co robiłeś 10 kwietnia gdy dowiedziales sie o tragedii

hahaha no coz.. zazdrosc i zawisc.. na zmywaczek moge Ciebie zatrudnic bo moja sprzataczka cos w ciula leci chcesz? zarobisz troche dolarow i podniesie ci sie poziom na ktorym egzystujesz

Jest taki mechanizm psychologiczny: żeby sobie podnieść samoocenę, zaczyna się przebywać tam, gdzie mozna zaimponować tym co się ma, czyli w środowisku, ktore jest tego pozbawione. Ale to żałosny mechanizm. Bo to znaczy że tam gdzie jesteś, nic nie znaczysz.

spałem napierdolony, bo dzień wczesniej ostro pochlałem, oczywiscie owego 10 kwietnia poprawilem

MAsz racje, widac że Magdalenka to zakompleksiona dziewuszka. Pewnie ledwo skonczyła gimnazujum i niestety nie mogła sobie w Polsce dać rady:D Uwielbiam jak ludzie mówią "Bo w Polsce to tamto i sramto, a u nas w JUKEJ/HoLandii/ Danii..." Żenada :-o

oj i znowu zazdrosc i zawisc... myslisz ,ze jestem tu by podnies swoja samoocene hehehe po co? jestem tu by sie posmiac z zalosnych ludzi ktorzy nie potrafili by spojrzec mi w oczy i powiedziec czegos takiego jak tu wypisuja bo by sie bali albo nie mieli odwagi.... taka jest prawda .. internet daje wam mozliwosc anonimowosci i wyladowania stresu i odegrania sie na Bogu ducha winnych osobach bo inaczej nie potraficie.. zalosne...

Magdy wyżej srają niż mają !

100 funtow?? ja nie jestem w UK to po pierwsze po drugie wyjechalam i jestem szczesliwa .. mam dobra prace, wspanialego faceta .. po trzecie to jest zazdrosc .. az razi was w oczy ze ja jestem tam a nie w PL .. piszesz ,ze jestem scierwem .. moze dla Ciebie tak , ale nie dla ludzi tam .. coz w polsce kazdy jest scierwem dla kazdego i szacunku do innych osob polaczki nie sa nauczeni.. po czwarte posiadam Certificate of Naturalization czyli obywatelstwo amerykanskie .. wiec jak widzisz perdol perdol ja poslucham i sie posmieje :)

ja leczyłam z chłopakiem kaca po imprezie ostro sie wtedy bzykalismy po 2 razie poszlismy cos zjesc do duzego pokoju i właczylismy tv bylismy zszokowani i znów poszlismy sie kochac:D eh dzis juz nie ejstesmy razem

Tego dnia miałam urodziny, to dla mnie podwójna rocznica.....

Certificate of Naturalization - ?? buaahahaha z ktorej pustej dupy to wzielas? o kurwa a paszport polsatu posiadasz? z takimi dokumentami swiat nalezy do ciebie, mysle, ze mozesz się starać o funkcję dyrektora w firmie Microsoft, pewnie Bill Gates robi z Tobą interesy,, kurwa Certificate of Naturalization to nie przelewki hahahaha jesteś scierwem, ktore nie dalo rady w polsce to wyjechalo za granice zmywac gary , zrozum to

bo dowiedziałam się że mąż zdradza mnie z naszą przyjaciółką z osiedla.... podwójna tragedia...

szykowałam się na ślub mojego brata -15:00- jeszcze rano to moze i było mi jakoś przykro ale potem to już wszystko jedno mi było... Każdego dnia giną setki ludzi i jakoś nikt o tym tyg.nie pierdzieli w tv więc spłynęło to po mnnie jak po kaczce hehe:)

akurat wlaczylam telewizor,jak tylko wstalam...i na dzien dobry uslyszalam co sie stalo,siedzialam i ogladalam,mimo,ze za prezydentem nie przepadalam,to patrzylam na to z perspektywy anty-politycznej. Przykro mi bylo,ze tyle ludzi zginelo.

