Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Polecane posty

Gość gość
Paula, jestem na tym samym etapie. Teraz jestem w trakcie miesięcznej przerwy od ziół, czekam na okres lub niespodziankę, bo testy owulacyjne wskazały, że owulacja była. Co myślicie o ziołach ojca Klimuszki ? gość Anna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość : no ja robiłam przez te cykle z ziółkami wykresy temperatury i wyszło mi tez ze owulke miałam ale nic z tego nie wyszło. Teraz jak mam przerwę od ziół tez robię wykres i niby tez owulacja jest ale nie robię już sobie nadziei bo później tylko rozczarowanie . A co do ziół Klimuszki myśle ze to jest to samo tylko bardziej uciążliwe w dawkowaniu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wracam ponownie oczywiście piję ziółka już półtora miesiąca będzie. Ale zdecydowałam się na badania we własnym zakresie jak tu zaglądacie może spojrzycie i mi coś powiecie. Badania w 4 dniu cyklu TSH ,2,272 prolaktyna 8,11 FSH 8,50 Lh 4,72

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wydaje mi się, że TSH za wysokie jak na starania o ciążę, ale to już kwestia indywidualna. Najlepiej poradzić się lekarza, pozdrawiam , gość Anna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maadziaa1238
Hej dziewczyny :) dołączam do was, staramy się z mężem o maluszka już jakiś czas, męża wyniki w normie u mnie również hormonalne, jedyne co to lekarz stwierdził, że cykle są bezowulacyjne i dostałam wczoraj miesiączkę więc zaczęłam wczoraj picie ziółek, to pierwszy cykl picia. Miejmy nadzieję dziewczyny, że i nam się uda ujrzeć dwie kreseczki :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bardzo Ci tego życzę, Madziu. pozdrawiam :-) gość Anna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I co Ci z tego, głupia babo, że sztucznie donosisz dziecko biorąc chemię garściami, skoro będzie ono słabowite? Jesteście egoistkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Leki biorą również kobiety, które zachodzą w ciążę bez wspomagania. Swoją drogą ciekawe skąd tyle jadu, który tu wylewasz na kobiety dzielące się swoją tragedią a mimo wszystko walczą o dziecko. Czy osobom w swoim otoczeniu, które mają problem z zajściem w ciążę też głosisz w taki sposób swoje zdanie? pytam, bo jestem ciekawa skąd w ludziach takie pokłady podłości i łatwość w obrażaniu kogoś, kto boryka się z problemami takiej delikatnej natury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie zwracaj na nia uwagi, od razy widać że laska ma ze soba jakis problem i to ona powinna sie leczyć ale na głowe. Zła karma zawsze wraca, nawet w okresie świąt nie potrafi powstrzymać sie od złośliwości, kiedyś bedzie miała jakis problem to wtedy zrozumi ze nie warto było być tak złym człowiekiem. A co to wyników badań: TSH masz w normie bo norma jest do 4,2 Prolaktyne też masz w normie bo jest od 5-35, Ja 3 lata temu miałam prolaktyne 106,4 ale teraz mam 23,9 wiec jest na górnej granicy aktyalnie bo mi skacze, biore bromergon i Letrox od 3 lat. U mnie lekarz też strwierdził tylko cykle bezowulacyjne, i tak 4 lata sie staramy o maluszka, badania już w normie a ciązy dalej brak. Trzeba byc dbrej myśli i wierzyć bo wiara czyni cuda :) życze wszystkim dziewczyną zeby sie udało jak najszybciej . I wszystkiem życze Wesołych Świąt, może w tym okresie światecznym którejś sie wreszcie uda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zwróciłam uwagę na tego wulgarnego posta z czystej ciekawości. może jest jakieś zamknięte forum by się przenieść i zaznać spokoju i wsparcia a przede wszystkim merytorycznej wiedzy ? spokojnych świąt życzę, wszystkim na tym forum, nawet mało przychylnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak bedziemy ignorować to kiedyś odpuści, chyba że jest tak pusta że będzie nas cały czas oczerniać bo nie ma nic do roboty. Jak zrobimy nowego posta i napiszemy to i tak w niego wejdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja się stąd wynoszę jednak. Początki forum dodawały otuchy, kobiety się wspierały. A teraz każda jest zdana sama na siebie a jeśli szuka pomocy jest obrażana albo jej nie dostaje. Trzymajcie się, zaciążajcie, bądźcie szczęśliwe, pełne nadziei i wszystkiego dobrego. gość Anna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No niestety.. w dzisiejszych czasach, każdy w internecie jest odważny, i jedyne zajęcie to hejtowanie kogoś... A w rzeczywistości nie każdy jest taki kozak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paula9011
Dziewczyny myślicie ze ginekolog da mi skierowania na badania : grupy krwi , hormonów itd tak żebym nie musiała za to płacić . Jak byli u Was ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maadziaa1238
Hej, wiesz co jeśli lekarz na ma podpisana umowa z NFZ to raczej tak. Ja byłam prywatnie i badanie musiałam roic prywatnie bo nie ma on umowy z NFZ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poniżacie swoich mężów każąc im spuszczać się do probowek, zamiast pogodzić się z naturą. Nie każdy może i powinien mieć dzieci. Proste. Trudne do przyjęcia ale proste. Nie bawcie się w Pana Boga bo marnie skończycie. Jak z resztą każdy w historii kto tego próbował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paula9011
Madzia : ja idę tez prywatnie do Parensa w Rzeszowie patrzyłam czy maja podpisana umowę z NFZ ale nie mogę się doszukać ☺ to nic pójdę powiem jaka sytuacja poproszę od razu o skierowanie mnie na laparoskopie i zobaczymy może da tez mi skierowania na inne badania a jak nie to zrobię na własną rękę ☺

