zioła ojca Sroki nr 3

Polecacie jakiegoś konkretnego lekarza z Krakowa? Bo widocznie trafiam na jakichś którzy nic nie potrafią mi sensownego doradzić. Nie wiem co z moim endometrium. Nie dołujcie dziewczyny...

Nie chodziłam na monitoring, bo miałam durną lekarkę, która nic mi nie potrafiła doradzić, na to wygląda. A tam, gdzie się dowiadywałam 1 monitoring kosztuje 80 zł a wizyta 150. Nie mam tyle kasy. Pisałam, że idę na badania progesteronu, prolaktyny, tsh i ft4. Pisząc, że się nie badamy miałam na myśli mojego męża. Tak naprawdę to od dłuższego czasu mogę się domyślić co blokowało - najpierw depo provera, potem duphaston. Teraz jestem bez leków więc może się uda zanim stracę milony na badania i mnóstwo nerwów. Dziś jeszcze mam jedną wizytę umówioną u tej lekarki, która mnie wkurza, zastanawiam się czy w ogóle iść. To jest na NFZ, mogę jedynie iść po jakieś skierowanie na badanie (CO MYŚLICIE?) no i sprawdzić pęcherzyk, no ale pewnie ma 17 mm i tyle się okaże.

Ja też mnóstwo kasy wydałam na badania 3 razy badanie nasienia męża jedno badanie 70 zl plus posiew nasienia za które placilismy 100 zl, witaminy dla mnie i męża około 500 zł miesięcznie do tego badania w danych dniach cyklu czy progesteron i estradiol prawidłowo wzrasta takie badania wszystkie około 100zl i czy dochodzi do owulacji noi wizyta u ginekologa w 7 dniu cyklu 100 zł później w 10 dniu cyklu zastrzyk pregnyl za pękanie pęcherzykow za zastrzyk chyba 50 zł i wizyta 100 zł i kolejna wizyta to sprawdzenie czy pęcherzyk pękł po zastrzyku kolejne 100 zł za 3 dni sprawdzenie czy endometrium wzrosło prawidłowo żeby płód mógł się zagniezdzic w macicy kolejne 100 zł i tak co miesiac kasa szła naprawdę bardzo dużo kasy zostawiłam u ginekologa i na witaminy jeszcze więcej wydatków ale nie będę się rozpisywać niestety jak się chce bobasa to wszystko się zrobi takie jest życie.

Jak ma się durna lekarke to się ją zmienia mi też ginekolog wciskal kity że wszystko jest ok więc wzięłam sprawy w swoje ręce i sama czytałam jakie badania robić w danym dniu i kiedy się je robi i sama chodziłam do przychodni i placilam bez skierowania tak naprawdę ginekolog tylko kase widzi tak jak mój tyle wydałam kasy na niego i pewnie gdyby nie to że sama postanowiłam sie zająć tym to wątpię ze przez kolejny rok też bym latała jak głupia a tak już końcówka ciąży:-)

Cześć dziewczyny, a czy znacie jakiegoś godnego polecenia ginekologa ( najlepiej kobieta ) z woj. pomorskiego? I czy macie jakieś rady jak przekonać męża do zbadania nasienia, bo z tym u mnie jest problem.

witam was dziewczyny powqiedzcie mi prosze jakie ziola stosujecie na plodnosc ? ja sama nie mam owu a pije ziola sroki nr 3 juz 3 cykl i owu dalej nie mam :/ poradzcie cos

Ja też musiałam przekonywać męża do badania nasienia bo nie chciał więc uzgodnilismy że ja wychodzę z domu on załatwiał co trzeba i wiezlismy szybko do przychodni mieliśmy na to pół godziny

Krystyna badania hormonalne i badanie nasienia partnera i wtedy masz pewność na czym stoisz.

badania nasienia meza robione byly 2 razy i sa okej, ja mialam tez droznosc , mam drozne do tego rok lkeczenia i 8 raazy na clo i nic./ :/

Dziewczyny, co stosowałyście na infekcje intymne? Chyba faktycznie ziółka mają swój minus i zmieniają ph pochwy... Nigdy z tym nie miałam problemów :(

kwiatt, nataliee co sie z wami dzieje?gdzie przepadłyście kobity?

JajkoNiespodzianka z tym powinnas isc do lekarza on dobierze ci leki lub antybiotyk sam oceni co trzeba po badaniu.A narazie bez recepty mozesz kupic czopki do pochwowe clotrimazolum i masc ,moze troszke pomoga.

Jajko ja bez recepty polecam tantum rosa do mycia okolic intymnych można kupić pojedyncze saszetki, do tego na codzień używam plivafem F to płyn do higieny intymnej,który działa bakteriobójczo jest drogi,ale skuteczny, a z globulek dopochwowo iladian direct plus lub vagical. Możesz tak że przyjmować probiotyki doustne które chronią przed infekcjami w przyszłości czyli Lacibios Femina lub PrOVag. Chyba że jest już u ciebie poważnie do idź do lekarza, Pozdrawiam.

Hej ja polecam dwa żele intymne pliva F i pliva B- przeciw grzybicze i przeciw bakteryjne ja je stosuje na raz teraz w ciąży i są naprawde super.

