Inseminacja

Malina, ponizej masz porownanie wyniko mojego meza i normy. Oto wyniki: Objetość: 1,5 ml / 1.5/ norma>2 Aglutynacja: brak/ brak/ brak do kilka Lepkość: w normie/w normie/ w normie-troche lepka pH: 7,6/8.0/ norma >7.2 Liczba komórek okrągłych: 10,0 x 10^ ml w tym liczba leukocytów 4,0 x 10^ ml (liczba k.o. i leuk. poza normą) - tego nie mam Żywotność: 72% /78%/ norma >50% Tutaj nie wiem bo mor R m inaczej te wyniki podane, ma poziomy od 0 do 4 (0- niruchome, 1-troche ruchome, 2- rochome, 3-bardzo dobrze ruchomem, 4- super ruchome), i norma jest 3-4. Moj R ma 3. Nie wiem ja to sie ma do % u ciebie. Ruch postępowy (typ a+b) 18% Ruch niepostępowy (typ c) 19% Nieruchome (typ d) 63% Wiem ze jak szedl na odbior wynikow to najwazniejsze byl ilosc (norma >20 milionow/mL), i moj R mial 62.2 mil/Ml. A ty nie masz ilsoci na wynikach? I widze ze u mojego R volume jest ponizej, ale nie robili z tego problemu, a 2 lekarzy widzialo.

sorry za literowki

malina@1299 a jaka ta morfologia jest bo nie przepisalas? zobacz na wynik tam gdzie masz pozycje: "plemniki o prawidłowej budowie" "plemniki o nie prawidłowej budowie" inie podalas tez liczby plemnikow (ilość plemników w 1 ml nasienia, ile ma ml plemnikow w ejakulacie) z tego co piszesz to obnizona jest ruchliwosc, ale nie jakis dramat znow leukocyty zas moga swiadczyc o jakims stanie zapalnym jezeli musisz dlugo czekac na kolejna wizyte u swojego lekarza to zarejstruj sie na naszym bocianie (o ile juz nie masz konta) i zadaj pytanie do eksperta, dostaniesz wstepna ocene

Carla__82 z tego co piszesz to wyglada ze to darmowe in vitro , to jest jakis program testowy dla lekow i sponsorowany jest pewnie przez firmy farmaceutyczne ... nie wiem czy mialabym odwage dac eksperymentowac na sobie

Malina, dotarłam do domu. Więc i ja sięgnełam po wyniki mojego męża. Oto one: Objetość: 4,2 ml norma >2,0ml Lepkość (+) pH 7,3 Aglutynacja (-) Liczba plemników 70mln/ml Ruchliwość 90% Ruchliwość postępowa: Typ A: 55% Typ B: 32% Typ C: 3% Typ D: 16%. Mój lekarz powiedział, że sa to bardzo dobre wyniki. Więc możesz sobie teraz porównać.

Dziewczyny, Ja napisalam tylko ze "czasem sobie 2 faze odpuszczam" w sensie staran, co nie oznacza ze sie z mezem nie kocham wcale w 2 fazie :) Nie chec was jeszcze bardziej denerwowac, ale raz sobie odpuscilam i 1 faze :P Bo bylam zmeczona a jestem tylko czlowiekiem :) No ale koniec zartow,latwo mowic nie mysl... Na szczescie mam kochanego, wyrozumialego, cierpliwego meza! Wydaje mi sie ze duzo tez zalezy od trybu zycia, ja duzo pracuje, moj R duzo wyjezdza, nie wiem jak to u was jest, ale podejrzewam ze tez przeciez nie kochacie sie codziennie.

Kochane oto cd wyników bo z tego wszystkiego to o nich zapomniałam: koncentracja:41,0 x 10 (do6) całkowita liczba w ejakulacie 61,6 x 10 (do 6) morfologia: prawidłowe 0% nieprawidłowe 100% wady główki 98% wady wstawki 45% wady witki 14% krople cytoplazmatyczne 0% rozpoznana asthenoteratozoospermia I właśnie ta morfologia mnie martwi, bo jest 0 % prawidłowych. Jest to nasze pierwsze badanie w tej nowej klinice. Wcześniej jak mąż robił w innej to prawidłowych plemników było 5%. Ale to było standardowe badanie a teraz zmieniliśmy lekarza i kazał zrobić komputerowe i wszyła taka a nie inna morfologia. Strasznie się tym załamałam. Dzwoniłam do lekarza i powiedział, żebyśmy przyszli oboje na wizytę i zleci jeszcze jakieś dodatkowe badania. Już straciłam nadzieję, ze wszystko się ułoży......

