LISTOPADÓWKI 2011 - kto dołączy?

No właśnie, ja przy córeczce też miałam taki gąbkowy, też go przelewałam wrzątkiem i myłam w delikatnym mydełku, teraz raczej też kupię bo jak dzieciątko jest takie malutkie i prawie "przelewa" się przez ręce to dobrze jest go na czymś położyć;) Kaczka wydaje sie fajne to łóżeczko:) bo ładne jest na pewno, mi się podoba to białe z brązem, chociaż wszystkie są ok:) ja dzisiaj jestem urobione po pachy:( obiadek na szczęście juz zrobiony i zjedzony;) ale od rana porządkuje wszystkie szafy, wyciągam, przeglądam zimowe, chowam letnie i juz nie mogę:( póki jestem na chodzie pojadę kupić buty zimowe córeczce, mam nadzieje, że juz są w galeriach;) idę zbierać siły na zakupy:) papa

hej brzuszki :) iza188 piszesz, ze Twoja koleżanka urodziła dorodną córkę :) moja znajoma urodziła synka 4500 i 59cm :) u mnie w domu to samo - remoncik :)ale ja nie mogę w nim uczestniczyć, bo też mam nakaz leżenia więc leżę i czytam książkę:) ale jak tylko idę siku to zerkam jak postępują prace z takiej babskiej ciekawości oczywiście długo nie popatrzę, bo zaraz mąż mnie wygania :) ale najlepsze jest to, że mój mąż sobie ze wszystkim sam świetnie radzi nawet ze sprzątaniem :) tylko w przyszłym tyg przyjedzie moja mama pomyć okna :) miłego popołudnia :)

Dzień dobry wszystkim! Dziś miałam zabiegany dzień - rano zakupy, bo lodówka pusta, później byliśmy po podłogę - zdecydowaliśmy się na deskę barlinecką do pokojów, mam nadzieję , że nasze nowe mieszkanie będzie piękne :) Teraz chwila dla mnie... Zmykam się relaksować ! Miłego wieczorku !

ja mam dokładnie takie. Jeden zielony drugi żółty. Są śliczne. http://www.bobas.biz/cms/php/duzezdjecie.php3?id_zal=33&cms=cms_bobas

witam Kobietki:) moj maz mi dzisiaj zlozył łozeczko:) jest na prawde ekstra widac ze solidnie wykonczone, byly tylko male problemy przy montazu, bo moj Grzegorz strasznie nerwowy jest:) niby nic skomplikowanego, ale niektore elementy utrudnialy robote:) najgorsze ze nie bylo w instrukcji przedstawione jak zamon towac szuflade, i moj musial sie troche podrzec i podenerwowac ale pomyslal i to zrobil:) teraz czeka tylko na lokatora:D

U nas już tez łózeczko czeka:-)

hej Wam:) a ja sobie mysle czy dzidzia jest glowka w dol(w 28 tc byla), a pewnosci nie mam ze zrobia mi 3 USG wydedukowalam ze...Mala czesto ma czkawke,ktora ujawnia sie w podbrzuszu-tak czuje wie mysle ze w tymmiejscu jest glowka, wiec jestglowka w dol. Jakbym czula gdzies wyzej to chyba bylaby odwrocona. A Wy gdzie czujecie czkawake waszych malenstw?

No napewno główką do dołu jest jeśli mówisz że czkawke czujesz w podbrzuszu. Moja dziuba na pewno jest główką do dołu ostatnio próbowała sie przekręcić spowrotem do góry akurat podczas czkawki ale jednak wróciła na dół :) iza ja mam cały jednokolorowy ecru kocyk akrylowy . I masz racje naprawde są śliczne te kocyki :)

