Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

guess82

Niemcy- ciazy, porod, macierzynstwo

Polecane posty

guess82............... Lohne............16 tydzien ciazy.....syn Fabian madziaatg.............Hannover.......David,2latka 321Mysza..............Gtersloh........Philip, 26 tydzien ciazy mamanatalki...........Muenchen......Natalka,11m-cy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do połoznej to mozna szukać w inetrnecie,radzę w miare szybko.W szpitalu,lub aptece mozna dostac listę.Ja miałam szczęście i znlazłam polke,bardzo fajna babke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poproś u lekarza o listę położnych w swojej okolicy,w zasadzie sam Ci to powinien dać,przy każdej położnej w ulotce masz napisane w jakim języku mówi,ja sobie wybrałam polkę,w szpitalu prawie same polki.. jako położne(w tym w którym rodziłam) no i ordynatorem oddziału był polak,on też przeprowadzał moją cesarkę, A mój poród wyglądał tak.. Ciąże miałam przenoszoną już tydzień,żadnych bóli.. nic.. do lekarza już dziennie,wszystko ok,rozwarcia na 1cm i tak już przed terminem.. lekarka mi mówiła,że na pewno już szybko urodzę(tak mi mówiła 2tyg. przed terminem).. a tu nic.. więc siedziałam sobie w domu wieczorem,objadłam się kolacji,trochę mnie bolało w krzyżu..więc stwierdziłam,że jedziemy do szpitala bo już nie miałam siły się męczyć.. Pojechaliśmy tam KTG godzina leżenia..skurcze jakieś były,ale bardzo odległe i nic.. Dała mi jakieś czopki,które miałam wziąć w domu i jechać sobie do domu na noc.. Już miała mnie odłączać od KTG ale stwierdziła,że jeszcze posłucha serduszka 5minut.. no i usiadła obok mnie i słucha słucha.. nagle panika.. wyciąga telefon zaczyna wydzwaniać.. ja już w płacz bo nie wiem co się dzieje.. małemu serce przestało bić.. zleciało się na sale chyba z 10osób,szybko mnie porozbierali,wszystko popodłączli i w 2minuty byłam przygotowana i zabrali mnie na cesarkę.. narkoza ogólna bo na znieczulenie miejscowe nie było już czasu.. ale dziękuje Bogu,że coś mnie tknęło wtedy i pojechałam właśnie w ten wieczór do szpitala,no i że położna powiedziała,że jeszcze chwilkę posłucha..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak ale prawidlowo wspolpracowac z polozna tez trzeba:) Moj maz tez chce byc przy porodzie ale nie wie czy da rade:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
madziaatg o Boze to mialas przezycie i niezawodna intuicje , ktora uratowala Twojego synka. A co mowili lekarze, jaka byla przyczyna zatrzymania serduszka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
opieka,jedzenie w szpitalu i cała reszta,jak dla mnie bomba,miałam dla małego tylko ubranie na wyjście,dla siebie tylko ubrania i ręczniki-nic więcej,wszystko zapewnia szpital,menu sobie wybierasz,przychodzi pani i daje Ci do wypełnienia co ci mają podawać na śniadanie,obiad,kolacje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam nadzieje ze i ja trafie na polke polozna. a slyszalam ze jest mozliwosc zeby polozna przychodzila do domu po porodzie, czy to prawda. oczywiscie jest to odplatne , to tez wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
już zadługo był w kanale rodnym,czy nie wiem jak się to tam fachowo nazywa,już nie było takiego dotlenienia,nie wiem jak to dokładnie ująć,ale lekarz jakoś tak mi to wytlumaczył

