Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Nadiaaa21.

Coś dziwnego.. co mam zrobić w tej sytuacji?

Polecane posty

Gość Nadiaaa21.

Hej. Niedawno rozstałam się z factem, bylismy dwa miesiace tylko, ale on stwierdzil ze mnie nie pokocha, ze woli byc sam, choc jestem dla niego waż na i się licze.. no ok.. skoro tak chcial, to co ja mialam zrobic, płakałam..mówilam, aby pomyslal o nas, on stwierdzil jednak ze nic z tego nie bedzie ale on nie chce tracic kontaktu.. Cały czas pisze eski co tam słychac itd. , dzis nawet nap.ze wpadnie w tygodniu do mnie.. Jak mysliscie, czy taki chłód z mojej strony pomogł? Czy on cos do mnie czuje jednak? Moze chce ze mną być? Booo przeciez jakby mu nie zalezalo to, by nie pisal itd.. Pozdr. Nadia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pisze bo wie, że Ty do niego wciąż żywisz uczucia, więc łatwo dzięki Tobie się dowartościowuje. Dobra rada - utnij kontakt. Całkowicie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nadiaaa21.
hm.. w sumie nie chciałabym ucinać z nim kontaktu.. znam go tyle lat :) W ogóle, to on ma powodzenie u płci przeciwnej i to nie małe.! ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nadiaaa21.
eh :( ...wiem, może jestem naiwna, zaślepiona.. i mogę mu ulec.. ale jakoś nie mogę się z niego wyleczyć :( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nadiaaa21.
..chciałabym z nim byc.. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po co ucinać kontakt? Dla tego że nie chciał ciągnąć związku na który nie był gotowy/ uznał że nie potrafi z tobą być? Przyjaźnij się z nim dalej i tyle. 2mc to nie wiele a dość żeby zobaczyć że se z kimś nie chce być. Ale to nie powód żeby niszczyć wieloletnią znajomość. Dojrzali ludzie nie zabierają zabawek i nie idą na inne podwórko. Z żadną z moich "EX" nie zrywałem na siłę kontaktu co więcej chodziliśmy rzem nieraz do knajpy spotykaliśmy się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mysliciel999 - kontakt ucina się dla własnego spokoju. A jak koleś chce się dowartościowywać, to niech sobie kupi lustro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vampyrella a kto powiedział ze się chce dowartościować? Durna jesteś i niedojrzała do normalnych kontaktów. Poza tym jakim to dowartościowaniem jest wyskoczenie z kimś z kim się przez pewien czas tworzyło związek do miasta i pogadanie? Można przecież podchodzić do siebie normalnie jak ludzie a nie palić mostów i toczyć wojny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nadiaaa21.
mysliciel999---stwierdził, że chyba mnie nie pokcha i lepeij jak nie bedziemy tego ciagnac, nie chce mnie ranic ale jestem dla niego wazna, duuzo znacze... ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nadiaaa21.
Mam mieszane uczucia.. chce z nim gadać normalnie, utrzymywać kontakt ale boję się, że mu ulegnę.. :( eh..mi nadal na nim zależy ale nie okazuje mu tego..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nadiaaa21. Powinnaś docenić szczerość i nie tracić kumpla. Może mu zależeć na tobie jako osobie ale może też wiedzieć że nie potrafił by z tobą stworzyć związku. Czasem tak jest. To że umiał ci to powiedzieć a nie czekać aż skoczycie sobie do gardeł świadczy ni mniej ni więcej jak o tym że mu zależy na waszych relacjach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kilimandżaro
A ja myślę, że on liczy na niezobowiązujące bzykanko i teraz cię urabia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mysliciel999 - kulturę wyniosłeś z domu? Ty piszesz o normalnych kontaktach? Dziecko, dziecko... Spać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nadiaaa21.
Kilmandżaro--- życie nie polega tylko na bzykanku :) jesteśmy dorosli.. i jesli nawet to cóz!:) choc..powiedzial mi, że kochac sie nie bedziemy.. Tez wydaje mi sie, ze ejst fair w stosunku do mnie i ze mu zalezy na znajomosci..a moze sie odnajdziemy? Moze mu zalezy? ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Billyyy
Jak na moje oko to koleś trzyma cię w obwodzie, jak nie trafi na lepszą babkę to wróci do ciebie (jesteś takim kołem zapasowym)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nadiaaa21.
Bilyyy--on mowil, ze wygladem i charakterem jestem idealna ale nie ma tej chemii, tego czegos...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vampyrella jaka ty delikatna... To że piszesz w sposób durny to nie problem z moją kulturą. Nie masz żadnych sensownych argumentów a wytykając mi brak kultury nie grzeszysz własną :) Wy macie jakąś obsesję z tym trzymaniem w odwodzie (nie obwodzie ;)) Przecież Nadiaaama swój rozum i wyczai jeśli facet będzie ją bajerował. A jeśli zachcą pójść do łóżka? No to co? Przecież chyba są dorośli i wolno im. Sex z przyjaciółką przerasta wasze możliwości postrzegania? A jak się czyta to forum to można bu pomyśleć że to nie powinien być dla piszących tu problem :D Nadiaaa21. nie słuchaj idiotów którzy jak coś im nie wyjdzie to niszczą zdjęcia palą mosty kasują kontakt i szczerze nienawidzą "byłego" Co do tego że może się odnajdziecie... Może i tak to się zdarza tylko nie czekaj na to jak na gwiazdkę z nieba. Zacznij żyć swoim życiem i nie rozpamiętuj jak by to było gdyby ;) Bo to jest samo destruktywne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nadiaaa21.
Mam nadzieję, że się odnajdziemy :) Muszę mu pokazać, że bez niego też dobrze się bawie:) ! Jutro jestem umówiona na imprezę z kolezankami...;) Sex.. hmm..wlasnie ta moja uleglosc do niego, eh..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ksdfsdfc
dfgdseg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×