Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Śniąc z motylami

Czy zwyczajna, nieśmiała dziewczyna może się komuś spodobać?

Polecane posty

masz byc tylko miła i w odpowiedniej chwili powiedziec tak i ewentualnie podac swojego meila lub nr telefonu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Śniąc z motylami
Generalnie to mam już kogoś na oku, bardzo mi się podoba i nie mam potrzeby podobania się reszcie męskiego świata, ale niestety ten osobnik chyba nawet się nie domyśla, że mogę być nim zainteresowana. Dla niego jestem tylko koleżanką z roku, nikim więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onazona
Moze sie spodobac. Ja tez jestem niesmiala. Wszyscy zawsze mowili,ze jestem ladna, ale co z tego skoro bylam taka niesmiala, ze nie potrafilam tego wykorzystac. Z uplywem czasu moja niesmialosc powoli sie zmniejszala, chociac tak jak ty zawsze wolalam wieczor z ksiazka niz wypad na impreze z kolezankami. I znalazl sie facet ktory mnie chcial, nie musialam nawet za nim latac, sam mnie znalal i nie przeszkadza mu, ze jestem malmowna. Kocha mnie za to jaka jestem. I nie jest jakims przecietniakiem, ale super wyksztalconym, madrym, przystojnym mezczyzna z bardzo dobra praca. A mnie w nim najbardziej urzeklo, ze to dobry czlowiek (jego we mnie mam nadzieje, ze to samo), kocha mnie i zawsze jestem dla niego na pierwszym miejscu. A inne przebojowe pyskate kobiety go nie interesuja, mowi, ze woli mnie niz imprezowiczki. I wszystkie moje dawne kolezanki sa w szoku, ze mam takiego meza, a one w wiekszosci albo sa same, albo maja jakies niewypaly zamiast facetow. Na pewno znajdziesz dobrego faceta i wcale nie trzeba za wszelka cene go szukac, jak ma byc twoj to sie sam znajdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Śniąc z motylami
To miłe, co piszesz. Wiele bym dała żeby znalazł się ktoś kto nie podda się za pierwszym razem i będzie chciał o mnie walczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bitdorymu
owszem, moze sie podobac ale tylko pod warunkiem, ze jest ladna inaczej nawet nie bedzie zauwazona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ginger21
Hmm no może się spodobać... tylko jak i kiedy... na spacerze w lesie liczysz ze kogoś spotkasz czy w domu przy książkach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Navya
jak jest ładna to może.. chociaż nesmiałość bardzo utrudnia zycie. czasem jakaś dziewczyną mniej ładna od drugiej nieśmiałej ( nie mówie ,że brzydka ,ale mniej ładna) ma wieksze powodzenie bo jest bardziej wygadana , przebojowa , towarzyska..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onazona
Nie martw sie dziewczyno, tez zawsze myslalam, ze nie znajde nikogo, bo jestem niesmiala. Sa faceci, dla ktorych sie liczy cos wiecej niz tylko przebojowosc i tzw, zolzowatosc. Wyglad zewnwtrzny moze liczyc sie na poczatku, ale pozniej potrzeba czegos wiecej by faceta soba zainteresowac na dluzej. Liczy sie jaki masz charakter i jesli chlopak jest madry to sam to zauwazy i bedzie chcial z toba spedzic zycie. A jesli nie zauwazy to lepiej sie od takich trzymac z daleka. Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Navya
a jeśli jesteś niesmiała i przecietna do tego to .. możesz mieć problemy ze znalezieniem faceta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Navya
a poza tym z przeciętnej szarej myszki czesto da się zrobić niezłą laskę jesli sie odpowiednio ją ,,wyrobi" . Nawet znam taką dziewczynę co była wrecz brzydka bo bardzo zaniedbana. potem bardzo o siebie zadbała i .. zupełnie inna dziewczyna! stała sie bardzo ladna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaa jestem niesmiała
a miałam już 5 facetów i wiele przelotnych znajomości co zakrawały o związek . mam 23 lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaa jestem niesmiała
ale pracuje nad tym żeby być przebojowa ,a wiem ,że mnie stac na to ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Śniąc z motylami
Nie liczę, że poznam kogoś na spacerze. Nic z tych rzeczy. Jestem raczej samotniczką, lubię pogrążać się w zadumie i w marzeniach, bez reszty oddaję się swoim pasjom. Wolę pisać, rozmyślać niż mówić. Dużo we mnie romantyzmu, sentymentalizmu. Bardzo cenię sobie nastrój, klimatyczne miejsca i ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaa jestem niesmiała