Widzę, że nie tylko ja mam pracowity dzień:) ja póki co nie mam czasu na relaks, nasprzątałam się, naukładałam, dużo rzeczy wyrzuciłam;) teraz na chwilkę zaglądam do Was zajadając się żelkami;) i zaraz zmykam do robienia karpatki, tak mnie naszło, że oszaleje jak nie zjem!!!!!!!!!!;) nie wierzyłam, że mi siły wrócą, całą ciążę czułąm się fatalnie, jak wypompowany flak, a teraz zasuwam jak motorek:) czuję taki mus!!! i to chyba ten instynkt wicia gniazda:) dużo rzeczy zostawiłam na koniec, jakoś bałam się, że nie zdążę ze wszystkim i chyba dlatego tak teraz zasuwam:) ja łóżeczko rozłożę chyba w przyszłym tygodniu, boję się, że będzie się niepotrzebnie kurzyło, muszę jeszcze pościel wyprać i z prania i prasowania to już będzie wszystko:) dziewczyny a pierzecie tylko poszwy czy wypełnienie (kołdrę i podusie) też ? i zastanawiam się też czy włożyć do pralki ochraniacz czy jakoś ręcznie wyprać, hm....ale gdzie suszyć...? sama już nie wiem

widze ze dzisiaj wszystkie wzięły sie za porządki itd...ja równiez od rana na nogach,sprzątałam wszystko dokładnie,pochowałam juz letnie ciuchy,buty itd,narzeczony umył okna i pomógł sprzatac wiec sprawnie wszystko szło...niestety moje plecy teraz tak bola ze masakra;/ Jutro planuje spakowac torbe do konca bo tak sobie uswiadomiłam ze ani kubka zadnego nie spakowałam ani sztucców;/ Kasiek my mamy łóżeczko turystyczne i niby zadnej filozofi w rozłozeniu nie ma a jednak...mój jak rozkładał to myslałam ze przez okno je wyrzuci taki zły był hehe ale jak juz sie rozłozyło jaka radosc i odrazu nerwy przeszły:) Dziewczyny kocyki super ja mam podobny ale niebieski...

Ja dziewczyny leże i chyba umieram :/ nagle zaczęlo mnie wszystko boleć głowa, dolne plecy aż po pośladki na dodatek co jakiś czas mam uczucie jakby mi sie miała cofnąć zawartość żołądka ble . Eh coraz gorzej

mój maluszek 2 tyg temu na usg był główka do dołu i chyba nic sie nie zmieniło bo nie czułam żadnych rewolucji w brzuchu;-) czkawkę też czuje w podbrzuszu, ostanio coraz częściej, jak zjem coś dobrego to odrazu mi brzuch podskakuje, to dobrze że mój szkrab lubi to co ja:-) ja poszewki prać będe w pralce razem z pieluchami, natomiast ochraniacz mam taki jakby lekko usztywniony i boje sie do pralki wlozyc zeby nie byl taki polamany wiec myśle żeby go przeprac recznie, razem z wypełnieniem pościeli a suszyc bede nad wanna zeby ocieklo z wody a potem na suszarce

Mój syncio tez lezy główka w dół juz w sumie od 6ms wiec mam nadzieje nic sie nie zmieni... Mi do terminu został miesiac i troszke... Mnie ostatnio meczy straszna zgaga szczególnie w nocy jak na prawym boku leze;/ biore rennie i cos tam pomaga ale ogółem okropieństwo tez mam ania takie uczucie jakby mi sie wszystko podnosiło do góry;/

No właśnie :/ ależ uczucie nieprzyjemnie . A zgaga nawet już mi nic nie pomaga ani rennie ani mleko ani cola nic . Eh jeszcze troszke i koniec dobijemy do mety . Tak myśle czy nasza mama babelkow już urodziła czy jeszcze sie trzyma :)

napewno glówka w dól.moja tez jest główka w doł caly czas i czkawke ma po lewej stronie w dole bo wiem ze tam sa plecki wiec i plucka.ale nie ma jakos bardzo czesto tej czkawki mysle ze tak raz dziennie tylko czasem zdazy sie dwa razy. ja bede prac tylko poszwy nie chce mi sie prac wypelnien i po drugie mysle ze nie moze dziecko tez miec tak wszystkiego sterylnego bo i tak bedzie mialo doczynienia z kurzem chocby na meblach wiec nieuchronimy przed takimi drobnoustrojami.a skoro kupilysmy nowe wiec nie jest jakos bardzo brudne. ja zamirzam w tym tygodniu umyc choc polowe okien i w nastepnym tygodniu druga polowe .zeby nie wszystko naraz zebym za bardzo sie nie zmeczyla :) http://suwaczki.slub-wesele.pl/20111123684753.html

