Każdy mężczyzna powinien być złotą rączką.

Nie ma nic gorszego od faceta który nie potrafi czegoś naprawić. Koleżanki mają takich matołów, że często muszą wzywać specjalistów. Przecież ich faceci to cioty nie mężczyźni. Ja nie wyobrażam sobie żeby mężczyzna nie wywiązywał się ze swoich obowiązków. Taki jest podział, że poza pracą kobieta gotuje, a mężczyzna naprawia, robi remont jak trzeba itd. Nie ma żadnej filozofii np. w pomalowaniu pokoju, albo w naprawieniu pralki lub samochodu. Mój mąż raz dwa sobie ze wszystkim radzi i nawet nie muszę się prosić, ale niestety większość mężczyzn to ciapy. To żałosne jak ostatnio koleżanka prosiła o pomoc mojego męża. Że też jej nie wstyd. Na szczęście mąż ma taki sam pogląd jak ja, że ona ma swojego mężczyznę i niech on jej robi. On się za takiego matoła wysilał nie będzie.

Jo mom dwie. I co?

Zboczeniec!!! Jak możesz pisać takie rzeczy przy kobietach. *czerwieni się*

Każda kobieta powinna umieć gotować!

Nie piszę, że nie. Akurat więcej kobiet potrafi gotować niż facetów naprawiać. Ciężko teraz o porządnego mężczyznę. Współczuję części dziewczyn, że trafiły na kogo trafiły.

Umiejętność gotowania nie kończy się na przyrządzeniu szybkiej zupki, sosu z torebki, czy zrobieniu kaszy z worków...

delikatnaaa a jadłaś to co ta większość gotuje :D:D:D Jak bym miał tak np wieszać pułki jak one gotują to lepiej żebym nie wieszał bo i tak spadną :D A poza tym jest równouprawnienie więc czemu to kobiety nie maja się brudzić przy silniku szarpać z kołami po zimie wieszać półeczki... Ja mogę spokojnie w zamian ugotować posprzątać i wyprać ;)

Panie mają rację :) facet powinien znać się na męskich zajęciach malowanie, remonty, samochód i jestem pewien że większość nie ma z tym problemu:p, a kobiety jak to kobiety gotowanie chociaż tutaj nam nie dorównają :) , sprzątanie, prasowanie, robienie prania. :) każdy do czegoś został stworzony :D

hui tam, ja potrafię zbudować dom, wszystko robię , naprawiam auta a ona i tak mnie wyzywa od najgorszych , więc nie ma to znaczenia

A ja niestety mam 2 lewe ręce i nic "męskiego" nie potrafię, może poza wymianą żarówki :( Co nieco to umiem ugotowac, choć tez nie az tak dużo czy skomplikowanie: spaghetti, pizza, fasolka po bretońsku, zupa ogórkowa, kotlety schabowe.