Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kuleczka taka

Szukam normalnego faceta....

Polecane posty

no właśnie Kuleczko, ja też :) trzeba zmykac do łóżka, a jutro rzeczywistość ;) dobranoc wszystkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Korjonos znowu narzeka
I pewnie pracowałeś zawzięcie po 16 godzin na dobę... Jaaasne. Na nic innego ci czasu nie starczało. Masz co chciałeś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Korjonos znowu narzeka
No i ponownie wychodzi ten twój kompletny brak wyobraźni i myślenia przyszłościowego. Kim chciałeś zostać jak byleś młodszy? Gdzie chciałeś pracować? I najważniejsze co zrobiłeś w tym kierunku? Taki zajęty byłeś pierdołami że ci czasu na nic innego nie starczyło i nagle się obudziłeś bez pracy, kasy i z pretensjami do świata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Juz wyjaśniam: poszedłem na studia dostałem pracę, którą lubiłem, ale zakład po kilku latach został zamknięty i zostałem z niczym. Jeszcze jakieś pytania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Korjonos znowu narzeka
Ale roboty pewnie prędko nie szukałeś jak zakład zamknęli, co? Dopiero gdy grunt zaczął ci się palić pod stopami zwlokłeś się sprzed kompa i ruszyłeś tyłek. Nie podnosiłeś swoich kompetencji, nie dokształcałeś się gdy wracałeś z roboty, zgadłem? Zdobyłeś dyplom, dostałeś robotę i ogłosiłeś fajrant.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale o co ci chodzi? Masz swoje piękne i wygodne zycie, więc sie go trzymaj póki możesz. Pewnie myslisz, że zawsze tak będzie. Cóż, też tak myślałem, a przynajmniej miałem nadzieję. Czemu miałem nie ogłosic fajrantu? Robiłem to co lubię, wdrażałem sie coraz bardziej, coraz lepiej poznawałem zakład i ludzi, nawet awansowałem. Wybrałem taką drogę, bo skąd miałem wiedzieć, że będzie nieskuteczna? Czemu miałem sie dokształcać skoro miałem pracę, którą chciałem wykonywać do konca życia? Moim błędem była nieumiejętność przewidywania przyszłości, ale spójrzmy prawdzie w oczy: kto taką umiejętność posiada?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mi szkoda
ej, Korjonos - no, ale to w takim razie masz skończone studia i kilka lat doświadczenia w pracy, którą lubiłeś, i w której byłeś dobry - przecież na pewno, gdzieś w Polsce jest coś przynajmniej podobnego, do tego, co robiłeś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale ja nie mogę jeździć po Polsce i szukać pracy. Muszę znaleźć ją tu gdzie mieszkam, a niestety mieszkam w małym miasteczku i była tu tylko jedna fabryka tego typu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Korjonos znowu narzeka
Czemu miałeś się dokształcać? Może dlatego, że PRL już minął i teraz ze świecą szukać kogoś kto przepracował 40 lat w jednym miejscu. Trzeba być elastycznym bo nie wiadomo co za rogiem na nas czeka. A co do umiejętności przewidywania przyszłości to nie chodzi tu o zgadywanie liczb totolotka. Wystarczy wybiegać myślą poza najbliższe 5 minut i wielu to robi. Popatrz na siebie? Ilu z tych co znałeś ma taką samą sytuację jak ty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Korjonos znowu narzeka
Jak mieszkasz na zadupiu to już widzę jak znajdujesz pracę. Ile lat na bezrobociu jesteś? Myślisz, że nagle otworzą fabrykę u ciebie za oknem? Powodzenia. Co robiłeś po tym jak straciłeś robotę? Niech zgadnę, grałeś w gry i oglądałeś filmy, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I co, mam sie cieszyć z tego, ze inni mają równie źle? Nie przypuszczałem, że zamkną zakład, przyznaję, mój błąd. Ale czy to powód, by mnie obrażać? Czy ty chodzisz do pracy z myślą, że w każdej chwili możesz ją stracić? Jeśli tak to współczuje. Musisz się strasznie stresować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mi szkoda
Korjonos znowu narzeka ------------> sorry, winnetou, ale jaki sens ma ta Twoja gadka? po cholerę komuś rozpamiętywanie przeszłości i jakieś takie samobiczowanie? to może Korjonos ma sobie głowę popiołem posypać, bić się w piersi i powtarzać: moja wina? Korjonos - nie wiem, czemu MUSISZ; mi się wydaje, że jak człowiek nie może znaleźć pracy w okolicy, to bierze plecak na plecy i wyrusza za chlebem ;) (co sama zrobiłam:) ) nawet jak masz starych, niedołężnych rodziców, czy cokolwiek innego Cię trzyma, to i tak bardziej mógłbyś im pomagać, jak byś pewnie stał na własnych nogach - nawet z daleka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Korjonos znowu narzeka