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madziaatg jeny,dobrze ,że miałas przeczucie. Ja urodziłam 3,5 tyg wcześniej.Odeszły mi wody,jak jechalam na ciuchowe zakupy dla małej.Natalaka urodziła sie malutka bo 2600 i 49 cm.ale dostała 10 apgr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście,że przychodzi ale bezpłatnie.. przez pierwsze 2tyg,może być nawet i codziennie jeżeli będziesz tego potrzebować,pomoże Ci dziecko wykąpać,wszystko wytłumaczy,przemyje pępek,zważy dziecko.. możesz ją nawet na spacer wziąć jak np,mąż w pracy,nie ma rodziny,a sama się jeszcze będziesz bać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Później przychodzi chyba raz na tydzień czy dwa,bodajże do 6 albo 8tyg życia dziecka,już nie pamiętam dokładnie,mama natalki pewnie lepiej pamięta;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gues do mnie pszychodziła i nie musiałam nic płacic.co do męża to mój dał radę,a panikarz okropny,więc Twój tez da.Obecność drugiej osoby daje bardzo duze wsparcie.Ja nie załuję,że sie zgodziłam,chociaz wcześniej sie wachałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amala
dziewczyny ja rodzilam 2 razy w hamburgu i jestem bardzo zadowolona...za nic nie placilam, za zadne znieczulenia itp...lezalam na sali 2 osobowej...polozna przychodzila do mnie do domu przed i po ciazy...a jeszcze po ciazy kasa chorych usilnie wysylala mnie na gimnastyke po porodzie, a jakis rok po porodzie na kurs odchudzasnia;)...jak bym miala jeszcze raz rodzic to tylko tutaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
naprawde?? to jestembardzo zaskoczona!! super! a czy to musi byc dokladnie ta polozna co byla przy porodzie, czy moze byc inna? pytam bo w moim przypadku jest troszke skomplikowane. rodzic bede 30 km od miejsca zmaieszkania i tam tez bede szukala poloznej no a pozniej po porodzie wroce do domu i pomocy bede pewnie potrzebowala ale miedzy miejscowymi poloznymi. wszystko to jakos mi sie komplikuje, nie wiem czy dobrze robie wybierajac ten oddalony od domu szpital..Ach musze pomyslec nad rozwiazaniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas była do 8 tyg,więcej nie potrzebowała ,bo przyjechała moja mama.Nie pytałam sie czy mozna dłużej,więc nie wiem.Kurcze ale ten czas zleciał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie przed ciążą u mnie też była raz,zmierzyła ciśnienie,porozmawiała o porodzie itd. lepiej chyba ze swojej miejscowości bo nie wiem do jakiej odległości one dojeżdżają,chyba jest jakiś limit

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z tego co piszecie to porody tutaj to rewelacja. opieka przed i po, jestem w szoku ze tak to sie wszystko odbywa. ja mam temin pod koniec wrzesnia wiec mysle ze jakos do tego czasu wszystko przetrawie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja miałam akurat bardzo fajną położną,zawsze mi przywiozła do małego jakieś kremy,pierdoły i dla mnei tone herbatek na laktacje hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe no to niezla waga ale najwazniejsze , ze potrafila ja rozszyfrowac:) Duzy ten dzidius Twoj w tej wadze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amala
polozne maja rejony...ale jesli np. znalazlabys jakas polke, to mozesz sprobowac zadzwonic do kasy chorych , albo lepiej zeby zadzwonil twoj maz, i powiedzial, ze nie znasz niemieckiego itd...u mnie np. przy cesarce byla polozna ktora prowadzila szkole rodzenia do ktorej ja chodzilam...a przy drugiej byla polka..dziewczyny personel jest tak milly, ze nie ma sie co obawiac, ze nie bedzie "twojej" poloznej..u mnie byl jeszcze moj maz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja to sie tak wszystkim stresuje, az za bardzo a w ciazy to juz calkowicie jestem nadwrazliwa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój miał 56cm i 4030gram,także dość duży.. co do wyprawki ja tylko miałam ubranie na wyjście,nic więcej,wszystkie kremy,pampersy,ubrania to szpital dawal,ja byłam w największym szoku z jedzeniem w szpitalu,bo naprawde było pyszne i co chciałaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
strony nie znam,u lekarza przy następnej wizycie weź wykaz,przy każdej powinien być napisany język w który rozmawia,dzwonisz i pytasz czy dojeżdża pod twój adres

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amala
heheh poczekaj jak bedziesz w 8-9 m-cu jak oddychanie bedzie sprawiac bol, nie bedziesz sie mogla ruszac..to bedziesz blagala o porod obojetnie z kim i gdzie;)...moje dziewczyny obie mialy ponad 4 kg...mimo, ze ja nie jestem kulka ..wszyscy byli przekonani, ze beda blizniaki..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
guess82............... Lohne............16 tydzien ciazy.....syn Fabian madziaatg.............Hannover.......David,2latka 321Mysza..............Gtersloh........Philip, 26 tydzien ciazy mamanatalki...........Muenchen......Natalka,11m-cy Amala wpisz sie prosze do tabelki...:) madziaatg , to faktycznie duzego synka urodzilas a dluga po porodzie lezalas w szpitalu? dziecko bylo caly czas z Toba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amala, tak wiem , ze pozniej bedzie gorzej:) i obawiam sie tego , ze jak mnie bole zlapia to nawet nie bede chciala jechac do tego planowanego szpitala, tylko gdzies tu w poblizu pojde:) Dziewczyny a lewatywa i golenie miejsc intymnych robia w szpitalu , czy samemu trzeba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amala
ja chyba regularnie nie bede topicku odwiedzac, wiec nie wiem czy jest sens...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×