzmi chlamidia rozumiem z krwi> a mykoplasma i ureaplasma z posiewu? a mój M rozumiem z nasienia? bo gin nie był łaskawy wyjasnic powiedzial ze z krwi tez mozna dzwonilam do laboratorium to babka powiedziala ze tylko chlamidia z krwi nio nie powiedzial jaka to chlamidia :O miala ktoras z was moze te bakterie??? no jak wyniki wyjda dobre to IUI na maj ale juz nie chce sie nastawiac bo boje sie ze cso moze wyjsc i z IUI nici by znów byly:( caly czas czytam i trzymie za kazda z was mocno kciukasy

Malinko wszystko będzie dobrze!! Trzymam kciuki do 27 !!:-")"

Juusta gratulacje i powodzenia Przykro mi z powodu tych którym się nie udało ale dziewczyny głowa do góry Pluszak witam wśród nas Nadda i pluszak wszystkie łapiemy doła jak sie nie udaje i jest to cholernie ciężkie ale przychodzi kolejny miesiąc i walczymy dalej bo pragnienie dzidziusia jest od nas silniejsze. Dla mnie to czekanie jest najgorsze ja miałam IUI 15 marca i zastanawiam się kiedy test zrobić??? Obiecałam sobie że wytrzymam dwa tygodnie do 1 kwietnia ale nie wiem czy dam rade. Moje mysli kraza tylko wokół brzucha. Mam wrażenie że cały czas mięsnie w brzuchu mam napiete jak tylko coś mnie ukuje w jajnikach to już się boje że @ idzie to jest straszne. Mam pytanie czy bolą was piersi?? Bo u mnie zawsze było tak że po owulacji przez bite dwa tygodnie strasznie mnie piersi bolały aż do małpy a teraz po IUI nic mnie nie boli???

Malinko życzę Tobie aby ten tydzień jak naj szybciej Ci zleciał :) Co więcej możesz zrobić hmmm nie wiem.... Może kolejną betę aby zobaczyć czy przyrost jest prawidłowy... Po wysokości hormonu widać czy wszystko jest ok czy sa jakieś nieprawidłowości - na 100 % bedziesz spokojniejsza. Trzymam kciuki

aha ja biore clostilbegyt i duphaston...

BETHI ja brałam ten zestaw i mi niestety nie pomógł! Mam nadzieję, że u Ciebie zadziaął!!Boze co ja nie brałam szok!! Miłej nocki życzę!

Dziewczyny musimy się wspierać :) razem damy rade:)

hej dziewczyny 20-03-2012 w 14 dc kolejna iui teraz znowu czekanie przez dwa tygodnie to jest nagorsze:( były trzy pęcherzyki moze jakiś zaskoczy wkońcu testuję 4-04-2012.Zdecydowalismy z mężem, że po tej iui narazie pasujemy może po wakacjach spróbujemy in vitro, życzę powodzenia wszystkim strającym sie.

No to cichaolusia trzymam mocno piąstki za Ciebie :)

Hej Kochane Dzisiaj powtorzylam test i byla druga jasna kreseczka, ale o 10 dostalam okres wiec to pewnie hormony skakaly od dzisiaj zaczynam brac tabletki antykoncepcyjne na 18 dni, pozniej nowy cykl i nastepna inseminacja bedzie :)

Nadda bardzo mi przykro, ściskam Cię mocno!!! głowa do góry!!! a po co ty będziesz brała te tabletki antykoncepcyjne???

Cichaolusia trzymam kciuki!!

u mnie cicho nic nie boli nic nie czuje.Dziekuje za słowo otuchy i trzymanie kciuków oby sie sie udało ,ja też za was wszystkie trzymam mocno kciuki kochane.