Ty nie masz się cieszyć z cudzego pecha, ty masz działać bo pasywne podejście do życia cię zniszczy doszczętnie. Zdaj sobie sprawę z tego że twoje życie toczy się cały czas. Na co je wykorzystujesz? Chcesz żyć dalej tak jak żyjesz? Nie wiem gdzie mieszkasz ale lepiej zacznij działać bardziej ekspansywnie, inaczej przepadniesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Korjonos znowu narzeka
"to może Korjonos ma sobie głowę popiołem posypać, bić się w piersi i powtarzać: moja wina? " A czyja w głównej mierze? Jego. Jasne, nie on zlikwidował fabrykę w której pracował, nie on pozwalniał wszystkich ale co robił potem? I co najważniejsze co zrobi TERAZ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wysyłam CV, moze ktoś sie odezwie. Może nie. Życie cały czas sie toczy, ale na szczęście kiedyś sie skończy. I wtedy będę wolny od tego wszystkiego badziewia. Osiagnę spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Korjonos znowu narzeka
I tak się po prostu poddać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mi szkoda
warto sobie jeszcze założyć konto na infopraca.pl - przysyłają na bieżąco powiadomienia; fajne, bo jak się szuka pracy dłuższy czas, to od tego codziennego przeglądania ofert flaki się przewracają i przychodzą momenty zniechęcenia, a tak, jak już samo przyjdzie, to jakoś się człowiek zbiera i wysyła ;) daj może jeszcze komuś znajomemu do przejrzenia swoje cv; wiesz, zawsze to świeże spojrzenie;) jeden znajomy tak się bujał i bujał, wysyłał - i nic; dopiero jak ktoś życzliwy poczytał, to znalazł tam jakieś błędy; samemu się często różnych pomyłek czy głupich sformułowań nie zauważy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lutek z Podpierdutek
Myślę, że panie tu się wypowiadające chcą faceta spójnego i takiego, który wie czego chce od życia. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annajoanna
A jaki to jest facet "spójny"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lutek z Podpierdutek
Spójny w tym co mówi i co wyraża, z tym jak postępuje i co czyni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka wszystkim :) Dzisiaj usłyszałam w radio, ze bezrobocie znowu wzrosło :o Ja dostaje szału w mojej pracy, kręcą jak mogą, i zaczynam szukac nowej, choć jeśli będe miała cos pewnego to dopiero wtedy z tej zrezygnuję. Ale i tak uważam, że mężczyźni w kwestii pracy mają o niebo lepiej niz kobiety...jesteście bardziej wydajni i dyspozycyjni, no i zarobki lepsze. Nie zawsze, ale w większości zawodów tak. Nie spotkałam dzisiaj żadnego 🌼 normalnego 🌼 mężczyzny :D Aaaa jeśli chodzi o tego "spójnego"- jest dużo racji w tym stwierdzeniu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuleczka taka
Cześć:))))) ojoj:(((( boisz się teraz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuleczka taka
rawija wczoraj e-mailowałam z chłopakiem z cafe:))))) póki co miły ale jeśli jest tak,że faceci wolą młodsze to ja jestem przegrana bo on ma 26 wiosenek:?....:))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuleczka taka
mniam mniam świeże mięsko dla starej baby ha ha ha:)))))patrz jak się teraz posypią głupie komentarze:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj po prostu dowiedziałam się rzeczy ....strasznej..okazało się, ze u mnie w pracy była kontrola z PIP-u no i gdzies tam były niby błędy w listach obecnosci i babki podrabiały podpisy! m.in.mój! A ja głupia zastanawiałam się czemu jakoś mało starego urlopu mi zostało :o Szok. Same się wygadały..błąd zrobiły straszny. Ja dzisiaj winkuję, jeszcze jutro do pracy i 10 dni wolnego :) żeby tylko pogoda była to wybrałabym się gdzieś :) Kuleczka..nie przejmuj się, nie rozumiem, czemu ludzie nie wierzą, że nie każda chce przystojniaka. JA najszczesliwsza byłam z facetem, który miał wygląd poniżej przeciętnej...czułam się taka kochana. Niestety rozpadło się, przez odległość, jego praca, moje studia ...i nikt w pore nie zrezygnował z czegoś dla naszego związku. Często żałuję, bo później trafiałam na coraz gorszych. I stąd wiem, że czasem trzeba zaryzykować...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trente
skad jestescie dziewczyn ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×