rewia mody w centrum handlowym z wózkami

Bylam dzis w centrum handlowym-i tu szok-piekna pogoda a rodzinki z dziecmi-1 miesiac do 3 lat zamiast na spacer to parada po centrum.Oczywiscie modny wozek-Bugaboo Mutsy lub Mura dzieci w tych smiesznych fotelikach maxi cosi duszone a matki na obcasach wymalowane dumnie spaceruja jak pawie.Ludzie?Na swieze powietrze a nie popisowa wsrod ludzi w sklepach!co za chory kraj

to moze sie do IR przejedz, zobaczysz chory kraj:O dzieci tyg bez czapeczki, gole nozki i pol dnia w centrum handlowym bo mamusie od Dunnsa do Pennysa w jedna i druga strone maszeruja:O

też nie raz takie sceny widziałam, żal mi tych dzieci szczególnie malutkich

"dzieci tyg bez czapeczki, gole nozki" To jest normalny kraj. Oni nie przegrzewają dzieci, a poza tym bo mają inny klimat niż w PL i nie maja takich bakterii jak w PL. Tam dzieci tak nie chorują. Głupi komentarz.

raz sie wychodzi do parku a raz do sklepu. lazenie tylko na spacerki kazdemu by sie znudzilo. sama bylas w sklepie a innym zabraniasz? hipokryzja.

no jezeli dla ciebie tyg dziecko w lutym bez czapeczki i bez skarpetek to cos normalnego to nie bede sie spierac dla mnie to nie jest normalne skoro ja mam na sobie jeansy, kozaki, golf i chodzac po centrum od sklepu do sklepu jest mi tak zwyczajenie cieplo, a takie malenstwo sine, w wozku, nieruchome lezy z jakims kocykiem spod ktorego wystaja tylko te sine nogi, raczki i glowka, dla mnie to nie jest normalne i tyle w temacie.

Zależy od klimatu. Polski luty nie równa się lutemu na wyspach. Nie mierz wszystkich swoją miarą. Może tylko ty byłaś za grubo ubrana bo masz takie przyzwyczajenia jeszcze z PL, a może masz coś z metabolizmem i obniżoną ciepłotę ciała. Dużo w życiu widziałam i moim zdaniem przesadzasz i przekoloryzowujesz to co widziałaś. Każda matka ma swój rozum i na pewno krzywdy dziecku nie robi. Dla outsidera zawsze wszystko wydaje się inne i dziwne.

dziwne tylko ze te dzieci potem wcale nie choruja wiecej od innych dzieciakow i jak wyjda na mroz na krotkim rekawie to nic im nie bedzie a ciebie ktora zawsze chodzila w golfie, kozakach i czapce zaraz zlapie przeziebienie.

no dobra, wy macie swoje racje ja mam swoje, tylko, ze matki same w kozakach, spodniach bluzach, ale macie racje ja z tego zacofanego kraju dziwne zwyczaje przywiozlam, trzeba sie ich wyrzec i zaczac zyc jak oni, ehhh

Tak, zgadza się, tylko te kozaki są cienkie, a nie takie z ocieploną jak te na polską zimę. To samo reszta odzieży. Wszystko się zgadza. Ja tez to wszystko widziałam, dlatego ewidentnie widać że przesadzasz.

Zona - nie lapie mnie przeziebienie czesciej niz moje ir kolezanki z pracy a wrecz tej zimy jeszcze nie chorowalam w przeciwienstwie do jednej z nich. ja nie mowie, ze od tego sie umrze, ale to nie jest normalne i tyle!potem troche zimno i zaraz stopy sine, zapalenie pecherza itp...

nie boj sie nie mialam polskich kozakow i welnianego golfa, nie twierdze, ze nie widzialas, pewnie widzialas ale ja tez widzialam i uszanuj to a nie naskakuj, ze ubarwiam bo i po co mialambym to robic? co niby mialabym tym osiagnac:O

Ja na ciebie nie naskakuje tylko trochę równoważę twój punkt widzenia, bo dla niewiedzącego twój pierwszy post roztacza jakieś czarne scenariusze, które faktycznie nie są takie czarne. Peace! :)

dobra nie ma co sie spierac:)ide poogladac spiewajace talenty.

tez tak hartowal dziecko. Skończyło się jak mały wylądował w szpitalu, miał operację po zapaleniu ucha. jakoś teraz normalnie go ubiera. w lutym w Irlandii jest kilka stopni i wieje, jak któraś mamusia uważa że jest ciepło to niech sama założy klapki, szorty i śmiga w taką pogodę, a nie dziecko idiotka rozbiera, a sama w kurtce.