no i obecnie też mam faceta. za to znajomych mam mało ,ale to na własne zyczenie bo jak dotąd trzymałam sie na uboczu na studiach .. teraz sie staram stopniowo to zmieniać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaa jestem niesmiała
na spacerze też można parę razy bylo tak ,że na ulicy mnie ktoś zaczepił .. ale nie poznalam swojego faceta nigdy ani na spacerze ,ani w klubie np choć w klubach to poznaalm wielu facetów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onazona
Moim zdaniem to na dyskotece albo innej imprezie jest wlasnie ciezko poznac wartosciowego faceta, moze sa jakies wyjatki, ale wiekszosci chodzi tylko o jedno. Ja poznalam swojego na czacie i szybko znajomosc przeniosla na e-mail, Skype i do reala. Wiec i w taki sposob mozna poznac kogos wyjatkowego, nigdy nic nie wiadomo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Śniąc z motylami
Wygląd to zawsze można nieco ulepszyć, ale gorzej z psychiką. Nie mogę pozbyć się poczucia wstydu, onieśmielenia, jak jakiś facet na mnie spojrzy, to od razu spuszczam wzrok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Śniąc z motylami
No właśnie, mnie nie interesują przypadkowi chłopcy poznani na jakiejś dyskotece itp. Byłam tylko raz w życiu na jednej i czułam olbrzymi dyskomfort, bo takie towarzystwo zupełnie mi nie leży i tyle. Wolę spokojnych, wrażliwych ludzi, którzy czytają książki, znają się na muzyce, sztuce itp. Stąd najczęściej zakochuję się w studentach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Śniąc z motylami
Wszystko pięknie, ale zazwyczaj to uczucia bez wzajemności, wszystko kończy się na koleżeństwie, a ja marzę o czymś więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Navya
A w czym wg ciebie gadam głupoty niby?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Navya
Tak jest prawda .. faceci generalnie ( nie mówię o wszystkich) wolą te przebojowe dziewczyny , pewne siebie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo nie wazne czy laska jest smiała czy nie jak jest ładna i zadbana to zawsze bedzie miała powodzenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Śniąc z motylami
Niestety...Mnie odbierają pewnie jako nudziarę i kujonkę i tyle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaa jestem niesmiała
No tak bo w klubach to od razu macanki w tańcu próbuja czasem nawet rekę w spodnie wkładać i uciekałam od takich.. wiec jak można poznać kogoś wartoscowego w klubie? pewnie można ,ale.. ja wolę starszych facetów generalnie tzn takich po 30-stce i takich mialam ,, na poważnie" Bo tacy ,,gowniarze" w moim wieku albo ledwo starsi .. nie kręcą mnie.. spotykałam sie i z takimi ,chodziłam z nimi na randki.. i czasem nie dogadywalam się z nimi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Navya
**cream** - owszem ładna zawsze będzie miała jakies powodzenie ,ale ładna i śmiala do tego będzie miala większe jak ładna i nieśmiala trzymająca się na uboczu Nie mówię że brzydka i smiala bedzie miała powodzenie bo to głupota

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Śniąc z motylami
Ja tam akurat zwykle zakochuję się w rówieśnikach, a co gorsza bywało, że podobali mi się młodsi od siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onazona
jaaa jestem niesmiała -chyba masz racje z tym wiekiem. Faceci w moim wieku zawsze chcieli tylko jednego i byli po prostu niedojrzali. Moj maz jest starszy o 7 lat i to mi odpowiada, ma powazniejsze podejscie do zycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaa jestem niesmiała
a ja nie.. lubię takich ,,prawdziwych facetów " z wygladu to jest raz ;) czyli tacy po 30-stce są już bardziej męscy nie tacy chłopczykowaci jak ,,faceci " z mojej uczelni bo bardziej większosc z nich na chłopców wygląda. No i przede wszytskim ze starszymi sie lepiej dogaduje. zwykle tacy szukają kobiety na poważnie bo ja szukam wolnych nie żonatych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Śniąc z motylami
To nieco dziwne, mnie się właśnie takie spokojne osoby wydają o wiele bardziej pociągające (mówię tutaj o mojej sympatii do spokojnych facetów), a jednak, jak przyjdzie co do czego, takie osoby zostają bez pary...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×