gdzie, w jaki sposob poznaja sie i zakochuja w sobie osoby po 27.roku zycia?

ewaowaewa porzuć nadzieję , że to coś da, najlepiej ignoruj :)

imo ja nie piszę , że nie masz racji tylko , że przyganiał kocioł garnkowi :)

"Gra. Ja nie jestem czystą kartą, ja wyrobiłem sobie charakter przez te lata, tyle ze pasywny i niemeski. Wtedy były sytuacje, bo to naturalne że w szkole powstają konflikty przyjaznie miłosci. A teraz teraz ja musze tego szukac na siłe. Ciezko skoro nawet nie mogłem do tego doprowadzic bedac mimowolnie z ldzmi." W podstawówce koleżanka docinała mi, że mi biust mam mały. A mimo to dziś nie mam problemów ze swoją cielesnością, nie mam kompleksu i nie zbieram na operację. Nie wyzywam też kobiet które mają duże piersi, bo ja mam małe. A nie powiem, kiedyś był to dla mnie porblem, jak byłam młodsza. Ale to się zmieniło. "ewaowaewa oczywiście że kobietą, a dlaczego chcesz mnie prosić o nagie zdjęcia why ?" Nie zwracaj uwagi. U imo to odruch bezwarunkowy, jak oddychanie.

w zasadzie to wasza sprawa jeżeli nie potraficie sobie poradzić z tymi problemami to znaczy ,że nie powinniście przekazywać dalej genotypu bo on jest za słaby. SAD but TRUE. Każdy jest kowalem swojego losu i tu niema tłumaczenia że to rodzice/środowisko/i takie tam złe. Pozdrawiam

Faith - tylko noś przy sobie jakieś tępe przedłużenie ręki na wypadek gdybyś poznał SWĄ JEDYNĄ, a ona zacznie się stawiać.

"Nie zwracaj uwagi. U imo to odruch bezwarunkowy, jak oddychanie" ach nie wiedziałam ja tu jestem nowa jeszcze nieobeznana ;)

DIABLO Buma ye

Nie jestem kowalem tego że nie podobam się

bolec uorkiestra "W podstawówce koleżanka docinała mi, że mi biust mam mały. A mimo to dziś nie mam problemów ze swoją cielesnością, nie mam kompleksu i nie zbieram na operację." "W podstawówce koleżanka docinała mi, że mi biust mam mały" " W PODSTAWÓWCE KOLEZANKA DOCINAŁA MI, ŻE BIUST MAM MAŁY" AHA! I stąd ten ból! Ale niech będzie. Pokaż cycki, a ja przez chwile będe Twoim psychologiem, :P

kurcze gdybym był na widowni to domagałbym się zwrotu za bilety !

Bylam w kilku zwiazkach. Bardzo krotko bylam singlem. Jakos tak to sie dzialo. Jestem normalna kobieta, mila, ladna, usmiechnieta... sama nie wiem. Nigdy nie mialam problemu ze znalezieniem chlopaka. Oni chyba zawsze mnie znajdowali. Zreszta jestem obecnie w zwiazku rowniez i ciagle ktos mowi mi/daje do zrozumienia, ze chcialby ze mna byc, ze jestem dobra partia. Ale wiele moich kolezanek, rowniez po 30-stce nie moze znalezc drugiej polowki, szukaja bardzo, ale jakos nie wychodzi. Nie wiem od czego to zalezy. Odpowiadajac na pytanie - wszedzie. Na dyskotece, na ulicy, w restauracji, w pracy, przez znajomych, rodzine itd.

ewaowaewa - nie bądź zaściankowa, laska! Pruderia już dawno wyszła z mody - pokaż swoje kobiece krągłości!

Wszędzie jak ma się wygląd

ppaaahcacha, TO FACET! A ja już chciałem o cycki wołać - a tfu!

szkoda , że po walce nie pocałowali się wzajemnie po dupach :o

powodzenia a Widocznie przyciągasz facetów bo się nie starasz o nich. Ja jako facet przez te swoje 2-3 lata największe powodzenia miałem jak się nie starałem i nie szukałem. Swoją obecną dziewczynę również poznałem przypadkiem ot tak i od słowa do słowa :> samo wyszło.

dobrze, żeś się w końcu zorientował :p

A mi sie wydaje jednak że to kwestia wpojenia a właściwie braku wpojenie w Ciebie poczucia własnej wartości.

Każdy kto jakoś wygląda się mądrzy

1:1

no i diablo wygrał

Jest Włodarczyk wygrał 2:1 jeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee

"I co z tego? Ja tez gdybym np. tylko łysiał to nie byłoby to problemem. Ale ja mam mase innych wad i problemów." Też mam inne wady i masę problemów. Jak każdy. Różnica polega na tym, że jeśli koledzy czy koleżanki wytknęłyby Ci którąś wadę za młodu to popadłbyś w kompleksy do teraz. Ja jestem ponad to i tym się różnimy. Imo, to powtarzanie zdania, te wielkie litery, super efekt.:D

z tym poczuciem wartości to myślę ze to wynika jakoś z samego człowieka niż z wpojenia. Znam wiele osób co pochodziły z patologicznych rodzin ,a sami wyszli na ludzi więc o wpajaniu wartości tam raczej mowy nie było. Równocześnie w rodzinach gdzie mama i tata dziadek i babcia skupiają sie maksymalnie na odpowiednim wychowaniu rodzą sie totalne pipy....więc wychowanie wychowaniem jednak śmiem twierdzić że to poczucie wynika z własnych przemyśleń/odczuć doświadczeń.

Gdybym się podobal dziewczynom to bym sobie uzywał a tak cierpię bo jestem bleee

@bolec uorkiestra "Imo, to powtarzanie zdania, te wielkie litery, super efekt." Zaimponować, rozbawić i już jest się o krok bliżej do nagich cycków laseczki. :P

niestety się z Toba nie zgadzam, uważam że choćby na kształtowanie się naszej osobowości superego mają największy wpływ rodzice, właściwie to oni kształtują naszą osobowość, Z.Freud pisał o tym fantastyczne ksiązki polecam się w nie zagłebić.

cos jest w tym staraniu sie chyba. wydaje mi sie tez, ze jak jestem w zwiazku, jestem wtedy tak wyluzowana, nie mam parcia na szukanie faceta, ze zachowuje sie swobodnie w towarzystwie facetow, jak dobra kumpela i ich to przyciaga ale! jest jeden problem. uslyszalam kilka razy, ze jestem lamaczka serc :/ no i musze sie pilnowac, zeby nie przekroczyc granic czasami, bo przyjazn mesko-damska jest skomplikowana

to w takim razie dlaczego nieraz jest tak że któryś z bliźniaków jest pipą ,a 2gi dominuje ? Dlaczego to akurat X dominuję nad Y ,a nie odwrotnie ?

jeszcze te 1,5 roku czekania co jakiś czas trzeba zwalić konia żeby stara sperma nie blokowała nowej