Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość malina299

Inseminacja

Polecane posty

Marietanko Dwa pęcherzyki, leki. Do tego okruch szczęścia i będzie dobrze. Za kilka dni mamy wizytę... Za kilkanaście dni wyniki... Pewnie czerwiec będzie bardzo gorący... ;) Pozdrowionka dla wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skrabi, nawet nie wiesz jak bardzo bym chciała. A zamiast nadzieji i wiary czuje strach. Trzymam kciuki za wizytę i Twoje wyniki. Czerwiec to dobry miesiąc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny byłam wczoraj u mojego gina. Diagnoza która wyszła w badaniu histopatologicznym to puste jajo płodowe. Pytałam go o te badania genetyczne i powiedział, ze one nic nie dadzą - nie postawią diagnozy co było przyczyną, ponieważ żaden z lekarzy tego nie wie. Po prostu jest to uważane, ze w przypadku 60-70% się to zdarza i następne ciąże przebiegają już ok. Jeśli chodzi o ten cykl to jest on pierwszy po łyżeczkowaniu i pęcherzyki słabo mi rosną. Mam zażywać metformax 850. Ten cykl więc będzie zmarnowany. Zaczynamy stymulacje od czerwca. Z IUI tez mamy zaczekać bo jest bardzo duża szansa, ze teraz uda się znów naturalnie i będzie wszystko przebiegało prawidłowo. Helenka długo nosisz ten pasek św. Dominika?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malinka, dobre wieści. Zobaczysz jeszcze wszystko będzie dobrze. Jak juz Skrabi pisałam czerwiec to dobry miesiąc.:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klirka
hej dziewczyny, długo nie pisałam ale czytam na bieząco! helenka serdeczne gratki!!! ogólnie to gratuluje tym, które maja dobre wiesci i ściskam i trzymam kciuki za te, które czekają na dobre wiesci :) Ja w piatek podchodze do drugiej IUI- w końcu, wczoraj 11 dc 1 pęcherzyk 15 mm i endo 11 mm, zobaczymy co będzie. zastanawia mnie tylko opornośc mojego organizmu ze przy dużej dawce gonalu jest zawsze 1 góra 2 pęcherzyki no i cała masa drobnych....wiecej pęcherzyków to wieksza szansa ... pozdrawiam was serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny. Od dłuższego czasu podglądam forum śledząc wasze zmagania. Jestem przed 3 inseminacją na cyklu naturalnym (AID). Szukam cienia nadziei... Mąż uważa , że tylko kasę nabijają sobie kliniki-ja widzę, że ta metoda pomogła już wielu osobom. 31 maja idę na podgląd a potem... mam nadzieję ,że przyjmiecie mnie na forum :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa8677
hej Wam ,pisalam tu jakis czas temu chyba jako nowa-lowa i bylam po pierwszej nie udanej inseminacji, teraz jestem po drugiej inseminacji i sie udalo :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marietanko Bardzo dziękuję.Trzymanie kciuków będzie bardzo potrzebne. ;) Wiem jak bardzo... Łatwo powiedzieć, trudniej zrobić... Spróbuj troszkę się odprężyć. Malino Zatem działamy w czerwcu... Lekarze nie będą Was stresować, a dobre duszki będą czuwać... Klirka Głowa do góry będzie dobrze... Za dużo pęcherzyków to też niekoniecznie za dobrze, zwiększa się szansa ciąży mnogiej. Lwico Nadzieja umiera ostatnia... Zatem nie powinnaś jej tracić. Patrz stopka Pauli Zatem czerwiec powinien się dobrze spisać. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Helenka_81
No to u mnie z nowości tyle że HCG dziś >800 :D :D :D. Jutro wizyta u gina (trochę się boje) i mam nadzieję ze wszystko będzie ok :). Dziękuję wszystkim za gratulacje - sama w to nie wierzę, ale jak tylko jutrzejsza wizyta przebiegnie ok to będę musiała jednak zacząć się szczypać i w końcu uwierzyć. Poza tym w nocy znów miałam akcje z brzuchem - martwi mnie to okropnie, ale mam nadzieję ze to takie "trudne" początki i że wszystko ok. Malina pasek św. Dominika noszę od około 4 -mcy :). 