Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość karrrla333

TERMIN NA GRUDZIEŃ :) 2011

Polecane posty

barbera ale ja lubię sobie podyskutować a już szczególnie o jedzeniu i to teraz gdy brzuch rośnie jak na drożdżach :P trudno o przyjemniejszy temat ;)!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widzę ze dyskusja o rybach rozgorzała na całego. mam przyjaciela który sprzedaje rybki do naszych sklepów i jak chce dobrą rybke to kupuje u niego paczke i dziele sie z rodzinką bo to zawsze 6-7 kg. jedno jest pewne nie kupujcie ryb w marketach i zwłaszcza na promocji powiedziała ze tam zawsze idzie najgorszy syf

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie no o jedzonku zawsze i wszędzie w naszym stanie :) a właśnie moja służąca (czyli mama) smaży rybkę do tego ryżyk i tona szparagów :) i kiszki marsza zaczynają mi grać jak czuję te zapachy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
misia ja nigdy w markecie nie kupuję tylko w takim rybnym gdzie jest rotacja towaru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MISIA 83 ANULKA, Jak się mieszka na wybrzeżu to można omijać markety i kupować na jakiś ryneczkach czy prosto od rybaka..ale w Warszawie albo innych miastach oddalonych od zbiorników wodnych? ja kupuję tylko w Carrefour albo Auchan. Na bazarze rybki owszem są ale nie sa przechowywane w lodzie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Kobitki!! Dawno mnie nie było, bo niestety sesja sie zbliża i mam straaaaaasznie duzo zaliczeń i uczenia się, wiec wpadłam na chwilkę:) Dziś mam genetyczne, troszkę stresik, ale jestem dobrej myśli:) Na forum widzę nic się nie zmienia, jak zwykle o jedzeniu:) Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chociaż tutaj mogę się ich najeść bo po pierwsze nie lubię ich obierać a po drugie mój M nie lubi i dla siebie mi się nie chce :) ale dzisiaj kończy się sielanka bo wracam d domciu leżeć , bo remoncik dzisiaj się kończy i znowu będę na łasce mojego "pana" czyli warzywa z patelni i ryż bo bidulek nie ma za dużo czasu a i umiejętności kulinarne kiepskie :) chociaż coś tam ostatnio się poduczył i nawet dobre leczo mu wyszło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mzelle ja nie mam tak dobrze mieszkam koło krakowa i po rybke z wody musiała bym skoczyć do niedzwiadka w górach morze by sie podzielił. a tak poważnie to czasem kupuje mój M pstrągi na stawach i przyznaje pychotka :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny ja drugi dzien lezenia a juz na glowe dostaje naszczescie moj m przejol wszystkie obowiazki kochany:)jejku a gdzie tu do 30 do wizyty:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aska pocieszę cię, że po pewnym czasie mięśnie wiotczeją i nie masz siły wstawać i przyzwyczajasz się do poziomu :) dasz radę kobieto !! jesteśmy z Tobą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bylam wczoraj na wizycie i okazalo sie ze mam krwiaka 18mm i musze duzo lezec zeby sie wchlonol na szczescie zadnych plamien ani boli niemam.mam tylko brac leki i oszczedzac sie moja gin powiedziala ze duzo godzin mam lezec ale niemusze non-stop plackiem a moj m w ogole nie wypuszczalby mnie z lozka.ja mysle ze moja gin wiecej mnie nastraszyla niz jest to warte bo chyba byloby naprawde zle gdybym plamila....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najlepiej gin załatwił moją koleżankę , miała leżeć bo bliźniaki nosiła i chyba coś ok 6 miesiąca była , ale wiadomo jak to w domu tak jak ty nic co nie jest to się człowiek tak nie stosuje. Więc chodziła i jeżdziła sobie samochodem aż ją przyuważył i na kolejnej wizycie skierowanie do szpitala i dwa miesiące ją tam przetrzymał aż do momentu gdy jest bezpiecznie :) wiem , że ze szpitala można się wypisać na własną odpowiedzialność , ale jak się wypiszesz to jak póżniej coś się stanie to mają prawo cię nie przyjąć a u nas jest jeden szpital i nie ma co ryzykować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja wiem ale gdzie lepiej czlowiek se bedzie czul ja nie we wlasnym domku w szpitalu kurcze lezysz myslisz i sie stresujesz co zle na dzidzie wplywa potem faszeruja cie lekami na uspokojenie a w domku zawsze masz mezusia i rodzina moze cie czesciej odwiedzac i czarne mysi odchodza....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tam prawie nic nie robie naprawde jedynie wstane chwilke sie pokrece i spowrotem na lozeczko bo m zaraz krzyczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dree