Witajcie dziewczyny ja już sie nie moge doczekać piątku bo ide na USG do pochwowe zeby sprawdzic czy mam owulacje, jesli sie okaże ze jest wszystko dobrze to zostaje mi juz czekać na inseminacje oczywiscie to bedzie moja pierwsza :) pozdrawiam

maniusia89 to tak jak ja:) w piątek też idę na usg sprawdzić czy stymulacja działa...jedyna różnica między nami to taka, że to będzie moja ostatnia inseminacja...pozdrowionka

Mam nadzieje,ze nie masz mi za złe tego co pisałam, ale zmartwiły mnie Twoje poprzednie wpisy, jak je czytalam miałam przed oczami taki strasznie smutny obraz...:( Ale wiadomo,że wszyscy jestesmy tylko ludźmi...:)

malina@1299 - ilosc jest ok, tylko faktycznie ta morfologia jest nieprawidlowa. idzcie na spokojnie do lekarza, porobcie dodatkowe badania. leukocyty i ta morfologia moze wskazywac ze akurat cos sie dzieje w organizmie twojego meza i moze wystarczy zdiagnozowac co, podleczyc i wrocicie na odpowiednie tory mysle ze po przeleczeniu lekarz kaze wam powtorzyc badania (ok. 3 mce)

Krowa rasowa wczoraj była całkowita załamka, ale jak maż wrócił z pracy to po rozmowie z nim zaczęło znów wychodzić słońce. Lekarz jak do niego zadzwoniłam powiedział, żeby się tym nie martwić bo wcześniej było 5 % prawidłowych więc znów trzeba powtórzyć badanie. Mąż obiecał rzucić palenie żeby poprawić ruch. A czy palenie wpływa na morfologię???

Acha zapytałam eksperta na bocianie co sądzi o tych wynikach. dziś odpisał mi, ze wyników nie da się poprawić i dziwi go taka morfologia przy tak dużej liczbie plemników. Radzi zacząć od IUI. A wy jak myślicie? zaczekać i podrasować męża lekami żeby się coś poprawiło????

malina a miałaś już jakąś IUI?? czy dopiero byś zaczynała?? dziewczyny ja jestem okropnie obolała po zastrzykach (menopur, gonapeptyl). Czuję jakbym miała wielką twardą kulkę w brzuchu, która naciska mi na jajniki. Miałyście tez tak??

Agulko miałam już podejść do IUI ale zmieniłam lekarza. Tamten do którego chodziłam nic nie robił tylko brał kasę. Zmieniłam gina i w ciągu 2 wizyt miałam już pobrane wymazy w kierunku bakterii i hormony II fazy, a tamten poprzedni lekarz nigdy mi nie kazał zrobić tych badań. U mnie wszystko ok ale martwi mnie to nasienie mojego męża a dokładnie 0 % plemników prawidłowych. W poniedziałek będę u lekarza wiec się coś więcej dowiem. Jak już wcześniej pisałam ekspert z bociana powiedział, ze dziwi się taką morfologią przy tak wielkiej liczbie plemników. A co powie mój lekarz prowadzący napisze wam w poniedziałek. Strasznie się boję tej wizyty i tego, ze może powiedzieć, ze nie będziemy mieć dzieciątka....

Jest tu nas tyle na forum, że czasem się gubię, co u której :) Malina, mam nadzieje, ze lekarz bedzie miał dla was dobre wieści. Może bedziecie musieli powtórzyć badania za jakiś czas...wierze, ze bedzie ok. Ja dziś idę na monitoring, okaże się jak jajniki reaguja na zastrzyki. I czy wyhodowałam jakieś pęcherzyki. Martwi mnie tylko moje endometrium, bo zawsze miałam bardzo cienkie. Ale zażywam acard i jem orzechy. A wczoraj wypiłam winko. Może coś to pomoże;) Pozdrawiam Was gorąco!!!