3 mam kciuki za Was wszystkie, trzeba wierzyć i wtedy napewno się uda. Przyłączam się do Skarbii - popatrzcie na stopkę Pauli. Mnie osobiście to hasło podnosiło i podnosi na duchu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak czytałam stopkę - walczę jak lwica:) Mam pytanko: czy któraś z Was korzystała z banku nasienia? Pytam bo jestem ciekawa w jaki sposób dobierają dawcę, mnie jak podają to znam tylko grupę krwi dawcy, nie dobierają patrząc na cechy wyglądu męża. Może dlatego ,że zabieg mam na NFZ ? W zasadzie to nie ma znaczenia dla nas ,ale przynajmniej będę wiedziała jak inne kliniki "działają"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja o 20 miałam zastrzyk z Ovitrelle. Jutro wieczorem mamy działać. Abstynencja zachowana 5dni. ja dzisiaj na rozluźnienie małe piwo i spać. Jutro pracowity wieczór. ale robota lekka i przyjemna, nie kurzy się :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Lwico :) Niestety nie pomogę Ci w tym zakresie ja miałam robione 2 AIH na cyklu naturalnym. Teraz jesteśmy na stymulacji czekamy na pożądane efekty i 3 próbę inseminacji. Pozdrawiam Helenko cieszę się bardzo wszystko na dobrej drodze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lwico :) zależy chyba od kliniki ja próbuje w NOvum i jedna pani doktor jak sie szykowalam do pierwszej AID wybierała pod kątem krwi, włosów, wzrostu, koloru oczu a jak przyszlo co do czego -- zabieg przeprowadzala inna pani doktor bo moja była na urlopie iiiiiiii mnie wkurzyła bo poszła (po nasienie) i jak przyszła... ja pytam.... czy to ten dawca którego wybrałyśmy z mężem>???? a ona; proszę panią... każde dziecko kocha sie tak samo, ja nie mam obowiązku z pania wybierac dawcy, wybieram to co jest, i to co uwazam za odpowiednie.... no myslałam że mnie coś szczeli..... bez jaj..... i mówiła to dopiero jak już ze strzykawą do mnie szła ;/ beznadzieja..... nastepnym razem powiem otwarcie czego oczekuje bo za to płace...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Helenko Proponuję bardzo mocno się uszczypnąć... lub do tego celu użyć męża i ... w końcu uwierzyć... Czy nie za szybko chciałabyś wakacje? Wszyscy wokół ciebie ciężko pracują w pocie czoła, a Ty luz-blues... A tak poważnie to jeszcze raz bardzo, bardzo gratuluję. :) Nich nam kolejne MALEŃSTWO ślicznie rośnie. :) :) :) Lwico Nie pomogę w tym temacie. Marietanko To pracujcie w pocie czoła. ;) :) ;) Oby bociany w przyszłym roku zawitały do Was końcem zimy. Czy znasz definicję "dziecka" ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam pytanie ile godz po podaniu ovitrelle powinno sie zrobić IUI ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziecko - jest to głośna reklama cichej współpracy! :) Idii W naszej klinice IUI odbywały się po 17 - 19 godzin po podaniu zastrzyku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i wczesniej to bedzie źle?? bo tak myślę czy jak przyjade w 15 dc (bo tak mi każą) to jakby mi podali zastrzyk - odczekałabym pare godz i mogli by podejść do IUI?? hmmm .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze.... bo kombinuję jak będzie lepiej bo jakoś dziwne mam wrazenie że oni to wszystko za późno robią, jak już wcześniej pisałam.... pani doktor była zdziwiona że już pęcherzyki tak szybko pękły... i tak jakby mi chciała dać do zrozumienia.... dziewczynooo przecież się to teraz nie uda ale cóż zapłacisz ...... więc dla nas zysk ;/;/;/;/;;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
idii Za dużo kombinujesz ;) Cykl jest monitorowany, a zastrzyk podawany gdy pęcherzyki mają określoną wielkość. W jednym miesiącu mogą rosnąć szybciej w drugim wolniej. A jak zauważyłaś to pękają i bez zastrzyku. Sugestia - trochę pomęczyć Panią doktor pytaniami, jak będzie miała nastrój to coś wyjaśni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie jak będzie miała nastrój .... a ja się ich boję bo patrzą na człowieka jakby się ich cenny czas traciło.. ;/ ja jestem miękka d*pa ..... i zaraz łzy cisną mi się do oczu jak podnosza głos.... ;/ bo sie czegoś nie wie..... a co do IUI to wszystkiego dowiaduję sie przez internet i forum.... szkoda słów ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie masz czego się obawiać. Jesteś ich PACJENTKĄ i pewne wyjaśnienia będą Ci się należały. Masz prawo i obowiązek wiedzieć co będzie robione i dlaczego, oraz jakie niesie to konsekwencje. A klika literek przed nazwiskiem nie zwalnia z obowiązku bycia człowiekiem. Zatem nie płacz, a czasem też podnieś głos.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
