Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość powracajaca infekcja :(

15tc a co wylecze infekcje grzybicza to ona powraca

Polecane posty

Gość powracajaca infekcja :(

nie mam juz sil :( juz mnie szlak trafia,dlaczego tak czesto ona jest czy wy tez mialyscie tak czesto grzybice? ja leczylam ja pimafucin drogie tabletki bo 6kapsulek ok 40zl :( a ta grzybica powraca masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mnie jest to
samo ajestem w 22tc i od poczatku ciazy mam grzybice. Radze uzywac lactacydu , bardz pomaga i nie zapomnij zeby leczyc tez partnera, bo bycmoze n Cie zaraza. Ja zeby to cholerstw ustapilo przez 3 dni codziennie na noc wkladal sobie do pochwy zabek czosnku i od jakichs 2 tygodni z grzybica spokoj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powracajaca infekcja :(
a jak wkladasz ten czosnek to nie piecze cie? lekarz ci pozwolil? nie wiem czy musze pytac go o pozwolenie? nie chce zeby cos sie dziecku stalo itp,wiem ze dziecko jest w macicy a grzybica jest w pochwie ale wole uwazac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mnie jest to
ja jestem teraz w drugiej ciazy i w pierwszej tez na kraglo mialam grzybice zastosowalam czosnek i problem sie skonczyl na kilka miesiecy ( dopier w 9m dopadla mnie znowu ) urodzilam zdrwego syna. nic nie piecze mnie , nie boli tylko wydzielina z pochwy przez te dni strasznie smierdzi czosnkiem :P wiec radze zebys nigdzie nie wychdzila do ludzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maria rachela
wpisz sobie na kafeterii grzybica pochwy tam jest temat o czosnku i nie tylko zaczyna go "wyzwolona"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powracajaca infekcja :(
aha hehe dzieki takze nie musze mowic lekarzowi :) a powiedz mi w poniedzialek musze zrobic badanie moczu,nie zaszkodzi mi ten czosnek? chodzi o wyniki badan itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, ja co prawda w ciąży nie jestem, ale walczę z przewlekłą grzybicą już od prawie roku. Oczywiście są momenty poprawy, ale generalnie cały czas powraca. Ostatnia kuracja to Gynagin 2 razy na dobę przez 10 dni i co bardzo ważne - lekarka zrobiła mi wymaz z posiewem, żeby zobaczyć co to za świństwo. Dobrała do wynku leki (ten gynalgin) i raz na tydzien jednak tabletka doustnie flumyconu. Póki co mam spokój, ale wszystko w zasadzie się dopiero okaże, bo nawroty miałam zazwyczaj 3-4 dni przed okresem (a teraz jestem dopiero tydzień przed), wtedy zmienia się ph i hormony i zazwyczaj mam nawrót. O czosnku też słyszałam, ale jakoś nigdy się nie odważyłam, tym bardziej, że mam przez te wszystkie infekcje naprawdę cieniutką śluzówkę w środku. Moja rada - idź do lekarza i zrób wyma z posiewem i antybiogramem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MTKAWAKA
HM... stosowałam przez prawie 3 lata różne świństwa, czosnek również. Lekarze najczęściej nie chcą robić wymazów i dopasowywać lekarstw:(( Jak już zrobiłam wymaz ( prywatnie) to i tak lekarz nie dobrał odpowiednich lekarstw... i tak przez prawie trzy lata. Przypadkiem dowiedziałam się o GYNATREN ,zastrzyki dostępne tylko w Niemczech i chyba w Szwecji. Od tego czasu mam święty spokój- NARESZCIE. Trzeba kogoś poprosić znajomego by załatwił receptę w Niemczech i wykupił ją Koszt trzech ampółek chyba ok 57 EU ale dokładnie już nie pamiętam. Najpierw bierze się 3 w odstępie co dwa tygodnie, a później przypomina raz na rok. Warunek trzeba być wyleczonym!!!. Od ponad 3 lat mam ŚWIĘTY SPOKÓJ :) Czytałam jednak, że nie wszystkim pomogło- niestety. Ale lepiej zaryzykować troche kasy. Ja wydawałam co 2-3 miesiące od 70 do 150 zł- no to przez te lata trochę sie uzbierało. teraz raz na rok się szczepie i mam święty spokój. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyny też miałam kiedyś
taki problem, że co wzięłam leki to to cholerstwo wracało, ale na koniec ostatniej kuracji (nie pamiętam już jakim lekiem) zaczęłam brać dopochwowo lactovaginal- można w ciąży bo to na odbudowę naturalnej flory bakteryjnej. Pomogło. Nie mam już problemów grzybiczych. Ważna jest też dieta, unikanie słodyczy, a jeść jogurty, kefiry, czosnek, cebulę, kiszoną kapustę- bo grzyby nie lubią takiego środowiska. Ubierać należy się w miarę możliwości przewiewnie, czyli stringi +obcisłe jeansy na czas choroby najlepiej schować do szafy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×