Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hydra ajkju

gdzie, w jaki sposob poznaja sie i zakochuja w sobie osoby po 27.roku zycia?

Polecane posty

Ja tu od czerwca 2010. Po wieloletnim dostawaniu koszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IMO13715
Metrigoton "IMO - lepiej już pisz Metrigoton" Jakieś tajemnice, czy się przed kims ukrywasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co za zlot prawików. Po co szukać miłości? Jak się znajdzije to fajnie, ale w między czasie proponuję ŻYĆ i cieszyć się chwilą. Ale to chyba kwestia podejścia.:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Ale jeśli chodzi o bliską osobę, wyobrażam sobie to jak całkowite obdarcie drugiego człowieka...aż do szpiku kości" Daje do myślenia - po co się w ogóle angażować w cokolwiek. Jeśli facet zostanie odrzucony jako facet, to można to znieść jakoś, nawet jeśli bardzo zależy na kimś. Ale jeśli jest się odrzuconym jako człowiek, to już inna bajka. Akceptacja i szacunek, a nagle bum - pogarda i odrzucenie.To jest dopiero gówniane uczucie, zmienia całe myślenie, niszczy wewnątrz. Nie wiem, jakoś trudno to ogarnąć. Dziwne uczucie, jakby nie można było nic uznać za pewnik, jakby w nic nie można było wierzyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Czekam na dziewczynę która się pojawi w przyszłe lato." A jak się już pojawi to co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IMO13715
Siema Bolec! Jak tam cycki się czują?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki jeden 123
"A jak się już pojawi to co?" To nic bo niema obycia z kobietami Tak się składa ze 3lata temu wpisałem sobie na google "nigdy nie miałem dziewczyny" wyświetlił mi się jakiś temat założony przez prawika poczytałem podołowałem się i pośmiałem. Następnie stwierdziłem że ja tak nie chce i zacząłem działać. Zacząłem chodzić na imprezy, zacząłem zagadywać dziewczyny zacząłem się udzielać towarzysko (tak zmuszałem się do tego z początku) Do dziś pamiętam swój 1 taniec z dziewczyna 1sze spotkania/randki/rozmowy w końcu po roku czasu 1 pocałunek ,a następnie 1 seks...wszystko to w wieku po 24+ ...czyli da się ? DA SIĘ i wcale specjalnie ładnej aparycji mieć nie trzeba tylko trzeba "polubić" kobiety (oczywiście nie wszystkie się da)...dodam że zanim doszło do 1 seksu to spotkałem się z 5-10 kobietami ,a tańczyłem/rozmawiałem może z 50 ? od każdej się czegoś uczyłem. Więc zamiast może siedzieć tu przez kolejne 2-3 lata zacznijcie coś działać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IMO13715
Bolec - mam nadzieje, że od czasu do czasu dajesz im odetchnąć świerzym powietrzem, bez tej całej masy ubrań. A na pewno poprawiłby im się humor przed aparatem fotograficznym!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No, jeśli ktoś chce "być" z kobietą to stanowczo musi się ruszyć i coś robić. Ale jeśli chce być z kobietą, to musi sobą coś reprezentować bo inaczej to może sobie chcieć do usranej śmierci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kulawy blazej
nie wszyscy lubia chodzic na imprezy i tanczyc ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"To jakieś debilne pytania " Nie ma debilnych pytań, są za to debilne odpowiedzi. Więc co wtedy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może jakieś szczegóły, co byś chciał z tą swoją wybranką robić oprócz pieprzenia się ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie masz na nic innego pomysłu jak pierdolenie się i życie razem ze sobą? No to rzeczywiście szczęściara z tej twojej wybranki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki jeden 123
Jak ktoś ma fajne życie ..a ty myślisz że to trzeba mieć nie wiadomo jakie super fajne życie żeby kogoś poznać ? moje randki to był głownie spacer + jakiś pub/restauracja/bar/mcdonald :P...tu nie trzeba jakiś specjalnych kombinacji odwalać żeby teraz każde wyjście było cool....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"My nie znajdziemy, ani cieszyc sie zyciem nie mozemy, bo nie ma czym." Ale brednie.:D Da się cieszyć życiem i nie mówię tutaj ani o związku, ani o seksie czy miłości. Ale mając obsesję jak Wy ciężko o zmiany. Co nie zmienia faktu, że bredzicei przednie.:D Imo, nie mam cycków, aparatu też nie. Zresztą Ty nie lubisz desek.:classic_cool: Chyba, że te drewniane.🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No Wiara, ja się cieszę tym co mam. Dach nad głową, mam co do gara włożyć, zdrowie, i net (jeszcze).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×