faceci co was przyciąga?

Zastanwiam się ostatnio co sprawia,że niektóre kobiety przyciągają wielu facetów a wiele choć ładne sympatyczne z poczuciem humoru itp żadnych, lub hm nieciekawych:)A więc na co zwracacie uwagę?Hm i jeśli chodzi o wygląd i charakter:)

nie jestem facetem :D ale podniosę zarazem .. na pewno nie inność.

piękna, seksowna, uśmiechnięta dziewczyna - to nas przyciąga

Mogę pewną dozą poprawnosci stwierdzić że 95% facetów przyciągają wielkie cycki i kształtny tyłek :P Nie łudź sie w kazdej dziecdzinie życia liczy się pierwsze 3 sekundy i pierwsze wrazenie

liczy sie własciwie 1/3 sekundy a ja lubię takie średnie cycki, a nie duże

Kobiety nas nie pociągają,wolimy zagrać w jakąś klimatyczną grę i utopić się w mrocznej krainie.

cycki

A coś oprócz cycków?

kobieta musi byc atrakcyjna dla mnie to po pierwsze, musi byc NATURALNA , pewna siebie!! Wesoła i nie może być wstydliwa nie cierpie wstydliwych gąsek.

napewno długie zgrabne nogi (byle nie w leginsach) a pozatym to tak jak epona pisze odrazu widac kto sie podoba a kto nie wy macie tak samo :P

pociągają ich durne baby! Ale ta durna baba go już nie chce. Ja się nie uśmiecham do faceta, który 2 dni temu zlekeceważył to o co prosiłam, mówiłam. Moje potrzeby, pragnienia. Ponadto sprawa gazety Z. dotyczyła jego osoby więc jako dorosły facet powinien to sam wytłumaczyc sam na sam a nie za pośrednictwem gazet. Jak komuś na kimś zależy to robi to osobiście. Ponadto wiedział, że ona je suchy chleb, a jeszcze wziął 2 zł..:o bo się zabawił w bezdomnego zamiast jak dorosły fcet poprosic do drzwi panią X. I porozmawiać. Ponadto ona mówiła już styczen 2010 że ma nie jezdzic z kimś tylko sam, i porozmawiac. Rok mija on robi to samo. Wiec ma w d..jej słowa, potrzeby. Nie rozumieją się. Wiec szans na związek nie ma. No i w jej obecnosci podrywał małolate..po raz 1 wtedy poczuła, ze juz nic do niego nie czuje.stał jej sie obcy. Bo jaki facet, który kocha kobiete tak robi? Na początku znajomosci zwłaszcza. Potem spedził sam sylwestra nawet nie złozył zyczen, na urodizny to samo..I uczucia jej zgasły. Jest jej obcy bo tak sie zachowywał. narysowął jakies serce jak 7 latek..a na drugi dzien an czesc ani nic..zachowanie jak sprzed 1-2 lat..

takie "skórzane" leginsy jak ma długie nogi i piekny tyłeczek, opiete na tych pośladkach to sama rozkosz :)

Krem ma racje, nogi tez sie licza, najlepiej jak sa zakonczone cyckami tyle mozna stwierdzic z wnikliwej obserwacji jak cialo meskie reaguje na taki obraz :)

leginsy są ochydne

po pierwsze oHydne po drugie - nie są

a na dodatek tego to własnie większośc szefów to faceci wiec i tutaj liczy się również pierwsze wrażenie :P

tak czy inaczej sie liczy jeżeli szefami sa kobiety to też

Ronaldo pewnie tylko że kobiety nie patrzą na długość fiutka czy tyłeczek przyszłego pracownika :D:D:D:D

Dupa, cipa, cycki!

Epona - trudno chuja oblukać przez jeansy...dupa natomiast jest zupełnie inną bajką.

moze jakbyscie sie ubierały lepiej a nie wszystkie tak samo :O

cream a co to znaczy lepiej?? :D:D:D

Ja bym powiedział "gdybyście ubierały się wedle WŁASNEGO stylu". A to, że wyglądacie jak armia klonów jest faktem.

bo one sie ubierają wedle mody a nie to jak której pasuje moze przez to KLONY ;PPP

Tak na szybko pierwsze co mi przyszło do głowy. Osobowość: Inteligentna ,ambitna, kontaktowa, wyrozumiała,szczera, zaradna,trochę szalona no i z poczuciem humoru. Zalety fizyczne: Zgrabna - szczupła lecz bez przesady ,zadbana ,niewysoka , kolor włosów/oczu bez znaczenia wszystko ma stanowić spójną i niezbyt krzykliwą całość. Ot taka normalna kobieta, od której ciężko będzie mi odciągnąć wzrok musi po prostu posiadać to coś.

większosc obecnie nosi rurki , leginsy i baleriny :O a i jeszcze na twarzy okulary któtre zasłaniają połowe twarzy :O . zero własnego stylu istne klony

Heh a faceci to niby nie wyglądają jak armia klonów? :P haha...

faceci sa jeszcze gorsi pod tym wzgledem ;ss

daj spokój... każdy chodzi albo w dresie, albo dżinsach i koszulce/bluzie... i ot cała gama męskich strojów... zero polotu w fryzurze, dodatkach, butach... wszędzie to samo... Jest jeszcze jedna rzecz, jak można wyjść z domu w nieuprasowanej rzeczy... wygniecione, wymiętolone... a ten idzie, nie patrzy!

"jeśli chodzi o wygląd i charakter" szczególnie ten "cycaty charakter" został szczegółowo na topiku omówiony :)