Zakochalem sie i co dalej?

O fawila, dobra rada. Sprobuje ja wyczaic. Sluchajcie, a gdyby bylo tak, e zupelnie "przypadkiem" spotkalbym ja w miescie, to co? zagadac? Czasem ja widuje, najczesciej jak gdzies jedzie samochodem, wiec moze sie gdzie "przyczaic" np pod sklepem, czy urzedem?

Byle nie za czesto. Raz czy dwa takie przypadkowe spotkanie jest ok, ale gdybys to zrobil juz teraz wygladaloby to dziwnie. Jasne, ze mozesz podejsc i sie przywitac, bedzie wiedziec, ze nie gryziesz, ale licz sie z tym, ze takie osoby sa bardzo "poprawjne socjalnie" czyli innymi slowy - mile dla zasady, nie osoby.

Myslisz, ze Ona moze byc taka poprawna wlasnie? Ten nasz wpolny znajomy mowi, ze to bardzo sympatyczna, pomocna i szalona osobka. Kiedys opowiadal, ze nawe pomagala mu naprawiac auto :P

Dam Ci radę, najlepiej odpuść sobie skoro ona ma partnera. Mogłoby to tylko bardzo ją zrazić do ciebie, wiem coś o tym. Sama kiedys mialam podobna sytuacje gdy moj kolega mimo ze wiedział że jestem juz od dluzszego czasu w zwiazku to probowal i liczyl ze ma jakies szanse. Wyznal mi milosc, a mnie tylko to wkurzylo tym bardziej ze wiedzial ze mam partnera. Dzis czuje do niego takie obrzydzenie ze niemal wcale sie nie odzywam i unikam z nim kontaktu. A mielismy naprawde dobre kolezenskie relacje i to zniszczyl. Wiesz jesli naprawde zalezy ci na tej dziewczynie to daj jej spokoj. Mozesz sie z nia tylko zaprzyjaznic i nie rob sobie zadnej nadzieji, chyba ze kiedys rozstanie sie z obecnym partnerem i wtedy dopiero bedziesz mogl probowac, inaczej lepiej odpusc sobie, naprawde. Pamietaj ze tego kwiatu to pol swiatu, a ona moze nie byc taka wyjatkowa jak ci sie wydaje. Jesli zalezy ci na tej znajomosci to zostan jej przyjacielem ale nie podrywaj jej dopoki sama nie okaze wiekszego zainteresowania.

co do tego uśmiechu i ze jest sympatyczna...Ja tez jastem bardzo wesoła osobą,sympatyczna,łatwo nawiazuje kontakty,zawsze uśmiechnieta bo taka mam nature! Mam wiele problemów ale nie okazuje tego na zewnatrz,takze na dwoje babka wrózyła. tez jestem w zwiazku,ale nie jest to szczyt moich marzeń,czekam....dlatego doradzałam ci zebys spróbował.Powodzenia:-)

Wlasnie dlatego. Ludzie ogolnie pozytywnie nastawieni do swiata mili sa dla wszystkich-sympatyczni, pomocni. Taki maja charakter-ale to jest ogolna postawa. Chodzi o to, zebys nie nadinterpretowal jej zachowania jezeli np. bedzie bardzo mila czy zgodzi sie na kawe :)

Ja nie mam zamiaru naciskac na nia, poczekam na jej ruch. Nie wiem, z jednej strony chce zawalczyc, z drugiej boje sie ze sie wyglupie. Tym bardziej, ze przyjacie mowil ze za wysokie progi. Nie wiem, ona jest tak piekna... nigdy kogos takiego nie widzialem czesniej. przy tym wydaje mi sie ze ma klase. Kazde jej slowo bylo tak mocno przemyslane a jednoczesnie mowila z taka lekkoscia.

Facet jest żałosny: 28 lat i pyta na FORUM (!!!!!) co napisać do dziewczyny, ( a jak już pisze, to jak jakiś inżynier Mamoń : "w celu zapoznania się..."), zamieszcza jej zdjęcie zeby było dostępne dla każdego, planuje ją śledzić na mieście (!!!) - co jeszcze wymyśli? Gościu, na szczęście najnowsze zmiany w prawie umożliwiły ofiarom prześladowania obronę: stalking (czyli prześladowanie na żywo, telefonicznie czy mailowo) jest KARALNE i ścigane przez prawo. Piszę to, zanim się rozkręcisz na dobre. Naprawdę uważam, że powinna wiedzieć, co wypisujesz na tym forum: to pozwoliłoby jej poznać cię NAPRAWDĘ, bo na żywo zapewne udajesz kogos innego.

Jezeli ma klase nie musisz obawiac sie 'wyglupienia". Zazwyczaj takie osoby nawet odrzucic umieja grzecznie i utrzymac znajomosc. Inna sprawa, zakladajac, ze udaloby Ci sie ja odbic...naprawde chcialbys byc w takim zwiazku?

Dyrektore dlaczego? Co jest nie tak?

Michał nie nakrecaj sie az tak bardzo bo potem bedziesz cierpił.Małymi kroczkami do przodu,cierpliwosc,no i pamietaj mówia ze miłosc ma korzenie w przyjazni,wiec najpierw sie z nia zaprzyjaznij. Nie mniej jednak troche dystansu sie przyda,skoro twierdzisz ze to kobieta z klasa to ty tez musisz wykazac sie taktem.

