kto popija browara?

sprawdzam. a ę i a tez wychodza . jednak restart czasem jest wskazany :p :d i na kompie i w life. Zdrówko

MałaBlondynka więc lekko dolej coś mocnego z barku

Jankesa byle specjalnie czegoś nie wciskać by potem mieć powód do restartu zdrówko

Brak

MałaBlondynka to wyślij służącego , na pewno się zgodzi

no to banieczka laska :) do chorych nie naleze i browara na hejnale do ksiezyca zagram a co

Służącego też brak

MałaBlondynka same braki , mało starania , pewnie lenistwo w stylu Amonaria

Maleńka .. next time bądż przygotowana . zreszta znając życie . zawsze bądz przygotowana na zalanie robala , i nie tequila .

Nie no po prostu wczoraj popiłam a dzisiaj nie było czasu na zakupy, jutro uzupełnię braki tak że będzie stało parę butelek w zapasie ;) W sumie to jak się postaram to znajdę tam jakieś puszkowce, tak na odczepnego można wlać w siebie ;)

czyli Mała się wczoraj skasowała , byłaś gdzieś czy przed kompem?

ja skasowałam w czwartek . i dzisiaj uzupełniałam . z reguły nie pije nazajutrz- tak jak ty . a,że ciebie jednak naszło . to ból ,ze nie ma .

Nie no tylko wypiłam sobie delikatnie ;) Wiesz nie robię zapasu -naście browarów tylko kilka ;)

Ja skasowana ostatni raz byłam jakieś pół roku temu, poprzedni raz jakoś na wakacje... a poprzedni jeszcze to 3 lata temu :D A przed tymi trzema laty to co weekend ;)

już skończyłam, nawet nick mam jak browar :/

nie pije na kaca . i tego sie trzymam . zasieg na raz mam raczej znaczny . ale piwo . kieliszków nie licze :( ale dzisiaj jest ta noc . muzyka , piwo i kafe . ostatnie zawsze rezygnuje pierwsze.

Ja teraz grzeczna, kiedyś imprezy oglądałam na zdjęciach bo w głowie najczęściej była pustka ;)

"Piękna i inteligentna " . ciekawe kim jestes . jak wchodziłam na kafe ,tez tak myslałam , do tego jeszcze młoda :D:(.

Jankesa skoro muzyka to wklejajcie ulubionych

MałaBlondynka nie przesadzaj z tymi "latami" kasacji , mogłaś chociaż napisać miesiące

leffe następne duszkiem

Ale że co no prawdę napisałam... kiedyś kiedyś piłam co weekend. Imprezy, ogniska, domówki, jakieś dzikie akcje co będę z uśmiechem wspominać na starość.. Później ciąża, dziecko to cisza i spokój. W wakacje była impreza u znajomych, przestałam karmić to pierdole :D Pan tatuś niania a ja się bawię :D Pół roku temu przyjechała do mnie znajoma z kafeterii to się napierdoliłyśmy jak... uszzzz bania ładna była :D A tak to grzeczna jestem bo jak to tak przy dziecku ;) Sporadycznie jak wiem że mogę to sobie więcej dziobnę a tak to symbolicznie czasem

to jest topik na którym jestem n ajcześciej ostatnio . teraz słucham czegos tylko dla mnie , ale zaraz wracam. http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4790510&start=30 polecam. nie wiem jaki jestes rocznik ?

Jankesa Ile wypiłaś?? :D :D :D

no juz sie kapnełam . sorry . :p

MałaBlondynka karmisz jeszcze? rozumiem

pisałaś że służącego brak , to mogę sie spytać czy "men" was zostawił?

No już nie, właśnie od tamtej wakacyjnej imprezy. Tzn trochę przed nią przestałam to mogłam popić, a teraz po prostu nie ma okazji

Nie zostawił, ale nie jest moim służącym :P Poszedł spać po walce akurat

MałaBlondynka walce z Tobą ? kumam