Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Apple1987

Mój facet nie chce ze mną sypiać...

Polecane posty

Gość ja mam meza i dziecko
Mozliwe, ze wspomnienie tylko... Moj ma wiele zalet-za to tez, ale seks jest wazny a u niego schodzi na dalszy plan...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majka99777
u mnie nawet najblizsza przyjaciolka nie wiem ze jest tak źle..wstyd mi sie przyznac, ze moj facet odmawia seksu.. resztkami sił probuje ratowac to co zostalo (po co?), udaje ze jest fajnie, usmiecham sie...chyba tak bardzo boję sie samotnosci.. jak juz wspomnialam grozby odejscia splywaja po nim jak po kaczce. to taki typ faceta, ze woli zacisnac zęby i to jakos przejsc niz przyznac sie do bledu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani frustracja
taa albo tamta tak tylko jak juz do tego dojdzie i sie dowiedza, to powiedza, ze z nas zwykle dzi*****wki, a przeciez bylo tyle rozmow i nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam meza i dziecko
Nie wiem, ja nie potrafilabym zdradzic..... Na razie samozaspokajanie sie pomaga, choc na chwile, ale i tak chodze bodbuzowana i zirytowana..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Apple1987
A kiedys wydawalo mi sie ze wystarczy sie kochac... i ze wszystko bedzie dobrze... no ale czasami bajka okazuje sie byc inna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani frustracja
ja nikomu nie mowie bo wstyd :o moja siostra kiedys jak sie upila to sie nasmiewala dlaczego faceci zawsze i wszedzie mysla o seksie i ciagle by to robili, oczywiscie pijac do swojego meza, az mi sie glupio zrobilo, a ona jest juz bliska czterdziestce, a ja mam jeszcze do trzydziestki sporo, załamka....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majka99777
qurcze, czytam was dziewczyny i widze w tym siebie... przynajmniej tyle ze moge to w koncu z siebie wyrzucic! wyposzczony maz-ja zostane twoja kochanica!:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam meza i dziecko
wyposzczony---to dlaczego sam nie skorzystasz z e swej rady? ja jestem sklonna sie wyprowadzic, wrocic, jesli moj maz wyciagnie wnioski, a jesli to bedzie tylko chwilowe i znow bedzie tak samo, to nie wykluiczam rozwodu... szkoda zycia na niewypaly, a ze jeszcze mloda jestem, to mam szanse na faceta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
majka99777 to napisz do mnie na @ :P ja mam meza i dziecko wlasnie postanowilem od dzis z niej korzystac.Widzicie ja tu siedze,a ona juz spi od 2 godzin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Apple1987
Ja sie boje samotnosci... i tego ze chocby za mna tesknil itd to by sie nie przyznal... czasami mam wrazenie ze on tylko czeka kiedy mu powiem ze odchodze...juz dwa razy mialam zdjac pierscionek i zostawic...i co...stchorzylam bo kocham...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani frustracja
moj na szczescie sie jeszcze nie wzdryga jak ja cos zaczynam, ale najzwyczajniej mu nie staje jak trzeba i to jest taki sygnal - nie dzis, nie teraz jestem zmeczony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba sama miłość nie zawsze wystarcza ,my kobiety też potrzebujemy seksu , a im tłumacz jak grochem o ścianę to niby : ciężki dzień zmęczenie stres w pracy i takie tam ble ble .. sami prowokują takie sytłacie ,a my po prostu chcemy ich poczuć a czasem wyżyć się :-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam meza i dziecko
dodam, ze moj to na loda by sie zgodzil, mi tez minete zrobi czasem... ale sam stosunek-mechaniczny niewypal.... i uprzedze pytania-po takim lodzie i minecie -spac-ciag dalszy nie nastepuje, chc ja mam dalej ochote, ale poczuc go w sobie.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Apple1987
U mnie i oral odpada :( klapa po calosci nawet w pocalunkach ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja zonka nigdy nic nie zainicjowala,zawsze sam musialem dzialac.Przykre jest to,ze sie zmarnuje,a po swiecie tyle niezaspokojonych kobiet tez tkwi w takich zwiazkach jak ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam meza i dziecko
"Ja sie boje samotnosci... i tego ze chocby za mna tesknil itd to by sie nie przyznal... czasami mam wrazenie ze on tylko czeka kiedy mu powiem ze odchodze...juz dwa razy mialam zdjac pierscionek i zostawic...i co...stchorzylam bo kocham..."---------------skad ja to znam? moj sie nie wzdryga i chocby mu nawet powiekszalo sie cos w bokserkach, to wybiera spanko :( tez czulam, ze sie ponizam, proszac o seks-wiec przestalam namawiac... myslalam, ze to cos da. Dalo-mezus po 2tyg przerwie chce sie kochac-ale i tak mechanicznie, zero inwencji--zeby sobie ulzyc chyba. mam dosc-zaczne mu odmawiac seksu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam meza i dziecko
wyposzczony---rozumiem... ja inicjowalam, a on? wlasnie sobie lezal jak kloda co skutecznie studzilo moje zapaly i klapa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani frustracja
ja mam meza i dzieckoja tez chyba zaczne, ale obawiam sie, ze on bez seksu moze dlugo wytrzymac...to nie jest normalne prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam meza i dziecko
o calowaniu nie wspomne----------------zapomnial chyba jak to sie robi :P naprawde rzadko mam szanse na satysfakcjonujacy seks.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majka99777
własnie sobie uswiadomilam ze nie kochalismy sie 1,5 miesiaca...własciwie od sylwestra to 1 raz...przez ten czas nic, zadnego dotykania, oralu, nic... czasem sie całujemy, ale wtedy slysze, ze wpycham mu jezyk.. no bosko po prostu.. chyba szykuje sie noc pełna łez..;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam meza i dziecko
frustracjo-on mi mowi, ze roznica temperamentow.... fakt, przed slubem ja mialam ochote codziennie-on 3 razy w tyg-ale dalo sie to pogodzic.... A teraz? Tylko w soboty-nawet co dwa tygodnie...........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani frustracja
to sobie chociaz pogadalysmy na dobranoc i mozemy wspierac sie w bolu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam meza i dziecko
majka---wspolczuje, to juz szczyt wszystkiego. wyposzczony----------moze w twoim przypadku to cos da, w moim nie zdalo egzaminu-tez mu odmawialam stosujac jego wymowki, byl zly-owszem-ale jakosci seksu i czestotliwosci zblizen to nie zmienilo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze oralpocalunki mniam.Do tego seksowna bielizna,ponczoszki,pachnaca i zywa kobieta,ktora chce sie dobrze pieprzyc:)Moje marzenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam meza i dziecko
na dluzsza mete takie wsparcie nie wystarczy:( fakt-fajnie moc z kims o tym pogadac... ja zalilam sie przyjaciolce-rozumie-ale u niej to na odwrot :jej maz chce seksu codziennie a ona nie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×