Bardzo wam dziękuję, właściwie nie jest poważnie i już przechodzi. Ale chyba kupię sobie coś z Waszych poleceń żeby mieć na przyszłość. Chyba po ziołach tak mam. Jak tam u Was staranka? Jak dzidziuś Lancome?:)

A wszystko dobrze mały ma już ponad 2 kilogramy czekam na następną wizyte we wtorek teraz to już mam co tydzień wizyty :) w piątek będe miała 33 tydzień oby do 34 tygodnia potem już z górki:)

hej kochane przepraszam ale długo mnie już nie było na forum ostatnio nie mam czasu na nic moja mama choruje i musi mieć opiekę ciągle:-(byłam u lekarza swojego i powiedział że wszystko w porządku jest dzidzi nie widzi a okres może mi się spóżniać bo sie odchudzam i dlatego...ale ja mu nic o ziołach nie mówiłam bo nie wiedziałam jaka będzie jego reakcja zrobił cytologię i powiedział że jak za 7 tyg. okres się nie pojawi to będziemy wywoływać a wtedy zajmiemy się ciąża...teraz biorę kwas foliowy codziennie...powiedzcie mi jak nie miałam okresu w tym miesiącu to mogę mieć dni płodnę???bo mam cały czas taki śluz już sama nie wiem co o tym myśleć..już mam dość powiem wam wszystkiego....a co tam amelia u ciebie??jakieś efekty???pozdrawiam :-)

ja też polecam plivafem F jest super kiedyś ciągle zmagałam się z infekcjami ale od kiedy stosuję ten żel to zapomniałam o infekcjach:-)

lancome zazdroszczę, że już masz tak z górki! U mnie 27 tydzień, 4-tego wizyta. Ostatnio jakoś mnie krocze boli, boje się czy to normalne. W ogóle mam dla lekarza całą litanię dolegliwości do przedstawienia.

Dziewczyny, co myślicie o moim wykresie? Staranka były - co 2 dni :) http://ovufriend.pl/graph/9052136c7079c018d869d5b1150f87fc

Kwiatt jak nie masz okresu to na bank nie masz owulacji też to przerabialam:-(

Maximpaula niedługo i ty będziesz miała z górki te tygodnie naprawdę szybko lecą mnie też często boli krocze jak mam dużo skurczy bo szyjka się skraca obyś chociaż do 34 tygodnia dociagnela to by było super ale pewnie znając życie to po terminie urodzimy:-) tydzień temu na usg widziałam jak mały otwierał buzie mial odruch ssania moje slicznosci malutkie:-)

Superowo! Ja 4tego zobacze mojego małego, mam nadzieję że wszystko będzie ok. A jak u ciebie z bolami brzucha? Mnie generalnie całą ciążę brzuch pobolewa, a teraz to już jakieś apogeum, jak jestem w domu to wszystko spoko, a jak wyjdę przejdę kilkadziesiat metrów to cisnie niesamowicie, szczegolnie z lewej strony.

maximpaula to zapewne są skurcze powinnaś jak najwięcej leżeć właśnie wróciłam od ginekologa i mam już spore rozwarcie przez te skurcze mój ginekolog zaczął mi mówić o czopie i wodach płodowych że na pewno się domyśle jak zacznie się poród a już niebawem chciałabym do 34 chociaż poleżeć

Ech...leże bardzo dużo, praktycznie cale dnie, czasem tylko wyskocze do pobliskiego sklepu po jakieś drobiazg i to wsio. Nie wiem zatem skąd te skurcze. Mam nadzieję, że żadne rozwarcie mi się nie robi bo to jeszcze za wcześnie, wiadomo. obym do czwartku dożyła to będzie super, lekarz na pewno powie co jest grane.

Ja też leżę cały dzień nawet moja mama mi obiady przynosi do łóżka mój narzeczony zakupy robi żebym z łóżka nie wstawała noi raz na tydzień do ginekologa a i tak mam skurcze nawet jak leżę takie nie przyjemne uczucie jak brzuch się napina. 3 mam mocno kciuki żeby u ciebie było wszystko ok.

Dziewczyny a magnez i nospę bierzecie?Bo ja na takie "stawianie się brzucha"brałam i pomogło.

Kwiatt moja koleżanka miała okres jakieś dwa tygodnie po mnie( ja 2 marca a ona trochę później).Okazało się,że jest w ciąży choć długo nie miała okresu.Pod koniec kwietnia leżała na oddziale endokrynologii i robili jej wszystkie badania,ciąży nie było okresu też nie.Powiedzieli jej że minimum rok leczenia żeby mogła zajść w ciążę.W lipcu okazało się że jest w 10 tygodniu ciąży.Jej syn jest młodszy od mojego równo osiem tygodni.Także brak miesiączki nie oznacza braku owulacji.Głowa do góry

Hey,dziewczyny :( Bardzo długo tu nie zagładałam,ale dziś mam takiego doła że muszę to z siebie wyrzucic.Ja już w żadne cuda nie wierzę,przynajmniej w moim przypadku.Przez rok próbowałam wszystkiego,ziól, diet, wyjazdow, drinkowania i luzu,pozycji sex codziennie, co dwa dni w dzien owu na dwa dni przed itd. i nadal duuupa.To co mogłam badałam sobie sama,bo niby wszystko jest ok wiec nie mam podstaw by kierowac mnie do kliniki leczenia niepłod.Z nasieniem męza jest ok, progesteron w normie,owu jest tylko ciązy nadal brak.Wszyscy dookola juz biegaja na usg maluszow a ja znow rycze w poduszkę.

Aniu ja biorę magneb6 3 razy dziennie niedawno byłam w szpitalu i miałam zastrzyki rozkurczowe żeby tych skurczy nie mieć a i tak dalej mam:-(