Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość malina299

Inseminacja

Polecane posty

joloo duzo zdrowia dla ciebie i twojego maleństwa. Pozostałe dziewczyny mam nadzieję, ze szybko dołaczymy do joloo. w piątek mam wizyte kontrolną trzymajcie kciuki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Jolooo Dzięki. Szczęście będzie z pewnością potrzebne. ;) Jak to miło usłyszeć dobre wiadomości. Ślicznie rośnie, a do tego jest bardzo bystry... Dużo zdrowia dla Maluszka. Malina Bardzo mocno trzymam kciuki. Za dobre wyniki... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Helenka_81
Cześć Dziewczyny dziękuję wszystkim za zainteresowanie moim przypadkiem. Do fiooore - niestety przy cyklach stymulowanych mam tak samo - czyli plamienia się ciągną w nieskończoność. Lekarz twierdzi, że to czasem są torbiele - bo kilka razy tak miałam że urosły 2,3 pęcherzyki a jeden np nie pękł i z niego zrobiła sie torbiel krwotoczna i ona może powodować te plamienia. Poza tym myśle że to tez przez to PCO - rośnie dużo pęcherzyków i może to też ma wpływ. Kiedyś lekarz mi powiedział, że mam "piękne"endometrum i nawet w 25-27 dniu cyklu jest grube więc może to się "złuszczać śluzówka" . Sama nie wiem co o tym myśleć. Pozostałe hormony ok. Problem był tylko z Prl i TSH. Nawet progesteron był ok (przynajniej mieściłam się w normie), wiec sama nie wiem. Wiem za to napewno, że dopóki plamienia nie ustaną - to ciąży nie bedzie (tak jakoś czuje). Mam jeszcze jedno pytanko, czy któraś z Was po stymulowanym cyklu (np Clo czy Menopur) miała tak że po 7-8 dniach miała napady bólu brzucha? Ja tak miałam w 3 cyklach ( nie po koleji) - i tylko w nocy ok 1-3 w nocy - ból podbrzusza niemiłosierny i tylko Nospa pomaga. Raz nie zdążyłam wziąść nospy i zemdlałam. Naprawde już nie wiem jak mam sobie pomóc - bo faszerując sie tak prochami chyba nie jest najlepiej. Ehh szkoda gadać. jolooo28 - moje najszczersze gratulacje :). Tak jak piszą poprzedniczki - Maleństwo niech rośnie zdrowo i Ty również miej się dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Helenko biorąc Clo nie miałam żadnych skutków ubocznych. Możliwe jest ze ból brzucha występuje po którymś z leków. Ja bym bardziej obstawiała Menopur, bo z tego co czytałam na innych forach to może on powodować ból brzucha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Helenka_81
No własnie nie wiem sama co powoduje te bóle. W ulotce na lekach jest napisane że moga powodowac bóle brzucha, ale jakoś w chwili podania czy w okolicach tych dni, a nie jakos tydzien po. Ehh sama nie wiem :(. Dziękuję że myslicie razem ze mną :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam Helenka_81 ja znow po clo mialam straszny bólu z tyłu głowy a bralam tylko od 3 do 7 dc clo ja jutro na usg zobaczyc ile sie pecherzyków wychodowało i jakiej wogóle sa wielkosci i podanie pregnylu jutro to moj 12 dc wiec przypuszczam ze w sobote basz niedziele rano bedzie juz IUI mojemu m nasienie sie bardzo pooprawiło od stycznia nie pali ee tam co ma byc to bedzie nie uda sie to znów sprubujemy jak to mówic do 3 razy sztuka staram sie podchodzic bez większych emocji i na luzie spokojnie TRZYMCIE KCIUKI ZA MNIE malinko przykro mi ze @ przyszla i z wizyty nici :( powiedz mi tobie sie udalo za 1 razem iui czy za 2? wiem wiem w ciazy nie jestes

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jolooo28 no jak juz pisalam gratuluje ci 1 udanego strzału to musi byc super uczucie widziec na monitorze swoje malenstwo ahh tylko pozazdroscic bardzo pragne zeby w koncu oczekiwane marzenie sie spełnilo i wam wszyskim tego zycze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paula Bardzo mocno trzymam kciuki... Gorąco pozrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Helenka_81
