Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość malina299

Inseminacja

Polecane posty

witam ja juz po wozycie u gina a jednak moja intuicja mnie nie mylila test po rak kolejny qwyszedl zle ginowi mina zbladla:D wpisal do karty wskazania do IUI ale przyplatalo sie do mnie cholerstwo leukocyty musze zrobic wymaz zeby do iui tego nie bylo :(( w grudniu robilam wymaz bylo ok skąd to sie wzielo???:O takze w marcu nie żdarzymy z iui i bedzie ona juz na 100% po świetach wielkanocnych no ale miesac w ta czy w ta nie robi róznicy a taki byl pewny ze to od bakteri ktora mila maz a to wina sluzu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa8080
Cześć dziewczyny. Jestem tu nowa, najpierw opisze Wam mój problem: mam FSH ok 11, AMH 1,2 a po za tym wszystko jest ok, ale oznacza to obniżoną rezerwę jajnikową a mam dopiero 30 lat. Mój mąż ma 12 mil plemników, też trochę za mało. Lekarz zalecił inseminację. Od 4 dnia cyklu przez 6 dni miałam zastrzyki z Gonalu F 50, a kolejne dawki przez 3 dni Gonal 75 w nd mam wziąć zastrzyk na pęknięcie pęcherzyków mam 3 na jednym jajniki 17 i 16 mm a na drugim 11mm, ale ten pp nie dorośnie do reszty. Zresztą lekarz mówił, że lepiej mieć 2 pecherzyki niż 4, bo wtedy odstępuje się od inseminacji. Powiedcie mi proszę, czy to są duże dawki leków?, czy Wy też miałyście podobne? Koszt nas wyniesie ok 1400 zł. czy to dużo? Pozdrawaim i proszę trzymajcie kciuki, bo to już 2 lata odkąd staramy się o maleństwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewa8080 ciężko określić, czy dawka leków, które zażywasz, jest duża czy mała. Każda dziewczyna reaguje inaczej na hormony-jedna potrzebuje więcej,inna mniej. Dla porównania ja na przykład brałam Gonapeptyl od 3 dc do 9 dc oraz Menopur 4,6,8,10 dc. Koszt leków porównywalny był do Twojego. Niestety gonadotropiny są bardzo drogie, ale równie skuteczne. Powodzenia:) No i witaj na forum:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monjoc
Malina!! sGratulacje!! Mieliście podobne problemy do naszych!!i udało sie super! Mam nadzieje, ze wszytkim sie uda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Ewa8080 :) trzymamy za Ciebie kciuki daj znać co i jak i wpadaj do nas jak najczęściej :) Razem damy radę :) Trudno mi powiedzieć cokolwiek odnośnie dawki leków ponieważ ja jeszcze nie byłam stymulowana. Stymulację Clostybegyt i Douphaston rozpocznę w marcu jeśli druga próba się nie powiedzie.... Trudno mi również cokolwiek powiedzieć o kosztach. W moim przypadku płacę za monitoring USG (koszt ok 200-250 na miesiąc) no i teraz wykupiłam te tabletki (ok 70 zł) za samo podanie nasienia nie płace gdyż próby odbywają się w szpitalu. Płacę jeszcze za jakieś dodatkowe badania jeśli lekarka mi zaleci. Pozdrawiam i życzę powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cichaolusia
Czesc dziewczyny ja juz po iui teraz tylko czekać , miałam wczoraj dziwnie poniewaz jak już miałam nieć zabieg to lekarz stwierdzil ze mam przekrzywioną macice i nie mógł na początku wstrzyknąć chłopaków ale potem poszło ok ,dziwnie pierwszy raz tak miałam a po tym miałam znaczne plamienie ale gon powiedział ze tak może być .Czy któras z was tak miała ?Prosze napiszcie cos bo jakoś mam stresa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny, To mój pierwszy post w życiu na jakimkolwiek forum! Ja miałam pierwszą inseminację w środę na cyklu naturalnym. Najgorsze jest czekanie...Malina299 - miałam brązowe plamienie w dniu inseminacji i dzień później. Czasem może się tak zdarzyć ze względu na to, że do macicy wprowadzany jest kateter. Ja nie robię sobie wielkich nadziei za pierwszym razem, trzymam kciuki za wszystkich!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa8080
