Inseminacja

Ja mam przepisany właśnie puregon, a procedura to będzie icsi. Działamy, działamy.

A spróbuj znaleźć pod " Anys Anys "

W 11 dc mam w jednym jajniku 3 pęcherzyki ok 18-20 mm, lewy nie podjął pracy- ma tylko jedno ok 11 mm jajeczko; endometrium ok 7 mm. Kolejne usg w środę (wtedy też ovitrelle) a w czwartek planowo iui. Jakoś tak negatywnie jestem nastawiona. To taka duża dawka emocji, bo przecież wiem, że może się udać, kiedyś już się udało, ale wiem też że zwyczajnie mogę zarobić test/betę i wynik będzie negatywny. Oczywiście doceniam to że mam dziecko, ale z drugiej strony teraz bardziej wiem, o co walczę... Moja "sąsiadka" w pracy jest w 15 tc, dowiedziałam się w zeszłym tygodniu, bardzo jej kibicuję, bo wiem, że też im to łatwo nie przyszło i nawet kiedy podejmowałam decyzję o naszych staraniach, to bałam się jak ona zniosłaby moją ewentualną ciążę. P.S. Asiu, też chciałam Cię podejrzeć na fb znalazłam "Asia Asia', le ta Pani to jakaś szczęśliwa mama dwójeczki, a "Anys Anys" nie widzę żadnej...

Bahati, trzymam kciuki. Ale wydaje mi się, że jak na inseminację to i tak masz dobre parametry. Ja do inseminacji podchodziłam zawsze z jednym pęcherzykiem dojrzałym. Lepiej nie martw się na zapas, bo z tego jeszcze bliźniaki mogą być:-)

Viki - zapewne chodzi Ci o wizytę z OA, bo nikt z DD nas nie odwiedział - zresztą synek nie był ani dnia w DD, więc nie było zależności. Napisz do mnie na alexistoja@interia.pl - tu nie będę się rozpisywać, bo nie o tym wątek ;) ale chętnie odpowiem na e-mail :) Asia858 - cała procedura trwała 20 miesięcy od momentu pojawienia sie w OA do zabrania synka do domu. Możesz śmiało pisać na podany wyżej mail w razie pytań :) Bahati - kciuki zaciśnięte, czwartek niebawem :) Dziewczyny coś mi podpowiada, że jesień będzie obfitowała w dobre wiadomości. Cały czas mocno Wam kibicuję.

Też mam nadzieję że jesień będzie dla nas wszystkich łaskawa w dar macierzyństwa :) Ufff jeszcze tylko dwa dni :) i testowanko.....

Dziewczynki tu nie mogę wkleić linków bo pojawia mi sie komunikat że spam :( jestem teraz w klinice 200 km od domu Wieczorkiem jak dojade do domu to wyślę Wam najwyżej na prywatne skrzynki o ile mi sie to uda bo na kafe nie próbowałam ;) Asia858

https://m.facebook.com/phoneacqwrite/?s=1&source=m_mobile_mirror_interstitial Asia858

Dziewczyny Napiszcie swoje maile to Wam wyslę link bo tu się nie da próbowałam ;)

Teraz dopiero mam chwilę żeby na spokojnie do Was napisać Bahati głownie do Ciebie Kochana ja dzis mam 10 dc i po stymulacji lekami mam w prawym jajniku tylko 4 pęcherzyki w tym jeden 15 mm Lewy jajnik śpi sobie słodko i nie reaguje wogóle Lekarz był w szoku ze tak kiepsko zareagowałam na stymulację Bahati czyli widzisz Ty masz podobną sytuację a bez stymulacji więc nasuwa mi sie tylko jedno jest dobrze Nie martw się Podejdź do tego z nadzieją Widzisz ja już IFV i to w trakcie stymulacji i nie stracę nadziei choć wiem jak dziewczyny reagują po tego typu lekach i nie jest u mnie dobrze Tobie też nie wolno jej tracić Zobaczysz uda się! Aleksis dziekuję za odp na pewno kiedyś jeśli będę potrzebowała info w sprawie adopcji to się odezwę :* Lenuśś pisz Kochana jak u Ciebie i napisz maila na fb jest nas więcej na tym etapie i IFV i IUI będzie Ci raźniej (Bahati Tobie również) i szybciej można doczekać się odpowiedzi - ja odkąd założyłam grupę czuje się niebo lepiej wiedząc że są Dziewczyny... Ineczko Ty to dzielna babeczka jesteś i cierpliwa i ta cierpliwość będzie Ci na pewno wynagrodzona! Pisałaś na fb o plamieniach napisałam Ci tam napiszę też i tu To się zdarza i niekoniecznie musi to być zła oznaka choć wiem że jest się czym martwić Nieustająco jestem z Tobą myslami :* Resztę Dziewczyn serdecznie pozdrawiam :)

