Trwałość związków?

wiesz, pisał, że ma małe dziecko może ma teraz nieoczekiwaną porę karmienia? ;)

O jest jasioo, przyznawaj sie tu i teraz, Tys oryginał czy nędzna podróba?

Albo chwilę na pampersa :D

A wstaję, o ile się położę, bo miałam kilka obowiązkowych przesyłek do odebrania z poczty oraz kilka do wyslania :) Jasio, Ty live?:D Jak miło:)

możesz jedynie ocenić po wpisach niezdecydowany jestem i widzę Wasze smutne minki, tak fajnie się klika :)

a powiedz, czy to się w ogóle opłaca iść spać jak to niedługo juz rano będzie? :P

ok żegnam

Czyli to nie nasz Jasioo jest :(

jeśli jeszcze kiedyś zechcecie klikać to się jasioo zaczerni :D

Czasami nie warto się kłaść :) pamiętam, że przez wiele lat mieszkałam w miejscu, gdzie moje okna wychodziły na niewymownie wymowną część osiedla, czyli na wielki śmietnik -pomijając doznania węchowe, to widok o poranku na to miejsce też nie był do pozazdroszczenia ... i... przeniosłam się w miejsce, gdzie..... poranek to była najpiękniejsza chwila mojego dnia: okna skierowane na wschód, widok na ogromny wąwóz, pokryty nieokiełzłaną zielenią i ......eh..... coś pięknego -tak pięknego, że przez długi czas budziłam się tuż przez wschodem słońca, żeby móc to podziwiać :)

zapraszam: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4772972&start=0 :)

kurcze, już 18.03:)

Dobranoc nie-słodka :) jasiu, papa