Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Apple1987

Mój facet nie chce ze mną sypiać...

Polecane posty

Gość Apple1987

Czemu często czytając fora mamy wrażenie że czytamy o sobie? Ja co prawda nie jestem mężatką ale narzeczoną... która uprawia seks raz na kwartał albo i to nawet nie... Mój poziom frustracji osiąga już u mnie zenit... Najgorsze jest to że się kogos kocha...u mnie na poczatku było wszystko ok seks po kilka razy dziennie pozniej codziennie co drugi dzien...i tak czas sie zaczal wydluzac do dwoch trzech miesiecy...był płacz, krzyk, była rozmowa...spokojna...i nic...on nie ma popedu i nie chce tego zmieniac... a pomine szczegól ze np zdjecia na profilach roznorakich sa ogladane i strony z pornosami...no jednym słowem wiadomo co sobie robi, nie raz znalazlam dowody...ktos moze napisac ze to moja wina...jestem atrakcyjna kobieta (wiem to ale sie nią nie czuję) i probowalam juz wszystkiego...naprawde nasz seks był urozmaicany i róznymi zabawkami...oczywiscie kiedy jeszcze był...nie mieszkamy ze soba spimy jedynie w weekendy razem i jedyne co ostatnio uslyszalam po półtora miesiaca proszenia sie o seks to to ze czycham tylko na niego az sie połozy i ze go to krepuje itd... a jesli tez dojdzie juz do czegos to trwa to moze kilka sekund...no ale czasami w inny sposbo przynajmniej sie staral zaspokoic...teraz pozostaje tylko "myself"...smutne ale prawdziwe... boję sie ze to bedzie zawsze przycmiewac te dobre rzeczy...i nie wiem co mam zrobic czy jest sens? czy do konca zycia bede sie plaszczyc o wsolne chwile w lozku? chetnie poslucham rad tych ktorzy przesli cos takiego ... z gory dziekuje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sxgdry
też tak mam, ale nic Ci nie poradze ja znalazłam kochanka, dzięki temu poczułam się znowu kobietą Co jest z Wami faceci? Role się odwróciły? Coraz więcej jest takich tematów na forum...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
Ja mam sex z moim facetem raz na tydzien... Afera za aferą. Poniekąt wiem co czujesz... Dokładnie wiem co czujesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bellatrix 2
A sumienie Ci jakoś nie doskwiera przez tego kochanka? Ja jestem w podobnej sytuacji, co autorka tematu i też zaczynam myśleć o kochanku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kinia8222
Witaj!Tez myslalam ze jestem w tym osamotniona, ze kazda ktora nie jest zona dawno by takiego faceta zostawila.A w rzeczywistosci to nie jest takie proste.Mimo to seks jest na tyle wazny ze mimo tych jak to mowisz dobrych rzeczy z czasem zaczynamy myslec juz tylko o jednym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Apple1987
Ja tez zdradziłam...:( to jest takie przykre...tylko raz... i wiecie co jest najgorsze? sumienie gryzlo ale...no wlasnie jest to ale...chociaz przez te kilka chwil poczulam sie znowu wyjatkowa... tylko teraz kropka na i...wiem ze kochanek nie jest dla mnie, do tej pory czasami patrze na swojego faceta i mowie sobie w myslach przepraszam... zaczynam sie powaznie zastanawiac nad skonczeniem tego zwiazku ale to trudna decyzja i boje sie byc sama...;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kinia8222
tez mysle o zdradzie, ale to nie rozwiaze problemu.Nasi faceci po prostu nie rozumieja jak bardzo nas tym rania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Apple1987
Raz na tydzien o seksie to moge pomarzyc :D a poziom frustracji kiedy sie szykuje wypachnie itd a on ma to gdzies to normalnie nie moge...rozladowuje to płaczem a on on sie odwraca tylkiem i idzie spac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kinia8222
Apple1987 dlugoo jestescie razem? Po Twoim nicku wnioskuje ze masz 24 lata? A twoj chlopak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kinia8222
sxgdry mam pytanie: po co jestes z chloapkiem skoro lepeij ci z kochankeim?nie prosciej byloby po prostu go zosatwic i byc z tym ktory cie zaspakaja i jest ci z nim dobrze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Apple1987
Tez ma 24 lata... jestesmy ze soba 3 lata...znamy sie duuuzo dluzej, to on mnie zdobywal kilka lat az w koncu mu sie udalo...i coz teraz? juz wszysto bralam pod uwage...ale jak widze w histori strony wiadomo jakie to mam ochote przywalic mu w.... tym laptopem...a ja co? polacze sobie pocichu i dalej tkwie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Apple1987
Kinia to nie jest takie proste zotstawic i byc z kochankiem...ja po mojej zdradzie do tej pory nie pamietam drogi do domu jak jechalam samochodem...na dokladke w sylwestra i o polnocy myslalam o tym co przed chwila zrobilam..i o tym ze moj kochanek w lutym sie zeni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bellatrix 2
Czasami to mam ochotę poduszkę gryźć, najlepsze lata mi lecą, a moja kobiecość jest sprowadzona do podania obiadu i zrobienia zakupów... Myślę nad rozstaniem, ale na razie jest to niemożliwe. Kochanek rozwiązałby jeden problem, ale od razu stworzył następny, bo nie wiem, czy bym sobie poradziła z faktem zdradzania faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bellatrix 2
Apple, to z kochanka też niezły gagatek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Apple1987
No to prawda...myslalam ze nie istnieje taka chemia ktorej nie da sie opanowac...ale istnieje, teraz stłumiona do minimum bo musimy codziennie ze soba wspolpracowac i jestesmy poprostu znajomymi z tym malym wspomnieniem "zakazanego"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sxgdry
Apple1987 mój też sobie wali, też widziałam różne strony w historii. Zaczęłam go o to wypytywać, długo migał się od odpowiedzi. W końcu takim cienkim głosikiem powiedział, że ze mną to trzeba więcej wysiłku itp. :D Ręce mi opadły :D . kinia8222 jesteśmy ze sobą zbyt związani również w inny sposób...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Apple1987
Twój chociaż Ci powiedział o co mu chodzi ;/ moj nic nie mówi i głupa rżnie, mam wrazenie ze jakby ktoras ta dziw...z tych filmikow przed nim stanela to by sie rzucil... to jest chore...staram sie byc szczesliwa zajac sie praca szkola itd a tu zawsze gdzies w glowie przy kazdej okazji powraca jedna mysl...ze marnuje swoje najlepsze lata..kiedy moje ciało jest najbardziej atrakcyjne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Apple1987
sxgdry : Twój facet domysla sie ze masz kochanka??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka prawda.......
pewnie praca/studia, stresy, zmeczenie i mu sie nie chce.. ewentualnie mu sie znudzilas:o poza tym zastanawiam sie czy czasem nie jest tak że jak facet napatrzy sie na rozne wg niego bardzo atrakcyjne laski wystepujace w porno to nie zaczyna uwazać że jego dziewczynie wiele do nich brakuje i dlatego nie odczuwa do niej popedu:o i tworzy sie taka sytuacja ze z dziewczyna może pogadać itp a potrzeby seksualne woli zaspokajac ogladajac filmy i fotki🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sxgdry
Kochankowie są w ogóle lepsi: starają się nie mają kochanki na co dzień czekają z utęsknieniem na następny raz, przez co jeszcze bardziej się nakręcają zależy im głównie na dobrym seksie nie mają poczucia własności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mandarynkowa pomarańcza
skad ja to znam a teraz chrapie i ma wszystko gdzies,tyle ze ja tez mam kogos kogo juz kocham :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Apple1987
Tez podjerzewalam ze uzaleznil sie od tych filmow... jesli chodzi o stres...tez bralam pod uwage, zmienila prace czekalam...i nic...i powiedział mi ze on nie chce tego zmieniac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mandarynkowa pomarańcza
u mnie jeszcze jest tak ze nie oglada pornosow ani innych lasek bo go nie interesuja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam meza i dziecko
i podobny problem-seks raz na tydzien/dwa do tego mechaniczny i jeszcze moj maz szybko dochodzi. Stron porno jednak nie oglada-tylko ciagle jest zmeczony... ja rozwazam wyprowadzke i rozstanie na jakis czas-moze to mu da do myslenia... Dodam, ze przed slubem bylo ok pod tym wzgledem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Apple1987
Mandarynkowa : skoro kochasz to nie siedz w tym...ja w swojego kochanka o maly wlos nie pokochalam...i tak przyplacilam to łzami...ale coz tak bywa w zyciu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sxgdry
Apple1987 kompletnie się nie domyśla... wie, że nasz związek wisi na włosku, ale ma "ważniejsze" sprawy i nasz związek odkłada na później prawie się nie widujemy, rozmawiamy już tylko jak przyjaciele

