olewki, zlewki i inne facetowskie zagrywki.

zdaje sie ,ze tez odpuszcze,bo nie podoba mi sie ten stan rzeczy plus fakt,ze i tak sama nie wiem czego chce,wiec moze i dobrze.. nie chce mi sie podstawowych spraw tlumaczyc, wolalabym juz na fajniejszych rozmowach/rzeczach sie skupic.. na sile tego dziadostwa nie przeskocze,sam musi pojac co i jak chyba.. i przy okazji ja tez kilka spraw w glowie ogarne i poza nia :) bedzie dobrze

Berenka też zaczynam myśleć,że pewnych rzeczy się nie przeskoczy...Po prostu z czyjąś niedojrzałością nie można na siłę walczyć...ręcę opadają...

zawsze mozna sie na minimalnym poziomie pocieszyc, iz nie chodzilo o swiadoma olewke

Berenka własnie tak myśle,że on musiał cos do mnie czuć,ale po prostu nie starczyło mu siły...

..czyli do bani z takim czuciem.. a pomimo wsio i tak troche szkoda, jeszcze nic nie przesadzam, olewam (aczkolwiek nie po chamsku) i daje szanse sie wykazac :D

o,a ten "moj" czuje na pewno,tylko chyba jeszcze nie zna znaczenia tych slow albo co (az mi glupio az tak olewatorsko o nim nawijac)

:(

Wielokropek co się dzieje?

A, cholernie mi smutno z powodu berenki. Na początku myslałem, że o mnie pisała bo ja też jej robiłem takie halo jak obiekt przez nią opisywany. Ale mi pozostało jedynie odbudować zaufanie, którym mnie darzyła (a które wykożystałem przeciwko niej) i od nowa się zaprzyjaźnic z Berenką.

chyba sie wkurzy jak zobaczy ten wpis, ale mówiłem, że też skomentowałem. :/

Właściwie to już nie ma do rzeczy. Ta osoba stała się dla mnie powietrzem!!

jak do tego dojrzałeś wielokropku?

Uparłem się i tyle. Koniec!

aaa powietrze jako ktos niewidoczny. czyli co? takie małe zlewki świadcza, ze komus przestaje zalezec i najlepiej dac sobie spokój?

"Facetowskie" :D Tępa sucz po polsku nie potrafi pisać

Sucz to mów do spojej. To już nie zlewka, odpuszczam Pani berence. Mam dość. Nie powiem bo sam święty nie jestem i przez rok żyłem swoim wyobrażeniem. Nie mam już siły. Poprostu ta znajomość jest już przeszłościa. A ona wie dlaczego. Może to tylko moje chore wyobrażenie naszej "szczęśliwości", ale do tego trzeba dwóch stron a nie jednej. Ja swoje powiedziałem i TYLE :|