poczułem wielką ULGĘ

obudziłem się skacowany ponieważ dzień wczesniej dobrze pochlałem, oczywiście tego samego dnia-10 kwietnia poprawiłem wieczorem oglądając gran derbi Barca vs Real (2:0)

Karmiłam swoją wówczas 3.5 miesięczną córcię słuchając RMFki...

byla to sobota od 2 tyg bylam umowiona na impreze ze wszystkimi znajomymi (pierwszy raz cala paczka mielismy isc. ) dowiedzialam sie i mialam dola ze jest zakaz imprez.. pff to tylko zwykli ludzie zal ludzi ale jak na swiecie ginie ich o wiele wiecej to wszystkich na wawelu nie chowaja i nie przezywaja tak do konca zycia.. nagle patrioci sie znalezli.... pic na wode

chciałem wyskoczyć na zimnego Lecha, i nie mogłem

Byłam w osiedlowym spożywczaku, zaczęłam się śmiać. Potem to do mnie dotarło, spoważniałam ale nie miałam łez w oczach, nie zaczęłam wić się z bólu, nie upadłam na ziemię i nie krzyczałam:"Dlaaaaaaaczego?" Potem poszłam na zakupy i nigdy nie zapomnę jak byłam w Deichmannie i wszyscy mówili: "Prezydent nie żyje" tak jakby umarł im ktoś bliski. Wszędzie było słychać "Prezydent nie żyje".

ja pamietam,ze wstalismy sobie z rodzinka jakby nigdy nic i pewnie bysmy nic nie wiedzieli,gdyby nie moja mama,ktora wyslala mi sms o 9 (a wstalismy o 11).nie mieszkam w PL i nie mialam problemu z telwizja :P

"mimo ze servery ma na worldwide jest to website ktora" pustak ledwo parę lat temu się z polski wyprowadził i już udaje że polskiego zapomniał :D "robienie sobie z jaj z katastrofy albo pisanie ze sie odczulo ulge,no sorry Po raz kolejny przekonuje sie o tym ze polaczkowie to zalosny narod. Niestety" to nie jest kwestia "polaczków" tylko propagandy. propaganda zawsze odwołuje się do najgorszych ludzkich instynktów, wspiera najgorsze bydło a z normalnych ludzi wydobywa to co w nich najplugawsze. wzbudza nienawiść i podłość. taka była propaganda komunistyczna, taka jest i "antykaczystowska". bo o to właśnie chodzi żeby ludzie nie zastanawiali się że osoba którą im się każe nienawidzić to człowiek i zasługuje na szacunek. chodzi o to żeby podsycać tę nienawiść.

"jak dowiedzialem sie ze kaczor zdechl" proszę bardzo. to jest typowy przykład kompletnie zdemoralizowanego ścierwa wyzutego z człowieczeństwa, idealnego celu dla propagandy.

|!oferma!!| "jak dowiedzialem sie ze kaczor zdechl" proszę bardzo. to jest typowy przykład kompletnie zdemoralizowanego ścierwa wyzutego z człowieczeństwa, idealnego celu dla propagandy." jeżeli masz na myśli kaczora to sie zgadza

hahahahaa padlam :D

Nie ukrywam, że byłem w wielkim szoku. Akurat piłem poranną kawę i pomyślałem- czemu los jest taki niesprawiedliwy? Czemu jarek nie wsiał ? Trzeba bylo lecieć. Mielibysmy juz na zawsze spokoj z przekletymi kaczorami.

"jeżeli masz na myśli kaczora to sie zgadza" z takim ścierwem jak ty nie ma co dyskutować. ty byś gnoju własną matkę sprzedał jakby ci michnik kazał.

ale jedynym scierwem byl wlasnie kaczor i jego świta !

"Czemu jarek nie wsiał ? Trzeba bylo lecieć. Mielibysmy juz na zawsze spokoj z przekletymi kaczorami." no i proszę, kolejny przykład bydlaka tak przesiąkniętego nienawiścią że życzy śmierci "przeklętemu kaczorowi".

A ja wiem czemu jarek nie poleciał. Bo sie uczepil maminej spodnicy i mu mama nie pozwolila leciec :D

widzę że rocznica katastrofy doprowadziła antypisowskich psychopatów do obłędu.