Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość malina299

Inseminacja

Polecane posty

Ja wczoraj juz nie wzielam dufastonu i dzis juz @:(jutro wizyta u gina,zobaczymy jakie kolejne kroki leczenia,Katio.poki co nie masz @ a powinna do 10 dni sie zjawic od odstawienia leku,wiec moze jednak malenki cud sie wydarzyl?Trzymam za Ciebie mocno kciuki,wierze ze ten brak @ oznacza dwie kreski na tesciku:)Koniecznie daj znac jak zobisz test!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety popołudniu zaczęłam plamić i zaczął się ból piersi, więc @ jutro już będzie pełną gębą. A tak liczyłam na maleńki cud ... No nic zostało mi tylko szykować się na laparoskopie, Jutro dzwonie do szpitala może uda mi się na następną środę zapisać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i oto jest @ przyszła pod odsłoną nocy. A poza tym we wtorek za tydzien ide do szpitala na laparoskopie do CZMP w Łodzi. Troszke sie obawiam. Czy ktoras z was to przechodziła? Jak to jest po wszystkim. Ile dostaje sie zwolnienia? Bo ja zamast niego chciałabym wziasc urlop gdyz niechce zeby w pracy wiedzieli na jakim oddziale bede.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katiaaaaa
pytałaś już o laparoskopię i dostałaś odpowiedzi....Szpital kilka dni i potem zależy od rodzaju pracy, jak siedzisz za biurkiem to po kilku dniach możesz wracac do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochana Katiio to normalne że się denerwujesz bo jak się idzie na jakiś zabieg pierwszy raz to nie wiadomo co nas czeka... ;/ ja też tak mam że przed pierwszą inseminacją była kłębkiem stresu... W pracy lepiej weź urlop bo teraz różnie bywa w tych zakładach pracy niestety. Ja też urlop biorę zawsze jak jakieś mam załatwienia lub lekarza i nikomu nic nie mówię bo wiem że jeden współczuję a inny pomyśli jej problem niech sobie radzi. Ach takie życie i różni ludzie;/// Katiio nie denerwuj się pomyśl że za tydzień pójdziesz na to badanie a za półtora tygodni już będzie po wszystkim, czas nie stoi w miejscu więc zleci na pewno. Ja w czwartek jadę do gin, sprawdzić co dał clo i jak pęcherzyki moje. Mam jakieś takie dziwne nie miłe przeczucie... Mąż mnie strofuje że mam być dobrej myśli ale ja jakoś nie mogę. Pierwszy raz tak mam;/ zawsze na początku cyklu jestem pozytywnie nastawiona i czekam a teraz już mam kiepskie myśli ;//