A ja już od tygodnia czuję, jak się dzidzia rusza :) Jak się odpowiednio ułożę to czasami czuję co mocniejsze kopniaki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dree wszystko zależy gdzie jest umiejscowiona jak na tylnej ścianie to czuć szybciej a jak na przedniej to ta macica jest grubsza i daje większą ochronę i wtedy póżniej można poczuć . Ja mam to drugie i ciągle coś próbuje wyczuć i nic . a w szpiatlu mówli dziewczynom, żeby coś zjesć i na lewy bok się położyć to wtedy zaczyna fikac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A wy znowu o jedzeniu:) az wstane i obiad zrobie :) ja mialam juz 2 sesje leczenia kanałowego zemba w ciazy i teraz niebawem mam 3 :) tak dla wyjasnienia to nie nazwalam ciebie edith panikara, tylko napisalam ze ja nia nie jestem i dlaego nie wiem co moze znaczyc np jak mnie jajnik kluje bo nawet sie nie zastanawiam nad tym a juz tym bardziej nie mysle ze to cos zlego ale rozumie ze niektore z was sie martwia bardzo skoro macie juz swoje przejscia w tym temacie badz sie dlugo staralyscie. Strasznie to rozumie i wcaqle mnie to nie dziwi :) ja tez cos dziewczyny czasem poczuje, noca szczegolnie, ale z racji tego ze to nie kopniak i ze to moja pierwsza ciaza to nie mam pojecia czy ty lokator mojego brzucha czy jakies inne cosie ;P typu jelitka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dree a Ty czemu musisz lezec bo dopiero teraz pczeczytalam Twojego posta "zastanawiam sie jak to bedzie po 25 tyg lezenia"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dree
A propos jedzenia - jak tak dalej pójdzie puszczę nas z torbami. Sobie upatrzyłam w Piotrze i Pawle gotową mizerię z koperkiem w takich małych kubeczkach. Potrafię zjeść dziennie nawet dwa kubki :):):) Skoczyła wam waga? Ja schudłam 1kg i gin kazał mi więcej jeść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja o kiedy jem mniej luteiny moja waga zaczęła spadać a jednocześnie przestała galopować w górę i się uspokoiło i teraz stoi w miejscu bo już się przerażałam bo nawet 3 kilo w tygodniu potrafiło mi skoczyć przed szpitalem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dree
Miałam amputowany kawałek szyjki. Przez to moja szyjka jest bardzo krótka - ma już tylko 1,6cm i ciągle się skraca. Byłam na konsultacji w szpitalu pod kątem zakładania szwu i okazuje się, że nie ma na co go założyć. Lekarz kazał mi się przygotować na szybkie wyrażenie zgody na operację. W sytuacji, gdyby szyjka zaczęła się rozwierać - od razu zabierają mnie do szpitala na salę operacyjną, otwierają brzuch i zakładają szwy na szyjkę od strony macicy :/ No i żeby nie dopuścić do takiej sytuacji - muszę non stop leżeć, żeby nie obciążać szyjki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiec to możliwe ze już czuje mojego okruszka:) ostatnio w nocy jak sie położyłam co czułam coś dziwnego jak by sie coś przelało co wy o tym sądzicie dzwoniła właśnie do mnie mamcia przegadałyśmy 10euro ale co tam zobaczymy sie dopiero 6 lipca i tak za nią tesknie mój mówi ze jestem od niej uzależniona hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
loo to faktycznie dmuchac i chychac tylko na ciebie:)ja nie jestem przyzwyczajona do takiego lezenia tesknie za praca w ogole lubie sprzatac gotowac a tu nic ale mam nadzieje ze jak pojade 30 na wizyte to wszystko wroci do normy.wiecie co najgorsze jest to ze teraz w ciazy mam 'podwojana' ochote na seks a tu kurcze zakaz mamy.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×