To nie o to chodzi, ze chce ja nekac... w zyciu, po prostu chce sie dowiedziec, jak mozna zworcic czyjac uwage na siebie w jak najdelikatniejszy sposob :). Nic o niej nie napisalem przeceiz, co by ja obrazilo :)

a skad ta pewnosc, ze sie w niej zakochales? chcesz ja zruchac i tyle

Zwroc tez uwage, ze mocno obrazic moze sie jej partner. Mialam takiego znajomego jakis czas temu. Bardzo mily facet i dobrze sie gadalo, czasem wyslal sms'a, mozna bylo sie posmiac. O tym, ze sie mum podobam doskonale wiedzialam i na kazdym kroku zaznaczalam, ze mam kogos. Pech chcial, ze facet mimo to lubil wysylac mi komplementy i trafil akurat na moment kiedy na moim komunikatorze zalogowany byl moj partner. Troche mi chlopaka szkoda, bo reakcja byla raczej nieprzyjemna o tym jak mnie sie dostalo nie wspomne.

Nieeee, no skąd - ty ją tyko wystawiłeś na żer wszystkim zbokom z tego forum, którzy mogli nam już opisać: a to że prostytutka, a to chce spróbować "bananka", a to jaki tatuaż ma i co ma wygolone... Kręci cię to? Do tego dodaj, że ujawniłeś nam i wszystkim zbokom którzy się właśnie ślinią przed kompami: jak ma na imię, ile lat i jak wygląda. Przy odrobinie szczęścia ktoś ją namierzy, a wtedy nie chciałabym być w twojej durnej skórze. Skoro uważasz, że nie ma w tym nic złego, to dlaczego jej tego nie napiszesz w mailu? Proponuję podać linka. Niech sama oceni, czy chciałaby się spotykać z kimś takim.

Ona ma partnera, wiec naprawde daruj sobie. Chcesz zniszczyc jej zwiazek? Przeciez sam napisales ze ona jest szczesliwa, chcesz ja skrzywdzic? Walka nie ma sensu, naprawde takie cos jest odpychajace dla osoby ktora jest w innym zwiazku. Jesli zaryzykujesz to juz nawet przekresla twoja przyjazn z nia, chyba ze ci na tym nie zalezy i chcesz postawic wszystko na jedna karte. Ona sie naprawde moze tylko wkurzyc i zrazic. Odpusc sobie, wiem jak to jest gdy ktos probuje wmieszac sie w zwiazek.

Delminala - wiec, moze ja po prostu przeprsze, ze napisalem temat o niej (tak, przyznam sie) i dam jej spokoj po prostu. Moze i tak, ze zle to rozlegralem.

Daj spokoj, nie ma mozliwosci zeby ktos ja odszukal. Poza tym po co? Nie napisales o niej nic zlego, a rozmawiac spokojnie mozesz.

Nie, no ty naprawdę jesteś maniakiem... !!! Po prostu DAJ JEJ SPOKÓJ!!! Ciekawe jak TY byś się poczuł, gdyby ktoś napisał do ciebie : "sorry, ale opisałem cię dokładnie na forum na którym ujawniłem sporo twoich danych i fotkę, ludzie mieli straszną polewkę, nie masz pojecia, jakie świństwa o tobie wypisywali! Ale ja to wszystko z wielkiej miłości... " Brawo!!!

fawila, dzieki. Bo naprawde ju zaczalem watpic, czy ja naprawde jestem jakims zobokiem, i tym bardziej mnie to zmartwilo, ze mialem zupelnie inny zamiar. Hehe No fakt, tego kwiatu to pol swiatu, jak to sie mowi, jesli mnie odrzuci, to sie nie zabije, sumtno mi bedie, ale coz. takie zycie:) Fawila, naprawde dobry z Ciebie czlowiek :)

To ze załozyłes taki topic cie nie skreśla,jednak podałes jej imie,wiek i wkleiłes zdjecie oczu (troche za duzo) oby nikt nie pokojarzył.

Delminala, moze Ty tez masz troche racji ale naprawde, zle to ocenilas :). Ale wezme Twoje rady do siebie :)

A jak usunac z twgo voila zdjecie?

gorsze topicki tu zakładają heheh,ale nie pisz jej o tym bo to chore...

No dobra Dziewczyny, dzieki za rady, czas zakonczyc topik, poniwaz nie chce nikogo obrazac :) Wezme wszystkie Wasze rady do siebie:). Pozdraiwam i jeszcze raz dzieki :)

Tak na podsumowanie,mnie by sie podobało jak by facet poruszał niebo i ziemie zeby sie do mnie zblizyc,oczywiscie niezbyt nachalnie. Nie twierdze ze odrazu bym sie w nim zakochała ale to miłe.Pozdrawiam:-)

Dziewczyna ma tak popularny makijaz ze chyba nikt nie jest wstanie rozpoznac jej oczy...tym bardziej z czarno-bialego zdjecia. Wiec sie nie przejmuj. Poza tym z tego co widzialam to podszywy robily sobie polew z tematu, a nie z niej... Nie ma przeciez nic zlego w pisaniu na forum, od tego ono jest, a szczegoly typu wiek, opis osoby byly potrzebne zeby moc cokolwiek doradzic, wiec nasz obronca prywatnosci nie musi sie tak napalac. Poza tym gdyby dziewczyna czula "odraze" to zwyczajnie by nie odpisywala :)

Dzieki Wam wszystkim!!!!!!!!! naprawde mi pomoglyscie!! Milego dnia

Taaaaa, zwłaszcz jej imię było niezbędne żeby cokolwiek doradzić... Oczywiście ze dziewczyna nie czuje odrazy - JESZCZE, bo skąd może wiedzieć co ten szczur o niej tu wypisuje?! Jasne ze nikt nie będzie jej specjalnie szukał, ale jeśłi ktoś ją zna, to imie + fotka + wiek + info ze studiuje = pewność co do osoby

Podszywy robiły sobie zabawę właśnie z niej. Na pewno każdemu byłoby miło czytać o sobie, że jest prostytutką.