Agulko powodzenia u gina :) Dobrze by było gdybysmy wszystkie miały w stopce krótkie informacje co i jak i nas i na jakim jestesmy etapie...wtedy było by łatwiej

Bahati dzięki :) uzupełniłam stopkę :)

Agulka, teraz nie bedziemy sie myliły kto w jakiej jest sytuacji :) Miłego dnia. Ja zaraz kończę pracę , ale mam dziś egzamin - prawko :(

malina, napisalas "dziś odpisał mi, ze wyników nie da się poprawić i dziwi go taka morfologia przy tak dużej liczbie plemników" ale ja nie widze zeby cos takiego napisal ;-) wg mnie ta ilosc wcale nie jest jakas "duza" nie ma tragedii, ale tez nie ma szalu ... wg mnie zanim podejdziecie do IUI to trzeba pozbyc sie tych leukocytow a generalnie wykluczyc jakies choroby/stany zapalne u meza bo to moze byc przyczyna slabej armii a jak nie to- jezeli wynik sie powtorzy - czyli nadal bedzie 0% form prawidlowych to chyba tylko in vitro zostanie (ale zaznaczam, zeby nie byc posadzona o czarnowidztwo, ze mysle ze to sie nie stanie tym bardziej ze poprzednie badanie wykazalo 5%)

Hej Kochane, jestem już po wizycie u gina i usg. Stymulacja zadziałala. W prawym jajniku są 3 pęcherzyki, a w lewym 7. I co mnie chyba najbardziej ucieszyło to endo grubości 11,7 mm. Nigdy nie miałam więcej niż 8 mm. Pierwszy cykl stymulacji bez clo i proszę jakie ładne endometrium :) W poniedziałek mam IUI. Trzymajcie kciuki. Choć powiem Wam szczerze jako stara weteranka, że już się tym wcale nie emocjonuje... Maniusia, a jak u Ciebie po wizycie u gina???

Dziewczyny, wiadomo, że gdy peka dominujący pęcherzyk, to blokuje pękanie innych. Ale co w przypadku, gdy domunujący pęcherzyk pęka samoistnie, a zaraz po tym pacjentka dostaje Pregnyl lub Ovitrelle... czy pozostałe pęcherzyki (niewiele mniejsze od dominującego) mają szanse peknąć?? Życzę Wam milej soboty :)

Agula no ja myslę że mogą pęknąć...przecież mówi się o ryzyku ciazy mnogiej...

Podaję link do odpowiedzi lekarza z bociana, bo nie możecie znaleźć ze napisał "przy tak dużej ilości" http://www.nasz-bocian.pl/phpbbforum/ucp.php?i=pm&mode=view&f=0&p=1690306450

Witajcie dziewczyny byłam na USG i puki co narazie nic sie nie pokazało mam isc jeszcze raz we wtorek i zobaczymy czy coś będzie. Troche się tym martwie ale.... już i tak długo czekam na dziecko więc jeszcze troche mi zostanie czekać. Napisze we wtorek co i jak pozdrawiam

Maniusia, który masz dzień cyklu? Byłas stymulowana? (przepraszam, jeżeli czegoś nie doczytalam) Dopiero teraz zauwazyłam,że mam już 25 dc i w tym miesiącu nie "szaleje" tylko spokojnie czekam na @, która napewno przyjdzie, bo objawy mam takie jak zawsze, ale dzieki Bogu łatwiej to znosze...

Bahati, odpowiem Ci za Maniusię :) w piątek miała 9dc-tak jak ja. Dzis po 13.00 mam inseminację. Podchodzę do niej wyjątkowo spokojnie, i tak jak Tobie latwiej mi jakoś. Ale mimo wszystko trzymajcie kciuki!! Pozdrawiam Was gorąco

Ja trzymam! P-O-W-O-D-Z-E-N-I-A

Agula trzymam kciuki!!!! Jak dziś idę o 13 do gina i strasznie sie boję co powie na temat tych wyników mojego meżusia. Napisze wam później czego się dowiedziałam.

Ja dzisiaj mam 15 dzień cyklu i jutro ide znowu na USG i zobaczymy. Teraz tylko zastanawiam się co bedzie dalej jeśli sie okarze że nie mam owulacji. Pewnie bede musiała brać większą dawke leku i za miesiac znowu na USG jutro sie dowiem. Pozdrawiam was dzewczyny :)