Hej :) ale cisza jak makiem zasiał :) dzisiaj jakaś masakra siedzieć nie moge bo brzuch na kolanach sie opiera i boli kręgosłup , leżeć też nie . Już takie pozy przyjmuje że szok :) najgorsze te kłucia no kurde jakby mi ktoś igłe próbował wbić do tego taką grubą jak gwózdź . :/

Witam dziewczyny! mam do Was pytanie. ile mniej wiecej czujecie ruchow dziecka w ciagu 12godz? dzieki za odp

W ciągu 12 godz ? No dużo . Nawet ruchów nie licze jak sie powinno po 30 tyg bo cały czas mała sie rusza no czasem ma chwile spocynku i odpoczywa ale to mam wrażenie że, ona bardzo mało śpi :)

u mnie tez bardzo duzo. Potrafi 10 ruchow w ciagu 2 minut zrobic:D a co dopiero 12 h

Nie uwierzycie co się stało..(dla przyp.miałam odkupic od wujka pół mieszkania po dziadku..czekałam na remont) Siedze juz z ojcem i wujkiem nad papierami,zbieramy podpisy do kredytu,wszystko nagra-notariusz oczywiście(kupe kasy musiałam z nieba wytrzasnąć) a wujek ni z gruchy ni z pietruchy mówi ze on się nie podpisze bo on podatku od wzbogacenia nie będzie płacił!!!!!!!!!! kurwa!!!myślałam przysięgam ze urodze....mokra sie cała zrobiłam,blada i czerwona na przemian.....ludzie sie na mnie patrzyli jak na idiotkę..kobieta z brzuszyskiem wielkim siedzi a ten takie sceny robi....... Ja miałam w te 1,i troche miesiaca wyrobić się z remontem i co.......ch*j bąbki strzelił........... Pamiętajcie!!! NIGDY NIE RÓBCIE TRANSAKCJI W RODZINIE..bo wtedy okazuje się ze jej nie macie............ skurczy dostałam od razu...mama myślała że zawału dostane i ona też o mały włos nie dostała... Ale..że nam pomagał w kredycie znajomy i wyczuł co sie dzieje,od razu zaczął załatwiac "rodzina na swoim" ..musimy tylko mieszkanie znalęść..w trybie szybkim to może się wyrobimy...troche mnie uspokoił.. A z tym mieszkaniem się zastanawiam czy sprawe założyć,czy nie dac im sprzedać...jeszcze nie wiem,ale odwdzięczę sie wujkowi za te nerwy.. A z dobrych wiadomosci kupiłam łóżeczko baaardzo tanio bo Pani nie zależało na kasie tylko na pozbyciu się łóżka bo miejsca na niego brak:) aż 55 zł zapłaciłam:)i takie jakie chciałam...tyle dobrze...teraz komody szukam

Współczuje u nas też zaczęła sie kłótnia o dom po śmierci dziadka . Najbardziej kuzynka sie rzuca . Mnie to wkurza bo ledwo dziadek zmarł a ta już o majątku . Wrrr . nie denerwuj sie kiedyś wuja przyjdzie do ciebie po pomoc wtedy też mu pokażesz środkowy palec :D

no wlasnie ja tez czuje bardzo duzo ruchow, ale slysze ze niektore maja 20-30 w ciagu tych 12godz wiec myslalam ze cos zle licze czy cos :) poprostu mam bardzo ruchliwa corcie :)