Do paula30 i całej reszty :). Ja brałam 3-7 dzien cyklu 1/2 tabl Clo i 3, 5 i 7 dc zastrzyk w brzuch z Menopuru - i pecherzyki rosły dość dobrze kiedys nawet 5 było. Teraz przy IUI miałam 2 (jeden w lewym 2 - i w prawym jajniku). USG miałam 12 dc i Pregnyl, a insem. 13 dc (i przed samą IUI na USG widac było ze jeszcze nie pękły). 2 dni po IUI miałam USG kontrolne i okazało sie ze pękł tylko jeden. Ehh wiec szanse marne...a miałam takie cykle ze po 5 pęcherzyków było, ale jak sie zdecydowałam na IUI to tylko 2 :(. Choc w sumie i tak lepsze to niz 1 :). Dziś jestem 7 dzien po IUI a od jakis 2 dni mam strasznie powiększone piersi (mam tak przy każdym cyklu stymulowanym i jak biore Luteinke). Tez tak macie? Widzę też ze chyba plamienia zbliżają się wielkimi krokami wiec chyba mogę smiało powiedzieć że nie dołączę go grona szczęśliwych po pierwszej IUI. malina 299 jestem z Tobą musimy wierzyć ze sie uda kiedyś. Może słoneczko i piękna pogoda nam w tym pomogą :). Z tym brzuchem to mam nadzieje ze juz sie to jednak nie powtórzy :(. Mnie to martwią najbardziej te plamienia. Wszystko mam jak w zegarku 5-10 po owulacji dostaje plamien i wtedy wiem ze nie mam po co robić testu :(. Co miesiac wszystko tak samo. Najpierw powiekszają sie pieri, plamienia z 5-10 dni a poźniej @ trwająca tym krócej im dłuzej mam plamienia :(. Ehhh zamknęte koło. 3 mam kciuki za wszystkie i jestem całym serduszkiem z Wami. A dziś trzeba się cieszyć bo jest PIĄTECZEK :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
paula ja nie miałam robionej IUI. Wprawdzie już mialam ją mieć w marcu a w styczniu zaszłam w ciążę, która nazwana jest pustym jajem płodowym (brak zarodka i serca). Teraz musimy odczekac i znów planować. Helenka mam nadzieje, ze bóle brzuszka już się nie powtórza i wszystko wróci do normy Całusy dla wszystkich!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dzisiaj zaczełam brać clo. Nie wiem co to da. WYszel mi posiew z szyji dodatni, są wyniki na przeciwciała, ale pani z rejestracji się nie zna. wizyta dopiero 22 maja. oszaleje do tego czasu. w piątek badamy nasienie i robimy mar test. zobaczymy co pokaze. Trzymam za wszystkie kobitki kciuki. Malinka w całej tej Twojej trudnej i smutnej przygodzie jest jeden plus. wiesz że mozecie zajsc naturalnie. pozytywne myslenie kochane!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmmm, nie udało się i tym razem, @ przyszła 3 dni wcześniej niż powinna:) trudno przegrałam, ale innym życzę powodzenia:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do marietanka
To do Maliny to tekst bez sensu...Po 3 latach starań ciąża biochemiczna bynajmniej nie świadczy o możliwości naturalnego zajścia w ciąż, tylko potwierdza fakt istnienua nieprawidłowości...Zresztą co to za pocieszenie, że po latach zaszło się w ciaze ktora zakonczyla sie klapa..i co maja czekac ile na naturalne poczecie??? 3, 5, 10 lat czy do menopauzy? Po poronieniu trzeba zintensyfikowac diagnostyke i leczenie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam ja dzis o 17.00 mam 1 IUI na pęknietych pecherzykach zobaczymy staram sie myslec pozytywnie uda sie to super nie to szykowanie do czerwcowej IUI trzymiec kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marietanka fakt faktem ze udało się naturalnie, ale straszne przeżycie, ze sie nie zakończyło szczęśliwie. Co to za test mar robicie? gioia mam nadzieję, ze następny cykl będzie dla ciebie szczęśliwszy. paula trzymam mocno kciuki. Daj znać jak przebieg IUI.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ???.????????.??
