Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość listopadziA

LISTOPADÓWKI 2011 - kto dołączy?

Polecane posty

chodzi mi szczególnie o to że ta klapka jest sztywna nie wiem z czego ona jest i o nia sie boje..rzeczywiście zapomniałam o metce w środku i jest nie prać w pralce tylko ręcznie jutro spróbuje ją wyczyścić pogoda ładna więc sie wysuszy na balkonie.. miłego słonecznego weekendu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolcia, może Borys intensywnie ząbkuje teraz, dzieci wtedy często nie chcę jeść. Słyszałam też o takich co wpadły w anemie z powodu ząbkowania... My z Szymkiem w Rabce. Podróż autem nawet jakoś poszła poza tym że gorącooooo!! Mały miał całe plecki mokre po tek podroży w foteliku :( Dzisiaj jesteśmy po spacerku i powiem wam że masa tutaj wózków :) w knajpie były aż trzy gondole a w nich maleństwa w samych bodziakach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki! ja dzisiaj przesadzilam synka na spacerowe i rewelacja, w koncu biedny nie wyglada jak sardynka, prawie sobie lezy, a jak mu sie nudzi to moze poobserwowac swiat. U nas dzisiaj bylo 30 stopni wiec smigalismy w samym bodziaku a mimo to byl mokry. Poza tym wszystko w porzadku, zabkow jeszcze nie widac, ale jakos nie spieszy mi sie do nich ;-) nie dlugo wraca moj M. wiec i ja wrocilam do naszego mieszkania, zatrudnilam na 4 godziny dziennie opiekunke, ktora podczas naszego slubu zajmie sie malenstwem i poki co jestem zadowolona, ale jakies ale zawsze bedzie, bo przeciez nie zajmie sie Miskiem tak jak ja ;-) pozdrawiamy serdecznie i zyczymy milego i spokojnego weekendu majowego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka... fajna pogoda choc raz na dluugi weekend :P ale u mnie to chyba na burze sie zbiera :P mam pytanko - wasze dzieciaczki tez tak kreca osem na owoce?? julka zje mi caly sloiczek warzywny czy miesno-warzywny a owocowy to moze lyzeczke i tyle.... hmmm...co dziwne bo slodkie powinno lepiej podchodzic ... tez tak macie ??? aaa...łapia juz wasze pociechy stopy i wkladaja do buzi ? bo jula próbuje juz ...fajnie sie kolysze trzymajac te nóżki i probujac wlozyc do buzi :D pozdrawiamy majowo :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej mamusie!U nas majówka super,pogoda dopisuje...dzisiaj siedzielismy cały dzien na działeczce...mały mimo kremów sie opalił...bardzo go wszystko ciekawi i najlepsza zabawa okazało sie lezenie na brzuszku i wyrywanie trawki,cały był brudny,ale radosc miał ogromna;) Bambusi mój mały je owoce i warzywka w porównywalnych ilosciach czyli ok.3łyzeczek...uwielbia rybke z hippa i w sumie tylko tego zjada prawie cały słoik,teraz w te upały strasznie mało je,ale nadrabia piciem wody i herbatki!Nózki ładuje do buzki juz od dłuzeszego czasu w szczególnosci prawa;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julka je chętnie zarówno owoce jak i warzywa. Nóżki do buzi wkłada gdzieś od miesiąca i nadal jest to jej ulubione zajęcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, majówki ciąg dalszy przy pięknej pogodzie. Zośka zadowolona, wszystko ją ciekawi, a jak coś się dzieje wokół niej, to aż piszczy z radości. I nawet mało marudzi, co nas cieszy :D Coraz więcej radości z tych naszych maluchów :D Wrzuciłam kilka fotek na naszą pocztę... Co do słoiczków, to ona zajda się i owocami i zupkami... i ogrania całe. Mleczko dostaje tylko z rana i w nocy... do spania dostaje kaszkę na gęsto z łyżeczki. Miłego dnia życzymy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny;) Dawno nie pisałam, ale jakoś tak czasu nie było. Małej kilka dni temu wyszedł pierwszy ząbek, prawa dolna jedynka:) My też przeszłyśmy na spacerówkę, taką kupiłam http://cotobaby.shoper.pl/pl/p/BLUES/103 tylko ten ostatni kolor - fiolet:) Mała uwielbia cielęcinkę, a z owoców bananka:) Je ładnie:) Fajne te wszystkie dzieciaczki :) buziaki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie doszedl wozek i opaska. Noto opisuje: wózek dotarl, rozkladam do odrazu! ale hm.. jak to zrobic? szukam instrukcji-za wozkiem, pod wozkiem, w wozku. Bingo!jest!radosna siadam z lektura w lapce i... po angielsku! kurka, ja angielskiego ani w zab ale sa rysunki!patrze...jednak nie wiele rozumiem. No to probuje metoda prob i bledow! rozkladam na bok raczki, i...sam sie sklada. Kurde-mysle-cos tu nie halo. Patrze do mojej instrukcji:i widze cos czerwonego(dziekuje Bogu, ze instrukcja kolorowa a nie czarno-biala). Szukam w wozku-jest!zabezpieczenie!hap!udalo sie! stoi!teraz