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Laseczki jaka wielkość pęcherzyka jest najlepsza do UIU? Jest jakaś norma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
miedzy 18 mm a 28mm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem juz po wizycie,od jutra znow clo i w 10 dc usg czy na lewym jajniku jest pecherzyk.Jesli tak to iui po raz trzeci.Jesli z tego nie bedzie ciazy to laparoskopia,dr chce miec obraz moich jajowodow,czy nie ma innej przyczyny naszych niepowodzen.Jesli na lewym nie zrobi sie pecherzyk to od razu kaparo,zeby nie tracic czasu.W glowie mam metlik,sama nie wiem czy sie boje,czy moze laparo zwiekszy nasza szanse na dzidziusia.Katio,jak widac jedziemy na jednym wozku.Trzymam za Ciebie kciuki kochana,wszystko bedzie ok,zobaczysz!Dobranoc;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczynki :) Smutno mi bardzo, że ani jedna nie pochwaliła się ostatnio dwoma kreseczkami ... Widocznie musimy jeszcze poczekać cykl czy dwa. Bo wierzę głęboko, że kiedyś każda z nas będzie w ciąży i oznajmi to szczęście na forum :classic_cool: My idziemy na wizytę w piątek. Zobaczymy co powie nam nowy doktorek. Tak szczerze mówiąc, to jesteśmy już zdecydowani na in vitro. A co będzie ? Zobaczymy. Trzymajcie kciuki za pozytywne wieści. Buziaczki dla Was 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Clematis, ja też cały czas podczytuję wątek, chociaż jestem w trakcie krótkiego protokołu do in-vitro. Cały czas czekam na dobre wieści od Was dziewczyny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikol :) dużo szczęścia życzę :) Mi się właśnie udało po drugim IVF i załuję że tak długo zwlekałam i że tak się bałam :) Bo to naprawdę nic strasznego o niebo lepsze od laparoskopii :) Trzymam za ciebie kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cicho cicho... ja tu czasem zaglądam z sentymentu :) Akkma bierz się w garść i dzialaj dalej bo ja ci bardzo kibicuje bo już sporo czasu czytam twoje wpisy i naprawdę w ciebie wierzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agulek,dziekuje Ci bardzo.W czwartek sie okaze co robimy dalej,ale chyba wolalabym laparoskopie zeby wiedziec co tak naprawde sie tam w tym brzuchu ukrywa.I zeby wynik byl zadowalajacy,zeby dr udroznil moj prawy jajowod i zebym w koncu zobaczyla dwie kreski na tescie.To tyle z zyczen na dzis:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny;) ja w czwartek byłam u gin, okazała się ze pęcherzyk ma już 20 mm i w piątek miałam drugą UIU. Wszystko szybko się potoczyło więc nie myślałam ale teraz już na spokojnie znowu dręczy mnie myśl jak to będzie? czy się uda? czy znowu będziemy przeżywać to co w tym miesiącu?.... ;((( mam nadzieję wielką, ale wiecie jak to jest, jeden test i nadzieja gaśnie na kolejny miesiąc ;/// mam tylko pytanie do dziewczyny które miały UIU, czy Was po UIU miałyście straszny ból brzucha? na dodatek mój brzuch pierwszą dobę po UIU był jakbym była co najmniej w 6 miesiącu ciąży, któraś tak miała? strasznie byłam napuchnięta... po pierwszej trochę bolały jajniki ale to kilka godzin i tyle a teraz ostatnio to strasznie bolało .... jak myślicie to jakiś dobry znak? czy tak sobie tylko wmawiam? i jeszcze jedno: pierwszą UIU miałam na niepękniętym pęcherzyku a tą drugą na pękniętym ... czy można powiedzieć która jest lepsza? czy nie ma reguły? oczywiście pierwsza się nie powiodła;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaadulka, mnie po IUI strasznie bolał brzuch przez pierwsze kilka dni, potem czułam się normalnie aż przyszły znienawidzone objawy miesiączki :( Podobno każda z nas to inaczej przeżywa, trzymam za Ciebie kciuki i życzę upragnionych dwóch kreseczek :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aaadulka IUI a nie UIU ... :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oj dziewczyny ale gafa.... ;) teraz już będę pamiętać ;) piszcie czy u Was jakieś dobre wieści ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dawno nie pisałam ale za to regularnie czytałam choc było postow niewiele. Jutro jade do szpitala na laparo mam ja miec w srode. Boje sie strasznie. Trzymajcie kciuki aby bylo ok. Zeby cos dal ten zabieg no i zebym obudziła sie po narkozie. Chyba tego boje sie najbardziej ze cos pojdzie nie tak. Odezwe sie jutro i opisze co i jak. Moze ktoras z was bedzie tez szła do ICZMP w Łodzi to wiedza sie przyda. Spokojnej nocki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katiia,trzymam mocno kciuki ze wszystko bedzie ok.Powodzenia kochana:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agulek, jak tam,
usg?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alexis :)
Katio, będzie dobrze - jestem przekonana, że wszystko pójdzie tak jak powinno. Trzymam mocno kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaha80
aaadulka ja miałam podobne objawy- 01.07.13 miałam pierwszą iui, brzuch bolał bardzo, ale z każdym dniem coraz mniej. Teraz objawy jak na @, więc mam mieszane uczucia, ale kurczowo trzymam się mysli że to własnie ja będę tą szczęściarą i uda się za pierwszym razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spowiadacie się z inseminacji ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie nie spowiadamy
Tak samo jak z tysięcy innych masturbacji jakim poddajemy się przez całe życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byłam wczoraj na wizycie USG i serduszko pieknie bije i jest wszystko ok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Okruszek nasz ma 8 mm :) ja przytyłam 3 kg a moj mąż pyta no to jak to 8mm i +3kg hihi? No ale apetyt ostatnio miałam, ale już mnie opuszcza apetyt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aneczka26lala
Agulek a nie mowilam!! ach ci lekarze czasem potrafia nam tyle stresow przysporzyc!!! trzymam kciuki za pomyslny przebieg tak upragnonej ciazy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bahati jak tam? jeszcze w dwupaku? Malinka co u Ciebie? nie odzywasz się nic. Dziewczyny trzymam za was wszystkie kciuki i przesyłam 34 tygodniowe wiruski. wierzę, że każdej z was sie uda !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×