idii, ja co prawda nie mam iui ale cykl mam stymulowany w tym miesiącu. Ovitrelle miałam wczoraj po 20 to jest 13 d.c. A działać mamy dzisiaj po 20. Kazał odczekac min. 24 godziny. Skrabi. bardzo mi się podoba taka definicja dziecka:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marietanka kochana pracuj pracuj!!! Oby z dobrym skutkiem!! Klirka trzymam kciuki za udaną IUI. Skarbi ma rację dużo pęcherzyków to tez nie jest dobrze. Ryzyko ciąży mnogiej. Lwica pewnie że Cię przyjmiemy!!!! Im nas więcej tym lepiej. Zawsze trzeba mieć nadzieję, ze jednak nasze marzenie się spełnią. nowa twój upór w dążeniu do celu dowodzi nam, ze jednak nie wolno tracić wiary i się załamywać tylko walczyć do końca. Chociaż czasem każda z nas ma chwile załamania ale walczymy!!!!!!!!!! Helenka na pewno wszystko będzie dobrze. Musisz tak myśleć!!tyle już przeszłaś więc ma być dobrze!! Koniecznie powiedz gin o tych bólach brzucha. idii dzisiaj trafić na lekarza człowieka to naprawdę nie lada szczęscie. Niektórzy uważaja, ze jak mają przed nazwiskiem tytuł dr to wszystkie rozumy pozjadali i dra tylko od nas kasę Bethi kiedy podchodzisz do IUi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heyka wszystkim no ja juz jestem 10 dzien po IUI kusiło mnie zeby robic jutro bede ,ale jednka poczekam do terminu spóznienia@ nie chce sie potem rozczarowac na marne lepiej pozytywnie wczoraj mnie bolaly jajniki i brzuch a wieczorem jak sie kładłam spąc to juz wogóle brzuch napiepszał :O eehh zobaczymy nie bede sie nakrecac nie biore ani dupka ani luteiny nic mi gin nie da narazie w razie czego:/ malinko trzeba walczyc o swoje o jeszcze raz walczyc to ze ktos ma przez nazwiskiem nie wiaodmo czy dr habilitowany itd masz prawo sie pytac itd itd w koncu placisz za to jak by nie bylo i nikt łaski nie robi:O skrabi tez mam nadzieje ze czerwiec dla wielu bedzie szczesliwy wierze w to głeboko i tak jak mói moja stopka dopoki sie walczy jestęs sie wlekim zwycieżca u mnie tez jak @ nie przyjdzie do czwartku za tydzien to 1 ide na bete w dzien dziecka moze okaze sie szczesliwy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malinko, może Twpj gin ma rację. Oby miał ! Ale ja - nie chcę bynajmniej zmniejszac Twojej nadzieii - jestem uczulona na słowa gina "duże szanse" , "na pewno się uda"..Zawsze myslałam, że lekarze powinni byc bardziej sceptyczni, ale niestety tak nie jest...A sama - i to kilkakrotnie - doswiadczyłam wielkiego ptymizmu lekarzy...A mi to nie jest potrzebne, chcę znać prawdę, znaleźc przyczynynę i ją pokonać...Lekarze powinni wiedzieć, że zapłodnienie jest skomplokowane i, że "pieknę jajeczko, idealne nasienie i porządne endometrium " nic nie gwarantują...denerwuje się tak, bo od swojego pierwszego gina słyszałm "tu musi byc ciąża"...i co 4 lata i nie ma...A dopiero potem dowiedziedziałm się chodząc po innych lekarzach, że ten pierwszy nie robił nawet żadnych badań..a ja mu ufalm, że jak mówi,że jak jest owu to nie trzeba badac hormonów...Lekarz do którego prywatnie czeka się 1,5 mca.....Nie wiem po czym on wnioskowal powodzenie...;) A Ty Malinko musisz próować. Ja na Twoim miejscu dałbym sobie kilka miesęcy z 1-2 naturalne a potem IUI...z 2-3. Ile Ty w końcu miałś IUI?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klirka
hej dziewczyny, dzis byłam na monitoringu i pecherzyk urósł tylko do 17 mm, wiec jade jeszcze jutro na monitoring i ewentualny zastrzyk a w sobotę IUI. Trochę jestem zła bo ja mam 80 km do lekarza w jedna strone i dzis Pan mi oznajmił ze w sumie skoro pęcherzyk przedwczoraj o 20 miał 15 mm to dzis niepotrzebnie jechałam bo wiadomo ze rośnie średnio dziennie o 2 mm i pewnie urośnie dalej no ale zastrzyk jutro....., szkoda tylko, że pan nie pomyślal o tym wczesniej i kazał dziś rano sie zjawic bo ja mam w plecy dzień urlopu i kilkadziesiąt złotych na benzynę...., jutro znowu trasa i w sobotę - 4 ray w tym tygodniu....no ale czego się nie robi dla upragnionego szczescie, trzymam kciuki za was wszystkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×