Czy ty myslisz ze te kobiety codziennie sa w centrum handlowym? Ja rowniez jezdze z dzieckiem do centrum i zdarza sie to maksymalnie raz w miesiacu wiec pozostale 29 dni moje dziecko jest na spacerze, a nawet jakbym jezdzila w kazda niedziele, to i tak naspacerze bedzie 26 razy ;)

mowie o tym ze po wygladzie widac ze przyjechaly dlal ansu-makijaz fryzura modny wozek ciuchy-na zwykle zakupy czlowiek sie tak nie ubiera i laza po 3 h a dziecko w tym ciasnym foteliku sie kisi

"Skończyło się jak mały wylądował w szpitalu, miał operację po zapaleniu ucha." Czy ty wiesz skąd bierze się zapalenie ucha? :D Idź poczytaj, a potem wróć i dokończ wypowiedź.

wiem, mi.in. z powikłań przeziębienia. Nie wmówisz mi słonko że wychładzanie dziecka wpływa dobrze na jego zdrowie.

"mowie o tym ze po wygladzie widac ze przyjechaly dlal ansu-makijaz fryzura modny wozek ciuchy-na zwykle zakupy czlowiek sie tak nie ubiera" oceniasz ludzi po wygladzie? Kazdy ubiera sie na zakupy jak chce, a to, ze ktos ma makijaz, uczesane wlosy i elegancki stroj to o niczym nie swiadczy, pewnie ciezko ci zrozumiec, ze niektorzy lubia dbac o siebie. Tak cie to boli?

"wiem, mi.in. z powikłań przeziębienia. Nie wmówisz mi słonko że wychładzanie dziecka wpływa dobrze na jego zdrowie. " Gorzej wpływa przegrzanie, co widać po polskich dzieciach i liczbie zachorowań. A zapalenie ucha środkowego występuje na tle wirusowym.

Rozumiem hartowac.Mieszkam w UK. ALe widok noworodka na rekach z sinymi nozkami w -4 stopnie mnie jakos nie przekonal...

Pogoda dla Belfastu na dziś to plus 11 stopni nie chrzeań że na wyspach jest inny klimat bo się osłabiasz A niemowlę ma to do siebie że nie utrzymuje jeszcze tak dobrze ciepłoty ciała więc nie mów że spoko że dziecko w lutym z gołymi nogami.Widać ze sama nie masz dziecka i pouczasz innych nie znając się.

U mnie mieszkam w Polsce jakieś +14. rozumiem nie przegrzewać dziecka ale bez przesady. kiedyś usłyszałam że dziecko mama powinna ubrać tak samo jeśli chodzi o grubość ubioru jak siebie+ kocyk jeśli dziecko siedzi bez ruchu. albo przynajmniej dać mu pobiegać jeśli już chodzi.

niektórzy wytykają młodym mamom że po urodzeniu dziecka sa zapuszczone grube i brzydkie zaniedbane brzydko ubrane nieuczesane nieumalowane i jeszcze wiele innych zarzutów,ty masz do nich pretensje że się ładnie ubraly umalowały i zadbały o siebie??sama za kilka dni zostanę mamą i bardzo dbałam o siebie całą ciążę,przed porodem byłam u kosmetyczki na peducure i hennie na brwi i rzęsy,byłam też u fryzjera żeby potem łatwiej by było mi zadbać o siebie,mam zamiar ładnie się ubierać i wyglądać i nie widzę nic w tym złego.

do sklepu nie chodzilam.......ale teraz maly ma 6 miesiecy mąż w trasie daleko a ja do sklepu iść nie moge na zakupy bo sie lansuje???? ty jakas chora jestes.......niektorzy przeginaja wiadomo ale sa ludzie którzy musza cos kupic a dziecka nie ma z kim zostawic.... a to ze mamy o siebie dbaja dla mnie normalne.....nienormalne jest to jak sa zaniedbane, źle ubrane ;/ jeżeli taka jestes to nie jest powód do domu..

jeśli mamy nie dbają o siebie, to każdy im gotów naubliżać, że leniwe, brzydkie, grube, zapuszczone. jeśli dbają - też źle, bo przecież jak można się malować, czesać i nosić szpilki mając malutkie dziecko. spodziewam się, że mając małe dziecko ma się takie dni, że nie ma czasu włosów umyć, a czasami chce się wyjść i pokazać ludziom jako zadbana, zadowolona kobieta. i nie rozumiem, w czym ma tkwić problem w obu wypadkach.