Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Biancaaa

Niesamodzielne kobiety, rezygnujace z wlasnego ja..

Polecane posty

Gość maliboo..
Nie pisze, ze problem dotyczy calego spoleczenstwa, bo na pewno zaraz pojawia sie tutaj glosy oburzenia niektorych mezatych matek, ale problem dotyczy sporego przekroju kobiet. Jak mi nie wierzycie poczyatjcie badania, statystyki na ten temat. Np. statystyki ile srednio godzin w tyg. kobieta poswieca na obowiazki domowe, a ile mezcyzna. Jaka kobieta ma wykrojona czesc tyg. na obowiazki a jaka mezczyzna. Mowie o kobietach aktywnych zawodowo. Roznice sa szokujace.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeżeli są szczęśliwe to niech tak żyją to tylko ich sprawa. Każdego w życiu uszczęśliwia coś innego. Jeżeli masz ambicje do realizacji to ciesz się, że nie masz tabunu dodatkowych kobiet, które utrudnią Ci ich realizację. Najlepiej zająć się uszczęśliwianiem siebie a inni niech żyją zgodnie ze swoimi priorytetami. Odnośnie braku czasu dla koleżanek, no cóż z pewnością rodzina jest bardziej istotna niż koleżanki, więc spotkania towarzyskie stają się mniej częste i to jest naturalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maliboo..
Luca Brasi Pewnie, ze jest duzo szczeslwych i spelnionych kobiet. Problem w tym, ze sporo jest tez nieszczesliwych i zagubionych. Zgadzam sie z bang, bang, ze na to sklada sie kilka czynnikow: tradycja (szczegolnie spuscizna patriarchatu i wplyw religii chrzescijanskiej), panstwo i sytucja ekonomiczna, dorzucilabym jeszcze wplyw rodziny na ksztaltowanie sie postrzegania siie w roli kobiety,no i w koncu sam charakter kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Problem jest w tym, ze pewne zachowania i sposoby zycia, zostaly przez wiele kobiet uznane za normalne i oczywiste, i nie ma nawet takiej opcji robic cos inaczej. Czyli mysle tylko o tym, zeby dzieci byly zadbane i szczesliwe, zeby maz byl najedzony i zadowolony, zeby w domu bylo posprzatane, zeby lodowka byla pelna itp itp... Zeby byla jasnosc, nie ma w tym nic zlego, ale wiele kobiet mysli, ze nie zasluguje na nic wiecej ! Ze musza spelniac sie w roli matki i zony, ze nie powinny wykazywac sie checia powrotu do pracy, bo przeciez maz pracuje, ze nie powinny wydzielac sobie czasu na wlasne przyjemnosci bp wszystko inne jest wazneijsze... Tak samo jest z zyciem w zoksycznych zwiazkach, z facetami, ktorzy terroryzuja psychiczne, a i nieczesto fizycznie... ''bo przeciez on mnie na swoj sposob kocha, bo co ludzie powiedza, lepiej zeby dzieci mialy takiego ojca niza zadnego, bo on sie zmieni, bo ja nikogo i tak nei znajde''... strasznei smutne i przerazajace to jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×