Asiu, dziękuję za ciepłe słowa :* Szczerze, ja nawet wolę być nastawiona nie za bardzo optymistycznie, bo wtedy rozczarowanie jest mniejsze, chociaż po zabiegu parez 10 dni przed testem zdążę się jeszcze nastawić ;) A do ciąży potrzeba w końcu tylko jednego jajeczka i jednego plemnika ;) TRZYMAM KCIUKI za ...nas wszystkie :* Mój mail: bahati@onet.pl

Oj Asiu ty ty o zdolna w pisaniu jesteś :-) Bahati czekamy na fb ;)

Tak, od wczoraj wieczora mam plamienia. Ciemno brązowe bez żadnej krwi. Zwiększyłam utrogestan o jedną tabletkę dziennie, i no spa do tego. -takie zalecenia kliniki w razie tego. Dziś 9 dpt. :)

Było plamienie. Pojawiła sie krew. Boję się... Jutro testowanie.

Inka intensywnie o Tobie myślę. Trzymam kciuki!

Dziękuję :)

Cześć Dziewczynki, Jakoś nie mogę was znaleźć na fb...podobnie jak koleżanka.. No nic..Ja od dziś robię sobie zastrzyki gonapeptyl i tak przez najbliższe 14 dni, czy któraś z Was to brała, jak się czułyście? Tydzień temu miałam też robioną histeroskopię z nacięciem endometrium-lub jak to zwą rysą, to podobno zwiększa szanse na zagnieżdżenie się zarodka. Do tego mam przepisany Glucophage-mam brać na noc. Inkusia wysyłam Ci pozytywne przytulanki. Trzymam kciuki za wszystkie! Pa

no właśnie nie można was znaleźć na fb inka Wszystko będzie dobrze ja dostałam @ w 7dpt a w 8 testowałam i beta wyszła 88 wiec to jeszcze o niczym nie świadczy trzymam mocno kciuki za resztę dziewczyn też Asiu tak naprawdę potrzeba ci tylko 1 jajeczko i jeden plemnik a może jak jest ich mniej to będą mocniejsze trzymam kciuki :) a u mnie zaczęłam brać Estrofem i w środę jadę na podgladanko i zobaczymy co dalej ale myślę że gdzieś koło niedzieli 20 będę miała transfer powodzenia dla wszystkich dziewczyn

Niteczko w nocy juz nie plamilam. :-) rano jak do toalety poszłam to na papierze tak troszkę tylko taki brązowy ślad był. Zaraz wstaje z łóżka i jadę na krew. :-) oby było dobrze :-) " Wszystko się może zdarzyć, gdy głowa pełna marzeń. .."

Dziewczynki tak jak pisalam linku dodać tu nie moge bo spamuje Jak jesteście zainteresowane grupa podajcie maile to Wam wyślę linki Bahati Tobie juz wyslalam Grupa jest zamknięta i taki był jej zamysl żeby nie było łatwo jej odnaleźć ;) Lenus ja od 2dc mam zastrzyki najpierw puregon teraz menopur i cetrocide Dziś już 10 dzien Jutro znów podgląd Dobrze ze Ci robili scratching to podnosi szanse na zagnieżdżane zarodka a napisz czy to bylo bolesne? Nitka trzymam kciuki Inkaa czekamy na wysoka bete!! Asia858

Inka intensywnie o Tobie myślę. Trzymam kciuki!