Dziękuje za odpowiedzi. Dzisiaj o 12 zastrzyk Ovitrelle 250 u lekarza mam się zgłosić jutro o 17:00. Jak to jest z tym pękaniem pęcherzyków? Ma się to zdarzyć po inseminacji, cz przed? Czy któraś z dziewczyn wie może po jakim czasie pękają pęcherzyki po Ovitrelle? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewa8080 pęcherzyki zazwyczaj po Ovitrelle czy Pregnylu pękają po około 36 godzinach. Niektóre wczesniej, niektóre później. A inseminacje robi sie zarówno na pękniętych, jak i niepękniętych pęcherzykach. Trzymamy kciuki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cichaolusia, stella77 za Was również piąstki zaciśniete:) Mam nadzieję, że żadnej nie pominęłam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszystkim dziewczyną, które mają dwie kreseczki bardzo serdecznie gratuluję!! :)) My po pierwszej IUI - :( czas na drugą - trzymajcie proszę kciuki :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cichaolusia
agula83.1983 gratulacje :) Ja mialam też 7 iui mam nadzieje że bedzie szczęśliwa:)zobaczymy brałam zastrzyki w brzuch Brawella, po tym były ładne dwa pęcherzyki i teraz od iui mam takie dziwne uczucie jak by miała przyjść @ ale to dużo za wczesnie i czasami mam tak jakby mi pulsowały jajniki ,a ty miałas jakies odczucia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, mam pytanie do dziewczyn , ktore brały zastrzyk na pękniecie i później robily betę - jak wiadomo, wynik może byc nieprawidlowo dodatni - jednak jak długo moze on się utrzymywać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojej dziewczyny, ile tu sie dzieje! Tosia...czyzby cos sie dzialo...w sensie.pozytywnie..okok cicho, nie zapeszamy :) fioore, stella, wjulia! trzymam kciuki za Wasze nowe podejscia! Za wszystkie dziewczyny oczywiscie rowniez! panterka i berbelek,bedziemy razem podchodzic pozniej..dziecko nie zajac ;) mam nadzieje, ze sie zalapiemy na ta FALE tutaj na forum! ja lece na urlop juz w piatek, ale po powrocie, bedzie czwarte (! juz !) podejscie :) papa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wen - w oczekiwaniu na wynik kolejnej IUI jestem. Pytam, bo do tej pory zazwyczaj nie zdążyłam zrobić nawet sikańca, zawsze @ mnie wyprzedzała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cichaolusia
Tosia-czekamy ,poczekaj jeszcze troche bo ja tak własnie sie rozczarowałam i zrobiłam sikańca po 2 tygodniach i wyszły dwie krechy ale potem przyszła@ i myslałam że to poronienie, zastrzyk na pękniecie pęcherzyka zarabiście fałszuje wyniki ,mój gin sie ze mnie śmiał i i powiedział ze jak juz nie wytrzymam z testami to mam robić badanie z krwi i to badanie wyjdzie prawdziwe.Ale mam nadzieje że u ciebie już mała fasolka rożnie i trzymam mocniucho kciuki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wen udanego pobytu życzę dużo odpoczynku imprezowania i niemyślenia miłego dnia dla wszystkich !!! Tosia czas zająć głowę czymś innym niż IUI i temu podobne tematy ;-) szybciej tydzień zleci powodzenia :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki dziewczyny, tak wlasnie, zamierzam sie zrelaksowac :) jestem pewna, ze jak wroce to bede czytac na forum, ze Wam sie udalo! trzymam kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, Jesteście cudowne :) Podnosicie na duchu. Boże, kocham to forum!!! Przechodzimy piekło dziewczyny, ale uda się - jak którymś razem na pewno. Relaksujemy się teraz i starajmy się niepotrzebnie nie nakręcać! Jeszcze raz dzięki wszystkim wam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cichaolusia bardzo dokładnie pamiętam tylko 3 dni po mojej ostatniej IUI. Wtedy to wszystko mnie bolało, byłam bardzo wzdęta-dosłownie jak balon, musiałam zabrać wolne w pracy. Co mi jeszcze utkwiło w pamięci to to, że od dnia IUI do dnia kiedy robiłam test, bolały mnie piersi. Życzę Wam z całego serca powodzenia!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cichaolusia
dzieki agula83.1983 ja caly czas czuje jak mnie ćmni na@ i od czasu do czsu pokuwa mnie w jajnikach wkurza mnie to,a co do piersi to luz nic nie boli :( i najgorsze to czekanie powinnam sie juz przyzwyczaić bo przeciez to nie pierwsza iui hahah.Muszę sie jakoś zrelaksowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa8080
