Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość marrakesh

jestem roztrzesiona

Polecane posty

Gość marrakesh

estem zatrudniona na okresie probnym w sklepie drogeryjnym niewielkim jestem razem z druga dziewczyna do tej pory mialam kiepskie dowiadczenie na kasie ale we wczesniejszej pracy radzilam sobie ok z wydawaniem kasy majac do dyspozycji tylo kalkulator i nigdy przez pol roku mojej pracy nie brakowalo mi niczego w kasie.... od wczoraj zniknelo kilkanascie zlotych ktore mielismy za duzo w kasie tzn ze cos jest za duzo wydawane...moja wspolpracowniczka obwinia mnie za to...nie powiedziala tego wprost ale to sie da wyczuc...ja staram sie uwazac naprawde najbardziej jak sie da, druga sprawa jest to ze ona kika razy wychodzila i zostawalam sama w sklepie wiec mysle ze przelecialo jej przez mysl ze to ja ukradłam... ok moja wina jest to kasuje towary jak jestzalogowana ona na zmiane bo otworzyla kase rano pierwsza i wytknela mi to dzisiaj ale myslalam ze jej to nie przeszkadza... jestem naprawde znerwicowana juz bo napewno wyjda manka na towarze bo otwieralysmy ten sklep od zera itp mam odpowiedzialnosc finansowa... jutro najpozniej w pon bede wiedziala czy przedluza mi umowe i szczerze w to watpie...i znowu kolejna robota do ktorej sie nie nadaje, ma dosc stresu i obwiniania ze wszystko co zle to moja wina...mam ochote sobie odebrac zycie sero bo p co taki czlowiek jak ja nieudacznik na tej planecie:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×