Ale co ci się udało?! To była tylko ciaża biochemiczna. Nie było zarodka, nie było serduszka, co się udało?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do marietanka i ??????????? czy jakos tak wasze ataki są niepotrzebne. nie mialam nic zlego na mysli. Jesli urazilam , przepraszam. Szczegolnie Ciebie Malinka jak źle to odebrałas. Zbyt sie wychylilam ze swoja analiza. Ten mar test to wykrywanie autoprzeciwcial w nasieniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Helenka_81
paula_30_ baaardzo mocno 3 mam kciuki....najmocniej jak tylko mogę naprawdę. Będzie dobrze :). Uszki do góry Daj znać jak będziesz po IUI. Czy bolało? bo mnie niestety tak - cały ten zabieg był bolesny...... Pewnie nieudany tym razem u nas , ale musze próbować dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Gioia Jeżeli będziesz działać to nie przegrałaś... Zbieraj siły do dalszego działania. Głowa do góry. Paula Bardzo mocno trzymam kciuki... Powodzenia. Do marietanka na pomarańczowo Co masz na myśli mówiąc zintensyfikować diagnostykę i leczenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marietanka nie masz mnie za co przepraszać kochana. Mam takie samo zdanie jak Ty. Uważam, ze choć nie było serduszka ani zarodka to udało się zajść w ciążę, więc jest duża szansa, ze sie znów uda ale będzie już wszystko ok. Puste jajo płodowe może się zdażyc każdej z nas a następne ciąże przebiegają juz prawidłowo. Do marietanka to nie była ciąża biochemiczna tylko puste jajo płodowe a to są dwie różne sprawy. Puste jajo płodowe jest to ciąża bez zarodka natomiast ciąża biochemiczna jest to obumarcie zarodka we wczesnym rozwoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izusiek1988
Cześć dziewczyny,my jesteśmy na początku drogi choć byliśmy już u paru lekarzy to zdecydowaliśmy się na klinikę leczenia niepłodności.Mój M ma tylko 3,5 ml plemników staramy się już 2 lata i nic.Powiedzcie mi czy inseminacja wchodzi w grę? Czy tylko IVF?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malinka no właśnie dlatego o tym napisałam. Od tego co się Tobie przydarzyło sporo czytałam na ten temat. Było to puste jajo, a nie ciąża biochemiczna. Puste jajo może się zdarzyć każdemu i nie znaczy to ze jest jakaś przewlekła nieprawidłowość. Kolejna ciąża może już być normalna. WIele dziewczyn o tym pisze i zdarza się to dość często. DLatego nie wiem po co tutaj mowa, o jakiejś szerokiej diagnostyce czy innych podniosłych opiniach szczególnie niemedycznych. Myśle, że Malinki lekarz wie najlepiej co jej zlecić i jak sie tym zająć. DLatego nastepnym razem jak do marietanka hukniesz , pomyśl, doczytaj. Moje intenmcje nie były złe. Świat nie ma tylko ciemnych barw. A tu mam wrażenie, że niektore osoby na siłe chcą takim go zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam iui mialam wczoraj w 15 dc po 36 h od podania pregnylu pecherzyki byly 3 w tym 23,5mm drugi 20 a trzeci mniejszy tuz przed peknieciem dzis odczuwam troche bóly jajnikow ale to przez ten pregnyl pytalam gina jakie sa sznase i jak to wyglada to zalezy od wieku i glownie od problemów jakie ma dana para z wrogim sluzem czesto sie udaje ze 1 razem a i nic mnie nie bolalo nap oczatku tylko jak wsadzil mi to tam a potem to juz nc a nic teraz czekam do 1 czerwca jak nie przyjdzie ide na bete a wczesnij nie bede nic robic bo tlyko czlowiek sie nakreca nie potrzebnie bedzie oc ma byc staram ise myslec optymistycznie i wierze z calych sil a jak nie to trudno bedzie trzeba próbowac dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do marietanka