kola... hmmm.jak juz zrozumialam ktore przednie a ktore tylnie hap, hap i SĄ!teraz budka-latwo poszlo. Noto "prowadze" wozek po Domu i cos mi nie gra. Maly byc przednie kola skretne a one moze robia 5 stopni obrotu...siedze-mysle-dumam-bawie sie tymi kolami... Bingo!bylo zablokowane... odblokowalam-smigaja jak talala! umeczona ta zabawa w kotka i myszke z wozkiem zasiadam, biore w rece instrukcje, Przekrecam kartki i moim oczom ukazuje sie... instrukcja obslugi w jezyku polskim. Eh, nie ma to jak dokladnie wertowac instrukcje;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczymy Powiedzcie mi jeszcze raz jak to jest z tym glutenem.Mam kaszke menne z nestle,pisza tam ze trzeba ja robic z woda i tu pojawia sie moje pytanie:)czy mam zrobic ta jedna lyzkeczke manny z woda i dodac do mleka lub obiadku czy wsypac od razu do mleczka malej??juz przerabialysmy ten temat ale porsze o podpowiedz jeszcze raz:) Wiem tez ze musze ja podawac codziennie ale ile czasu,miesiac??dwa?? Dzieciaczki sliczne i juz super duze:) Sweet najwazniejsze ze wozeczek zlozylas:):) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas przebiły sie kolejne dwa zęby, tym razem górne jedynki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba zwariuje z niewyspania
ostatnio na tvn style babka radzila jak podwac taka wlasnie kaszke. jedna duza lyzka przez miesiac- ona dodala bezposrednio do podgrzanego obiadku. ja tak zrobilam ale kaszka sie nie wymieszala zbyt dokladnie-powstaly grudki. Teraz dodaje po prostu do mleka :) po miesiacu o ile nie bedzie zdnych "skutkow ubocznych" kaszke mozna podawac wg. przepisu na opakowaniu. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam długo się nie odzywalam bo małe dają w kość. Coraz więcej czasu muszę im poświęcać :) Poza ty Zdałam!!! Prawko za pierwszym razem :) Ja mannę też mam z Nestle i biorę 2 łyżeczki wody i jedną kaszki i tak podaje, albo dodaję do obiadku podgrzanego. Dziewczynki już powoli załapały, że można obrócić się z powrotem na plecy, ale nie zawsze to im wychodzi. Zauważyłam jednak, że Hania już wędruje na brzuszku potrafi sprytnie przekładać rączki w bok, aby dostać się do zabawki. Może haotycznie napisałam, ale chodzi mi o to, że powoli zaczyna się obracać na brzuchu wokół własnej osi. Byliśmy wczoraj na wsi - spiekłam sobie jedno ramię. Na szczęście dziewczynki smaruje co 2 h mleczkiem nivea z faktorem 50 i dziewczynki nie mają śladu słońca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kellyj szymon to już prawdziwy facet w takich pojazdach już siedzi :) a Zosia na ostatnim zdjęciu jest czymś bardzo zaciekawiona. Śliczne dzieciaki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka tydzień mnie nie było ale widze że dużo sie nie działo pogoda odpisywała więc większość z nas poza domem pewnie tak jak my :) koniec laby dzisiaj pochmuro zimno i pada :( sweet ale sie uśmiałam z Twojego opisu składnia wózka hehe masakra iza gratuluje zdania prawka!!! kelly Szymek ładnie szaleje z ząbkami idzie jak burza :) dzieciaczki super rosną :) co do kaszki też mam tą z nestle i daje jedną miarke do mleka zawsze a po 2 miesiącach zwiększa sie na 2.. Maja jak je deserek to sie cała trzęsie, obiadki też je ze smakiem(już duże słoiczki) i zaczęła jeść to co ja jej ugotuje na parze :) więc jest ok. Powoli nadążyć za nią nie moge tak szaleje piszczy gada po swojemu tak głośno że szok!!hehe nogi też lubi łapać i powoli próbuje je wkładać do buźki, nie moge uwierzyć że już taka duża i tak super sie rozwija mam pytanie czy przebieracie jeszcze malchy na przewijaku??do ilu kilo w ogóle można??bo moja tak skacze na nim że powoli sie boje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dodaje do zupki,gdy podgrzewam w mikrofali,to potem do takiej cieplej wsypuje i sie ladnie rozpuszcza :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wczoraj Julka dała CZADU na chrzcinach :) spała sobie smacznie na początku...gdy zaczęli śpiewac to ona oczy jak "5 złoty" i łoooooo..... śpiewała głośniej niż ksiądz :) cała msza " ajejejeje nienienienie" :D a wszystko przez zatkany nosek :P ale było wesolo... nie napłakała sie tak przez 5,5 miesiaca to w koncu to z siebie wyrzuciła :) wszyscy jej żałowali - "tak sie biedne dziecko umęczyło" :) mały diabełek, wszystko przeszło,gdy tylko z kościoła wyszliśmy :) ancymonek mały :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas pogoda tez sie popsuła wiec siedzimy w domku bo niewiadomo kiedy zacznie padac;/ Ja z moim małym