Witajcie,wlasnie jestem po wizycie u lekarza. Jeden pecherzyk pekl a drugi pp.nie ale nie widac dokladnie mogl peknac,ale pecherzyk napelnil sie krwia.Zreszta najwazniejsze,ze jeden na pewno. Z tymi bulami to tez tak mam, inseminacje mialam po 31 godz po Ovritelle czyli w poniedzialek,a wczoraj i dzisiaj bolal mnie troche brzuch jak na okres.Mam nadzieje ze to dobry znak.Pozdrawiam i trzymam za wszystkich kciuki:-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cichaolusia
Hej dziewczyny co tu tak cicho:) ja siedze w pracy i ciagle czytam różne forum heheheh bo nie moge sie na niczym skupic, doszukuje sie ciagle jakiś znaków ,od dziś zaczeły mnie piersi bolec ?moze coś sie dzieje.Wiecie co iui miałam 17 lutego a gin mi kazał dopiero zrobić test 9 marca a 5 marca mam planowo dostać miesiączke , coś długo mam czekać dziwne co o tym sądzicie? a może po zastrzykach na owu jest inaczej ,nie mam zielonego pojęcia.Jak któraś cos wie to napiszcie słowo otuchy:)Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewic26
hej, ja też miałam iui17 lutego, wczoraj w dzień i całą noc czułam kłucie jajników. Nigdy tak nie miałam. Piersi są obolałe i napęczniałe ale tak mam zawsze na 2 tygodnie przed okresem. Testuje 1 marca, chyba że @ mnie wyprzedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cichaolusia
Ewic26 ja postanowilam testowac ale 3 marca,no wlasnie ja tez mam takie uczucia jak na @ no ale czas pokaze :) moze razem bedziemy sie cieszyć , zobaczymy.Ewic a gdzie sie leczysz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewic26
Cichaolusia, leczę się w Warszawie w Zdrovej. Lekarz mówił mi, że mogę próbować zrobić sikacza 12 dni po iui ale najlepiej w dniu spodziewanej miesiączki czyli u mnie wypada ten termin na 1 marca (14dni po iui). Mam nadzieję, że będzie tak jak napisałaś:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cichaolusia
No to ja zrobie tez w dzień spodziewanej @ czyli 5 marca chyba ze mnie uprzedzi @ no cóż trzymam mocno kciuki Ewiac26 za ciebie i za wszystkie dziewczyny starajace sie i czkajace teraz na 2krechy:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :) Trzymam za Was kciuki oby te wasze objawy wskazywały tylko na jedno - groszka w brzuszku :) I tego z całego serca Wam wszystkim życzę :) U mnie jakoś spokojnie nie boli nic nie doskwiera.... Pewnie znowu lipa.... 01 marca miną dwa tygodnie od podania okres mniej więcej powinien przyjść 04 marca. Podjęłam decyzję że tym razem nie testuje za bardzo przeżyłam poprzednie testowanie.... Ja w tym miesiącu wrzuciłam mega na luz.... co będzie to będzie..... myślę trochę o próbie marcowej i o tym jak będę się czuła po hormonach... Mam nadzieję że u Was okaże się próba szczęśliwa i przekażecie pozytywne fluidki i siły do dalszej walki. Pozdrawiam Was wszystkie i ściskam każdą z osobna :) Czekam na Wasze dobre wieści :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochane rzadko teraz siedzę przed kompem, staram się unikać. Bylam u lekarza stwierdził, ze po becie wszystko bedzie dobrze ale jeszcze nie ma dzidziuś seruszka. mam wizytę 10 marca wiec już bede coś wiedziec. Trzymajcie sie moje drogie!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asiunia29
czesc dziewczyny!u mnie niestety znow porazka.Normalnie powinnam dopiero dzis pojsc do gin,ale mialam mocne klocia w zeszlym tygodniu i okazalo sie ze mam 2 wielkie cysty,ale powiedziala ze to moze byc tez cialko zolte,wiec dalej sie ludzilam, ale zrobila mi wyniki krwi i nie jestem wciazy.Teraz musze czekac na @ i 3 dnia zrobic usg,jak cysty beda to nici z kolejnej inseminacji.Takze same widzidzie-lipa!nastroj mi sie zmienia strasznie,te hormony chyba daja o sobie znac.Wekend przebeczany,a teraz znow do przodu.Zastanawiam sie,czy to jest wogole do wytrzymania do 6 czy 8 razy probowac.Ciezko mi to sobie wyobrazic.Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×