Mnie po prostu denerwuja komentarze, że "przynajmniej wiesz, że mozesz zajsc naturalnie". To trochę głupi tekst do kogos kto starał sie 3 lata i poronil, bo co w tym jest pozytywnego? No chyba tylko fakt, że jajowody są drożne. Ja tu nie chcę nikoog straszyc czy dołowac, ale uwazam że jak się człowiek stra latami i wreszcie zajdzie w ciążę, którą szybko poroni...To jak się chce dziecka to trzeba zintensyfikowac działnie i postawić wszystko na jedna karte. Po to poronienie to mógł być przypadek ale nie musiał... Puste jajo najprawdopodobniej wynika ze zmian patologicznych czy błędów powstałych na poziomie komórkowym. Jedna z hipotez przyjmuje za przyczynę pustego jaja płodowego zaburzenia w układzie odpornościowym i jego mechanizmach. Inna natomiast zakłada, że nierozwinięcie się zarodka z zygocie wynika z anomalii chromosomowych.(GENETYKA!!!!!!) Tak samo jak "lekarz wie najlepiej" - lekarza to trzeba pilnowac i dbać o swoje i mieć duża wiedzą na temt swojego problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do marietanka, owszem ale nie rozumiem dlaczego od razu zakladać najgorsze? przedstawiasz od razu czarny scenariusz, jakby innego byc nie mogło. Genetyka akurat w pustym jaju jest najdalej wysunietą przyczyna. Każda z nas przeszła wiele i wie jaka pozycje obrać. na pewno według siebie najlepsza. 3 lata pełne badań, lekow, witamin, ćwiczen, rzucenie papierosow i inne rozne rzeczy ktore mialy w tym pomoc. DLaczego nie spojrzec na to wlasnie tak? nastąpiła poprawa, odstresowanie. zaskoczyło. tragedie sie zdarzaja. ale nie musi to byc od razu patologia czy nieprawidlowosci w chromosomach itp.. To pozwolmy ocenic lekarzowi. Dla mnie ta sytuacja ma dwie strony. Ale to moj sposob na zycie, by wszedzie znalezc choc ten malutki plusik. Oczywiście, ze lekarz wie najlpiej. Lepiej od Ciebie, ode mnie czy innych próbujacych tutaj stawiać diagnozy. Prosto jest poczytac i po prostu do danej sytuacji diagnoze dopasować. A to nie jest tak, na to sklada sie wiele mechanizmow, zazębień, zaleznosci. Nie mozna mowić puste jajo = wady. Poczytaj , akurat w tym przypadkiu to o czym mówisz(wady i patologie) zdarza się z duzo mniejsza czestotliwoscia, niz fakt ze tak sie po prostu sie zdarzyć może. OUT. temat dla mnie zamkniety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do marietanka
Z takim podejsciem nic dziwnego, że nie masz dziecka. "Zaskoczyło" Ale co zaskoczyło?! Tobie chyba w staraniach o ciążę tylko chodzi bo innym strajacym się o :DZIECKO! Żenada!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do marietanka
Czy ty masz schizofrenie? 14:35 [zgłoś do usunięcia] marietanka Ewa8080, gratulacje wielkie! Trzymam też kciuki za wszystkie testujące dziewczynki w tym tygodniu. Ja zmieniam lekarza, ten wogóle mi nie odpowiada,mam jakieś wątpliwości TO JAK TO JEST Z TYM ZUFANIEM DO LEKARZA?! oN RZECZYWIŚCIE WIE NAJLEPIEJ? a JAK JEGO NAJLEPIEJ NIE ZGADZA SIE Z TWOIM TO LEKARZ DO WYMIANY? bu ha ah ah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×