o jego jedzeniem nie daje juz rady:( mleka nie chce,owoce i obiadki na siłe 2-3łyzeczki,kaszka na gesto pluje albo robi tak jakby zaraz miał wymiotowac ehhh opadam z sił jak o tym mysle,a zaraz bede mu podawac obiad;/ az sie boje... Za to herbatki,soczki itd pochłania wszystkie... Ide w on do lekarza z nim zobaczymy co powie,moze zmienimy juz mleko na 2 i to cos da bo juz sama nie wiem... Któras mama pytala o przewijak.... my go juz dawno zdjelismy bo mały sie na nim obracał na brzuch i raz wpadł nam do łózeczka wiec zrezygnowalismy z niego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ciekawe co to z tym Borysem...ja obstawiam zęby ale koniecznie karolcia daj znać co lekarz powie. My korzystamy z przewijaka, Szymon chyba do tych mało wiercących się należy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja Zośka też nie chciała jeść, po wizycie u lekarza samo przeszło. Moim zdaniem to też zęby :) Marudzenie trwało kilka dni. Na samą myśl o karmieniu Zośki strasznie się denerwowałam, aż wypracowałam sposób - co chwila szykowałam mleko 30 ml i podawałam jej podczas zabawy. Przez sen potrafiła wciągnąć 150 ml :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas pogoda sie zrobiła więc spacer zaliczyliśmy i pojechaliśmy na zakupy do centrum handlowego :) właśnie chyba też będziemy musieli zrezygnować z przewijaka bo sie przekręca na boki i boje sie że zleci..ale na łóżku nie lubie jej przebierać.:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas przewijak byl tylko przez 2 miesiace no moze do trzech,ale jakos zawsze mi bylo wygodniej przewijac na luzku,tylko czasami mala siusia jak zdejmuje jej pampersa wiec musze miec sie na bacznosci hihi.Poza tym mala podczas przewijania mi ucieka,tak doslownie:):)dwa obroty i juz jest na drugim brzegu luzka,wiec zakladanie pampersa trwa u nas czasami kilka minut,ja pampera pod nia a ona hop i juz na brzuszku:):)tak sie wyrobila w tym fikaniu:):) Jedzenie....hmmmm,u nas tez nieciekawie,calego sloika jeszcze nie ogarniamy,ale kaszka bananowa to przysmak i na gesto i w butli:):) A u mnie pogoda dopiero teraz sie popsula wiec prawie caly dzionek na podworku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja z przewijaka zrezygnowalam po 3 miesiacu, ale poporstu mi wygodniej bylo przewijac na lozku, teraz to sobie nawet tego nie wyobrazam bo Misiek taki duzy no i kreci sie w ta i we wta ;-) moj Synek jutro konczy pol roku i musze przyznac ze nie wiem kiedy to zlecialo, zwlaszcza ostatnie 3 miesiace... a mam pytanie czy Wasze Dzieciaczki po zmianie na spacerowe tez sie w niej denerwuja? Misiek lubi tylko spac w wozku i chwile cos poogladac, a tak to wkurza sie- moze dlatego ze dalej w niej lezy i nic nie widzi... ja dzisiaj podalam 4 lyzeczki kaszki i poki co jest ok ;-) no i powoli przechodzimy na mleko nastepne ale zgodnie z zaleceniami jeszcze mieszam je pol na pol z jedynka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nadal używam przewijaka, ale sporadycznie wole na łóżku od masażu, choć mała jest duza ma przeszło 8 kg i 70cm to jakoś sie mieści nóżki wystaja hehe ale za to nie ma niespopdzianek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kobietki ;) majówka się kończy... u nas pogoda była piękna a nas dopadło lekkie przeziębienie, podejrzewam, że zaprawiłysmy się klimatyzacją w aucie :( mimo, ze mocno nie chłodziliśmy. na szczęście pani doktor powiedziała, że jest na tyle ciepło, że nie musimy siedzieć cały dzień w domu, więc trochę pogrillowałyśmy :D Na apetyt nie narzekam chociaż mleka Amelka je mało wg mnie ale wg moich rąk przybiera na wadzę, więc na razie się nie martwię... :) w piątek idziemy na szczepienie więc zważymy się i będzie wiadomo ile mój kluseczek waży :D a nóżki zajada swoje już od dłuższego czasu czasem kilka razy dziennie zmieniam jej rajstopki czy skarpetki ;) bo są całe moookre :D agatka87 ja głownie korzystam z przewijaka po kąpieli w ciągu dnia już jakoś mniej :) ale korzystam a do ilu kilogramów można pojęcia nie mam nawet się nie zastanawiałam nad tym :) a co do kaszki manny to dosypujecie po prostu do ciepłego dania/mleka nie zagotowujecie czy coś ? karolcia może to z racji, że ciepło i mały nie ma takiego apetytu albo zęby faktycznie... my też po mało przechodzimy na mleko następne... mieszam z póki co :) wczoraj wieczorem była burza, padało chyba całą noc, ale widzę że przebija się słonko więc może na jakiś spacerek się załapiemy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×