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Apple1987
Nie wiem co sie dzieje z facetami...a z drugiej strony o ironio...slysze od znajomych jak opowiadaja ze zona jak kloda lezy i ma ochote raz na rok ;/ nie dziwie sie czasami niektorym facetom ze zdradzaja...kazdy madry dopoki sam nie bedzie w takiej sytuacjii;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam podobna historie do waszej,tylko moja zona sobie nie wali:).Nie rozumiem jak mozna walic gruche,zamiast zrobic dobrze swojej kobiecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani frustracja
myslicie, ze to w ogole da sie zmienic? rozmowy w moim przypadku nie dzialaja, zawsze koncza sie klotnia, czuje sie z tym podle i jest mi wstyd, ze musze wymuszac na nim seks, czuje, ze cos trace w tym zwiazku, ze jestem atrakcyjna i moglabym miec co drugiego faceta, a w domu mam ozieblego mezczyzne, ktory moze sie kochac tylko w sobote lub niedziele bo w tygodniu jest zmeczony, a dodam, ze nie jest to praca fizyczna....na bank nie ma zadnej kochanki :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sxgdry
wyposzczony maz waląc gruchę nie musisz myśleć o potrzebach kobiety, nie musisz pieścić, nie musisz rozgrzewać, mniej się zmęczysz machając tylko ręką. Same zalety :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×