Szukam normalnego faceta....

Dokładnie.Wiernego i normalnego.Wesołego i życzliwego.W wieku od 35 do 40.Kurczę,te wszystkie portale randkowe to jakaś pomyłka.Czy jest ktoś w związku z normalnym facetem poznanym na takim portalu?

Czy ktoś jest w związku z normalną babką poznaną na takim portalu?

Szukacie partnerów na takich portalach? Oj, żebyście się nie rozczarowali..

żeśmy się najwyraźniej.... :)

Mam 36 lat czy to wystarczy:)

moja jedna znajoma w związku małżeńskim -nie wiem gdzie się poznali moja druga znajoma zaręczona- też nie wiem gdzie się poznali

:)))) No fakt.Trochę nie typowe miejsce he he ale jak już człowiek doświadczył tyle rozczarowań...Widzę,że nie ja jedna:))))

tzn. mówiły że przez internet

spotykalam sie z neta z jednym, myslalam,z ebedzie git, wlasnie jak psizesz... normalny, zyczliwy, ulozony, wcale nie rpzystojny, taki "swoj" i co... mial duzo kolezanek, moze szukal, pewnie szuka dalej...znalismy sie 5cy, blizej 2, olał mnie smsem :( tez sukam, ale nie mam nadzieJI :D

Ja po prostu taki jak ty....Też jesteś zdegustowany dzisiejszymi pseudo związkami?

to w bUlu i nadzieJI czekasz :D

Na kafe jest jeszcze mniej normalnych. Papa. :)

Trochę tak ale tak było jest i będzie. Ciężko znaleźć kogoś fajnego i normalnego.

Oj to przykre:((( Faceci często są fałszywie kurtuazyjni i grają tak długo jak się da.Ja jestem sobą od początku i nie mam się czego wstydzić a oni oj mają:)))) Jeden minie tak nakłamał,że uszami dym leciał a potem udawał greka,że nic nie pamięta takiego:)))))

Więc jakiego szukasz? Wygląd i charakter.

Przykre to ale masz rację.W ogóle ją macie.Marzy mi się uczciwy i wierny facet,który lubi dzieci itd.Nie musi być ani piękny ani bogaty.Taki byśmy wieczory spędzali razem,do kina czasem wypadli itd.To tak dużo?

A mozesz się tak w skrócie opisac?:)

kuleczko, spotkasz jeszcze takiego faceta ;). Życzę Ci tego z całego serca :).

Nie mam wygórowanych wymagań.Lubię jak w domu jest czysto,rzeczy poukładane.Lubię gotować i mam pracę,która jest moją pasją.

A jaka to praca?>

reguła jest taka jak przystojny to zadufany w sobie, jak brzydki to miły bo co mu zostało, w ogólnym rozrachunku ten brzydki po kilku latach okazuje sie niezłą szumowiną a ten przystojny jest taki sam ale przynajmniej przystojny.

kuleczka a jaka to praca, bo nie znam nikogo kto ma takie szczęscie że jego praca jest jego pasją

A jak ktoś jest przystojny i miły...:)

Rokk dziękuję Tobie.A jeśli chodzi o mój wygląd to teraz może być problem bo jeśli opiszę siebie jako kobietę ładną to będzie,że se wlewam.Jestem atrakcyjna...wiem,wiem teraz będą spekulacje,że dlaczego szukam albo,że coś ze mną nie tak itd.A ja chcę po prostu normalnego,życzliwego faceta a nie pajaca,który mierzy bicepsy przed lustrem:(((

Maluję obrazy a pracuję jako stylistka:)))więc dobiorę ci skarpetki do butów i buty do spodni:))))

nie ma przystojnych i miłych !!!

Jakie to szczęście, że coraz mniej jest normalnych facetów, może nie dla populacji, ale dla pojedynczych jednostek. :D

Do pisanka aaaaa w sumie to fajnie to napisałaś:)))) he he czasem tak bywa:)

a próbowałaś szukać w realu ??

''kuleczko, spotkasz jeszcze takiego faceta'' Taaa, wszyscy samotni spotkają. A te stare panny i starzy kawalerowie spotykani w codziennym życiu to skąd? Jakoś oni nie spotkali.