Jeszcze 4 godz i wszystko be wiadomo :)

Inseminacja to jest dobre rozwiązanie i warto kilka razy próbować, jeśli nie uda się od razu. Jest to zabieg o wiele mniej inwazyjny od in vitro, które poprzedza branie całej masy leków. Leżałam na patologii ciąży zarówno z kobietami po inseminacji jak i po in vitro. Te pierwsze nie narzekały na samopoczucie, te drugie miały poważnie zaburzone funkcjonowanie organizmu przez leki, które brały. Nie poznawały swojego ciała, niekontrolowanego tycia, opuchlizny, swoich reakcji na wszystko, stanów depresyjnych, płaczliwości bez powodu.

Radomila, masz rację, ale nie można porównywać tych dwóch zabiegów, bo to zupełnie inne procedury, mające zastosowanie w innych przypadkach. Warto spróbować iui, ale nie ma sensu robić więcej zabiegów niż 3-4 i to u sprawdzonego lekarza, który potrafi to robić. Inseminacja tak naprawdę to tylko taki "lepszy stosunek" nie omija takich problemów jak niedrożność jajowodów czy problemów na etapie wniknięcia plemnika do komórki jajowej. Dla mnie iui to naturalny etap przed IFV, ale nie a sensu próbować bez końca, bo przy iui wszystko jest "na tacy", jak 'nie styka" 1-2-3 to przyczyna leży gdzie indziej.

Hej Dziewczyny.U mnie niestety złe wieści, 2 IUI też nie będzie -brak odpowiedniej dawki.Lekarz kazał zastanowić się nad IVF... W głowie tysiąc myśli i jeszcze więcej pytań.Nie wiem co mam robić?Czy spróbować iUI w innej klinice? czy faktycznie do IVF podchodzić i czy już teraz? za rok w sierpniu bierzemy ślub :) i wolałabym wyglądać dobrze(wiadomo jakbym miała wybierać to oczywiście ciąża a nie wygląd),teraz po clo straszny wysyp mam a koleżanka ostatnio do mnie ,że tak jakoś spuchłam na twarzy? A juz najgorsze jest to ,że przy rozmowie o adopcji moja mam powiedziała,że nie wie czy by mogła pokochać obce dziecko.....???Już chyba nikomu nic nie będę mówić albo ,że nie chcemy mieć dzieci w ogóle ;(

Dziś mój 10 dpt. Bhcg: 4,12 :( to chyba nie jest dobrze, prawda....? :(

Zrobiłam sikańca i po prawie 2 godz pojawił się cień cienia drugiej kreski :) Iskierka nadziei znów płonie....?

Kurcze Inka strasznie Ci kibicuje :) 3mam kciuki!

Inka trzymam mocno kciuki i nie puszczam! Asiu rysa endometrium nie boli, to takie lekkie ukłucie komara. Histero miałam robioną bez znieczulenie ogólnego, tylko ketonal przed zabiegiem i było raz ciach i po krzyku. Hsg w porównaniu do tego było gorsze.

Ineczko betę trzeba powtórzyć wtedy coś będzie wiadomo jak na 10dc to faktycznie niedużo ale może zagnieżdżenie było później :) nie stresuj się widać ze coś się dzieje trzymam mocno kciuki :) Radomila powiem ci że ja może i przytyłam ale to nie od leków do IVF tylko od leków przez całe 4 lata mojej walki i tak naprawdę te leki co brałam do IVF to nic w porównaniu zresztą nawet jeżeli chodzi o kwestię finansowe a tyje się nie tylko od nich bo do tego dochodzi jeszcze stres ciągły zawód że znów się nie udało a jeżeli chodzi o stany depresyjne czy też płaczliwość jak to piszesz to ja to miałam akurat w pierwszych latach mojej walki przy IVF już nie płakałam byłam szczęśliwa że w końcu coś się dzieje więc uwierz mi nie każdy reaguje tak jak piszesz i stany emocjonalne dziewczyn nie koniecznie musiały być wywołane lekami a tutaj wydaje mi się ze każda dziewczyna wie na co się decyduje podchodząc do IUI czy tez IVF i każda para na pewno ma to wszystko mocno przemyślane i przedyskutowane bo wiem z własnego doświadczenie że to była jedna z najtrudniejszych moich decyzji a tak na marginesie po roku od porodu wróciłam do swojej normalnej wagi