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W Parensie za wszystko musisz zapłacić, laparoskopia oczywiście na NFZ i tam badania robią Ci za free. Z doswiadczenia miałam tak że jak chodziłam do doktora prywatnie to za badania musialam placić, a jak do doktora na NFZ to miałam wszystko za darmo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Ava ☺ no więc w poniedziałek zrobię badania hormony, grupę krwi i z tym przynajmniej pójdę juz na pierwszą wizytę i na niej zrobi mi jeszcze cytoligie wymazy itd. I poproszę obowiązkowo o laparoskopie ☺

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Koniecznie zrób sobie jeszcze prolaktyne, FT4 i TSH to bardzo ważne, u mnie sie problem zaczął od prolaktyny miałam ponad 100 a bez normy ani rusz ;/ w Parensie proś go na każdej wizycie o laparoskopie i sie przypominaj bo on bedzie zwlekał mówiąc ze w szpitalu nie ma miejsc itp. Ja w czerwcu jade na pierwszą wizyte na in vitro, juz nie moge sie doczekać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poniżacie swoich mężów każąc im spuszczać się do probowek, zamiast pogodzić się z naturą. Nie każdy może i powinien mieć dzieci. Proste. Trudne do przyjęcia ale proste. Nie bawcie się w Pana Boga bo marnie skończycie. Jak z resztą każdy w historii kto tego próbował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maadziaa1238
Mi lekarz wypisał na kartce jakie badania mam zrobić i kiedy. Miałam je zrobić między 1 a 5 dniem cyklu i wyszły takie: estradiol 31,27 (norma z laboratorium w 1 fazie 12,4-233); FSH 4,39 (norma z laboratorium w 1 fazie 3,5-12,5); LH 9,29 (norma z laboratorium w 1 fazie 2,4-12,6) i progesteron mam 0,19 (norma z laboratorium w 1 fazie 0,06-0,9) i lekarz powiedział, że wyniki moje są ok, męża również. I stwierdził właśnie te cykle bezowulacyjne. Dał mi na 1,5 miesiąca metformax (okres ten już minął), że to pomoże właśnie przywrócić gospodarke hormonalną i mówił o zrzuceniu 3-4kg co też się udało :) ale ze swojej strony właśnie piję te ziółka bo czytałam wiele pozytywnych opinii na ich temat :). I dał mi 3 miesiące, że jak nie zajdę w ciąże to będzie mi wywoływać owulacje farmakologicznie. A chodzę w Białymstoku do Dr. Pawła Kucia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ava Madzia ; we wtorek mam pierwsza wizytę w parensie a w poniedziałek chce zrobić badania takie jak Amh , Fsh, Lh, Ft4 Tsh anty Tpo prolaktyne i w dzien badań będzie to 7 dzień mojego cyklu . Wiem ze najlepiej byłoby zrobić to do 5 dnia cyklu ale nie mogłam zrobić tego w te dni . A chce mieć już coś na pierwsza wizytę żeby nie iść na pusto . Myślicie ze jest sens zrobić te hormony w ten 7 dzień cyklu ??? Proszę o szybka odpowiedz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam dziewczyny nie wiem może faktycznie te zioła wam pomagają ale pisałam już wcześniej pół roku temu miałam nadżerkę robioną wszystko było ok poszłam tydzień temu jak wyżej pisałam zrobiłam FSH LG TSH i ginekolog zrobił mi USG a tam torbiel 4 cm dzisiaj byłam u tego co wcześniej bo tamten mnie skierował że ten robi u nas laparoskopię robi mi USG a tu dwa torbiele jeden endometriozy drugi z krwi. Co usłyszałam jako młoda kobieta że widocznie mogą być jajowody zapchane i nie przepuszcza a zioła jeszcze wspomagają owulację. Dlatego dziewczyny najpierw lekarz dokładnie niech zbada bo można sobie krzywdę samemu zrobić choć chodziłam regularnie. Gratuluję tym co pomogło ale naprawdę dbajcie o siebie. Zabieg mam za 2 tyg usunie mi dwa torbiele sprawdzi jajowody przepływ także dam znać co i jak. Na dzień dzisiejszy odstawiam zioła bo mi chyba nie pomogły wręcz zaszkodziły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem wiem bez skierowania na laparoskopię nie wyjdę od niej hihi a jak będzie ściemniać ze nie ma miejsc w szpitalu to zrobię u nich prywatnie . Zobaczę ogólnie co ni powie na ten temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O laparoskopie oczywiście będę prosić juz na pierwszej wizycie jak nie da mi skierowania do szpitala to zrobię prywatnie u nich. Zobaczę co ogólnie mi powie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paula: Ja hormony robie regularnie od 3 lat co 3 miesiące i powiem szczerze że nigdy żaden doktor mi nie powiedział że mam robić do któregoś dnia cyklu, robiłam jak mi poprostu wypadło wolne w pracy i już, w czasie okresu, zaraz po, przed okresem. Wiec mysle ze nie masz sie czyć przejmować. Daj znać co sie dowiedziałaś. Nie przeciagaj długo tylko może od razu próbuj inseminacje :) Madzia: Ja kiedyś myślałam tez o Bocianie w Białymstoku ale to za daleko dla mnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ava no ja wyczytałam ze jakieś tam badania i hormony w tym i w tym dniu cyklu ale też wyczytałam ze te hormony powinno się zrobić w fazie folikularnej fazie owulacyjne i w fazie lutealnej. Wiec myślę że jak zrobię w 7 dc to będzie już coś do przodu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×