jak sie rusza to jest dobrze

no niestety z rodzina nie robi sie interesow.lepeij wychodzi sie na zdjeciach jak to sie mowi.przykro mi . jesli chodzi o ruchy to ja licze za kazdym razem jak zaczyna sie ruszac to licze jakies 10 ruchow zazwyczaj jest ich 10 pomiedzy 10 min a 20 min.i jak nalicze 10 to juz pozniej przestaje bo byloby ich za duzo.pozniej krotka przerwa i znowu powtorka z rozrywki. wczoraj mala na wieczor myslalam ze mi dziure wywierci kolo pepka.i tak sie wiercila ze dzis rano czulam ze jest jej za ciasno i sie przekrecila wtedy glowa w gore.a wiem bo zawsze jak sobie szukalam serduszka dopplerem byl po lewej dolnej stronie pepka a dzis juz znalazlam po gornej prawej stronie pepka.mam nadzieje ze jeszcze sie przekreci.nie chce cesarki :( http://suwaczki.slub-wesele.pl/20111123684753.html

luisiunia wspolczuje takich akcji.. u mnie ruchow to jest tez sporo nawet nie licze bo bym sie pogubila a dzisiaj to naprawde przechodzi sama siebie myslalam juz ze sie troche uspokoila bo malo miejsca a tu dupa hehe szaleje ze hej

znam to uczucie tym bardziej jak sie przeciągnie na całą swoją długość uf masakra jakaś . Normlanie takie małe a taka siłe ma :)

a jak u was ze snem? ja spie 3 godziny w nocy i godzine popołudniu-KONIEC ..lipa straszna.. :/

Lusiunia - serdecznie współczuje !!! A o takich rodzinnych "sprawach" majątkowych to wiem trochę z doświadczenia - MASAKRA !!! My dziś byliśmy po wózek - przyszli dziadkowie dali kaskę, a my popędziliśmy wybierać. No i cóż - pełne rozczarowanie jeśli chodzi o sklepy w wawie. Najpierw, w tygodniu, oglądaliśmy sobie to co jest na allegro i dzwoniliśmy z pytaniem czy to co nam się podoba jest na pewno dostępne od ręki, zawsze było, że jest oczywiście i skoro jesteśmy z wawy, to zapraszają bezpośrednio bez klikania opcji kup teraz. No to dziś spakowaliśmy się i w drogę do pierwszego sklepu z listy (dobrze, że spisałam sobie ich kilka). Na miejscu okazało się, że koloru który my chcemy oczywiście nie ma, że trzeba czekać nawet do 6 tygodni, że jak stelaż chcemy czarny to już będzie drożej niż srebrny, że foteliki które w aukcji są w komplecie są tylko w jednym kolorze i za adaptery to trzeba dodatkowo dopłacić. Średnio cena podskakiwała o 200 zł. A jak już się zdecydowaliśmy na kolor, to Pan z rozbrajającą miną twierdził , że taki to jest akurat ten co stoi na wystawie - czyli lekko przybrudzony. Wrrr... Tylko w jednym sklepie , informacje których udzielono nam telefonicznie , okazały się prawdziwie - za równo jeśli chodzi o kolor, cenę, jak i fotelik. Zdecydowaliśmy się na 3w1 Fyn 4DS Jedo z fotelikiem Jedo/Berberro Kolorystyka taka jak na tym zdjęciu (tylko stelaż wózka czarny) http://tanio.pl/56212888,JEDO-FYN-4DS-gleboko-spacerowy-fotelik-BERBERO-2011-kolor-132-1szt,tanio.html Gratis dostaliśmy torbę w kolorze wózka, ocieplacz na nóżki do spacerówki i folię przeciwdeszczową. Wszystko od ręki, złożono go przy nas, wszystko sprawdziliśmy, później dobrze zapakowano. I wyszło taniej niż przez allegro.

Buu - link do tego wózka nie pasuje. To może się otworzy : http://www.bobowozki.com.pl/images/paps/1090kolor_132.jpg

Wózeczke bardzo ładny i na pewno się sprawdzi, znajoma ma taki i sobie chwali. Ja wybrałam inny bo mi koniecznie potrzebna jest ta możliwość złapania za rączkę w gondoli która umieszczona jest w daszku. Będę go wnosiła na dwa razy schodami pod windę i musi być dobrze wypinany i mieć właśnie wmontowany ten uchwyt a w tych modelach właśnie tego nie zrobili :-( dlatego wybrałam taki- http://www.familyshop.com.pl/towar.php?id_tow=1269&id_kol=27